Msze święte


Wonieść

8.00, 09:30, 11:00 – niedziela

18:00 – dni powszednie 

18.00 – sobota


Spowiedź pół godziny przed Mszą św.


Biuro parafialne


Codziennie po wieczornej Mszy św. z wyjątkiem niedziel i świąt

Parafia pw. Św. Wawrzyńca

w Wonieściu

100

 

 

Organizatorzy Różańca do Granic ruszają z kolejną akcją pod hasłem „Wynagradzaj za grzechy i ratuj swoją duszę.” fundacja Solo Dios Basta, organizator Wielkiej Pokuty i Różańca do Granic, chce propagować nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca. Tym razem projekt o nazwie „Soboty” będzie rozłożony w czasie na kilka etapów. Celem akcji jest rozpowszechnienie nabożeństwa w polskich parafiach i zorganizowanie apostolatu na rzecz wynagradzania Sercu Najświętszej Maryi Panny.

Start witryny soboty.pl w sobotę 6 października br. w wigilię święta Matki Bożej Różańcowej, w przeddzień rocznicy Różańca do Granic, który zgromadził ponad milion Polaków na wielkiej modlitwie, startuje nowy projekt fundacji „Solo Dios Basta”. Kilka dni wcześniej została uruchomiona witryna soboty.pl. Jest to strona startowa całego projektu. Akcja ma zachęcić Polaków do odprawienia nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca.

Tak, jak prosiła Maryja Sama Matka Boża prosiła o wynagradzanie jej Niepokalanemu Sercu, kiedy 10 grudnia 1925 ukazała się z Dzieciątkiem Siostrze Łucji – jednej z fatimskich wizjonerek. Maryja wskazała też precyzyjnie, jak należy odprawiać nabożeństwo wynagradzające; przez pięć kolejnych pierwszych sobót miesiąca należy przystąpić do spowiedzi, przyjąć Komunię Świętą, odmówić część jedną różańca, oraz przez 15 min. towarzyszyć Jej na rozważaniu tajemnic różańcowych. Wszystko to ma być uczynione w intencji wynagradzającej Najświętszej Maryi Pannie za bluźnierstwa, zniewagi i inne grzechy raniące Jej Niepokalane Serce. Organizatorzy akcji przyznają, że ich działania, poczynając od Wielkiej Pokuty są realizacją orędzia fatimskiego, próśb, które Maryja kierowała do świata o pokutę, odmawianie różańca i wynagradzaniu Jej Niepokalanemu Sercu.

Nabożeństwo, które ratuje świat Organizatorzy mocno podkreślają wagę tego nabożeństwa, które nie tylko ratuje dusze grzeszników przed potępieniem, ale wyprasza pokój na świecie, czyli mówiąc wprost ratuje świat! Dlatego w obecnych czasach przejęcie się pierwszosobotnim nabożeństwem jest niezmiernie ważne. Każdemu, kto odprawi pięć pierwszych sobót miesiąca, według wskazanych czterech warunków, Maryja obiecuje: „Duszom, które w ten sposób starają się mi wynagradzać, obiecuję towarzyszyć w godzinie śmierci z wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawienia.”

Na początku świadomość Pierwszy etap projektu Soboty ma uświadomić wiernym rangę tego nabożeństwa oraz w prosty sposób wyjaśnić w jakim celu i w jaki sposób powinno być odprawione. Celebrowanie nabożeństwa pierwszosobotniego napotyka wiele problemów – w wielu parafiach nie odprawia się go w ogóle, w innych niewłaściwie, nazywając je np, zawierzeniem, w jeszcze innych nie są spełnione wszystkie warunki, o które prosiła Maryja. W propagowaniu nabożeństwa organizatorzy liczą na księży proboszczów, lecz przede wszystkim chcą zainteresować swoim projektem świeckich. W dalszych etapach przewidziane jest tworzenie apostolatu maryjnego na rzecz wynagradzania Niepokalanemu Sercu. W projekt mają być zaangażowani znani rekolekcjoniści i kaznodzieje, oraz katoliccy influencerzy, a co tydzień będą publikowane rozważania różańcowe różnych ciekawych osób.

O nabożeństwie

Wynagrodzenie składane Niepokalanemu Sercu Maryi i wielka obietnica Matki Bożej Fatimskiej

Podczas jednego z objawień fatimskich , 13 lipca 1917 r., Matka Boża ukazała dzieciom przerażającą wizję piekła. Następnie zwróciła się do nich z dobrocią i smutkiem:

„Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Bóg chce je uratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeżeli uczyni się to, co wam powiem, wielu zostanie przed piekłem uratowanych i nastanie pokój na świecie”.

„Przybędę, by prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój. Jeśli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła. Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie wiele cierpiał. Różne narody zginą, na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje”.

Siedem lat po zakończeniu fatimskich objawień Matka Boża zezwoliła siostrze Łucji na ujawnienie treści drugiej części tajemnicy fatimskiej. Jej przedmiotem było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi. 10 grudnia 1925 r. objawiła się siostrze Łucji Maryja z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone serce. Dzieciątko powiedziało:

“Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”. Maryja powiedziała: “Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć kolejnych miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia”.

Dlaczego ma to być pięć sobót wynagradzających?

Dlaczego nie dziewięć lub siedem na cześć Matki Bożej Bolesnej?
Siostra Łucja odpowiada: „Pozostając przez część nocy z 29 na 30 maja 1930 roku w kaplicy z naszym Panem i rozmawiając z Nim o czwartym i piątym pytaniu, poczułam się nagle mocniej owładnięta Bożą obecnością. Jeśli się nie mylę, zostało mi objawione, co następuje:

„Córko, motyw jest prosty:
Jest pięć rodzajów obelg i bluźnierstw wypowiadanych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.

Pierwsze:

Bluźnierstwa przeciw Niepokalanemu Poczęciu.

Drugie:

Przeciwko Jej Dziewictwu.

Trzecie:

Przeciwko Bożemu Macierzyństwu, kiedy jednocześnie uznaje się Ją wyłącznie jako Matkę człowieka.

Czwarte:

Bluźnierstwa tych, którzy starają się otwarcie zaszczepić w sercach dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do tej Niepokalanej Matki.

Piąte:

Bluźnierstwa tych, którzy urągają Jej bezpośrednio w Jej świętych wizerunkach.

Oto, droga córko, motyw, który kazał Niepokalanemu Sercu Maryi prosić mnie o ten mały akt wynagrodzenia. A poza względem dla Niej chciałem poruszyć moje miłosierdzie, aby przebaczyło tym duszom, które miały nieszczęście Ją obrazić. Co do ciebie, zabiegaj nieustannie swymi modlitwami i ofiarami, aby poruszyć Mnie do okazania tym biednym duszom miłosierdzia”.

Jak odprawiać

Warunek 1 - Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca. „Łucja przedstawiła Jezusowi trudności, jakie niektóre dusze miały co do spowiedzi w sobotę i prosiła, aby spowiedź święta mogła być osiem dni ważna. Jezus odpowiedział: Może nawet wiele dłużej być ważna pod warunkiem, ze ludzie są w stanie łaski, gdy Mnie przyjmują i że mają zamiar zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi”. Spowiedź można odbyć na przykład w ramach pierwszego piątku miesiąca, pamiętając jednak o intencji wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi. Do spowiedzi - co istotne - należy przystąpić z intencją zadośćuczynienia za zniewagi wobec Niepokalanego Serca Maryi. Intencję można wzbudzić podczas przygotowania się do spowiedzi lub w trakcie otrzymywania rozgrzeszenia. Przed spowiedzią można odmówić taką lub podobną modlitwę: Boże, pragnę teraz przystąpić do świętego sakramentu pojednania, aby otrzymać przebaczenie za popełnione grzechy, szczególnie za te, którymi świadomie lub nieświadomie zadałem ból Niepokalanemu Sercu Maryi. Niech ta spowiedź wyjedna Twoje miłosierdzie dla mnie oraz dla biednych grzeszników, by Niepokalane Serce Maryi zatriumfowało wśród nas. Można także podczas otrzymywania rozgrzeszenia odmówić akt żalu: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu, szczególnie za moje grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.

Warunek 2 - Komunia św. w pierwszą sobotę miesiąca. Po przyjęciu Komunii św. należy wzbudzić intencję wynagradzającą. Można odmówić taką lub inną modlitwę: Najchwalebniejsza Dziewico, Matko Boga i Matko moja! Jednocząc się z Twoim Synem pragnę wynagradzać Ci za grzechy tak wielu ludzi przeciw Twojemu Niepokalanemu Sercu. Mimo własnej nędzy i nieudolności chcę uczynić wszystko, by zadośćuczynić za te obelgi i bluźnierstwa. Pragnę Najświętsza Matko, Ciebie czcić i całym sercem kochać. Tego bowiem ode mnie Bóg oczekuje. I właśnie dlatego, że Cię kocham, uczynię wszystko, co tylko w mojej mocy, abyś przez wszystkich była czczona i kochana. Ty zaś, najmilsza Matko, Ucieczko grzesznych, racz przyjąć ten akt wynagrodzenia, który Ci składam. Przyjmij Go również jako akt zadośćuczynienia za tych, którzy nie wiedzą, co mówią, w bezbożny sposób złorzeczą Tobie. Wyproś im u Boga nawrócenie, aby przez udzieloną im łaskę jeszcze bardziej uwydatniła się Twoja macierzyńska dobroć, potęga i miłosierdzie. Niech i oni przyłączą się do tego hołdu i rozsławiają Twoją świętość i dobroć, głosząc, że jesteś błogosławioną między niewiastami, Matką Boga, której Niepokalane Serce nie ustaje w czułej miłości do każdego człowieka. Amen.

Warunek 3 - Różaniec (jedna część) w pierwszą sobotę miesiąca. Rozpoczynając różaniec należy wzbudzić intencję wynagradzającą, powiedzieć Matce Najświętszej, że będziemy się modlić, by ratować grzeszników i okazać Jej dowód miłości. Jeśli modlimy się prywatnie, spróbujmy zrobić to własnymi słowami. Jeżeli odmawiamy różaniec we wspólnocie, można odmówić następującą modlitwę: Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego. Po każdej tajemnicy różańca należy odmówić Modlitwę: O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

Warunek 4 - Piętnastominutowe rozmyślanie nad tajemnicami różańcowymi w pierwszą sobotę miesiąca. Podejmujemy piętnaście minut rozmyślania o ściśle określonej przez niebo tematyce: mamy pochylić się nad jedną (lub kilkoma) z tajemnic różańca. Możemy rozmyślać nad dowolną tajemnicą, również nowymi tajemnicami: tajemnicami światła. Wzbudźmy intencję wynagradzającą za grzeszników, którzy nie chcą słuchać Matki Najświętszej ani być Jej dziećmi, którzy okazują Maryi obojętność, a nawet Ją nienawidzą i wiele czynią, by pomniejszyć Jej chwałę. Możemy w tym celu odmówić następującą modlitwę: Matko Najświętsza, Niepokalana Maryjo! Z radością przyjmuję Twe zaproszenie do udziału w Twoim rozmyślaniu. W pierwsze soboty otwierasz Swe Niepokalane Serce dla każdego, kto pragnie wlać we własne serce te najważniejsze znaki, jakie Bóg ukazał nam we Fatimie. Proszę, otwórz przede mną Swoje Serce. Ośmielam się prosić o to z całą pokorą, ale i z dziecięcą śmiałością, ponieważ chcę Cię naśladować, ponieważ chcę żyć miłością do Twego Syna, ponieważ pragnę zawsze trwać w stanie łaski i miłować Twój święty Różaniec, wreszcie – ponieważ pragnę wszystkiego, co tylko mogę ofiarowywać w duchu zadośćuczynienia za grzeszników. Daj mi uczestniczyć w Twym rozmyślaniu, a ja obiecuję wprowadzać w życie Słowo, które wlejesz do mego małego serca, by stawało się coraz milsze Tobie, bliższe Tobie, podobniejsze do Twego Niepokalanego Serca. A jeśli chcesz, zawsze możesz zabrać me serce, a dać mi Swoje – jak uczyniłaś to z tyloma swoimi dziećmi. Będę wtedy duszą najszczęśliwszą na świecie! Piętnastominutowe rozmyślanie (przykładowe tematy rozmyślania nad pierwszą tajemnicą radosną) • Najpierw odmawia się modlitwę wstępną: Zjednoczony ze wszystkimi aniołami i świętymi w niebie, zapraszam Ciebie, Maryjo, do rozważania ze mną tajemnic świętego różańca, co czynić chcę na cześć i chwałę Boga oraz dla zbawienia dusz. • Należy przypomnieć sobie relację ewangeliczną (Łk 1,26 - 38). Odczytaj tekst powoli, w duchu głębokiej modlitwy. • Z pokora pochyl się nad misterium swojego zbawienia objawionym w tej tajemnicy różańcowej. Rozmyślanie można poprowadzić według następujących punktów: a. rozważ anielskie przesłanie skierowane do Maryi, b. rozważ odpowiedź Najświętszej Maryi Panny, c. rozważ wcielenie Syna Bożego. • Z kolei zjednocz się z Maryją w ufnej modlitwie. Odmów w skupieniu Litanię Loretańską. Na zakończenie dodaj: Niebieski Ojcze, zgodnie z Twoją wolą wyrażoną w przesłaniu anioła, Twój Syn Jednorodzony stał się człowiekiem w łonie Najświętszej Dziewicy Maryi. Wysłuchaj moich próśb i dozwól mi znaleźć u Ciebie wsparcie za Jej orędownictwem, ponieważ z wiarą uznaję Ją za prawdziwą Matkę Boga. Amen. • Na zakończenie wzbudź w sobie postanowienia duchowe. Będę gorącym sercem miłował Matkę Najświętszą i każdego dnia oddawał Jej cześć. Będę uczył się od Maryi posłusznego wypełniania woli Bożej, jaką Pan mi ukazuje co dnia. Obudzę w sobie nabożeństwo do mojego Anioła Stróża.

 

 

 

 

Maryjny miesiąc maj

 

13

 

ZAPRASZAMY

 

 

Nabożeństwa majowe od poniedziałku do soboty o godz. 17.30,w niedzielę po Mszy św. o godz. 11.00

Nowenna do Matki Bożej – każda środa godz. 18.00

Apel Maryjny w soboty o godz. 20.00 na plebani.

Nabożeństwo pierwszych pięciu sobót w pierwsze soboty miesiąca o godz. 7.30.

Różaniec Fatimski od 13 maja do 13 października co miesiąc.

 

 

 

 

33 dniowe REKOLEKCJE MARYJNE dla chorych i cierpiących

REKOLEKCJE OFIAROWANIA SIĘ TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ

PRZEZ NIEPOKALANE SERCE MARYI

33 dniowe REKOLEKCJE - PRZEDMOWA

Jest w Ewangelii niezwykle piękna opowieść o Królestwie Bożym, które podobne jest do kupca poszukującego drogocennych pereł. Kiedy kupiec taką perłę znalazł, oddał za nią całe bogactwo, które posiadał. Zdecydował się na to, aby jedna z wielu pereł na świecie stała się jego jedyną, upragnioną perłą – skarbem wartym całe Królestwo. Rzeczywista wartość przedmiotów objawia się dopiero wtedy, gdy stają się cenne w oczach ludzi, gdy są do czegoś potrzebne lub gdy stają się darem: przesłaniem o miłości do obdarowanego. Przypowieści o Królestwie są jedną z dróg, które pozwalają nam w świetle Ewangelii odkryć rzeczywistą wartość przedmiotów i skarbów, jakie zdarzy nam się posiadać. Nie jest łatwo bowiem tak posiadać rzeczy, by nie stać się ich niewolnikiem. Bo przecież wtedy dopiero mam coś na własność, gdy mogę i potrafię zrobić z tym to, co sam zechcę. Wtedy posiadam swoje skarby, gdy nie jestem ani ich stróżem, ani sługą, ale gdy ja posługuję się nimi. Najbardziej ludzki sens posiadania odkrywa się jednak wówczas, gdy rzecz staje się darem miłości objawiającym moją wolność, jako zdolność do daru, wolność do kochania, czyli coś najbardziej upragnionego przez każdego człowieka.

Taka tajemnica skarbu i daru miłości ukryta jest w 33-dniowych rekolekcjach

Poświęcenia siebie i świata Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Pokoju, Królowej świata, Królowej serc a poprzez Nią Trójcy Przenajświętszej.

Chcemy przekazać kolejne wydanie REKOLEKCJI MARYJNYCH w ręce tych którzy pragną dołączyć się do wspólnoty z Maryją, Królową Pokoju. Dla wielu z uczestników Komunii Maryi jest to przygoda rozpoczynająca nową epokę ich życia, życia człowieka nawróconego i uzdrowionego.

Kiedy przed kilku laty zrobiłem pierwsze kroki w 33-dniowych Rekolekcjach Maryjnych, zdziwieniem było dla mnie odkrycie niezwykłego bogactwa, jakie posiadam, a które traktowałem dotąd jako coś oczywistego naturalnego. Odkryłem również, że trudności i ciężary, jakie musiałem znosić, są prawdziwym bogactwem, którego nie chciałbym stracić. Chcę jedynie naprawdę je przyjąć jako zadanie i drogę uzdrawiania mojej marnej miłości. Odkąd ofiarowałem przez ręce Maryi moje chwile zniechęcenia i oschłości, chwile, kiedy nie potrafiłem dostrzec w moich braciach przyjaciół, chwile strachu i paniki na widok tak wielu niedokończonych i niezałatwionych spraw…., te same sprawy stały się moim bogactwem. Moja wrażliwość uczy mnie słyszeć czyjeś zalęknione serce, a mój niepokój pozwala mi jeszcze bardziej uwierzyć, że jest Ktoś, kto pokój obiecuje i pokój przynosi wśród moich codziennych obaw i nieporządków. Przecież odkąd je ofiarowałem, nie są moje. Nie są moim największym zmartwieniem. Stały się za to miejscem naszego spotkania: Maryi z Jezusem i ze mną we wspólnocie miłości. Dotąd często wydawało mi się, że w trudnościach zostaję sam. Moje nieuzdrowione serce zamykało się na obecność Boga przy mnie. Teraz nawet trudności nie zrywają mojej więzi z Bogiem. Wydaje mi się, że jest ich więcej niż kiedyś, ale nie powodują rozpaczy. Także i one stały się darem.

Uzdrowienie w chrześcijaństwie dokonuje się przez ofiarowanie. Poprzez ofiarowanie uświadamiam sobie, co naprawdę posiadałem. Staję się odpowiedzialnym za to, co zrobię ze skarbami, jakie dostałem. Poprzez ofiarowanie uznaję Dawcę wszelkiego dobra. Poprzez ofiarowanie, to co mam, staje się na nowo darem Boga Miłującego dla mnie. Poprzez ofiarowanie odkrywam błogosławieństwa trudności, jakie muszę pokonywać na co dzień. Poprzez ofiarowanie dzieją się prawdziwe cuda w życiu ludzi, którzy odkrywają na nowo swoją zdolność do wolności. Poprzez ofiarowanie stajemy się tym, kim naprawdę możemy być: stajemy się podobni do Chrystusa.

Rekolekcje Maryjne prowadzą nas starożytną drogą tradycji religijnej chrześcijaństwa Zachodu. Kierują nasze serca do Bożego Syna – Jezusa, prawdziwego Człowieka, syna Maryi z Nazaretu. Rekolekcje Maryjne pokazują nam, że w każdej chwili życia Maryi, a także w każdej cząstce Jej ciała i duszy jest zdolność do przyjęcia podobieństwa do Bożego Syna, który stal się prawdziwym człowiekiem. To prowadzi nas do tego, by w sobie samych zobaczyć znaki podobieństwa do Chrystusa – Daru Miłości. Widzimy, że to gdzie i jak żyjemy, może mieć prawdziwą wartość – wartość daru i może być dla kogoś, kto dar przyjmuje bezcennym skarbem. Zapraszamy do Komunii Maryi: do wspólnoty, która odkrywa jak wiele darów złożył w nas Bóg i jak wiele mamy do dania w każdej chwili naszego życia.

Tej książki nie kupuje się w sklepie. Otrzymałeś ją od kogoś, kto zaprosił Ciebie do wspólnoty. Życzymy Tobie, abyś przez te rekolekcje otrzymał oczy tak otwarte, abyś zobaczył skarby, które Bóg złożył w Twoich bliskich. Może zapragniesz, aby i oni potrafili je dać w darze miłości.

POŚWIĘCENIE SIEBIE I ŚWIATA NIEPOKALANEMU SERCU MARYI KRÓLOWEJ POKOJU, KRÓLOWEJ ŚWIATA, KRÓLOWEJ SERC, A PRZEZ NIĄ TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ

Celem poświęcenia są mistyczne zaślubiny, przymierze dwóch natur – boskiej i ludzkiej – w sercu Boga przez ludzkie, ale Niepokalane Serce Maryi Dziewicy.

Zjednoczenie z Maryją przynosi najuboższym („maluczkim”) owoce mistycznego zjednoczenia, dostępne duszy dopiero w końcowym etapie drogi do Boga. Są nimi: duchowe dziecięctwo, złączenie z życiem Trójcy Świętej, wielkie pragnienie cierpienia w łączności ze zbawczą męką Chrystusa, całkowite poddanie się woli Boga, niemal nieustanna łaska intymnej zażyłości z Bogiem.

W ujęciu tradycyjnym, życie w łączności z Maryją – a przez Nią z Bogiem – objawia się jako Boże światło dane przez Niego u schyłku nocy ducha, jako doskonalszy i bardziej ścisły stopień zjednoczenia. Poprzez poświęcenie Niepokalanemu Sercu Maryi, najmniejsze i najprostsze spośród Jej dzieci może doświadczyć takiej czułości i Bożej pomocy, jaka jest zwykle udziałem zaręczonych czy poślubionych.

Słowa „poświęcać” i „uświęcać” („konsekrować”) z etymologicznego punktu widzenia mają to samo znaczenie: „uczynić świętym poprzez ofiarę złożoną Bogu”. Celem tego poświęcenia jest całkowite wydanie się Bogu z miłości, ale w Sercu Maryi, tzn. w sposób najczulszy i najbardziej intymny. Wszystko, czego sami nie potrafimy unieść, ofiarujemy Jej, aby – podobnie jak w ofierze Mszy świętej – to, co jest gorzkie, chleb naszej nędzy, stał się słodki jak chleb anielski. Kiedy zrozumiemy te główną zasadę zbawienia podyktowaną przez Mądrość Bożą, zapragniemy wówczas współpracować z Maryją przez poświęcenie Jej siebie i świata, tak jak uczynił to bardzo dobitnie Ojciec Święty, opuszczając Częstochowę:

„O Matko Kościoła! Raz jeszcze oddaję Ci siebie w <macierzyńską niewolę miłości> wedle słów mego zawołania: Totus Tubus! Oddaję Ci cały Kościół – wszędzie, aż do najdalszych krańców ziemi!. Oddaję Ci ludzkość ludzkość wszystkich ludzi – moich braci. Wszystkie ludy i narody. Oddaję Ci Europę i wszystkie kontynenty. Oddaję Ci Rzym i Polskę, zjednoczone poprzez twego sługę nowym węzłem miłości. Matko, przyjmij! Matko, nie opuszczaj! Matko prowadź! (Jasna Góra, 6 kwietnia 1979).

Poświęcenie to jest warunkiem przystąpienia do Komunii Maryi Królowej Pokoju, której uczestnicy całkowicie oddają się Maryi, aby nie ulec ognistym strzałom księcia tego świata, który chciałby pożreć dzieci Niewiasty obleczonej w słońce.

Słowo Jezusa winno nas skutecznie wyrwać z uśpienia. W czasach ostatecznych oziębnie miłość wielu ludzi (Mt 24,12). Celem poświęcenia – poprzez oddanie się Sercu Maryi – jest zdobycie zdolności do kochania miłością Boża. Eucharystia, która jest sakramentem miłości najdoskonalszej, będzie nas wspierać na co dzień i powinna zatem towarzyszyć tym rekolekcjom. Królowanie Maryi w sercach i we wzajemnych stosunkach – oto, co powinniśmy osiągnąć w tych nowych zastępach Niepokalanej, które tworzą uczestnicy Komunii Maryi Królowej Pokoju. Sakrament pojednania będzie tu również najlepszym środkiem do odbudowania królestwa Maryi w naszych sercach i we wspólnych relacjach.

Dzięki wniebowzięciu i ukoronowaniu w niebie, Maryja trwa w Sercu Trójcy Świętej – tam, gdzie Syn przygotował nam miejsce; Ona też zamieszkuje Trójcę, pragnącą przygotować sobie dom w sercu człowieka. Obecna w niebie, jest tak samo obecna na ziemi, tworząc tym samym pomost nad przepaścią, jak się nam zdaje – nieprzebytą. W modlitewnym zgłębianiu tych stronic będziemy próbować wniknąć w samo serce tajemnicy Trójcy Świętej poprzez modlitwę wewnętrzną, medytację i adorację.

Celem tych rekolekcji jest też – za każdym razem, gdy je będziemy odprawiać – zmiana naszego życia. Konsekwentnie i gorliwie starajmy się wstawać co rano wcześniej i czuwać wieczorem. Rekolekcje te zostały tak pomyślane, aby każdy – niezależnie od swego duchowego „poziomu” – mógł w nich odnaleźć pokarm, który umocni go w jego teologii maryjnej i w jego życiu religijnym. Mogą one również stanowić przedmiot rekolekcji zamkniętych z towarzyszem duchowym, a nawet rekolekcji głoszonych.

W każdym dniu odnajdziemy orędzie Matki Bożej z Medjugorje. Zatrzymamy się przy nim dłużej, ponieważ dzięki jego prostocie, stanowi prawdziwą metodę wychowania do życia duchowego.

OBLUBIENICA JÓZEFA

Z pewnością bowiem modlitwa ta, a przede wszystkim postać Józefa z Nazaretu, nabiera dla Kościoła naszych czasów szczególnej aktualności w związku z nowym Tysiącleciem chrześcijaństwa.

(Jan Paweł II, adhortacja apostolska Redemptoris custos, 15 sierpnia 1989)

Tydzień w Nazarecie

Dzień pierwszy: Wstępowanie do Nazaretu

Porzucenie ducha tego świata. Poświęcenie dóbr zewnętrznych.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Przybądź, Duchu Święty,

Przybądź, wieczna radości.

Przybądź, Ty, który pragnąłeś i pragniesz mojej duszy.

Przybądź, Ty Sam, do mnie samego,

Przecież widzisz – jestem sam.

Przybądź, który mnie ze wszystkiego ogołociłeś

I uczyniłeś samotnym na tym świecie.

Przybądź, Duchu, Ty, który mi dajesz pragnąć Ciebie,

Ty, Niedostępny, który sam stałeś się we mnie pragnieniem.

Przybądź, moje tchnienie i moje życie.

Przybądź, pocieszenie mojej duszy.

Przybądź, moja radości, moja chwało.

Przybądź, moja nieustanna rozkoszy.

Przybądź, Duchu, Ty, który mi dajesz pragnąć Ciebie,

Ty, Niedostępny, który sam stałeś się we mnie pragnieniem.

(św. Symeon Nowy Teolog)

WIERZĘ w BOGA.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE z 25 sierpnia 1992

Dziś chcę wam powiedzieć, że was kocham. Kocham was moją macierzyńską miłością i wzywam, byście otworzyli mi się całkowicie, abym przez każdego was mogła nawracać i ratować świat, w którym jest wiele grzechów i wiele z tego, co nie jest dobre. Dlatego, moje drogie dzieci, otwórzcie się mnie całkowicie, żebym mogła was prowadzić ku tej cudownej miłości Boga Stworzyciela, który objawia się wam z dnia na dzień. Jestem z wami i chcę wam odkryć i ukazać Boga, który was kocha.

ROZMYŚLANIE

By wyzuć się należycie z siebie samego, trzeba codziennie obumierać sobie, czyli wyrzekać się poruszeń mających swe źródło we władzach naszej duszy i w zmysłach ciała. Należy patrzeć na nie, jak gdyby się ich nie widziało, słyszeć, jak gdyby się ich nie słyszało, posługiwać się rzeczami tego świata, jak gdyby się ich nie używało (1 Kor 7,31). To właśnie ma św. Paweł na myśli, gdy mówi o codziennym obumieraniu: „Każdego dnia umieram” (1 Kor 15,31). „Jeśli ziarno pszeniczne nie wpadnie do ziemi i nie obumrze, pozostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze przynosi plon obfity” (J 12,24).

Jeśli nie obumrzemy sami sobie, jeśli najświętsze nawet praktyki pobożne nie przysposabiają nas do tej śmierci nieodzownej i tak bardzo płodnej, nie przyniesiemy pożytecznego owocu; nasze nabożeństwa pozostaną jałowe, a cała nasza sprawiedliwość skażona będzie miłością własną i samowolą, co sprawi, iż największe nawet nasze ofiary i najlepsze uczynki obrzydliwe będą w oczach Pana; w chwili śmierci ukażemy się przed Nim z rękoma próżnymi, bez cnót i zasług i z sercem, w którym nie będzie ani jednej iskierki czystej miłości, udzielanej li tylko duszom obumarłym sobie, których życie ukryte jest w Bogu razem z Jezusem Chrystusem. (Kol 3,3).

(św. Ludwik Maria Grignion, Traktat, p.81 s.52)

Było zaś wolą Ojca miłosierdzia, aby Wcielenie poprzedziła zgoda Tej, która przeznaczona została na matkę, by w ten sposób, podobnie jak niewiasta przyczyniła się do śmierci, tak również niewiasta przyczyniła się do życia. Ubogaconą od pierwszej chwili poczęcia blaskami szczególnej zaiste świętości Dziewicę z Nazaretu zwiastujący Anioł z polecenia Bożego pozdrawia jako „łaski pełną” (Łk 1,28), zaś ona odpowiada wysłańcowi niebios: „Otom ja służebnica Pańska, niechaj mi się stanie według słowa twego” (Łk 1,38). Tak to Maryja, córa Adama, zgadzając się na słowo Boże, stała się Matką Jezusa, a przyjmując zbawczą wolę Bożą całym sercem, nie powstrzymana żadnym grzechem, całkowicie poświęciła samą siebie, jako służebnicę Pańską osobie i dziełu Syna swego, pod Jego zwierzchnictwem i wespół z Nim z łaski Boga wszechmogącego służąc tajemnicy odkupienia. Słusznie tedy sądzą święci Ojcowie, że Maryja nie została czysto biernie przez Boga użyta, lecz że z wolną wiarą i posłuszeństwem czynnie współpracowała w dziele zbawienia ludzkiego.

(Sobór Watykański II, Lumen gentium, n.56)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Ty obwieściłaś, że Pan „bogatych z niczym odprawił”; chcę Ci powiedzieć, że jedynym skarbem, którego pragnę na ziemi, jest Syn Twój, owoc Twojego żywota. Niechaj tam, gdzie jest mój i Twój skarb, przebywa też serce moje. Poświęcam Ci wszystko, co posiadam, wszystkie moje dobra materialne, abyś się tym posłużyła dla przyjścia królestwa niebieskiego. Ty, która nam dałaś chleb życia, przyjmij owoc moich prac, obdzielaj nim i pomnażaj go. Słowo Twojego Syna, który powiedział, że nikt nie może jednocześnie służyć dwom panom, to słowo mnie pochwyciło, więc zapewniam Cię, że moim wyłącznym pragnieniem jest służenie jedynemu Mistrzowi, jakim jest Bóg i Jego pokornej Służebnicy, która jest moją Królową.

Maryjo, poświęcam Tobie moją pracę, owoc mych fizycznych i umysłowych wysiłków; oddaję do Twojej dyspozycji moje dobra materialne, abyś nimi zarządzała według Twego upodobania.

ANTYFONA

Święta Rodzino z Nazaretu,

Mała Trójco na ziemi,

Jezusie, Boże na tej ziemi,

Maryjo, Oblubienico Ducha,

Józefie, cieniu Ojca –

Upodobnijcie nas do siebie!

Mała Trójco na ziemi,

Józefie, umierający z miłości do Maryi,

Maryjo, umierająca z miłości do Jezusa,

Jezusie, umierający z miłości dla świata -

Upodobnijcie nas do siebie!

(Brat Efraim)

PSALM 131

Panie, moje serce się nie pyszni

I nie patrzą wyniośle moje oczy.

Nie dbam o rzeczy wielkie

Ani o to, co przerasta me siły.

Lecz uspokoiłem i uciszyłem moją duszę;

Jak dziecko na łonie swej matki,

Jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza.

Izraelu, złóż nadzieję w Panu,

Teraz i na wieki.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

WEZWANIE

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień drugi: Aby wejść do domu Świętej Rodziny

Poświęcenie naszych zmysłów.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, słodszy niż plaster miodu, słodyczy niewyobrażalna!

Łaknę i pragnę Ciebie nieustannie, bo jakże się Tobą nasycić?

Czy to ja się karmię Tobą? Czy to raczej Ty mnie pochłaniasz?

Nie wiem, bo, w moim wnętrzu, jedno i drugie wydaje się prawdziwe.

Żądasz ode mnie, abym był z Tobą, a to takie trudne,

Bo nie chcę porzucać moich zajęć, aby zasnąć w Twoich ramionach.

Powinienem składać Ci dzięki i cześć oddawać i chwałę, bowiem w tym jest moje życie wieczne.

Odczuwam w sobie niecierpliwość i nie znajduję przyczyny.

Gdybym mógł osiągnąć jedność z Bogiem, trwając jednocześnie w mych działaniach,

Zamilkłaby wszelka moja skarga.

Niechaj Bóg, który zna każdą potrzebę, uczyni ze mną, co zechce.

Oddaję się całkowicie Jego mocy i dzięki temu, we wszelkim cierpieniu pozostaję mocny.

(Jan van Ruysbroeck)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 kwietnia 1993

Dziś wzywam was wszystkich, abyście przebudzili wasze serca do miłości. Obcujcie z naturą i przyglądajcie się, jak budzi się przyroda, bo to wam pomoże otworzyć wasze serca na miłość Boga Stwórcy. Pragnę, abyście obudzili miłość w waszych rodzinach; tam gdzie niepokój i nienawiść – niech zapanuje miłość, bo gdzie miłość w sercu, tam i modlitwa. Drogie dzieci, nie zapominajcie, że jestem z wami, wspomagam was swoją modlitwą, aby Bóg dal wam moc miłowania. Błogosławię was i miłuję moją macierzyńską miłością.

ROZMYŚLANIE

Człowiek, który się w ten sposób dobrowolnie poświęcił i ofiarował Chrystusowi przez Maryję, nie może już rozporządzać wartością żadnego ze swych dobrych uczynków. Wszystkie znoszone cierpienia, myśli, słowa i dobre czyny należą do Maryi, aby tym mogła rozporządzać wedle woli Syna swego, ku Jego większej chwale; zależność ta jednak nie przynosi bynajmniej uszczerbkom obowiązku stanu, w jakim ktoś się znajduje lub w przyszłości mógłby się znajdować.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat, p. 124, str. 75)

Trzeba, aby pogłębili oni [chrześcijanie – przyp. red.] w sobie samych i w każdej wspólnocie owo „posłuszeństwo wiary”, którego Maryja jest pierwszym i najbardziej świetlanym wzorem. Muszą oni rozwiązać niemałe różnice doktrynalne…

Dlaczego więc nie mielibyśmy wszyscy razem patrzeć na Nią jako na naszą wspólną Matkę, która modli się o jedność rodziny Bożej i która wszystkim „przoduje” na czele długiego orszaku świadków wiary w jedynego Pana, Syna Bożego, poczętego w Jej dziewiczym łonie za sprawą Ducha Świętego?

Wspominam również wizerunek Dziewicy z wieczernika, modlącej się z Apostołami w oczekiwaniu na Ducha Świętego; czy nie mógłby on stać się znakiem nadziei dla wszystkich, którzy w braterskim dialogu pragną pogłębić swoje posłuszeństwo wiary?

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 29-33)

Życie z Maryją przywraca czystość, prostotę i głębię wszystkich zmysłów natury, wyzwalając je z wszelkiego zamieszania.

Dziewicza miłość Maryi emanowała z wnętrza na całe Jej ciało i wszystkie przejawy życia, rodzajem intymnej i świetlistej czystości. […] Dziewicza miłość Maryi czerpała z wnętrza wszelkie człowiecze umiejętności i moce, nawet te najgłębsze i najbardziej ukryte; ona je uświęcała, gdy obejmując je od wewnątrz, kierowała na Boga i z Nim jednoczyła. Bóg uświęcił najpierw naturalne ludzkie relacje maleńkiej Maryi z Jej matką Anną, czyniąc z nich jakby sakrament swej miłości. […] Maryja zawsze zachowywała pierwszą miłość dziecka, jego niemowlęcą prostotę i głębię we wszystkich przejawach życiowych, nawet w jedzeniu i piciu. […] Dla Niej pokarm zawierał w sobie tchnienie życia pochodzące bezpośrednio od Boga. Jej miłość odkrywała w pożywieniu zapach Boga, smak Boga złożony tam przez Ducha, jakby ślad miłości Tego, który wszystko stworzył ze względu na człowieka i swe z nim zjednoczenie.

(o. Thomas Philippe OP)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Dziewico Maryjo, z której Jezus wziął ciało, poświęcam Ci wszystkie moje zmysły; spraw, abym odrzuciwszy pospolite przyjemności, doszedł do prawdziwego smakowania rzeczy pięknych i dobrych, które Stwórca dla nas przeznaczył i abym zgodnie z mądrością Boga poznał radość panowania nad tym, co stworzone. Sam Syn człowieczy żyjąc na ziemi jadł i pił, niech więc również wszystkie moje umiejętności służą do wzrostu miłości Bożej.

Maryjo, poświęcam Ci moich pięć zmysłów; oczyść je, aby stały się zdolne radować się prawdziwym życiem i coraz bardziej dostrzegać rzeczywistość dóbr przyszłych.

ANTYFONA

W Nazarecie, Przeczysta, pełna Bożej łaski,

W pracy i biedzie żyłaś pośród swej rodziny,

Nie zdobiły zachwyty, uniesienia, blaski

Dni Twoich szarych, Matko Królewskiej Dzieciny.

Biedakom, których mnóstwo na ziemskim padole,

Otuchę niosło Twoje oblicze anielskie,

Znosiłaś w ciężkim trudzie wspólną z nimi dolę,

By wskazać im wieczyste wybrzeża niebieskie.

(Św. Teresa od Dz. Jezus, Dlaczego kocham Cię, Maryjo? Strofa 17)

PSALM 122

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:

„Pójdziemy do domu Pana”.

Już stoją nasze stopy

W twoich bramach Jeruzalem.

Jeruzalem, wzniesione jak miasto

Gęsto i ściśle zabudowane.

Do niego wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie,

Aby zgodnie z prawem Izraela

Wielbić imię Pana.

Tam ustawiono trony sędziowskie

Trony domu Dawida.

Proście o pokój dla Jeruzalem:

Niech żyją w pokoju, którzy Cię miłują.

Niech pokój panuje w twych murach,

A pomyślność w twoich pałacach.

Ze względu na moich braci i przyjaciół

Będę wołał: „Pokój z tobą!”

Ze względu na dom Pana, Boga naszego,

Modlę się o dobro dla ciebie.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

WEZWANIE

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień trzeci: Ubóstwo w Duchu

Ubóstwo duchowe

Poświęcenie dóbr wewnętrznych

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Przyjdź, Duchu Święty.

Przyjdź, Ogniu Miłości.

Przyjdź, Ojcze ubogich, rozmiłowany w mej nędzy i ranach.

Przyjdź do serc naszych i ześlij nam z Nieba promień Twojego Światła.

Przyjdź, Ojcze ubogich.

Przyjdź, Dawco darów.

Przyjdź, Światłości serc.

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LISTOPADA 1990

Dzisiaj wzywam was, żebyście spełniali dzieła miłosierdzia z miłością i z powodu miłości do mnie oraz waszych i moich braci i sióstr. Drogie dzieci, wszystko, co czynicie dla innych, róbcie z wielką radością i pokorą przed Bogiem. Jestem z wami i z dnia na dzień przekazuję wasze ofiary i modlitwy Bogu za zbawienie świata.

ROZMYŚLANIE

Pan nasz i Mistrz nie wzgardził zamknięcia się w łonie Najświętszej Dziewicy, jako jeniec i miłujący niewolnik, lecz był Jej poddany i posłuszny przez lat trzydzieści. Otóż tu, powtarzam, gubi się ludzki rozum, gdy zaduma się poważnie nad tym postępowaniem Mądrości wcielonej, która nie chciała, choć mogła, oddać się ludziom bezpośrednio, lecz uczyniła to przez Najświętszą Dziewicę; owa Mądrość wcielona, nie chciała przyjść na świat w doskonałej pełni lat męskich, niezależna od kogokolwiek, lecz jako biedne, malutkie dzieciątko, zdane na troskliwość i starania swej Najświętszej Matki. Ta Mądrość nieskończona, przejęta wielkim pragnieniem uwielbienia Boga – swego Ojca i zbawienia ludzi, nie znalazła doskonalszego i prostszego środka nad poddanie się we wszystkim Najświętszej Pannie.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat, p. 139, s.83)

Maryja więc udaje się w duchu miłości do domu swej krewnej. Przy wejściu, w odpowiedzi na pozdrowienie Maryi, Elżbieta, „napełniona Duchem Świętym”, czując szczególne poruszenie dziecka we własnym łonie, wielki głosem pozdrawia Maryję: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona” (por. Łk, 40-420. Ten okrzyk czy też aklamacja Elżbiety weszła później do modlitwy Zdrowaś Maryjo jako dalszy ciąg pozdrowienia anielskiego, stając się w ten sposób jedną z najczęstszych modlitw Kościoła.

Wszystkie te słowa w pozdrowieniu Elżbiety mają doniosłą wymowę , jednakże znaczenie kluczowe wydaje się posiadać to, co mówi ona na końcu: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana” (Łk 1,45). Można postawić te słowa obok wyrażenia „łaski pełna” w pozdrowieniu anioła. Odsłania się w nich – podobnie jak w tamtych – zasadnicza treść kariologiczna, zasadnicza prawda o Maryi, która stała się rzeczywiście obecna w tajemnicy Chrystusa właśnie przez to, że „uwierzyła”. Pełnia łaski, przy zwiastowaniu anielskim, oznacza dar Boga samego; wiara Maryi, którą głosi Elżbieta przy nawiedzeniu, wskazuje na to jak Dziewica nazaretańska odpowiedziała na ten dar.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 12)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, wybrana przez Boga, tak bardzo uboga, ogołocona z wszelkiego spojrzenia na sama siebie, a przecież bogata w nadzieję dóbr Królestwa, poświęcam Ci mój umysł, moje myśli, zwłaszcza te, które wydają mi się najbardziej wzniosłe i najpiękniejsze, ponieważ żadna myśl nie może pojąć Królestwa, które Bóg zakłada w ubogich, a zwłaszcza założył w Tobie, najdoskonalszy dziele stworzenia. Poświęcam Ci każdy dar, każde duchowe dobro, abym nigdy nie uważał się za ich twórcę. Obym mógł wykrzyknąć z Tobą, że Bóg wynosi pokornych i sprzeciwia się pysznym. Maryjo, uczyń mnie uczniem Twojej szkoły łagodności i pokory serca.

ANTYFONA

Wielbi dusza moja Pana,

I raduje się Duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.

Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.

Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia

(Łk 1, 46-48)

PSALM 113

Chwalcie, słudzy Pańscy,

Chwalcie imię Pana.

Niech imię Pana będzie błogosławione,

Teraz i na wieki.

Od wschodu aż do zachodu słońca

Niech będzie pochwalone imię Pana.

Pan jest wywyższony ponad wszystkie ludy,

Ponad niebiosa sięga Jego chwała.

Kto jest jak nasz Pan Bóg, który mieszka w górze

I w dół spogląda na niebo i ziemię?

Podnosi z prochu nędzarza

I dźwiga z gnoju ubogiego,

By go posadzić wśród książąt,

Wśród książąt swojego ludu.

Tej, co była niepłodna, każe mieszkać w domu

Jako matce cieszącej się dziećmi.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

WEZWANIE

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień czwarty: Łagodność i pragnienie wspólnego życia

Poświęcenie wzajemnych związków między ludźmi.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

O Ogniu Ducha Parakleta, życie wszelkiego stworzenia!

Jesteś święty, Ty, który wszystko ożywiasz.

Jesteś święty, który balsamujesz niebezpieczne złamania.

Jesteś święty, Boże opatrujący cuchnące rany.

O Tchnienie świętości, o Ogniu miłości, o serc Słodyczy i Deszczu rozchylający wonne kielichy cnót.

O przeczyste Źródło, przy którym Bóg gromadzi błądzących i szuka zagubionych.

O Osłona życia, Nadziejo jedności wszystkich ludzi,

Stróżu godnych obyczajów, uświęcaj świętych!

Strzeż tych, których nieprzyjaciel uwięził, i wyzwól skutych w kajdany, których chce uratować moc Boża.

O Drogo najpewniejsza, co wszędzie przebiegasz: przez szczyty gór, równiny i ponad przepaściami, aby zgromadzić i zjednoczyć wszystkich dążeniu do celu. Przez Ciebie płyną obłoki, kłębią się chmury, krople wody drążą kamienie, źródła stają się potokami, a ziemia pączkuje zielenią.

Ty nieustannie tworzysz mędrców i uszczęśliwiasz ich Twym tchnieniem mądrości.

Zatem chwała Tobie, który rozbrzmiewasz chwałą i czynisz życie radością, Tobie, Nadziejo, cześć i moc, Tobie, który dajesz światłość.

(św. Hildegarda)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LIPCA 1992

Dziś ponownie wzywam was do modlitwy i to modlitwy radosnej, aby nikt z was w tych smutnych dniach nie odczuwał rozżalenia, lecz radość ze spotkania ze swoim Bogiem Stworzycielem. Módlcie się, dzieci, abyście byli coraz bliżej mnie i odczuli przez modlitwę, czego od was pragnę. Jestem z wami i każdego dnia błogosławię was swoim macierzyńskim błogosławieństwem, prosząc, by Bóg obdarzył was wszystkich obfitymi łaskami w waszym codziennym życiu. Dziękujcie Bogu za dar, że mogę być z wami, gdyż, powiadam wam, to jest wielka łaska.

ROZMYŚLANIE

Najświętsza Maryja Panna, która jest Matką pełną słodyczy i miłosierdzia, nie dająca się nigdy prześcignąć w miłości szczodrobliwości, widząc, że człowiek oddaje się Jej całkowicie, by uczcić Ją i Jej służyć, że wyzbywa się wszystkiego, co mu jest najdroższe, by Ją tym przyozdobić, oddaje się również całkowicie i w sposób niewysłowiony temu, który Jej wszystko poświęcił. Zanurza go w otchłani Swych łask, przyozdabia go swymi zasługami, wspiera go swą potęgą, oświeca go swym światłem, rozpłomienia go swą miłością , udziela mu swych cnót: pokory, wiary, czystości, itd., staje się jego poręczycielką, jego uzupełnieniem, jego drogocennym „wszystkim” u Jezusa. Słowem, ponieważ taka poświęcona osoba cała należy do Maryi, przeto Maryja też cała do niej należy, co sprawia, iż o tak doskonałym słudze i dziecku Maryi powiedzieć można to, co św. Jan Ewangelista mówi o sobie, iż obrał sobie Najświętszą Dziewicę jako wszelkie swe dobro: „Przyjął Ją uczeń do siebie” (J 19,23).

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat, p. 144, s.86)

Najświętszą Maryję Pannę, obecną poprzez całą fazę przygotowawczą, w pierwszym roku będziemy kontemplować w tajemnicy Jej Boskiego Macierzyństwa. To w Jej lonie Słowo stało się ciałem. Potwierdzenie centralnej pozycji Chrystusa nie może być odłączone od uznania roli, jaką spełniła Jego Najświętsza Matka. Jej kult, jeśli jest właściwie ustawiony, nie może niczego ująć „godności i skuteczności działania Chrystusa, jedynego Pośrednika”. Maryja bowiem zawsze wskazuje na swego Boskiego Syna i staje się dla wszystkich wierzących wzorem wiary autentycznie przeżytej. „Rozmyślając o Niej zbożnie i przypatrując się Jej w świetle Słowa, które stało się człowiekiem, Kościół ze czcią głębiej wnika w najwyższą tajemnicę Wcielenia i coraz bardziej upodabnia się do swego Oblubieńca”.

(Jan Paweł II, Tertio Millennio Adveniente, n. 43)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Najsłodsza Panno Maryjo, Matko Miłosierdzia, Ty która nieustannie przebaczasz ludziom ich zniewagi i odrzucenie Boga miłości, módl się, aby w moim sercu nie rozrósł się żaden korzeń goryczy czy urazy. Poświęcam Ci wszystkie moje kontakty z ludźmi, aby mogła objawić się w nich dobroć Chrystusa. Poświęcam Ci również moje związki uczuciowe, abym zawsze starał się raczej dawać niż brać, bym raczej zabiegał o dobro bliźniego Boga niż o swoje własne. Poświęcam Ci wszystkie więzi rodzinne, abym dążąc jedynie do pomnażania miłości, wprowadzał jedność i czułość tam, gdzie panuje surowość i niezgoda.

ANTYFONA

Święta Rodzino z Nazaretu,

Mała Trójco na ziemi,

Jezusie, Boże na tej ziemi.

Maryjo, Oblubienico Ducha,

Józefie, cieniu Ojca –

Upodobnijcie nas do siebie!

Mała Trójco na ziemi,

Józefie, umierający z miłości do Maryi,

Maryjo, umierająca z miłości do Jezusa,

Jezusie, umierający z miłości do świata –

Upodobnijcie nas do siebie!

PSALM 133

O jak dobrze i miło,

Gdy bracia mieszkają razem!

Jest to jak wyborny olejek na głowie,

Który spływa na brodę Aarona,

Na skraj jego szaty.

To jak rosa Hormonu,

Która opada na górę Syjon;

Bo tam udziela Pan błogosławieństwa

I życia na wieki.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

WEZWANIE

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień piąty: W komnacie zaślubin. Józef, oblubieniec tajemnicy Maryi

Poświęcenie duszy

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty! Miłości! Powiedz mi, jaka droga wiedzie do miejsca tak uroczego, gdzie znajduje się ścieżka życia prowadząca do łąk użyźnianych boską rosą, na których gaszą pragnienie łaknące serca.

O Miłości, Ty jedyna znasz tę drogę wiodącą do życia i prawdy. To w Tobie dokonuje się pełne rozkoszy przymierze, jednoczące między sobą Boskie Osoby Trójcy Świętej. To przez Ciebie, o Duchu Święty, rozdawane są najcenniejsze dary. Od Ciebie pochodzą żyzne zasiewy wydające owoce życia. W Tobie ma źródło najsłodszy miód rozkoszy istniejących jedynie w Bogu. Poprzez Ciebie spływają na nas żyzne wody Bożych błogosławieństw, tak bardzo cenne dary Ducha.

(św. Gertruda)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LIPCA 1988

Dzisiaj wzywam was do pełnego oddania się Bogu. Wszystko, co czynicie i co posiadacie, dajcie Bogu, aby mógł On panować w waszym życiu jak Król nad wszystkim, co posiadacie. W ten sposób Bóg może przeze mnie prowadzić was w głębię życia duchowego. Dzieci, nie lękajcie się, gdyż ja sama jestem przy was wtedy, kiedy myślicie, że nie ma żadnego wyjścia, że szatan objął panowanie. Ja przynoszę wam pokój, bo jestem waszą Matką i Królową Pokoju. Błogosławię was błogosławieństwem radości, aby Bóg był wszystkim w waszym życiu.

ROZMYŚLANIE

Należy wszystkie czynności spełniać przez Maryję; trzeba, więc z wolna dochodzić do takiego wewnętrznego skupienia, by Ona dla ciebie stała się świątynią, gdzie wznosić się będą wszystkie twe modły do Boga, bez obawy odrzucenia. Ona będzie wieżą Dawidową, zamykającą cię bezpiecznie przed wszystkimi wrogami; pochodnią, która rozświetli całe twoje wnętrze i zapali je miłością Bożą; tabernakulum, w którym będziesz wraz z Nią rozmyślał o Bogu; wreszcie by stała się dla duszy tym Jedynym i Wszystkim wobec Boga, Jej wszechogarniającym miejscem ucieczki.

Gdy się modlisz, czyń to przez Maryję; gdy przyjmujesz Jezusa w Komunii Św., ukryj go w Maryi i wraz z Nią się raduj. Cokolwiek czynisz, czyń w Maryi; wszędzie we wszystkim zaprzyj się siebie samego.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Tajemnica Maryi, p. 47)

Działanie Kościoła na świecie jest jakoby przedłużeniem opieki i troskliwości Maryi; prawdziwie czynna miłość najświętszej Dziewicy w domu nazaretańskim, u Elżbiety, w Kanie Galilejskiej, na miejscu Kalwarii – wszystko to stanowi zbawcze wydarzenia o najwyższym znaczeniu eklezjalnym. Przedłuża się ono i dokonuje w matczynej trosce Kościoła i usilnym pragnieniu, by wszyscy ludzie doszli do poznania prawdy. (por. 1 Tym 2, 4), w jego nieustającej opiece nad słabymi i potrzebującymi oraz chorymi, w jego ustawicznym zabieganiu o umocnienie pokoju i zgody społecznej, w wytrwałej działalności i gorliwości zmierzającej do tego, by wszyscy ludzie stali się uczestnikami zbawienia, które swoją śmiercią wysłużył Chrystus. W ten oto sposób miłość do Kościoła przemieni się w miłość do Maryi, i odwrotnie – ta ostatnia w tę pierwszą, ponieważ jedna nie może istnieć bez drugiej, jak trafnie zauważa Chromacjusz z Akwilei: „Kościół zgromadził się […] w górnych pomieszczeniach [Wieczernika] z Maryją, która była Matką Jezusa i z Jego braćmi”.

(Paweł VI, Marialis cultus, n. 28)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Maryjo, tajemniczy Ogrodzie, gdzie Słowo wzrosło w ciszy! Otwieram Ci drzwi sanktuarium mojej duszy – tego ukrytego miejsca mego ducha, w którym gości jedynie Duch Boga żywego; otwieram Ci komnatę godów, do której klucze posiada tylko Oblubieniec.

Źródło zapieczętowane, Twe wody przeznaczone są wyłącznie dla tych, którzy zgadzają się przeżyć tajemnicę przemiany wody chrzcielnej w krew męczeńską. Przyjdź jako Władczyni mej królewskiej komnaty i ozdób ją Twoją nieskończoną miłością, o Córko Jeruzalem. Poświęcam Ci to miejsce niezgłębione, które przeczuwam jedynie, a które w pełni poznam wyłącznie w świetle Twojej obecności.

ANTYFONA

Podczas tych dni przesmutnych, Matko Uwielbiona,

Pragnę z Tobą być razem, gdy trwa me wygnanie.

Jakże do głębi dusza moja zachwycona,

Odkrywając w Twym Sercu miłość i otchłanie!

Ty mnie uczysz, Najświętsza, smutku i wesela,

Pod ócz Twoich spojrzeniem pryska bojaźń wszelka,

Wiem, że łzy i radości Serce Twe podziela

I błogosławi życiu Twoja dobroć wielka!

(św. Teresa od Dz. Jezus, Dlaczego kocham Cię, Maryjo?. Strofa 18)

PSALM 85

Łaskawym się okazałeś, Panie, dla Twej ziemi, odmieniłeś los Jakuba.

Odpuściłeś winę swojemu ludowi zakryłeś wszystkie jego grzechy.

Powściągnąłeś całe zagniewanie Twoje, powstrzymałeś swoją zapalczywość w gniewie.

Odnów nas, Boże, nasz Zbawco, Twego oburzenia na nas poniechaj.

Czyż będziesz się gniewał na wieki, czy gniew swój rozciągniesz na wszystkie pokolenia?

Czyż to nie Ty przywrócisz nam życie, a Twój lud będzie się weselił?

Okaż nam, Panie łaskę swoją i daj nam swoje zbawienie.

Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi: oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom, którzy się zwracają ku Niemu swym sercem.

Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy Mu cześć oddają i chwała zamieszka w naszej ziemi.

Łaska i wierność spotkają się ze sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój.

Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam szczęściem obdarzy, a nasza ziemia wyda swój owoc.

Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim, a śladami Jego kroków zbawienie.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

WEZWANIE

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień szósty: Miłość Miłosierna

Poświęcenie związków uczuciowych i duchowych

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Przybądź, Ojcze Światłości,

Przybądź, Boże Miłości Miłosiernej,

Ukształtuj we mnie modlitwę,

Ukaż mi prawdę,

Spuść do mojej duszy

Płonącą iskrę Twego ognia,

Aby ją przeniknęła swym żarem

I napełniła Bogiem.

Przybądź, Duchu Święty, który czynisz z ludzi

Męczenników, wyznawców, apostołów, proroków,

Wszelkich bohaterów, wielkie serca.

Jedynie Twemu prowadzeniu

Poddał się mój Zbawiciel.

Abym zatem mógł go naśladować,

Prowadź mnie tak jak Jego.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 GRUDNIA 1987

Cieszcie się ze mną. Serce moje raduje się z powodu Jezusa i dzisiaj pragnę Go wam dać. Pragnę, drogie dzieci, aby każdy z was otworzył własne serce jezusowi, a ja daruję Go wam z miłością. Pragnę, drogie dzieci, żeby Jezus was zmieniał, uczył i strzegł. Dzisiaj w szczególny sposób modlę się za każdego z was i ofiarowuję wszystkich Bogu, aby się w was objawił. Wzywam was do szczególnej modlitwy sercem, tak by wasza modlitwa była spotkaniem z Bogiem. Dajcie Panu Bogu pierwsze miejsce w pracy i w życiu codziennym. Dzisiaj poważnie was wzywam do posłuszeństwa wobec mnie i do czynienia tego, co wam mówię.

 

ROZMYŚLANIE

Oto na chwilę zwracam się ku Tobie, najmilszy Jezu mój, aby poskarżyć się miłośnie przed Twym Boskim Majestatem na to, ze większość chrześcijan, nawet najbardziej uczonych, nie podejmuje łączności nierozerwalnej, istniejącej pomiędzy Tobą a Twą Najświętszą Matką. Tyś, Panie, zawsze z Maryją, a Maryja z Tobą; i bez Ciebie być nie może, inaczej przestałaby być tym, czym jest. Jest Ona do tego stopnia przemieniona w Ciebie przez łaskę, iż już nie Ona żyje, nie Ona jest, jedynie Ty jeden, o mój Jezu, który żyjesz i królujesz w Niej, doskonalej aniżeli we wszystkich aniołach i błogosławionych. Ach, gdyby znano chwałę i miłość, jakie odbierasz w tej istocie cudownej, zaprawdę, inne o Tobie i o Niej miano by wyobrażenie. Maryja jest tak dogłębnie z Tobą zjednoczona, iż łatwiej oddzielić by można światło od słońca i ciepło od ognia, nie waham się więc rzec, iż raczej dałoby się odłączyć od Ciebie wszystkich aniołów i świętych, aniżeli błogosławioną Maryję, albowiem płomienniej Cię miłuje i doskonalej sławi, niż wszystkie inne stworzenia społem.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat, p. 63, s. 41)

O Serce Jezusa żyjącego w Maryi i poprzez Nią! O Serce Maryi żyjącej w Jezusie i przez Jezusa! O słodka więzi tych dwóch Serc! Niech będzie błogosławiony Bóg miłości i jedności, który wspólnie jednoczy! Niechaj złączy każde z naszych serc z Sercami Ich Dwojga i niechaj sprawi, by te trzy serca połączone w jedno żyły na cześć świętej jedności Trzech Osób Boskich.

(P. Berulle)

W ciągu lat ukrytego życia Jezusa w domu nazaretańskim, życie Maryi jest również „ukryte z Chrystusem w Bogu” (por. Kol 3, 3) przez wiarę. Wiara bowiem – to obcowanie z tajemnicą Boga. Maryja stale, na co dzień, obcuje z niewypowiedziana tajemnicą Boga, który stał się człowiekiem, z tajemnicą, która przewyższa wszystko, co zostało objawione w Starym Przymierzu. Od chwili zwiastowania Dziewica-Matka została wprowadzona w całkowitą „nowość” samoobjawienia się Boga i stała się świadomą tajemnicy. Jest Ona pierwszą z tych „prostaczków”, o których Jezus powie: „Ojcze… zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11, 25).

(Jan Paweł II, Redemptoris mater, n. 17)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Serce Maryi, w którym biło Serce Boga, Ty dałaś Józefowi pełnię doskonałego szczęścia czystych serc. Przez Twoje Serce, Twoje łono, Twoje ręce, mógł on zobaczyć Boga, dotykać Go, okrywać pocałunkami i być przez Niego kochanym najczulszą z miłości, najbardziej ludzką i najbardziej boską.

O Maryjo, której Niepokalane Serce oglądało Ojca przedwiecznego, Ty, która udzieliłaś Józefowi daru prawdziwego ojcostwa i by mógł je pełnić, dałaś mu Syna.

Małżonko Józefa, Matko Boga, poświęcam Ci moje serce i wszystkie jego poruszenia; poświęcam Ci wszystkie moje ludzkie związki uczuciowe i duchowe, abyś zechciała je uświęcić, dzieląc ze mną przywilej mający źródło w Twoim niepokalanym poczęciu.

ANTYFONA

O Jezu, żyjący w Maryi, przyjdź i żyj w słudze Twoim.

O Jezu, żyjący w Maryi, zwalcz wszelką wrogą moc.

O Jezu, Ty żyjesz w Maryi, w Twoim Duchu na chwałę Ojca.

(Jean-Jacques Ogier)

PIEŚŃ

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał,

Stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.

Gdybym tez miał dar prorokowania i poznał wszystkie tajemnice,

I posiadał wszelką wiedzę i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił,

A miłości bym nie miał, byłbym niczym.

I gdybym całą majętność moją rozdał na jałmużnę, a ciało wydał na spalenie,

Lecz nie miał miłości, nic bym nie zyskał.

Miłość cierpliwa jest i łaskawa, miłość nie zazdrości i nie szuka uznania, nie unosi się pychą;

Nie dopuszcza się bezwstydu i swego nie szuka, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego;

Nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz weseli z prawdy.

Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję i wszystko przetrzyma.

Miłość nigdy nie ustaje.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

WEZWANIE

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

Dzień siódmy: Moc Krzyża i śmierć z miłości.

Poświęcenie serca za świat.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Przybądź, Duchu Święty, ześlij z nieba wzięty Światła Twego strumień.

Przyjdź, Ojcze ubogich, Przyjdź dawco łask drogich, Przyjdź Światłości sumień.

O najmilszy z gości, Słodka serc radości, Słodkie orzeźwienie.

W pracy Tyś ochłodą, W skwarze żywą wodą, w płaczu utulenie.

Światłości najświętsza, Serc wierzących wnętrza poddaj Twej potędze.

Bez Twojego tchnienia, cóż jest wśród stworzenia? Jeno cierń i nędze.

Obmyj, co nie święte, oschłym wlej zachętę, ulecz serca ranę.

Nagnij, co jest harde, rozgrzej serca twarde, prowadź zabłąkane.

Daj Twoim wierzącym, w Tobie ufającym, siedmiorakie dary.

Daj zasługę męstwa, daj wieniec zwycięstwa, daj szczęście bez miary.

(Veni, Sancte Spiritus)

Wierzę w Boga

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 MARCA 1991

I dziś wzywam was, żebyście żyli męką Chrystusa w modlitwie i w jedności z Nim. Postanówcie darować więcej czasu Bogu, który dał wam te dni łaski. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się i w szczególny sposób odnówcie miłość do Jezusa w swoich sercach. Jestem z wami i towarzyszę wam swoim błogosławieństwem i modlitwami.

ROZMYŚLANIE

Czyż ciało Niepokalanej nie wydało się poniekąd na męczeństwo: krwawe na skutek zewnętrznego działania nieprzyjaciół Boga oraz na męczeństwo miłości, jako nowy rodzaj śmierci z miłości – już nie w słodyczy i spokoju kontemplacji, ale w gwałtowności buchającego żaru zbyt silnego dla ciała, tak że rozrywał serce?

(o. Thomas Philippe OP)

To błogosławieństwo osiąga pełnię swego znaczenia wówczas, kiedy Maryja staje pod Krzyżem swego Syna (por. J 19,25). Sobór stwierdza, że stało się to „ nie bez postanowienia Bożego”: „najgłębiej ze swym Jednorodzonym współcierpiała i z ofiarą Jego złączyła się matczynym duchem, z miłością godząc się [na to], aby doznała ofiarniczego wyniszczenia żerowa z Niej narodzona”. W ten sposób Maryja „utrzymała wiernie swe zjednoczenie z Synem aż do Krzyża”: zjednoczenie przez wiarę. Przez tę samą wiarę, przez którą przyjęła objawienie anioła w momencie zwiastowania. […]

Przez tę wiarę Maryja jest doskonale zjednoczona z Chrystusem w Jego wyniszczeniu.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 18)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Matko Chrystusa, cierpiącego Mesjasza! On swoją śmiercią pokonał śmierć; módl się za mną teraz I w godzinę śmierci mojej, aby była śmiercią z miłości, całkowitym wypaleniem się mojego życia, w którym dzień po dniu umierać będę z miłości, dla ratowania świata, odrzucającego życie w miłości.

Maryjo, Ty konałaś z bólu, nie mogąc umrzeć wraz z Twym Synem, przeszyta mieczem boleści!. Poświęcam Ci moje ciało I moje serce, bym w ciele Chrystusa stał się nieustannie umierającym I nieustannie żyjącym sercem, które choć rozdarte, lecz miłością odwzajemniające nienawiść, słodyczą – gorycz, błogosławieństwem – przekleństwo.

ANTYFONA

O Święta Matko, racz wyryć głęboko w moim sercu rany Ukrzyżowanego. Twój Syn był jedną raną, On, który raczył cierpieć za mnie; daj mi udział w Jego cierpieniach. Być z Tobą u stóp krzyża I stanowić z Toba jedność, oto pragnienie mojego serca przepełnionego boleścią.

(z sekwencji na święto Matki Bożej Bolesnej)

PSALM 116

Alleluja!

Miłuję Pana, albowiem usłyszał głos mego błagania.

Bo skłonił ku mnie swe ucho w dniu, w którym wołałem.

Oplotły mnie więzy śmierci, dosięgły mnie pęta Otchłani, ogarnął mnie strach i udręka.

Ale wezwałem imienia Pana: „Panie, ratuj moje życie!”

Pan jest łaskawy I sprawiedliwy, Bóg nasz jest miłosierny.

Pan strzeże ludzi prostego serca: byłem w niedoli, a On mnie wybawił.

Wróć, duszo moja, do swego spokoju, bo Pan dobro ci wyświadczył.

Uchronił, bowiem moją duszę od śmierci, oczy od łez, nogi od upadku.

Będę chodził w obecności Pana w krainie żyjących.

Ufność miałem nawet wtedy, gdy mówiłem: „Jestem w wielkim ucisku”,

I zalękniony wołałem: „Każdy człowiek jest kłamcą!”

Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył?

Podniosę kielich zbawienia I wezwę imienia Pana.

Wypełnię me śluby dla Pana przed całym Jego ludem.

Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego wyznawców.

O Panie, jestem Twoim sługą, Twym sługą, synem Twojej służebnicy.

Tyś rozerwał moje kajdany, Tobie złożę ofiarę pochwalną I wezwę imienia Pana.

Wypełnię me śluby dla Pana przed całym Jego ludem.

W dziedzińcach Pańskiego domu, pośrodku ciebie, Jeruzalem.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

WEZWANIE

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Oblubienica Ojca

Ponieważ Bóg Ojciec, który sam jedynie może posłać i podarować osobę swego Syna i przekazać ją ludzkości, chce, aby w tajemnicy Wcielenia Maryja była Jego prawdziwą i jedyną Oblubienicą, dlatego przeznacza Ją, wystała się wraz z Nim początkiem doczesnego zrodzenia Słowa i aby wraz z Nim uczyniła we Wcieleniu to, co On sam czyni w wieczności.

(Jean-Jacques Ogier)

O Dziewico Maryjo, odtąd dzieląc rodzicielstwo z Ojcem Przedwiecznym, masz niepodzielnie za Syna tego, którego Ojcem jest sam Bóg. Mówię niepodzielnie, jako że Duch Święty, będąc, tak jak Syn i Ojciec, Bogiem, nie posiada przymiotu ojcostwa względem Tego, który uważa Cię za Matkę i jako swą Matkę Ciebie czci, o święta Dziewico, o uświęcona Matko, Oblubienico Ojca, Córko i Służebnico, a nade wszystko Matko Boga! Jako pokorna, niezgłębiona w swej tajemnicy Matka poczętego w Tobie Jezusa, przez Jego pierwsze, wewnętrzne narodziny, Ty posiadasz Jego, a On posiada Ciebie. Powiedziałbym więcej, na ziemi Ty jedynie jesteś posiadana przez Jezusa i Ty jedynie Jezusa posiadasz. Ty jesteś tą jedyną, która posiadła miłość Ojca, skarb Ducha, tajemnicę nieba.

(P. Berulle)

TYDZIEŃ W ŁONIE OJCA

Dzień pierwszy: Więź jedności pomiędzy Ojcem a Maryją

Poświęcenie korzeni naszego człowieczeństwa.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, zechciej być Mistrzem całego mego serca, by kochało,

Mojego umysłu, by poznawał, mojego języka, by zdobywał dusze;

Moich zmysłów i umiejętności użyj do działania lub cierpienia dla Ciebie;

Także moich dóbr i mego bólu. Niechaj wszystko Tobie służy.

Uczyń z mojego serca świątynię, z mojego języka narzędzie, przykładne i wymowne.

Przez Jezusa i Maryję króluj we mnie z mocą, abym mógł wiecznie chwalić Boga jedynego.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 11 LIPCA 1993

Pragnę, byście przeżywali każdy nowy dzień w miłości i pokoju, abyście stali się nosicielami pokoju i miłości. Ludziom tak bardzo tych łask pokoju i miłości potrzeba. Utracili je, ponieważ się nie modlą. Niech w waszych sercach trwa nieustanna modlitwa; ona was uzdolni do stania się naczyniem dla Boga. Poprzez modlitwę Ojciec wasz ukształtuje z was naczynia według swej woli. W tym celu oddajcie się Mu całkowicie.

ROZMYŚLANIE

Gdy według Bożego zamysłu u boku mężczyzny stanęła kobieta jako podobna mu pomoc, nie stało się to jedynie w celu zrodzenia potomstwa, lecz by współdziałać w wychowaniu dzieci i w roztaczaniu nad nimi opieki przez swą macierzyńskość, delikatność i dobroć oraz przez mądrą troskę.

Kiedy Bóg Ojciec powoływał nas przedwiecznie do życia, według zamysłu swej woli i czystego daru swej łaski udzielonej nam w Chrystusie bez wątpienia przeznaczył nas, abyśmy się stali członkami Jego Syna: stworzył nas już niejako w Synu i przygotował zadania, które winniśmy wypełnić na Jego chwałę. […]

Przeto gdy nadeszła pełnia czasów i powołał do życia swą świętą oblubienicę, zechciał zapewne Ją wtajemniczyć w swoje boskie plany względem każdej poszczególnej duszy.

(Jean-Jacques Ogier)

Na chwałę Świętej i Niepodzielnej Trójcy, na cześć i uwielbienie Bożej Rodzicielki, dla wywyższenia wiary katolickiej i rozkrzewienia wiary chrześcijańskiej, powagą Pana Naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Naszą ogłaszamy i określamy, że nauka, która utrzymuje, że Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia – mocą szczególnej łaski i przywileju wszechmocnego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego – została zachowana nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć.

(Pius IX, Ineffabilis Deus)

Aby być Matką Zbawiciela, „została obdarzona przez Boga godnymi tak wielkiego zadania darami.”

Ona „odkupiona w sposób wznioślejszy ze względu na zasługi swego Syna”. Bardziej niż wszystkie inne osoby stworzone Ojciec napełnił ją „wszelkim błogosławieństwem … na wyżynach niebieskich – niebieskich Chrystusie” (Ef 1, 3). Wybrał Ją „z miłości przed założeniem świata, aby była święta i nieskalana przed Jego obliczem”.

Ojcowie Tradycji wschodniej nazywają Maryję „Całą Świętą” (Panaghia), czczą Ją jako „wolną od wszelkiej zmazy orzechowej, jakby utworzoną przez Ducha Świętego i ukształtowaną jako nowe stworzenie”.

Dzięki łasce Bożej Maryja przez całe życie pozostała wolna od wszelkiego grzechu osobistego.

(Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 490-493)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, żyjąca w myśli Ojca, powiernico Jego zamysłów! Niech Twa macierzyńska opieka przypomina mi, że zostałem stworzony z mądrością i przez miłość, bym mógł z wdzięcznością powiedzieć Ojcu tak nieskończenie dobremu: „Chwalę Cię, Panie, za cud, jakim jestem”.

Maryjo, nawiedź chwilę mojego poczęcia, poświęcam Ci ją. Poświęcam Ci moich ziemskich rodziców, poświęcam Ci ich związek. Poświęcam Ci wszystkie związki na ziemi, aby na obraz Boga człowiek dawał życie z mądrością i przez miłość.

ANTYFONA

O nasz Jezu, nasz drogi Oblubieńcze, Nasz Boże, nasz Bracie,

Przybądź, przybądź narodzić się w nas

Przez Twoją świętą Matkę,

Byśmy mogli przez Ciebie dojść do Ojca Twojego.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort)

PSALM 127

Jeżeli domu Pan nie zbuduje, na próżno się trudzą, którzy go wznoszą.

Jeżeli miasta Pan nie strzeże, daremnie czuwają straże.

Daremne jest wasze wstawanie przed świtem i przesiadywanie do późna w nocy.

Chleb spożywacie zapracowany ciężko, a Pan i we śnie darzy swych umiłowanych.

Oto synowie są darem Pańskim, a owoc łona nagrodą.

Jak strzały w ręku wojownika, tak synowie zrodzeni w młodości.

Szczęśliwy człowiek, który nimi napełni swój kołczan.

Nie zawstydzi się, gdy będzie się spierał ze swoimi nieprzyjaciółmi w sadzie.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij…

Wezwanie

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień drugi: Oblubienica Bożych zamysłów

Poświęcenie istot niewinnych.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Przybądź, Ojcze światłości, obdarz mnie Twoją mądrością,

Co wyczuwa smak prawdy i wezwanie do miłości służebnej,

Która przynagla, a jednak woli nie zmusza;

Udziel mi swej płodnej łaski, porywu ku Tobie

I tego głębokiego, świętego pokoju, Twojej wszechmocnej pomocy.

Ty nie pogwałcisz mej wolnej woli wielokroć złej i Tobie przeciwnej;

Obawiam się mej własnej wolności, gdyż zbyt często stawiała opór przynagleniom Twej łaski.

Oto poddaję się! Przyjdź i działaj we mnie z całą potęgą swej mocy.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 GRUDNIA 1992

Dziś pragnę was wszystkich okryć swoim płaszczem i ochronić przed wszelkimi napaściami szatańskimi. Dzisiaj jest dzień pokoju, ale na całym świecie jest wiele niepokoju i dlatego wzywam was, abyście wszyscy ze mną poprzez modlitwę budowali nowy świat pokoju. Ja nie mogę tego uczynić bez was i dlatego wzywam was wszystkich macierzyńską miłością, a resztę Bóg uczyni. Otwórzcie się na Boże plany i Jego zamysły, abyście mogli współpracować z Nim dla pokoju i dobra i nie zapominajcie, że wasze życie nie do was należy, lecz jest darem, którym macie radować innych i prowadzić ich do życia wiecznego. Drogie dzieci, niech wam zawsze towarzyszy miłość nowonarodzonego Jezusa.

ROZMYŚLANIE

Każda małżonka, według praw i przywilejów wszystkich kobiet zamężnych, wchodzi w posiadłość swego męża jako swoją i dzieli wraz z nim całkowitą wspólnotę dóbr. Jednoczy się z mężem sercem i duszą, duchem, myśleniem i wolą, stanowiąc we wszystkim jedno z nim. Ma zatem udział w jego planach, zarządzeniach i działaniu. Podobnie Bóg Ojciec, Oblubieniec święty i wierny, zechciał powołać Najświętszą Dziewicę Maryję do jedności ze sobą; pozwolił Jej dysponować swoją Osobą, wszystkimi możliwościami, skarbami, chwałą i wspólnie z Nią pragnął urzeczywistniać swoje zamysły.

(Jean-Jacques Olier)

W Księdze Apokalipsy obok „wielkiego znaku” Niewiasty (por. 12, 1) pojawia się „inny znak […] na niebie”: „wielki Smok barwy ognia” (12, 3), symbolizujący Szatana, uosobioną potęgę zła, a zarazem wszystkie moce zła, które działają w historii i przeciwstawiają się misji Kościoła.

Maryja i tu także oświeca Wspólnotę Wierzących: wrogość potęgi zła objawia się bowiem jako uporczywy sprzeciw, który zanim dotknie uczniów Chrystusa, zwraca się przeciw Jego Matce. Aby uchronić życie Syna przed tymi, którzy się Go boją, gdyż widzą w Nim niebezpieczeństwo i zagrożenie dla siebie, Maryja musi uciekać z Józefem i Dziecięciem do Egiptu (por. Mt 2, 13-15).

W ten sposób Maryja pomaga Kościołowi uświadomić sobie, że życie znajduje się zawsze w centrum wielkiego zmagania między dobrem a złem, między światłem a ciemnością. „Nowo narodzone dziecię” (por. Ap 12, 4), które Smok chce pożreć, jest figurą Chrystusa zrodzonego przez Maryję, „gdy nadeszła pełnia czasu” (por Ga 4, 4), którego Kościół musi nieustannie nieść ludziom w różnych epokach dziejów. Ale w pewien sposób jest także figurą każdego człowieka, każdego dziecka, zwłaszcza zaś każdej istoty słabej i zagrożonej, ponieważ – jak przypomina nam Sobór Watykański II – „Syn Boży przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem”. Właśnie w „ciele” każdego człowieka Chrystus nieustannie objawia się i ustanawia komunię z nim, także odrzucenie życia człowieka, dokonywane w różnych formach, jest w istocie odrzuceniem Chrystusa. Taka jest właśnie ta fascynacja, a zarazem wymagająca prawda, która objawia nam Chrystus i którą Jego Kościół niestrudzenie głosi: „Kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje” (Mt 18, 5). „Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25, 40).

(Jan Paweł II, Evangelium Vitae, n. 104)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Matko miłosierdzia, mała Oblubienico Ojca miłosierdzia, Ty jesteś Jego łonem i miłością matczyną dla Syna i niezliczonych Jego braci! Maryjo, której serce zostało przeszyte ludzką złością, kiedy Herod poznał Boży zamysł względem swego ludu; Tobie, Maryjo, poświęcam łono wszystkich matek na ziemi.

Maryjo, nowa Ewo, Maryjo, zawsze żyjąca i Matko Życia, poświęcam Ci wszystkie nienarodzone dzieci świata, szczególnie te, które przyjdą w najbardziej podłych warunkach; również i te, którym odebrano życie zanim zdołały się w nim rozwinąć. Poświęcam Ci wszystkie niewinne dusze, których ciała zmasakrowano we krwi ich matek.

ANTYFONA

Maryjo, Ty stałaś się księgą, w której dziś została wpisana nasza reguła. W Tobie dziś została zapisana mądrość Ojca Przedwiecznego. Przedwiecznego Tobie dziś objawiła się siła i wolność człowieka.

(Św. Katarzyna Sieneńska, Teksty o Matce Bożej. T. 4, s. 119)

PSALM 147 A

Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu, słodko jest Go wysławiać.

Pan buduje Jeruzalem, gromadzi rozproszonych z Izraela.

On leczy złamanych na duchu i przewiązuje ich rany.

On liczy wszystkie gwiazdy i każdej imię nadaje.

Nasz Pan jest wielki i potężny, a Jego mądrość niewypowiedziana.

Pan dźwiga pokornych, karki grzeszników zgina do ziemi.

Śpiewajcie Panu pieśń dziękczynną, Bogu naszemu grajcie na harfie.

On niebo chmurami osłania, przygotowuje deszcz dla ziemi,

Wzgórza trawą pokrywa i ziołami, które służą ludziom.

On bydłu pokarm daje, pisklętom kruka to, o co wołają.

Nie kocha się w sile rumaka ani w potędze męża.

Upodobał sobie tych, którzy cześć Mu oddają, którzy ufają Jego dobroci.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij…

Wezwanie:

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień trzeci: Królowa wszechświata

Poświęcenie wszystkich sprawujących władzę

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

O, Stworzycielu, Duchu, przyjdź, nawiedź dusz wiernych Tobie krąg,

Niebieską łaskę zesłać racz Sercom, co dziełem są Twych rąk.

Pocieszycielem jesteś zwan i Najwyższego Boga dar,

Tyś namaszczeniem naszych dusz, Zdrój żywy, miłość, ognia żar.

Ty darzysz łaską siedmiokroć, bo moc z prawicy Boga masz,

Przez Ojca obiecany nam, mową wzbogacasz język nasz.

Światłem rozjaśnij naszą myśl, w serca nam miłość świętą wlej

I wątłą słabość naszych ciał pokrzep stałością mocy Twej.

Nieprzyjaciela odpędź w dal i Twym pokojem obdarz wraz.

Niech w drodze za przewodem Twym miniemy zło co kusi nas.

Daj nam przez Ciebie Ojca znać, daj by i Syn poznany był,

I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch, niech wyznajemy z wszystkich sił.

Niech Bogu Ojcu chwała brzmi, Synowi, który zmartwychwstał

I Temu co pociesz nas, niech hołd wieczystych płonie chwał. Amen

(Veni, Creator Spiritus)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LISTOPADA 1992

Dziś, jak nigdy, wzywam was do modlitwy. Niech wasze życie stanie się modlitwą. Bez miłości nie możecie się modlić. Dlatego wzywam was, byście wpierw umiłowali Boga Stwórcę waszego życia, bowiem wtedy we wszystkich rozpoznacie Boga i pokochacie miłością, którą On was miłuje. Drogie dzieci, to jest łaska, że ja jestem z wami. Dlatego przyjmijcie moje orędzia i życie według nich dla waszego dobra. Kocham was i jestem z wami, aby was pouczać i prowadzić drogą wyrzeczeń do nowego życia i do nawrócenia. Tylko tak odkryjecie Boga i wszystko to, od czego teraz jesteście daleko. Dlatego módlcie się, drogie dzieci.

ROZMYŚLANIE

Bóg stworzył ziemię, przeznaczając ją na tymczasową siedzibę dla najświętszej Dziewicy Maryi i wszystkich członków Jezusa Chrystusa, zwłaszcza Kościoła, mającego się na niej rozprzestrzeniać, zakładając królestwo Boże.

Do porządku wszechświata należało, że Bóg Ojciec chciał mieć u swego boku również Tę, którą sobie wybrał dla utworzenia swojej rodziny. Założył więc też z Nią dom na ziemi, dom swego Syna i swych wszystkich przybranych dzieci, podobnie jak oblubieniec tworzy dom i przygotowuje pole wraz z umiłowaną oblubienicą i za jej przyzwoleniem.

Wyobraźmy teraz sobie ogromna godność oblubienicy Ojca wieków! Właściwie zupełnie nie znamy doskonałości i wielkości Maryi. Słusznie mówi się o Niej, że jest wszechogarniającym łonem, z którego rodzi się świat Kościoła, że nosi w sobie dzieło Boga, uczestnicząc w Jego potędze, mądrości, miłości i płodności, słowem – w Jego wszystkich boskich doskonałościach.

(Jean-Jacques Olier)

Na tym rozległym tle zadań, Najświętsza Maryja Panna, wybrana córka Ojca, jawi się oczom wierzących jako doskonały przykład miłości Boga i bliźniego. Jak sama śpiewa w kantyku Magnificat, wielkie rzeczy uczynił dla Niej Wszechmocny, którego imię jest święte (por. Łk 1, 49). Ojciec powierzył Maryi jedyną w swoim rodzaju misję w dziejach zbawienia: misję Matki oczekiwanego Zbawiciela. Dziewica odpowiedziała na Boże powołanie całkowitą uległością: „Oto ja służebnica Pańska” (Łk 1, 38). Jej macierzyńska misja, podjęta w Nazarecie i przeżyta w pełni w Jerozolimie u stóp krzyża, staje się w tym roku serdecznym przynagleniem skierowanym do wszystkich dzieci Bożych, aby wróciły do domu Ojca, wsłuchani w Jej matczyny głos: „Zróbcie wszystko cokolwiek wam powie” (J 2, 5)

(Jan Paweł II, Tertio Millennio Adveniente, n. 54)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Ty, która w łonie Ojca uczestniczyłaś w stwarzaniu zastępów niebiańskich i świata: Ty, która widziałaś, jak wszystko, co On czynił, było dobre i piękne, poświęcam Ci cale stworzenie oczekujące ostatecznego odnowienia wszystkich rzeczy.

Maryjo, niepokalana Królowo wszechświata, panuj i króluj nad moim sercem i nad światem, nad wszelkimi mocami przestworzy, nad tronami, planowaniami i wszystkimi zastępami aniołów. Matko Tego, który nam pokazał oblicze Ojca – Króla królów, Króla ubogich, żebrzącego o naszą miłość! Tobie poświęcam wszystkich, którzy sprawują władzę w Kościele, wszystkich rządzących w imieniu Boga. Niech nikt nie szuka własnej chwały, ale podda się woli Jezusa i stanie się sługą wszystkich.

ANTYFONA

Porządek rzeczy odwrócił się w łonie Matki.

Wszedł bogaty i wyszedł ubogi.

Wszedł wysoki i wyszedł niski.

Wszedł blask niebieski i wyszedł niezauważony.

Chwała Ci, Panie wszechrzeczy, dla Ciebie wszystko jest łatwe!

(św. Efrem Syryjczyk, Teksty o Matce Bożej. T. 9, s. 170-171)

PIEŚŃ

Pan mnie stworzył, swe arcydzieło jako początek swej mocy, od dawna.

Od wieków jestem stworzona, od początku, nim ziemia powstała.

Przed oceanem istnieć zaczęłam, przed źródłami pełnymi wody;

Zanim góry zostały założone, przed pagórkami zaczęłam istnieć;

Nim ziemie i pola uczynił – początek pyłu na ziemi.

Gdy niebo umacniał, z Nim byłam, gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód,

Gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej otchłani umacniał,

Gdy morzu stawiał granice, by wody z brzegu nie wyszły, gdy kreślił fundamenty pod ziemię.

Ja byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu,

Cały czas igrając przed Nim, igrając na okręgu ziemi, znajdując radość przy synach ludzkich.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij…

Wezwanie:

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień czwarty: Oblubienica objawiająca przedwiecznego Ojca

Poświęcenie naszej intymności z Bogiem

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, niech Twoja łaska nam towarzyszy, niech zamieszka w naszych sercach po wyrzuceniu wszystkiego, co je obciąża. Dobroczynny Duchu, światłości człowieka, wyzwól naszą duszę od śmiertelnych ciemności.

Duchu Święty, któremu zawsze podobają się myśli sprawiedliwe, zstąp w Twojej dobroci i obejmij swym namaszczeniem nasze uczucia i doznania.

Duchu, który oczyszczasz wszelkie skazy, oczyść wewnętrzny wzrok człowieka, aby mógł widzieć Ojca Najwyższego, którego oglądać mogą tylko serca czyste.

Ty natchnąłeś proroków do głoszenia chwały Chrystusa przed Jego przyjściem. Ty umocniłeś Apostołów, by głosili całemu światu zwycięstwo Chrystusa.

Kiedy Bóg przez swe Słowo stwarzał gmach nieba, ziemię i morza, Tyś w swej mocy unosił się nad wodami, Tyś je zapłodnił, by udzielały życia. Ty także swym boskim tchnieniem stworzyłeś duchowego człowieka. To Ty, Panie, zjednoczyłeś świat podzielony językami r religiami.

O najlepszy ze wszystkich mistrzów, przyprowadź czcicieli bożków do Boga.

Wysłuchaj naszego błagania, Duchu Święty, albowiem bez Ciebie każda modlitwa jest bezowocna, niegodna dotrzeć do uszu Boga.

To Ty nauczałeś świętych wszechczasów wspomagając ich swym potężnym natchnieniem.

Ty sam uczyniłeś chwalebnym dzień, w którym napełniłeś Apostołów Chrystusa niezrównaną i nieprzeczuwalną dotąd łaską.

(Hubert z Romans)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 18 MARCA 1983

Drogie dzieci! Oto moje pragnienie: podajcie mi wasze ręce, abym mogła prowadzić was jak matka, właściwą drogą do Ojca. Otwórzcie wasze serca i pozwólcie mi do nich wejść. Módlcie się, bo dzięki temu będę mogła was prowadzić. Zaprowadzę was do pokoju i szczęścia.

ROZMYŚLANIE

Związek małżeński nie jest niczym innym jak świętym obrazem Ojca, który rodzi i nosi w sobie Słowo, a przez to we własnej Osobie dokonuje tego, co wyrażają na zewnątrz mąż i jego żona. Jedno przekazuje życie, drugie nosi owoc; w ten sposób wydają wspólnie na świat syna – cel ich związku.

Ponieważ Bóg Ojciec rodzi swe Słowo w płodnym dziewictwie, chce sam w swej świętej oblubienicy tę dziewiczą płodność wyrazić i uczynić zewnętrznie widoczną.

(Jean-Jacques Olier)

Przede wszystkim Maryja prowadzi nas do wiary. Do wiary w miłość Boga-Ojca, który nas ustawicznie ogarnia: to nie my umiłowaliśmy Boga, ale On pierwszy nas umiłował.

Do wiary w moc Chrystusa objawioną w Odkupieniu. On jest Bogiem-Zbawicielem, przewidzianym przez Izajasza. On jest przeobfitym źródłem życia. On jest Prawdą Bożą i prawdą naszych biednych istnień. On jest drogą Boga i drogą człowieka, tylko tego człowieka, który w pełni odpowiada swojemu powołaniu.

Do wiary w Ducha Świętego, którego Maryja przyjęła bez zastrzeżeń, a który nam również został dany.

Jesteśmy pewni tej miłości Boga-Trójcy: to właśnie my, otwierając się przez wiarę, będziemy razem z Maryją błogosławieni i z kolei otrzymamy radość i moc miłowania.

(Jan Paweł II, Lourdes, 15 sierpnia 1983)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Oblubienico Ducha, w której Słowo stało się ciałem, w Tobie Ojciec dalej nieustannie rodzi Syna. To rodzenie z miłości jest Jego jedynym działaniem. Ze wzajemnej miłości Ojca i Syna w więzi z Duchem wypływa dzieło stworzenia.

Maryjo, Tobie oddaję i poświęcam wszystko, co we mnie dąży do zjednoczenia z Bogiem: wszystko, co we mnie pragnie zaręczyn i zaślubin z moim Stwórcą i Bogiem. Jedynie w Tobie moje ciało odnajdzie doskonałą niewinność, uzdalniającą do takiej zażyłości. Jedynie w Tobie moja dusza i duch mój staną się tak dziewiczo czyste, że Bóg będzie mógł je przygarnąć. Jedynie w Tobie moje oddanie będzie całkowite, a wtedy mogę bez obawy przyjąć do siebie oblubienicę bez skazy poślubioną oblubieńcowi Ognia. Jedynie w Tobie, krzewie gorejący, nie muszę się obawiać, że mnie spalą pocałunki Jego ust.

ANTYFONA

Maryjo, wozie ognisty, nosiłaś w swoim łonie ogień przykryty popiołem Twego człowieczeństwa. Maryjo, naczynie pokory, w Tobie świeci jasno lampa prawdziwego poznania, dzięki któremu wzniosłaś się wysoko ku górze, ponad samą siebie. Spodobałaś się bardzo Ojcu Przedwiecznemu, przeto ukochał Cię szczególną miłością i pociągnął ku sobie. Światłem i ogniem miłości oraz olejem pokory przyciągnęłaś Go i oto nachyliło się nad Tobą i przyszło do Ciebie bóstwo. A od wielu, wielu wieków Bóg pragnął do nas przyjść, gdyż płonął w Nim ogromny ogień miłości.

(św. Katarzyna Sieneńska, Teksty o Matce Bożej, t. 4, s. 118)

PIEŚŃ: Syr 24, 9-22

Przed wiekami na samym początku mię stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę.

W świętym Przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić świętą służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam.

Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza.

Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.

Wyrosłam jak cedr na Libanie i jak cyprys na górach Hormonu.

Wyrosłam jak palma w Engaddi, jak krzewy róży w Jerychu,

Jak wspaniała oliwka na równinie, wyrosłam w górę jak platan.

Wszystko przepoiłam wonnością, jak cynamon i aspalat pachnący, i miłą woń wydałam jak mirra wyborna,

Jak galbanum, onyks, wonna żywica i obłok kadzidła w przybytku.

Jak terebint gałęzie swe rozłożyłam, a gałęzie moje – gałęzie chwały i wdzięku.

Jak szczep winny wypuściłam pełne krasy latorośle, a kwiat mój wyda owoc sławy i bogactwa.

Przyjdźcie do mnie, którzy mnie pragniecie, nasyćcie się moimi owocami!

Pamięć o mnie jest słodsza nad miód, a posiadanie mnie – nad plaster miodu.

Którzy mnie spożywają, dalej łaknąć będą, a którzy mnie piją, nadal będą pragnąć.

Kto mi jest posłuszny, nie dozna wstydu, a którzy przeze mnie działać będą, nie zbłądzą.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij…

Wezwanie:

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień piąty: Niepokalane Poczęcie – to ono ukształtowało Serce Maryi

Poświęcenie naszych zdolności kochania

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

WEZWANIE

Wysławiam Cię, Panie, że stałeś się jednym duchem ze mną, niczego nie mieszając, nie odmieniając ani nie przekształcając. Dzięki Ci składam, że Ty, Bóg ponad wszystkim, wszystkim we wszystkim stałeś się we mnie. Jesteś bowiem niewyrażalnym i doskonałym, darmo danym pokarmem, wspaniałą szatą godową, oczyszczeniem kąpiącym mnie w owych niewyczerpanych i świętych łzach, jakie Twa obecność przynosi tym, których nawiedzasz.

Wysławiam Cię, Duchu Święty, że stałeś się dla mnie niegasnącym światłem, niezachodzącym słońcem, albowiem nie masz gdzie się skryć, Ty, co chwałą napełniasz wszechświat. Nie, nigdy przed nikim się nie ukryłeś! To właśnie my zawsze skrywamy się przed Tobą, odmawiając spotkania z Tobą. Dlaczego miałbyś się ukrywać, Ty, który nie odwracasz się od żadnego ze stworzeń i żadnego z nich nie odrzucasz?

Przybądź więc, o Mistrzu, wznieś dzisiaj we mnie swój namiot i zechciej zawsze przebywać i nieprzerwanie mieszkać aż po kres dni we mnie, Twoim słudze.

(św. Symeon Nowy Teolog)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

WEWNĘTRZNE SŁOWA PODYKTOWANE JELENIE 28 LISTOPADA 1983

O Niepokalane Serce Maryi przepełnione dobrocią, okaż nam swoją miłość do nas.

Niechaj płomień Twego Serca, Maryjo, ogarnie wszystkie ludy. Kochamy Cię niezmiernie.

Wyciśnij w naszych sercach znamię prawdziwej miłości. Niech nasze serca tęsknią za Tobą.

O Maryjo, łagodna i pokornego serca, pomnij na nas grzesznych.

Wiesz, że my, ludzie, jesteśmy grzesznikami.

Twym matczynym, przenajświętszym Sercem uzdrawiaj nas z wszelkiej duchowej niemocy.

Uczyń nas zdolnymi dostrzegać dobroć Twego macierzyńskiego Serca,

Abyśmy się mogli nawrócić do jego serdecznego płomienia. Amen.

ROZMYŚLANIE

Bóg, chcąc stworzyć Matkę swego Syna w stanie najdoskonalszej świętości, do jakiej tylko może być podniesione zwykle stworzenie, wypełnił Ją w samej chwili poczęcia. Od momentu poczęcia jest więc Maryja dla Trzech Osób Trójcy Świętej pierwszym obiektem ich pełnej radości, jaki się w ogóle pojawił na świecie, i jedynym przedmiotem ich miłosnego upodobania na ziemi od czasów Adama. […]

W momencie poczęcia Maryi Bóg zachował Ją od zła. Uświęcił Jej ciało, aby wszystkie Jej zmysły, poruszenia i uczucia kierowały się wyłącznie ku Niemu samemu i we wszystkich rzeczach dostrzegały tylko Jego.

Mocą tego uświęcenia Jej nienawiść zwracała się przeciw wszelkiemu grzechowi, a pragnienie – ku chwale Bożej. Lękała się wszystkiego, co mogłoby się Bogu nie podobać i przeciwstawiać Jego zamiarom. Radowała się posiadaniem Boga i Jego czcią. Ufała, że kiedyś będzie ogarnięta Jego chwałą.

(Jean-Jacques Olier)

W języku Biblii „łaska” oznacza szczególny dar, który według Nowego Testamentu ma swe źródło w trynitarnym życiu Boga samego – Boga, który jest miłością (por. J 4,8). Owocem tej miłości jest wybranie – to, o którym mówi List do Efezjan. Wybranie to jest zatem ze strony Boga odwieczną wolą zbawienia człowieka przez uczestnictwo w Bożym życiu (por. 2 P 1, 4) w Chrystusie: jest zbawieniem poprzez uczestnictwo w życiu nadprzyrodzonym. Następstwem tego przedwiecznego daru, tej łaski wybrania człowieka przez Boga, jest jakby zaczyn świętości, jakby źródło tryskające w duszy człowieka jako dar Boga samego, które poprzez łaskę ożywia i uświęca wybranych…..

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 8)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, moja matka poczęła mnie grzesznym! Czy człowiek może powrócić do łona swej matki, by narodzić się na nowo? W Twoim więc łonie, Maryjo, poświęcam się cały od chwili mego poczęcia aż do dzisiaj, aby nowy człowiek poczęty przez chrzest, mógł wzrastać w cieple Twej niepokalanej miłości.

Ponieważ w Tobie, Maryjo, wszystkie prawa natury są odnowione, dlatego w Tobie chcę trwać, aby mym ciałem rządziło nowe prawo, a czysta miłość skłaniała mnie do dobra, które chcę czynić i do odrzucenia zła, którego nie chcę. Tak jak grzech jest brzydotą, Ty, przeciwnie, cała jesteś piękna, Maryjo, i nasz Król rozmiłował się w Tobie. Poświęcam się Tobie bez reszty, Matko pięknej miłości, zwierciadło anielskiej czystości, aby moja odnowiona dusza podobała się Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.

ANTYFONA

Radości jedyna! Przyczyno naszej radości. Kwiecie Galilejski o zapachu pełnym słodyczy, o Niepokalana, pociągaj nas wszystkich za sobą.

(Marta Robin)

PIEŚŃ: Mdr 7, 22 – 8, 1

Jest bowiem w niej duch rozumny, święty, jedyny, wieloraki, subtelny,

Rączy, przenikliwy, nieskalany, jasny, niecierpiętliwy, miłujący dobro, bystry,

Niepowstrzymany, dobroczynny, ludzki, trwały, niezawodny, beztroski,

Wszechmogący i wszystkowidzący, przenikający wszelkie duchy rozumne, czyste i najsubtelniejsze.

Mądrość bowiem jest ruchliwsza od wszelkiego ruchu

i przez wszystko przechodzi i przenika dzięki swej czystości.

Jest bowiem tchnieniem mocy Bożej i przeczystym wypływem chwały

Wszechmocnego,

dlatego nic skażonego dla niej nie przylgnie.

Jest odblaskiem wieczystej światłości, zwierciadłem bez skazy działania Boga, obrazem Jego dobroci.

Jedna jest, a wszystko może, pozostając sobą, wszystko odnawia,

A przez pokolenia zstępując w dusze święte, wzbudza przyjaciół Bożych i proroków.

Bóg bowiem miłuje tylko tego, kto przebywa z Mądrością.

Bo ona piękniejsza niż słońce i wszelki gwiazdozbiór.

Porównana ze światłością – uzyska pierwszeństwo, po tamtej bowiem nastaje noc, a Mądrości zło nie przemoże

Sięga potężnie od krańca do krańca i włada wszystkim z dobrocią.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij…

 

Wezwanie:

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień szósty: Dzieciństwo Maryi

Oddanie się duchowi dziecięctwa

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

WEZWANIE

Śpieszcie się otrzymać Ducha, który przychodzi od Boga, Ducha Bożego,

abyście mogli stać się dziedzicami Królestwa Niebieskiego na wieki.

Lecz jeżeli już tutaj nie będziecie żyć jak niebianie,

jakże możecie rościć sobie prawo do zamieszkania z Chrystusem w niebie?

Biegnijcie więc z zapałem, biegnijcie wszyscy, abyśmy stali się godnymi zamieszkać w Królestwie Niebieskim

i królować z Chrystusem, Panem wszechrzeczy, któremu należy się wszelka chwała,

wraz z Ojcem i Duchem na wieki wieków. Amen.

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 5 SIERPNIA 1984

Matka Boska powiedziała do Vicki, Mariji i Jeleny, że prawdziwym dniem Jej urodzin był 5 sierpnia. Przez trzy dni przed uroczystościami 2000 rocznicy urodzin Maryi trwała nieprzerwana modlitwa i post, siedemdziesięciu kapłanów spowiadało bez przerwy, bardzo wielu ludzi zostało nawróconych.

„Nigdy w moim życiu nie płakałam z bólu tak, jak dziś wieczorem płaczę z radości. Dziękuję!”. „Jestem bardzo szczęśliwa. Trwajcie dalej w modlitwie i w poście.”

ROZMYŚLANIE

Maryja oddaje się nam bez reszty, abyśmy również się Jej oddali. Ponieważ nie umielibyśmy przyjąć Maryi w Jej chwale wywyższenia, choć i nam podobną Bóg przyobiecał, otrzymujemy Ją przeto w formie najpokorniejszej i najbardziej niepozornej z możliwych: w kołysce. Podobnie niezdolni do podziwiania Jej w całym uroku kobiecości („Pani Najświętsza jest tak piękna, że chciałoby się umrzeć, by ujrzeć Ją ponownie”), możemy się wszakże zachwycać wdziękiem Jej dziecięctwa.

J.J. Olier zachęca do kultu Maryi jako dziecka: „Będzie zapewne Bogu bardzo miło, gdy odwiedzimy w duchu św. Annę i św. Joachima i zaproszeni, by wejść do domu, staniemy u kołyski ich świętego dziecka, którego są strażnikami i widzialnymi aniołami. Pozdrowiwszy ich i uczciwszy modlitwą, uklęknijmy tam przy kołysce w pełnym skupieniu i miłości, zjednoczeni ze świętymi Aniołami, wywyższajmy i wysławiajmy wraz z nimi niezgłębioną wielkość Maryi; starajmy się w wierze przeniknąć wnętrze wszystkich tych duchów niebiańskich, abyśmy stali się uczestnikami ich różnorodnych sposobów czci i czułości względem Maryi – arcydzieła Bożej miłości i mądrości.”

Posłanie Maryi zostało przygotowane w Starym Przymierzu przez posłanie wielu świętych kobiet. Mimo swojego nieposłuszeństwa Ewa już na początku otrzymuje obietnicę potomstwa, które odniesie zwycięstwo nad Złym, oraz obietnicę, że będzie matką wszystkich żyjących. Na mocy tej obietnicy Sara poczęła syna mimo swego podeszłego wieku. Wbrew wszelkim ludzkim oczekiwaniom Bóg wybiera to, co było uważane za niemocne i słabe, by pokazać wierność swojej oblubienicy: Annę, matkę Samuela, Deborę, Rut, Judytę i Esterę oraz wiele innych kobiet. Maryja „zajmuje pierwsze miejsce wśród pokornych i ubogich Pana, którzy z ufnością oczekują od Niego zbawienia i dostępują go. Wraz z Nią wreszcie, wzniosłą Córą Syjonu, po długim oczekiwaniu spełnienia obietnicy, przychodzi pełnia czasu i nastaje nowa ekonomia zbawienia.”

(Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 489)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Maryjo, poświęcam się Twemu dziecięctwu. W nim przyjmuję pełne zachwytu spojrzenie Ojca niebieskiego i całą Jego miłość, tę Jego czystą miłość i wiarę w małą dziewczynkę, na której skupia się nadzieja całego świata. W Tobie poświęcam się nieskazitelnej miłości naszego Ojca. W Tobie, Maryjo, poświęcam się nadziei, że będę się mógł dzielić z innymi zachwytem przyszłego szczęścia w rodzinie Boga.

O Maryjo, poświęcam się Twojemu dziecięctwu; w nim znajduję odwagę, by wziąć Cię w ramiona i przytulić do serca, a w ten sposób jak najczulej złączyć z Królową nieba.

ANTYFONA

Witaj, przez którą jaśnieje radość,

Witaj, dla której klątwa odpuszczona,

Witaj, która Adama podnosisz z upadku,

Witaj, która od łez uwalniasz Ewę.

(Akatyst)

PSALM 8

O Panie, nasz Panie, jak przedziwne jest Twoje imię na całej ziemi!

Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa.

Sprawiłeś, ze na przekór Twoim przeciwnikom usta dzieci i niemowląt

oddają Ci chwałę, aby poskromić nieprzyjaciela i wroga.

Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło palców Twoich, na księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:

Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, czym jest syn człowieczy, że troszczysz się o niego?

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, uwieńczyłeś go czcią i chwałą.

Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich, wszystko złożyłeś pod jego stopy:

Owce i bydło wszelakie, i dzikie zwierzęta, ptaki niebieskie i ryby morskie, wszystko co szlaki mórz przemierza

O Panie, nasz Panie, jak przedziwne jest Twoje imię na całej ziemi!

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij…

Wezwanie:

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień siódmy: Poświęcenie Maryi w świątyni

Uświęcenie naszych przyrzeczeń i obietnic danych Bogu.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Przybądź, Duchu Święty, Ty który mnie wybrałeś i wyłączyłeś z tego świata, stawiając przed obliczem Twojej chwały.

Zechciej mnie teraz zachować nieporuszonym i prostym w miejscu Twego przebywania we mnie,

Abym ja, umarły mógł żyć w Tobie, nieustannie w Ciebie się wpatrując; abym posiadając Ciebie,

Ja, ubogi był zawsze bogaty; abym Ciebie spożywając i pijąc, i w każdej chwili w Tobie trwając,

Doszedł do nieprzerwanego pasma rozkoszy dóbr niewysłowionych.

Ty bowiem jesteś dobrem wszelkim, wielką chwałą i wielką rozkoszą.

I Tobie przysługuje święta chwała, Trójco współistotna i ożywiająca.

Boże, którego wszyscy wierni czczą, wyznają, adorują i służą w Ojcu i Synu, i Duchu Świętym,

teraz i na wieki wieków.

(św. Symeon Nowy Teolog)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 16 MAJA 1987

Pamiętajcie, dzieci, że możecie zawsze być ze mną i rozpoznawać wolę Ojca jedynie przez modlitwę. Dlatego też znowu dzisiaj was proszę, nie pozostawiajcie moich wezwań bez odpowiedzi. Trwajcie mimo wszystko w modlitwach, a zrozumiecie wolę Ojca i Jego miłość.

Drogie dzieci, gdy Bóg powołuje człowieka, dzieje się coś wielkiego. Pomyślcie, jak żałośnie byłoby zaprzepaścić szansę daną wam od Boga i jej nie wykorzystać.

Nie czekajcie więc na jutro czy pojutrze. Powiedzcie Jezusowi teraz: Tak! Raz na zawsze: tak!

ROZMYŚLANIE

W tak młodym wieku, z dala od domu rodzinnego, to święte dziecko – Maryja, wstępując w progi świątyni, całkowicie oddaje się Bogu, a któż pojmie, z jakim oderwaniem i zaparciem się siebie, z jakim żarem i gorliwością! Z miłością większą, czystszą, bardziej znamienną i wspanialszą niż dokonała tego w uświęconym czasie, jeszcze w łonie Anny, odnawia teraz swoje ślubowanie stania się służebnicą i hostią. Miłość ta w każdym momencie wzrastała w niej bez przerwy czy osłabienia, a przez to stawała się jakby bez granic. Trawiona tą miłością Maryja nie pragnie już niczego poza Bogiem: nie chce życia, poruszeń, wolności ducha i ciała, słowem niczego, zupełnie niczego. Oddawała się Jemu tak żywo, żarliwie i usilnie, że w każdej chwili, stale, Jej dusza była ustawicznie gotowa do wydania się Bogu i chciała być coraz bardziej w Nim, gdyż myślała, że tego nigdy dosyć; pragnęła więc tam przebywać coraz więcej, jak tylko to możliwe. Ofiarując się Bogu całkowicie w swym aktualnym i przyszłym bycie jako poświęcona Mu żyjąca hostia, odnawia Ona poświęcenie całego Kościoła, którego dokonała już przy swym poczęciu, szczególnie zaś ofiarowanie tych dusz, które podobnie jak Ona, miały się oddać na służbę Bogu w tak wielu świętych zgromadzeniach.

(Jean-Jacques Olier)

Maryja godzi się na wybór Boży, aby z mocy Ducha Świętego stać się Matką Syna Bożego. Można powiedzieć, że ta zgoda na macierzyństwo jest nade wszystko owocem całkowitego oddania się Bogu w dziewictwie. Maryja przyjęła wybór na Matkę Syna Bożego, kierując się oblubieńczą miłością, która całkowicie poświęca, czyli „konsekruje” osobę ludzką Bogu. Mocą tej miłości Maryja pragnęła zawsze i we wszystkim być oddaną Bogu, żyjąc w dziewictwie. Słowa: „Oto Ja służebnica Pańska” dają wyraz temu, iż macierzyństwo swoje przyjęła i pojęła od początku jako całkowite oddanie siebie, swojej osoby zbawczym zamierzeniom Najwyższego. Całe zaś swoje macierzyńskie uczestnictwo w życiu Jezusa Chrystusa, swego Syna, wypełniała aż do końca w sposób właściwy powołaniu do dziewictwa.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 39)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Maryjo, Ty, która miałaś nosić w sobie Świątynię, Ty teraz przychodzisz do świątyni, by w niej konsekrować swe dziewictwo i zachować siebie na tę chwilę, gdy jako córa Dawida udzielisz Bogu miejsca odpoczynku, przybytku większego niż świat cały. Racz mi udzielić łaski zrozumienia, jak nieskończenie płodną jest miłość bezgranicznie siebie oddająca. Pozwól mi wejść do świątyni ciała Twego Syna, jaką stanowi Kościół, by dokonać tam poświęcenia siebie i uczynić moje życie ciągle nowym i za każdym razem z większą miłością ponawianym aktem ofiarowania.

Maryjo, zwierciadło anielskiej czystości, poświęcam siebie w niewinności Twojej. O Ty, obdarowana obficie według natury i łaski, która ofiarowałaś się Bogu bezwarunkowo, nie zatrzymując dla siebie niczego, nawet jednego spojrzenia, poświęcam siebie w Twoim ubóstwie.

Ty, która podporządkowałaś się prawu ojców, by całkowicie wypełnić wolę Ojca, poświęcam siebie w Twoim posłuszeństwie.

ANTYFONA

Nadsłuchuj, Maryjo Dziewico, głosu Twojego Pana, biegnij naprzeciw Umiłowanemu,

Córko Jerozolimska: w swym tajemniczym zamyśle wybrał On Ciebie,

Abyś na wieki mieszkała w Jego domu.

(liturgia, Andre Gouzes)

PSALM 48

Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały w mieście Boga naszego,

Święta Jego góra, wspaniałe wzniesienie, radością jest całej ziemi.

Góra Syjon, kres północy, jest miastem wielkiego Króla.

Bóg w zamkach swoich okazał się obroną.

Oto połączyli się królowie i wspólnie natarli.

Zaledwie ujrzeli, zdrętwieli, zmieszali się i uciekli.

Chwyciło ich drżenie, jak ból rodzącą kobietę.

Jak wiatr ze wschodu, który okręty z Tarszisz druzgocze.

Cośmy słyszeli, to i zobaczyli w mieście Pana Zastępów.

W mieście naszego Boga. Bóg je umacnia na wieki.

Rozważamy, Boże, łaskawość Twoją we wnętrzu Twej świątyni,

Jak imię Twe, Boże, tak i chwała Twoja sięga po krańce ziemi.

Prawica Twoja pełna jest sprawiedliwości.

Niechaj się weseli góra Syjon, niech się radują miasta Judy z powodu Twych wyroków.

Obejdźcie Syjon dokoła, policzcie jego wieże.

Przypatrzcie się jego murom, zobaczcie jego warownie, by powiedzieć przyszłym pokoleniom,

Że Bóg jest naszym Bogiem na wieki i On nas będzie prowadził.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij…

Wezwanie:

MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

OBLUBIENICA SYNA

Zbawiciel nasz, Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, winien być ostatecznym celem wszystkich naszych nabożeństw, inaczej bowiem byłoby ono błędne i złudne.

Jezus Chrystus jest Alfą i Omegą (Ap 1, 8), Początkiem i Końcem (Ap 21, 6) wszechrzeczy.

Apostoł powiada, iż pracujemy po to, by każdego człowieka uczynić doskonałym w Chrystusie, gdyż tylko w Nim mieszka pełnia Bóstwa oraz wszelka pełnia łask, cnót i doskonałości, tylko w Nim zostaliśmy pobłogosławieni błogosławieństwem Ducha, On jest jedynym Mistrzem, który ma nas nauczać, jedynym Panem, od którego winniśmy być zależni, jedyną Głową, z którą winniśmy być złączeni, jedynym wzorem, do którego upodobnić się mamy, jedynym lekarzem zdolnym nas uleczyć, jedyną drogą, mającą nas prowadzić, jedyną prawdą, w którą winniśmy wierzyć, jedynym życiem, które ma nas ożywiać, i naszym jedynym wszystkim we wszystkim, które ma nam wystarczyć.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat, p. 61, s. 39-40)

TYDZIEŃ W SERCU JEZUSA

Dzień pierwszy: Zjednoczenie z człowieczeństwem Chrystusa

Uświęcenie naszych czynności

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

WEZWANIE

Boże mój, wieczny Paraklecie, wielbię Ciebie. Ty jesteś światłem i życiem mojej duszy. Mogłeś przecież poprzestać na zewnętrznym udzielaniu mi dobrych myśli, natchnień łaski i pomocy; mogłeś poprzestać na prowadzeniu mnie w życiu i oczyszczaniu przez wewnętrzną cnotę. Ty wszakże, wszakże swojej nieskończonej litości, od początku wstąpiłeś w mą duszę, wziąłeś ją w posiadanie i uczyniłeś swą świątynią. W niewysłowiony sposób, poprzez swą łaskę, Ty we mnie zamieszkujesz, a ja – dzięki Twej wiecznej Istocie – nie zatracając własnej istoty, jestem jakby w pewnym stopniu już tutaj, na ziemi, wchłonięty w Boga. I ponieważ wziąłeś w posiadanie właśnie moje ciało, to nędzne ziemskie tabernakulum cielesne, dlatego nawet moje ciało jest również Twoją Świątynią. O zadziwiająca, budząca bojaźń, prawdo! O mój Boże! Ja wierzę w to, ja to wiem.

(Kardynał Newman)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 MAJA 1991

Wzywam was wszystkich, którzy usłyszeliście moje orędzie pokoju, byście je poważnie i z miłością realizowali w życiu. Jest wielu, którzy myślą, że czynią dużo mówiąc o orędziach, ale nimi nie żyją. Wzywam was, drogie dzieci, do zmiany tego wszystkiego, co jest w was negatywne, aby przemieniło się w pozytywne i w życie. Drogie dzieci, jestem z wami i pragnę każdemu z was pomóc żyć, aby żyjąc umiał świadczyć o dobrej nowinie.

Jestem tutaj, drogie dzieci, aby wam pomagać i prowadzić do nieba. W niebie jest radość, poprzez którą możecie już od dzisiaj żyć niebem tutaj.

ROZMYŚLANIE

Ta Najmiłościwsza Matka okazała swemu Synowi pełną czułości miłość macierzyńską. Okrywała Go pieszczotami i pocałunkami, brała w ramiona. A Dzieciątko Jezus odwzajemniało się Jej zgodnie ze swą naturą; jako niemowlę ssało Jej pierś, pozwalało się kołysać w Jej rękach i pieścić. Jezus był we wszystkim podobny do małego i niewinnego dziecka, chociaż był mądrością Ojca. Ach, kiedy zaczniemy czerpać dobro ze stworzeń wyłącznie w Duchu i w Bogu, tak jak Oni.

(s. Marie de Sainte Therese)

Słusznie przeto w owym wyrażeniu „Błogosławiona, któraś uwierzyła”, możemy upatrywać jakby klucz, który otwiera nam wewnętrzną prawdę Maryi: Tej, którą anioł przy zwiastowaniu pozdrowił jako „łaski pełną”. Jeśli jako „łaski pełna” była Ona odwiecznie obecna w tajemnicy Chrystusa, to przez wiarę stawała się w niej obecna w wymiarach całego swego ziemskiego itinerarium: „szła naprzód w pielgrzymce wiary”. Równocześnie zaś tę tajemnicę Chrystusa w sposób dyskretny – ale bezpośredni i skuteczny – uobecniała ludziom. I nadal nie przestaje jej uobecniać. Przez tajemnicę Chrystusa także Ona jest obecna wśród ludzi. Poprzez Syna rozjaśnia się także tajemnica Maryi.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 19)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Maryjo, Twój Syn wziął Ciało z Twego Ciała. Odtąd skończyły się ofiary ze zwierząt, aby człowiek, który przez chrzest stał się bez zmazy i skazy, ofiarował sam siebie jako wonny dar i ofiarę. Maryjo, która w swoich rękach trzymałaś pierwszą Hostię świata, tworzyłaś z Nią jedno ciało, poświęcam Ci moje własne człowieczeństwo i całą ludzkość świata, aby stała się ludem świętym i królewskim kapłaństwem.

Pozwól mi w tym oddaniu uświęcić, poprzez moje myśli i uczynki, świątynię mojego ciała. Niechaj obejmie je Trójca Święta i w nim zamieszka, jak mieszkała w Tobie, nigdy nie zasmucona grzechem, złymi myślami, opieszałością i uczynkami niegodnymi dziecka Bożego.

ANTYFONA

Gdy Maryja Cię nosiła, Twa góra stała się lekka, gdy Cię spożywała, głód wziąłeś na siebie, gdy Cię piła, Ty chciałeś być spragnionym, gdy Cię obejmowała, delikatny węgiel bóstwa zachował Ją cało.

(św. Efrem Syryjczyk, Teksty o Matce Bożej, t. 9, s. 170)

PSALM 1

Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych,

Nie wchodzi na drogę grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców,

Lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie i rozmyśla nad nim dniem i nocą.

On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie.

Liście jego nie więdną, a wszystko, co czyni, jest udane.

Co innego grzesznicy: są jak plewa którą wiatr rozmiata.

Przeto nie ostoją się na sądzie występni ani grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych.

Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana, a droga występnych zaginie.

Dowolna modlitwa np. Litania, pomnij…

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM! (3 razy)

 

 

Dzień drugi: Matka Słowa

ROZMOWA Z MARYJĄ

Poświęcenie naszych myśli i słów

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, Boski Orędowniku, Ojcze ubogich, Pocieszycielu strapionych, dusz Uświęcicielu, w najgłębszej pokorze klęczę przed Tobą w kornej adoracji. Z serafinami otaczającymi tron Twój powtarzam po tysiąckroć: Święty, Święty, Święty!.

Ty wypełniłeś duszę Maryi bezmiarem łask, Ty świętą gorliwością rozpaliłeś serca Apostołów. Zechciej również serce moje rozpłomienić Twą miłością.

Jesteś Duchem Bożym: umocnij mnie w walce ze złymi duchami. Jesteś ogniem: zapal mnie ogniem Twej miłości. Jesteś światłem: oświeć mnie i uzdolnij do poznania rzeczy wiecznych. Jesteś gołębicą: udziel mi czystości obyczajów. Jesteś słodkim tchnieniem: ucisz burze, jakie powodują we mnie namiętności. Jesteś językiem: spraw niechaj nie ustanę w uwielbianiu Ciebie. Jesteś obłokiem: okryj mnie cieniem Twej opieki. Jesteś wreszcie źródłem wszelkich darów nieba: błagam Cię: ożyw mnie łaską, uświęć Twą miłością, prowadź swą mądrością, uczyń mnie w swej dobroci dzieckiem Twoim i ratuj w swym nieskończonym miłosierdziu, abym nigdy nie przestał wielbić Cię, wysławiać i miłować, najpierw na ziemi podczas mego życia, a potem w niebie przez całą wieczność.

(św. Alfons Liguori)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca świętego w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LUTEGO 1989

Dziś wzywam was do modlitwy sercem. Przez ten okres łask pragnę, by każde z was złączyło się z Jezusem, a bez nieustannej modlitwy nie możecie odczuć piękna i wielkości łask, które Bóg chce wam dać. Dlatego, dzieci, przez cały czas napełniajcie wasze serca nawet najmniejszymi modlitwami. Jestem z wami i nieustannie czuwam nad każdym sercem, które mnie się oddaje.

ROZMYŚLANIE

Czy istnieje dla syna związek bardziej intymny i bliższy niż więź z jego matką, a dla Syna Bożego – nad więź z Matką Bożą? Ona poczęła Go przecież w ciele, nosiła w łonie, ogarniała i obejmowała w sobie jako szlachetną cząstkę siebie, część najszlachetniejszą. Kto bowiem zostaje matką, posiada z natury przywilej noszenia w jednym ciele podwójnego ducha, podwójnego serca i podwójnego życia. Wybrana na Matkę Boga dziewica, obdarzona została tym darem przez naturę i łaskę; mogła nosić w sobie Jezusa jako część siebie samej i być z Nim tak ściśle złączona duchem, sercem i życiem, że jest On duchem z Jej ducha, sercem z Jej serca i życiem z Jej życia.

Dałaś, Maryjo, życie Jezusowi jako Twemu Synowi. Ale to przecież Ty otrzymujesz od Niego życie, ponieważ On jest Twoim bogiem. Tak więc jednocześnie życia udzielasz i życie przyjmujesz. Jak Boskie Słowo jest zarazem dawcą i odbiorcą istnienia, życia i wiecznej chwały otrzymywanych od Ojca i udzielanych Duchowi Świętemu, Ty podobnie! O święta Dziewico, Ty za Jego przykładem życie otrzymujesz i życia udzielasz, masz bowiem zaszczyt być Matką Słowa Wcielonego. Obdarzasz Jezusa życiem i od Niego życie przyjmujesz. Dajesz życie Jezusowi ożywiając Twym sercem i Twym duchem serce i ducha Jezusa. Jednocześnie z ciała Jezusa, żyjącego i mieszkającego w Tobie, czerpiesz życie we własnym sercu, ciele i duchu.

(P. Berulle)

Kościół, pouczony przez Ducha Świętego i obdarzony nabytą w ciągu wieków znajomością spraw, uznaje jednak, iż także cześć dla Najświętszej Dziewicy – oczywiście podporządkowana czci dla Boskiego Odkupiciela i z nią związana – wykazuje wielką moc i skuteczność w duszpasterstwie oraz ma bardzo duże znaczenie dla odnowy życia chrześcijańskiego. Łatwo dostrzec przyczynę tej skuteczności. I rzeczywiście, wielorakie posłannictwo Maryi względem ludu Bożego jest prawdziwie nadprzyrodzoną rzeczywistością działającą i owocującą w organizmie Kościoła. Miło jest rozważyć poszczególne składniki tego posłannictwa, z których wszystkie stosownie do swej skuteczności zmierzają do odtworzenia w synach duchowych rysów Syna pierworodnego. Macierzyńskie wstawiennictwo Najświętszej Dziewicy, przykład Jej świętości i łaska Boża, która jest w Niej, są dla rodzaju ludzkiego podstawa nadziei na dobra niebieskie.

(Paweł VI, Marialis cultus, n. 57)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Matko Słowa, poświęcam Ci myśli i uczucia mego serca, siedlisko rodzące myśli złe, kalające człowieka, ale tez miejsce, z którego pochodzą dobre, pocieszające i umacniające drugich, słowa. Spraw, Maryjo, proszę, aby ze skarbca mego serca wychodziły tylko rzeczy dobre, jak z Twego Serca wyszedł Jezus, skarb najwyższy, ubogacający świat cały. O Matko Słowa, zachowaj mnie od czczego gadulstwa; niech moje słowo będzie modlitwą, aby przez nie w sercach mogło zrodzić się Słowo.

Poświęcam Ci, Maryjo, język. Ty, która jesteś milczącymi ustami Apostołów, miej pieczę nad bramą moich warg. Postaw przy nich straż anielską i spraw, aby Słowo zrodziło się przede wszystkim we mnie, aby moje serce przepełniały słowa piękne.

ANTYFONA

Oto w łonie Maryi Serce Jezusa jest samym ogniem

I pełne Ducha Świętego, woła, Miłości, Miłości, Miłości Boga.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort)

PIEŚŃ: J 1, 1-18

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga.

Wszystko przez Nie się stało, a bez niego nic się nie stało, co się stało.

W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię.

Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego.

Nie był on światłością, lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.

Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.

Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał.

Przyszło do swej własności, a swoi Go nie przyjęli.

Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,

Tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.

I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaka Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach:

„Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie,

przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”.

Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali – łaskę po łasce.

Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.

Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.

Dowolna modlitwa np. Litania, pomnij…

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM! (3 razy)

 

 

Dzień trzeci: Odnalezienie Jezusa w świątyni

Poświęcenie poprzez Maryję poczucia nieobecności Boga i wszelkich oschłości.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, przez ogień, który w nas zapaliłeś, modlimy się, medytujemy, pokutujemy. Jeśli opuściłbyś nasze dusze, nie mógłby dłużej żyć, podobnie jak nasze ciała, gdyby zgasło słońce.

Mój Przenajświętszy Panie, Ty, który mnie uświęcasz, wszelkie dobro we mnie należy do Ciebie. [..]

Jeżeli różnię się od Twoich Świętych, to dlatego, że nie dość żarliwie błagam o Twą łaskę, o łaskę wystarczająco dużą, a tej której już mi udzieliłeś, dostatecznie nie wykorzystuje.

Pomnóż we mnie łaskę miłości, pomimo że nie jestem wcale jej godzien.

Ona bowiem cenniejsza jest od wszystkiego na świecie i pragnę ją przyjąć w miejsce tego, co świat może mi ofiarować. Och! Racz mi jej udzielić, jest przecież moim życiem.

(Kardynał Newman)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 MARCA 1992

Dziś jak nigdy wzywam was do życia moimi orędziami i do stosowania ich w praktyce. Przyszłam do was, aby wam pomóc i dlatego wzywam was do zmiany życia, gdyż idziecie nieszczęsną drogą, droga zagłady. Kiedy mówiłam wam: nawróćcie się, módlcie się, pośćcie, pojednajcie się, przyjęliście te orędzia powierzchownie. Zaczęliście żyć według nich, ale potem odstąpiliście, gdyż było to dla was za trudne. Nie, drogie dzieci, kiedy coś jest dobre, trzeba w dobrym wytrwać, a nie myśleć, ze Bóg mnie nie widzi, nie słucha, nie pomaga mi. Tak i wy z powodu nędznych interesów odeszliście od Boga i ode mnie. Pragnęłam stworzyć w was oazę pokoju, miłości i dobroci. Bóg pragnął, abyście przez swoją miłość i przy Jego pomocy czynili cuda i byli przykładem. Przeto to wam powiem: szatan igra z wami i waszymi duszami, a ja nie mogę wam pomóc, gdyż jesteście daleko od mojego serca. Dlatego módlcie się, żyjcie według moich orędzi, a wtedy ujrzycie cuda miłości Bożej w waszym życiu codziennym.

ROZMYŚLANIE

Dziewicę Maryję, przytłacza gorzki ból, gdy mówi do Jezusa: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i Ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” (Łk 2, 48)

Wydarzenie to, rozumiane mistycznie, było w rzeczywistości bolesne i gorzkie, ale jednocześnie cenne dla duchowego rozwoju. Przez rozdzielenie Z Umiłowanym, przez Jego stratę, dokonuje się tutaj wzrost duszy Maryi. Gorzki smak utraty nie pozwala dotkniętej nim duszy zaznać już pokoju. Dusza strzeże się bowiem z miłosną zazdrością, by nie uczynić niczego, co by z jej winy mogło ją oddzielić od Niego. Biega więc wszędzie szukając Umiłowanego i wszystkich prosi o pomoc w znalezieniu tego, którego miłuje. Matka Boża uczy, że ten jej ból był zbawienny. […] Jej, Najświętszej, już w chwili poczęcia pełnej łaski Ducha Świętego, nie oszczędzono takiego doświadczenia po to właśnie, aby była nam przykładem, że takie działanie Jezusa podyktowane jest dobrem człowieka. Bóg chciał nam w sposób mistyczny ukazać, jak wielki duchowy postęp rodzi się z bolesnego poczucia utraty Umiłowanego i z szukania Go w niepokoju. Wraca On istotnie do duszy z jeszcze większą słodyczą miłości, jeśli tylko ona sama nie stała się tego niegodną przez zaniedbanie i opieszałość.

(św. Bernardyn ze Sieny)

Właśnie to dziecięce pytanie: „Dlaczego!” Serce Maryi przeszył już starzec Symeon, kapłan. Ale własne Dziecko? Pamiętajmy, że to Dziecko było kapłanem bardziej niż Symeon; w pewnym sensie jedynym kapłanem, w każdym razie tym jedynym, który był zawsze i którym był z konieczności swego istnienia. […]

„Czemuście mnie szukali?” – pyta Jezus swą Matkę w Ojcu na ołtarzu Krzyża. Ten krzyk Kalwarii jest tak straszny, że Ewangeliści wahali się go przetłumaczyć i przekazali go w całej ostrości semickich sylab: lema sabachthani. Oba „dlaczego” odpowiadają sobie. Zarówno jedno, jak drugie, zawiera coś przepastnego, niepojętego… To Jezus widzący Ojca, cieszący się uszczęśliwiającym widzeniem, większym niż wszyscy święci i aniołowie razem wzięci, jest Mężem boleści i to jakich boleści!. Jednak pytam sam siebie, czy Jego dziecięce „dlaczego” nie jest tak samo przerażające, przede wszystkim dla nas?

(o. Dehau)

Zwiastowanie przyniesione Maryi przez anioła rozpoczyna się i kończy słowami budzącymi otuchę: „Nie bój się, Maryjo” i „dla Boga […] nie ma nic niemożliwego” (Łk 1, 30. 37). Istotnie, dziewicza Matka w całym swoim życiu zachowuje pewność, że Bóg jest blisko Niej i wspomaga Ją swą troskliwą dobrocią. To samo można powiedzieć o Kościele, który znajduje „schronienie” (por. Ap 12, 6) na pustyni – w miejscu, gdzie Bóg poddaje swój lud próbie, ale także objawia mu swoją miłość. (por. Oz 2, 16). Maryja jest żywym słowem pocieszenia dla Kościoła zmagającego się ze śmiercią. Ukazując nam Syna, zapewnia nas, że w Nim moce śmierci już zostały pokonane: „Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy, choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy”.

(Jan Paweł II, Evangelium Vitae, n. 105)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Dziewico Maryjo, poświęcam Ci wszystkie chwile, w których wyraźnie i dostrzegalnie gubię Boga, a ofiara Twego Syna jest mi obca. Oddaję się Tobie w Twojej wierze i w Twojej ufności, abym nie błądził i nie ustał w drodze. Poświęcam Ci moje dni oschłości, moje noce duchowe, chwile, w których nie potrafię dostrzec ciała Twego Syna w sakramentach i w moich braciach, a szczególnie w najuboższych.

O Maryjo, Najświętsza Pani Trwogi, poświęcam Ci moje niepokoje i zwątpienia, chwile paniki, zamierania serca; poświęcam Ci godzinę mojej śmierci. Moje życie i moja śmierć należą do Ciebie; obyś poprzez nie mogla oddać cześć Twojemu Synowi i chwałę Bogu.

Poświęcam Ci życie i śmierć moich rodziców i moich bliskich.

ANTYFONA

Jeżeli Stwórca świata dał cierpienia tyle Swej Matce, że konała z bólu i goryczy,

To łaską dla nas cierpieć przez wygnania chwile, a cierpienie z miłości jest szczytem słodyczy!

Wszystko, co dał mi Jezus, niech weźmie z powrotem, Powiedz mu Przenajświętsza, niech mnie nie oszczędza.

Gdy się skryje, zaczekam, ty wiesz dobrze o tym, do dnia, w którym się zetli życia mego przędza.

(św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Dlaczego kocham Cię, Maryjo? Strofa 16)

PSALM 22

Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? Daleko jesteś, mój Wybawco, od mych próśb i wołania.

Boże mój, wołam we dnie, lecz nie odpowiadasz, wołam i nocą, lecz nie znajduję spokoju.

A przecież Ty mieszkasz w świątyni, Chwało Izraela.

W Tobie nasi ojcowie ufność pokładali, zaufali Ci, a Tyś ich uwolnił.

Do Ciebie wołali i zostali zbawieni, ufali Tobie i nie zaznali wstydu.

Ja zaś jestem robak, a nie człowiek, pośmiewisko dla ludzi i wzgarda pospólstwa.

Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, wykrzywiają wargi i potrząsają głowami.

„Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli, niech go ocali, jeśli go miłuje”.

To Ty mnie wydobyłeś z łona matki, Tyś mnie przy jej piersi uczynił bezpiecznym.

Tobie od urodzenia zostałem oddany, od wyjścia z łona matki jesteś moim Bogiem.

Nie stój z dala ode mnie, bo klęska jest blisko i nie ma nikogo, kto by mi dopomógł.

Otoczyło mnie stado byków, osaczają mnie byki Baszanu.

Rozwierają przeciwko mnie paszcze, jak drapieżny lew, który ryczy.

Siły uszły ze mnie jak woda, rozluźniły się wszystkie kości moje.

Serce w wosk się zamienia i topnieje w moim wnętrzu.

Gardło me wyschło jak skorupa, język mój przywarł do podniebienia i położyłeś mnie w prochu śmierci.

Sfora psów mnie opadła, otoczyła mnie zgraja złoczyńców.

Przebodli moje ręce i nogi, policzyć mogę wszystkie kości moje.

A oni na mnie patrzą sycąc się mym widokiem, dzielą między siebie moje szaty i los rzucają o moją suknię.

Ty zaś, Panie, nie stój z daleka, Pomocy moja, spiesz mi na ratunek!

Ocal od miecza moje życie, duszę moją jedyną wyrwij z psich pazurów.

Wybaw mnie z lwiej paszczęki i mnie biednego od rogów bawolich.

Będę głosił swym braciom Twoje imię i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych.

„Chwalcie Pana, wy, którzy Go wielbicie, niech sławi Go całe potomstwo Jakuba,

niech się Go lęka całe potomstwo Izraela.

Bo On nie wzgardził ani się nie brzydził nędzą ubogiego, ani nie ukrył przed nim swojego oblicza

I wysłuchał go, gdy ten do Niego wołał”.

Dzięki Tobie płynie moja pieśń pochwalna w wielkim zgromadzeniu.

Wypełnię moje śluby wobec czcicieli Boga.

Ubodzy będą jedli i zostaną nasyceni, będą chwalić Pana ci, którzy Go szukają:

„Serca wasze niech żyją na wieki!”

Przypomną sobie i wrócą do Pana wszystkie krańce ziemi, oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie,

Bo władza królewska należy do Pana i On panuje nad narodami.

Jemu się pokłonią wszyscy śpiący w ziemi, przed Nim zegną się wszyscy, którzy staną się prochem.

A moja dusza będzie żyła dla Niego,

potomstwo moje Jemu będzie służyć, przyszłym pokoleniom o Panu opowie.

I sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi, który się narodzi: „ Pan to uczynił”.

Dowolna modlitwa np. Litania, pomnij…

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM! (3 razy)

 

 

Dzień czwarty: Współodkupienie

Oblubieniec krwi

Poświęcenie każdego cierpienia

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Ogniu i świetle, który rozpromieniasz twarz Chrystusa,

Ogniu, którego przyjście jest słowem,

Ogniu, którego cisza jest światłem,

Ogniu, który przepełniasz serca łaską,

Wielbimy Ciebie.

Ty, który spoczywasz w Chrystusie,

Duchu mądrości i rozumu, Duchu rady i męstwa, Duchu wiedzy i bojaźni Bożej.

Wielbimy Ciebie

Ty, który przenikasz głębokości Boga,

Ty, który oświecasz oczy naszych serc,

Ty, który udzielasz siebie naszemu duchowi,

Ty, przez którego odbijamy w sobie chwałę Pana,

Wielbimy Ciebie.

(św. Efrem Syryjczyk)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE W LISTOPADZIE 1991

Kiedy dotyka was coś trudnego, cierpienie czy choroba, nie mówcie: „O, dlaczego to spadło na mnie, a nie na kogoś innego!”

Nie, drogie dzieci, mówcie raczej: „Panie, dziękuję Ci za dar, jakiego mi udzielasz”. Cierpienie bowiem ofiarowane Bogu jest źródłem wielkich łask dla was i dla innych.

Kiedy jesteście chorzy, wielu z was modli się powtarzając: „Uzdrów mnie! Uzdrów mnie!”. Nie, drogie dzieci, to nie jest dobra postawa, ponieważ w ten sposób wasze serca nie otwierają się na Boga. Zamykacie je, skupiając się na chorobie i nie jesteście otwarci ani na wolę Boga, ani na łaski, które chce wam dać. Módlcie się raczej w ten sposób: „Panie niech Twoja wola spełni się we mnie”. Bóg udziela wam swych łask jedynie zgodnie z waszymi prawdziwymi potrzebami, które zna lepiej niż wy. Może to być łaska uzdrowienia, łaska nowych sił, łaska światła, radości. Wystarczy otworzyć serca na Boga.

ROZMYŚLANIE

Według św. Efrema wybawienie grzeszników przez Maryję dosięga nawet tych, którzy znajdują się u bram piekła. Bardzo pocieszającą obietnicę w tym względzie dał Pan św. Brygidzie. Ta święta słyszała raz, jak Pan Jezus rozmawiał ze swą Matką i tak do niej mówił: „Matko moja, proś Mnie, o co chcesz, a nie odmówię żadnej Twojej prośbie; i wiedz – dodał – ze przyrzekam wysłuchać tych wszystkich, którzy będą mnie prosić o jakąkolwiek łaskę przez miłość Twoją, chociażby byli grzesznikami, byle tylko chcieli się nawrócić”.

To samo zostało objawione także św. Gertrudzie. I ona słyszała również, jak Odkupiciel nasz mówił do Maryi, że w swej wszechmocy udzielił Jej władzy wyświadczania miłosierdzia wszystkim grzesznikom, którzy się do niej będą zwracać, a może go dopełnić w taki sposób, jaki Jej się podoba.

(św. Alfons Liguort. Uwielbienia Maryi, s. 134)

Maryjo, Maryjo, świątynio Trójcy Świętej! Maryjo, nosicielko ognia! Maryjo, szafarko miłosierdzia! W Tobie dojrzewa Boski owoc, Ty jesteś współodkupicielką ludzkiego rodu, bowiem dajesz ciało Słowu, które przez cierpienie odkupiło świat. Chrystus zbawił nas swoją męką, a Ty, Maryjo – boleścią ciała i ducha.

(św. Katarzyna Sieneńska. Teksty o Matce Bożej, t. 4. s. 118)

Krzyż jest jedyną ofiarą Chrystusa, „jednego pośrednika między Bogiem a ludźmi” (1 Tm 2, 5). Ponieważ jednak On w swojej wcielonej Boskiej Osobie „zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem”, „ ofiarowuje wszystkim ludziom w sposób, który zna tylko Bóg, możliwość dojścia do uczestniczenia w Misterium Paschalnym”. Jezus powołuje swoich uczniów do „wzięcia swojego krzyża i naśladowania Go”, ponieważ cierpiał za wszystkich i zostawił nam wzór, abyśmy „szli za Nim Jego śladami” (1 P 2, 21).

Chce On włączyć do swojej ofiary odkupieńczej tych, którzy pierwsi z niej korzystają. Spełnia się to w najwyższym stopniu w osobie Jego Matki, złączonej ściślej niż wszyscy inni z tajemnicą Jego odkupieńczego cierpienia. Poza Krzyżem nie ma innej drabiny, po której można by dostać się do nieba.

(Katechizm Kościoła Katolickiego. n. 618)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Maryjo, stojąca u stóp krzyża, poświęcam Ci każde cierpienie. Wiem, że żadna istota na świecie nie cierpiała, nie cierpi i nie będzie cierpieć tak samo, jak Ty! Cała we łzach, stoisz tam pełna dobroci, nie złamana bólem, ale zbierająca w swym Sercu wszystkie cierpienia tego świata, aby je zjednoczyć z Sercem Jezusa i uczynić z nich ofiarę, nieustanną Eucharystię.

O Matko, Ciebie przeszywa siedem boleści! O przebite Serce Maryi, gdy Jezus umarł za nas i Jego Serce nie odczuwało już krzyżowych mąk. W Twoim sercu, w Tobie dopełniało się odkupieńcze cierpienie. W tej męce, która będzie trwać do końca świata, Ty jesteś współcierpieniem. Ofiaruję Ci, Matko, wszystkie nie ofiarowane Bogu cierpienia, aby nie zginęły, ale przyczyniły się do odkupienia ciał i dusz. O Maryjo, Pośredniczko i Współodkupicielko przez miłującą wolę Twego Syna!

ANTYFONA

Każde życie jest Mszą, a każda dusza – hostią

(Marta Robin)

PIEŚŃ: MAGNIFIKAT (Łk 1, 46-55)

Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.

Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.

Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia,

Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, a Jego Imię jest święte.

Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie na tymi, którzy się Go boją.

Okazał moc swego ramienia, rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.

Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.

Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił.

Ujął się za swoim sługą, Izraelem, pomny na swe miłosierdzie,

Jak obiecał naszym ojcom, Abrahamowi i jego potomstwu na wieki.

Dowolna modlitwa np. Litania, pomnij…

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM! (3 razy)

 

 

Dzień piąty: Samotność Maryi

Poświęcenie naszej samotności

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Najświętszy, czci najgodniejszy Duchu,

Daj mi usłyszeć Twój głos pełen słodyczy i miłości.

Chciałbym stać się przed Tobą lekki jak piórko, niesione Twoim tchnieniem,

tam gdzie Ty zechcesz, nie stawiając nigdy najmniejszego oporu.

(bł. Franciszek Maria Libermann)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 CZERWCA 1988

Dziś wzywam was do miłości pełnej oddania i miłej Bogu. Dzieci, miłość znosi wszystko, co jest trudne i gorzkie – dla Jezusa, który jest miłością. Dlatego, drogie dzieci, proście Boga, by przyszedł wam z pomocą, jednakże nie według waszych pragnień, lecz zgodnie z Jego miłością. Oddawajcie siebie Bogu, żeby mógł was uzdrowić, pocieszyć i przebaczyć wszystko, co wewnątrz was stanowi przeszkodę na drodze miłości. Tak Bóg będzie kształtował wasze życie i będziecie wzrastać w miłości. Drogie dzieci, uwielbiajcie Boga, by miłość Boża mogła wzrastać w was z dnia na dzień, aż do pełni.

ROZMYŚLANIE

Trzeba się nam zgodzić na całkowitą ludzką samotność, aby się zjednoczyć z Maryją. W dniach między śmiercią a zmartwychwstaniem Jej Syna, Ona jedyna zachowuje wiarę, nadzieję i miłość, i tylko w Niej skupia się odpowiedź ludzkości na Chrystusową ofiarę.

Także w czasach, które dzielą nas jeszcze od końcowego zmartwychwstania, w Niej jedynej znajdujemy cnoty niezbędne, by mieć nadzieję, wierzyć i kochać oraz z naszego padołu łez widzieć zwycięstwo Chrystusa.

Maryja zawsze będzie z Jezusem, […] aż do grobu, gdzie Ona, która jest życiem, wejść nie może, ponieważ nie szuka żyjącego wśród umarłych. On, bowiem żyje w Jej Sercu; podczas gdy ciało spoczywa w grobie, duch Jezusa, oddzielony od ciała, spoczywa w Jej umyśle i Sercu.

(P. Berulle)

„Następnie rzekł do ucznia: <Oto Matka twoja>. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie”. (J 19, 25-27).

Niewątpliwie trzeba widzieć w tym wydarzeniu wyraz szczególnej troski Syna o Matkę, którą pozostawiał w tak wielkiej boleści. Jednakże o znaczeniu tej troski Chrystusowy „testament z Krzyża” mówi więcej.

Jezus uwydatnia nowa więź pomiędzy „Matką” a „Synem”. Ta więź zostaje uroczyście potwierdzona w całej swojej prawdzie i rzeczywistości. Można powiedzieć, że – o ile uprzednio macierzyństwo Maryi względem ludzi było zarysowane – w tej chwili zostaje ono wyraźnie określone i ustanowione: wyłania się zaś z całej dojrzałości paschalnej tajemnicy Odkupiciela. Matka Chrystusa, znajdując się w bezpośrednim zasięgu tej tajemnicy, która ogarnia człowieka – każdego i wszystkich – zostaje dana człowiekowi – każdemu i wszystkim – jako Matka.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 23)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Matko Pięknej Miłości, poświęcam Ci każde moje poczucie osamotnienia, każde ludzkie pragnienie przerwania . Pismo Św. Mówi: „Nie jest dobrze, by człowiek był sam”, ale mówi również, że Bóg uformował z boku mężczyzny pomoc podobną do niego. Maryjo, gdy Syn człowieczy zasnął na krzyżu, z uderzenia włócznią, z boku nowego Adama, z wody i krwi, i z ognia Twego Serca, zrodziła się nowa Ewa – Kościół. Maryjo, racz mi uprosić umiłowanie samotności, ponieważ jedynie w niej, gdy jestem sam z Nim Samym, znika najgłębsze osamotnienie, a człowiek odnajduje swoje „twarzą w twarz”. Poświęcam Ci, Maryjo, wszystkich cierpiących z powodu samotności fizycznej i duchowej; niechaj odnajdą Ciebie, o Matko, o Siostro, o Przyjaciółko, o Ukochana naszych serc.

ANTYFONA

Każde życie jest Mszą, a każda dusza - hostią.

(Marta Robin)

PSALM 27

Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać?

Pan obrońcą mego życia, przed kim miałbym czuć trwogę?

Gdy mnie osaczają złoczyńcy, którzy chcą mnie pożreć,

Oni sami, moi wrogowie i nieprzyjaciele, chwieją się i padają.

Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem, moje serce nie poczuje strachu.

Choćby napadnięto mnie zbrojnie, nawet wtedy ufność swą zachowam.

O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam,

żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu po wszystkie dni mego życia.

Abym kosztował słodyczy Pana, stale się radował Jego świątynią.

W namiocie swoim mnie ukryje w chwili nieszczęścia,

Schowa w głębi przybytku, na skałę mnie wydźwignie.

Teraz wysoko podnoszę głowę nad nieprzyjaciół, którzy mnie osaczają.

Złożę w Jego przybytku radosne ofiary, zaśpiewam i zagram psalm Panu.

Usłysz, Panie, kiedy głośno wołam, zmiłuj się nade mną i mnie wysłuchaj.

O Tobie mówi serce moje: „Szukaj Jego oblicza!” Będę szukał oblicza Twego, Panie.

Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy, nie odtrącaj w gniewie Twego sługi.

Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj i nie opuszczaj mnie, Boże, mój Zbawco.

Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka, to jednak Pan mnie przygarnie.

Naucz mnie swojej drogi, Panie, prostą prowadź mnie ścieżką, aby nie zwiedli mnie moi wrogowie.

Nie wydawaj mnie na łaskę nieprzyjaciół moich,

bo przeciw mnie powstali kłamliwi świadkowie i ci, którzy dyszą gwałtem.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących.

Oczekuj Pana, bądź mężny, nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Dowolna modlitwa np. Litania, pomnij…

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM! (3 razy)

 

 

Dzień szósty: Zaślubiny ze słowem w podwójnym przeszyciu mieczem

Odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, rozpal mnie, Duchu Boga pochłoń mnie,

Duchu Święty, rozpal mnie, Na drogę prawdy wprowadź mnie.

Duchu Święty, oczyść mnie, Ogniu miłości wypal mnie,

Duchu Święty, oczyść mnie, W Jezusie racz zaślubić mnie.

Duchu Święty, umocnij mnie, Miłości Boga, uzdrów mnie,

Duchu Święty, umocnij mnie, Duchu, odnów mnie.

Duchu Święty, natchnij mnie, Miłości Jezusa, napełnij mnie,

Duchu Święty, natchnij mnie, i szczęściem wiecznym obdarz mnie.

(bł. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego, Arabka)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LISTOPADA 1991

I tym razem wzywam was do modlitwy. Módlcie się, abyście mogli pojąć, co Bóg pragnie wam powiedzieć poprzez moją obecność i poprzez orędzia, które wam daję. Pragnę was wszystkich jak najbardziej przybliżyć do Jezusa i Jego zranionego Serca, abyście mogli pojąć niezmierną miłość, która została dana za każdego z was. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się, aby z waszych serc wytrysnęło źródło miłości dla każdego człowieka i dla tego, który was nienawidzi i pogardza wami. Miłością Jezusa łatwo możecie zwyciężyć całą nędzę tego żałosnego świata, który jest bez nadziei dla tych, którzy nie znają Jezusa.

Jestem z wami i kocham was niezmierną miłością Jezusa. Dziękuję wam za wszystkie ofiary i modlitwy. Módlcie się, abym mogła wam pomóc jeszcze więcej. Potrzebne mi są wasze modlitwy.

ROZMYŚLANIE

Zanurzenie chrzcielne jest pogrzebaniem z Jezusem, a grobem mistycznym – Serce Maryi.

Tam rzeczywiście umieramy całkowicie dla nas samych, gdyż wyrzekamy się wszelkiego własnego działania, nawet najpiękniejszego, aby zagubić siebie w Maryi, która sama w nas zacznie działać, żyć i kochać. Zechciejmy pojąć, że tam dokonuje się wyrzeczenie się zła, którego żąda od nas Bóg, abyśmy w naszej Matce mogli zrodzić się na nowo. Odrodzenie jest całkowitym odnowieniem, wymagającym wyrzeczenia się wszystkiego, czym jesteśmy; jest ową nocą, o której mówi św. Jan od Krzyża, nocą dziecka zamkniętego w łonie matki. Wydać się tak Maryi w wierze, to stać się uczestnikiem tajemnicy wielkiej świętości. „Umarliśmy i życie nasze ukryte jest z Jezusem w Maryi…”

Oto czułość Boga: aby nam tę śmierć ułatwić, pogrzebał nas w Sercu Maryi.

(o. Gabriel Jacquier)

To nam wyjaśnia, dlaczego nasze serce takim żarem płonie w tej miłości; także, dlaczego – szczególnie w święta Maryi – czuje się w sercu niemal ustawicznie jakieś boskie ciepło, zupełnie różne od ciepła naturalnego. […] Skutkiem tego w Niej się z miłości gubię, w Niej zatapiam i ono mnie jakby trawi.

(s. Marie de Sainte Therese)

Miłość Chrystusa jest strzałą, którą wybieram. Ta strzała nie tylko duszę Maryi przeszyła, ale przeszywała ją stopniowo na wylot, aby nie było w Jej dziewiczym Sercu niczego poza miłością; aby mogła miłować całym sercem, całą duszą i ze wszystkich sił, zawsze pełna łaski. Przeszywała ją zapewne również dlatego, by i nas dosięgnąć, abyśmy wszyscy mieli udział w tej pełni, a Maryja, by została Matką Miłości; Matką tej Miłości, której Ojciec jest Bogiem; Bogiem, który jest miłością.

(św. Bernard)

Już przez chrzest, bierzmowanie, sakramenty pojednania, Eucharystię oraz przez wiele innych gestów wspólnotowych Kościoła Chrystus przyszedł do nas, bez zasługi z naszej strony, czasem tak, że Go nawet nie poznaliśmy.

Niech więc Maryja nam dopomoże przyjąć prostym sercem zwiastowanie miłości Bożej i w nią uwierzyć wbrew wątpliwościom, jakie społeczeństwo i nasz własny umysł sączą do naszego serca! Nie lękajmy się! A jeśli trudności będą trwały, będziemy się modlić, aby postępować w wierze pomimo nim, a raczej dzięki nim, albowiem tutaj próbuje się nasza ufność, nasza wierność. Naszą wiarę będziemy podsycać pogłębionym studium słowa Bożego i nieprzerwanym rozważaniem Kościoła, żyjącej Tradycji. Będziemy się również starać czynić prawdę w naszym życiu, aby dojść do światła. Obyśmy mogli mieć przejrzystą i mocną wiarę Bernadetty! Od zarania swych piętnastu lat, będąc pewna orędzia przekazanego przez Maryję, miała odwagę, by stawić czoła podejrzeniom świata dorosłego, by być wierną temu, co otrzymała i by dać o nim świadectwo.

(Jan Paweł II, Lourdes, 1983)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Matko, Bóg odnowił dla Ciebie wszystkie prawa stworzenia, ponieważ jesteś Matką Boga i nosisz w swym łonie Tego, którego nic nie moglo w sobie pomieścić. Od Jego poczęcia krzyż wpisany jest w Twe łono i poprzez gody krwi. Boskość zaślubia człowieczeństwo. W Tobie jednają się przeciwieństwa: ogień nieskończenie palący, z którego wyszedł świat, zstąpił na wody macierzyństwa. O Maryjo, która po porodzie zachowałaś dziewictwo, jesteś niezmiennym znakiem, że Bóstwo może poślubić ludzkie ciało. Poświęcam Ci to, co w świecie jest dojrzałe do małżeństwa i co cierpi na brak takiego związku. Poświęcam Ci moją istotę, aby była miejscem, w którym odnawia się tajemnica godów krwi, wody i ognia. Twój Oblubieniec jest Twoim Stwórcą; On Twoim Synem i Oblubieńcem na wieki.

ANTYFONA

Maryjo, najsłodsza moja miłości, Ty jesteś księgą, w której zapisane jest Słowo dające nam naukę życia. Ty jesteś stołem, na którym zostaje nam podana owa nauka. Widzę Słowo w momencie, gdy zostało w Ciebie wpisane. Widzę ten krzyż pragnienia Syna Bożego, bowiem już w chwili poczęcia zostało Mu wszczepione pragnienie śmierci za zbawienie człowieka, którego ciało przyjął.

(św. Katarzyna Sieneńska, Teksty o Matce Bożej, t. 4, s. 120-121)

PIEŚŃ: Ap 19, 1-2. 5. 6-7

Alleluja. Zbawienie, chwała i moc należą do Boga naszego, bo wyroki Jego są prawdziwe i sprawiedliwe.

Alleluja. Chwalcie Boga naszego, wszyscy Jego słudzy, którzy się Go boicie, wielcy i mali.

Alleluja. Bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący, weselmy się i radujmy, i oddajmy Mu chwałę.

Alleluja Bo nadeszły gody Baranka, a Jego Małżonka się przystroiła. Alleluja

Dowolna modlitwa np. Litania, pomnij…

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM! (3 razy)

 

 

Dzień siódmy: Serce Maryi przygotowuje królestwo Serca Jezusowego

Poświęcenie miłości do świata.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

WEZWANIE

O Jezu, cichy i pokorny, Ty nas obdarzyłeś swym Sercem Ukoronowanym cierniem naszych grzechów.

Ty wciąż za nami prosisz, abyśmy nie zginęli. Jezu, pamiętaj o nas, kiedy upadamy.

Przez Twoje Boskie Serce pomóż nam miłować się wzajemnie. Niech się już skończy nienawiść.

O, ukaż nam Twoją miłość. Kochamy cię wszyscy i prosimy: chroń nas!

Otaczaj sercem dobrego Pasterza i przyjdź do każdego naszego serca! Pukaj do każdych drzwi!

Okaż nam cierpliwość. Jesteśmy jeszcze zamknięci w sobie bo nie pojęliśmy Twej woli.

Nie przestawaj pukać do naszych serc, niech się otworzą dla Ciebie, choćby na chwilę,

Gdy rozważamy Twoją mękę. Amen.

(słowa wewnętrzne dane Jelenie 28 listopada 1983)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 WRZEŚNIA 1991

Dziś w szczególny sposób wzywam was wszystkich do modlitwy i wyrzeczeń, gdyż szatan teraz jak nigdy dotąd chce pokazać światu swoje haniebne oblicze i oszukać jak najwięcej ludzi na drodze śmierci i grzechu. Dlatego, drogie dzieci, pomóżcie, aby moje Niepokalane Serce zapanowało w świecie grzechu. Proszę was wszystkich, abyście modlitwy i ofiary składali w moich intencjach, abym je mogła przekazać Bogu w najpotrzebniejszych sprawach. Zapomnijcie o swoich pragnieniach, módlcie się, drogie dzieci, o to, czego Bóg pragnie, a nie o to, czego wy pragniecie.

ROZMYŚLANIE

Chrystus powiedział na krzyżu: „Niewiasto, oto syn Twój”. Tym słowem w nowy sposób otworzył Serce swej Matki. Niedługo potem włócznia rzymskiego żołnierza przebiła bok Ukrzyżowanego. To przebite Serce stało się znakiem odkupienia dokonanego przez śmierć Baranka Bożego.

Niepokalane Serce Maryi, otwarte słowem: „Niewiasto, oto syn Twój”, spotyka się duchowo z Sercem Syna, przebitym włócznią żołnierza. Serce Maryi zostało otwarte tą samą miłością do człowieka i do świata, jaką Chrystus umiłował człowieka i świat, wydając zań samego siebie, aż do otwarcia własnego Serca włócznią żołnierza.

(Jan Paweł II, Portugalia, 13 maja 1983)

Pamiętajmy, że obok czci najgodniejszego Serca Jezusa, Pana nieba i ziemi, króluje również godne czci Serce Maryi, Pani wszystkich serc stworzonych do miłowania Boga, Serce Królowej aniołów i Matki Króla królów.

(św. Jan Eudes)

Podobnie jak Jezus Chrystus jest Królem nieba i ziemi, zarówno na prawach przyrodzonego władcy, jak i na prawach zdobywcy, tak Maryja jest Królową nieba i ziemi przez łaskę. Otóż królestwo Jezusa Chrystusa rozciąga się głównie w sercu i wnętrzu człowieka, według słów Pisma świętego: „Królestwo Boże w was jest” (Łk 17,21);

Również, więc i królestwo Najświętszej Panny znajduje swe siedlisko we wnętrzu człowieka, czyli w jego duszy. Dzięki temu bywa Ona wraz z Synem swoim uwielbiona przez dusze więcej niźli przez cuda stworzenia. Możemy, więc Ją zwać ze wszystkimi świętymi Królową serc.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat, p. 8, s. 37)

Chrystus, będąc Królem i Panem, sprawił, że Matka, która Go zrodziła, jest uznawana za prawdziwą Królową i Panią.

(św. Atanazy, Kazanie o Bł. Dziewicy Maryi)

Maryja, Królowa Serca, Królowa Serca naszego Boga, Królowa naszych serc. Będąc Matką Kościoła, jest też jego Sercem. Przecież Matka jest „tylko” sercem. Nie wolno tego „tylko” brać w wąskim znaczeniu, gdyż w Matce wszystko drży w rytm serca, w niepodzielnym darze. (Brat Efraim)

Z woli Ojca stałem się, Ja, Syn Boży, człowiekiem z Maryi Dziewicy, której serce biło jak Serce Moje. I mogę powiedzieć, że Moja Matka i Ja ratowaliśmy człowieka jakby jednym Sercem; Ja, gdyż cierpiałem w Mym Sercu i ciele, Ona – bólem serca i bólem miłości.

(św. Brygida, Objawienia)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, miłość zakrywa mnóstwo grzechów! Niech więc Twoja nieskończona macierzyńska miłość do dzieci, które dał Ci Ojciec, dotknie korzeni naszego grzesznego bytu. Ty jesteś źródłem radości, bo nieskalana grzechem ani osłabiona jego skutkami. Ty jedna możesz nas oddać całkowicie we władzę miłości, owemu miłosnemu spotkaniu w Twoim „zamkniętym” ogrodzie. Niechaj przez nasze zjednoczenie z Twym Sercem przyjdzie królestwo miłości cichego i pokornego Serca Jezusa; i niech już zapanuje Twoje Królestwo miłowania przez wzajemne zjednoczenie serc ludzkich.

Maryjo, Królowo serc naszych, o Pani nasza, króluj nad naszymi sercami. Poświęcam Ci to wszystko, co na świecie zdolne jest do miłości, choćby jak kropelka, malutkiej. Zechciej ją zmienić w ogród rozkoszy, unicestwiający na zawsze gorycz, jaką było przesycone Serce Twojego Syna.

ANTYFONA

O ludzkie Serce Chrystusa, w którym wiecznie otwiera się Serce Ojca.

O bezbrzeżne cierpienie nieskończonej Miłości! W nim jednoczy się Serce Maryi z Sercem Syna.

Tam, w milczeniu Ducha, obejmuje się w uścisku człowieczeństwo i Bóstwo,

Aby trwać na wieki w rozkoszy i radości.

O jedyne Serce, jednoczące zranionych z tymi, którzy ranią!

PSALM 63

Boże, mój Boże, szukam Ciebie i pragnie Ciebie moja dusza.

Ciało moje tęskni za Tobą, jak zeschła ziemia łaknąca wody.

Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni, by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.

Twoja łaska jest cenniejsza od życia, więc sławić Cię będą moje wargi.

Będę Cię wielbił przez całe me życie i wzniosę ręce w imię Twoje.

Moja dusza syci się obficie, a usta Cię wielbią radosnymi wargami,

Gdy myślę o Tobie na moim posłaniu i o Tobie rozważam w czasie moich czuwań.

Bo stałeś się dla mnie pomocą i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:

„Do Ciebie lgnie moja dusza, prawica Twoja mnie wspiera”.

Dowolna modlitwa np. Litania, pomnij…

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM! (3 razy)

 

 

OBLUBIENICA DUCHA – TYDZIEŃ W CIENIU DUCHA ŚWIĘTEGO

 

Bóg, Duch Święty, który zaślubił sobie Maryję, który z Nią i w Niej, i z Niej stworzył swe arcydzieło – Jezusa Chrystusa, Słowo Wcielone, On przez wszystkie dni aż do skończenia świata nie przestaje w Niej i przez Nią w sposób tajemniczy, lecz najprawdziwszy stwarzać wybranych.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Tajemnica Maryi, p. 13)

Dzień pierwszy: Zwiastowanie

W objęciu Ducha Świętego.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Ogniu trawiący, Duchu miłości, zstąp na mnie!

Niechaj w mej duszy dokona się jakby wcielenie Słowa:

Niechaj stanę się dla Niego jakby nowym człowieczeństwem,

w którym mógłbym odnawiać swoją tajemnicę.

A Ty, mój Ojcze skłoń się ku Twemu biednemu, maleńkiemu stworzeniu,

Okryj je swym cieniem, racz w nim widzieć jedynie

„Umiłowanego, w którym sobie upodobałeś”.

(bł. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 PAŹDZIERNIKA 1987

Pragnę zaprosić wszystkich, byście zdecydowali się na Niebo. Ta droga jest trudna tylko dla tych, którzy nie zdecydowali się na Boga. Drogie dzieci, zdecydujcie się i wierzcie, że Bóg ofiarowuje się wam w swojej pełni. Jesteście zaproszeni i powinniście odpowiedzieć na wołanie Ojca, który wzywa was przeze mnie. Módlcie się, ponieważ modlitwie każdy będzie w stanie posiąść całkowitą miłość. Błogosławię was i pragnę pomóc, by każdy z was był pod moim matczynym płaszczem.

ROZMYŚLANIE

Przez swe niewidzialne działanie Duch Święty udziela Maryi daru wcielonego Słowa. Nie w świetle, lecz w ogniu miłości: w miłości i przez miłość dokonuje On w Niej dziewiczego poczęcia Jezusa. I oddaje się Jej w nowej miłości.

Rozbudza w niej wówczas utajone zdolności, które skrywa Jej cicha, wyczekująca miłość. Ubogaca nową, twórczą mocą. Jezus jest błogosławionym owocem Jej łona; mogła Go zrodzić z przyjściem Ducha, bo Jej miłość stała się płodna, i nie była już jedynie oczekująca w milczeniu. Poczęła Jezusa, a On objawił się w Niej jak płomień nowej miłości, tak samo wewnętrznej jak Jej miłość, lecz bardziej płonącej. Objawił Jej tez obecność nowej, boskiej Osoby, nieskończenie mniejszej niż ona sama.

(o. Thomas Philipe OP)

Ta matka nosi imię Maryi. Kościół czci Ją w sposób szczególny. Kult, jakim Ją otacza, przewyższa kult wszystkich innych świętych. (cultus hiperduliae). Czci Ją właśnie w ten sposób, ponieważ została Matką; ponieważ została wybrana, aby być Matką Syna Bożego; ponieważ temu Synowi, który jest Słowem Przedwiecznym, dała w czasie „ciało”, dała w historycznej chwili „człowieczeństwo”. Kościół włącza tę szczególną cześć Matki Bożej w cały cykl roku liturgicznego, liturgicznego czasie którego w sposób powściągliwy, lecz także bardzo uroczysty zaznaczony jest, przez uroczystość Zwiastowania obchodzoną dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem, 25 marca, moment ludzkiego poczęcia Syna Bożego. Można powiedzieć, że w czasie tego całego okresu, od 25 marca aż do 25 grudnia, Kościół kroczy z Maryją, która – jak każda matka – oczekuje chwili narodzin: dnia Bożego Narodzenia. I równocześnie tym czasie Maryja „kroczy” z Kościołem. Jej matczyne oczekiwanie wpisane jest w życie Kościoła każdego roku. To wszystko, co działo się między Nazaretem, Ain-Karim i Betlejem, jest przedmiotem liturgii życia Kościoła, modlitwy – zwłaszcza modlitwy różańcowej – i kontemplacji.

(Jan Paweł II, Sens macierzyństwa w społeczeństwie i rodzinie, n. 2 i 3, audiencja generalna z 10 stycznia 1979)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Maryjo, przedwiecznie przez Ojca umiłowana! Racz mi udzielić ufności, że i mnie Duch Święty ogarnie, a wówczas będę mógł żyć w pełni i umierać, jak Mojżesz, w Bożym Pocałunku. Poświęcam się Tobie, która mnie uczysz oddania się miłości ukrzyżowanej, abyśmy nadal mogli żyć w jasnym świetle oglądając oblicze Boże. Wprowadź mnie w wielką ciszę tego obłoku, który osłania, aby lepiej objawić.

O Maryjo, Tyś poczęła Boga w płomieniu ognia! Maryjo, Gołąbko ukryta w szczelinie Skały, oddaję się Twemu milczeniu i temu wszystkiemu, co uzdalniało Cię do stania się zupełną własnością Boga. Maryjo, stojąca pod krzyżem, poświęcam się Twojej współczującej miłości. Niechaj serafin, który trzyma krzyż, przeszyje me serce i członki i niechaj, Oblubienico Ducha, cały należę do Jezusa.

ANTYFONA

Maryjo łaski pełna, oświeć mój umysł i rozwiąż język, abym mógł opiewać Twą chwałę godną Ciebie pieśnią anielską: Pozdrawiam Cię, Pokoju, Radości, Zbawienie i Pociecho wszystkiego, co istnieje! Pozdrawiam Cię, Cudzie najwyższy, jaki się spełnił na ziemi. O Raju rozkoszy, Ostojo w niebezpieczeństwie, Pośredniczko między Bogiem a ludźmi, bądź pozdrowiona!

(św. Efrem Syryjczyk)

PSALM 40

Z nadzieją czekałem na Pana, a on się pochylił nade mną i wysłuchał mego wołania.

Wydobył mnie z dołu zagłady, z błotnego grzęzawiska.

Stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki.

Włożył mi w usta pieśń nową, śpiew dla naszego Boga.

Wielu to ujrzy i przejmie ich trwoga i zaufają Panu.

Szczęśliwy człowiek, który nadzieję pokłada w Panu, a nie naśladuje pysznych i skłonnych do kłamstwa.

Panie, Boże mój, wiele uczyniłeś cudów i w Twoich zamiarach wobec nas nikt Ci nie dorówna.

A gdybym chciał je głosić i opowiadać, byłyby liczniejsze, niż można to wyrazić.

Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi, lecz otwarłeś mi uszy;

nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.

Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę. W zwoju księgi jest o mnie napisane:

Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, a Twoje Prawo mieszka w moim sercu”.

Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu i nie powściągnąłem warg moich, o czym Ty wiesz, Panie.

Sprawiedliwości Twojej nie krylem w głębi serca, głosiłem Twoją wierność i pomoc.

Nie taiłem Twojej łaski ani Twej wierności przed wielkim zgromadzeniem.

A Ty nie odmawiaj mi, Panie, swego miłosierdzia, niech łaska Twoja i wierność zawsze mnie strzegą.

Albowiem osaczyły mnie niezliczone nieszczęścia, przygniotły mnie własne winy, których ogarnąć nie mogę.

Są one liczniejsze od włosów na mej głowie, więc słabnie we mnie serce.

Panie, racz mnie wybawić, Panie, pośpiesz mi z pomocą!

Niech się radują i weselą w Tobie, wszyscy którzy Ciebie szukają.

A ci, którzy pragną Twojej pomocy, niech zawsze mówią: „Pan jest wielki!”

Ja zaś jestem ubogi i nędzny, ale Pan troszczy się o mnie.

Tyś moim wspomożycielem i wybawcą, Boże mój, nie zwlekaj!

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień drugi: Pielgrzymka wiary

Uświęcenie cnót teologicznych

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Powiedz, Duchu Święty, aby wytrysło z mojego serca źródło kryniczne, którego czysta, uzdrawiająca woda

Uratuje największego grzesznika, beznadziejnie choremu otworzy oczy, aby go uleczyć;

Ta woda wraca przecież do Boskiego praźródła, i obmywa w ten sposób najbardziej winnego.

Gorzej ze mną niż z Marią Magdaleną, niż z Łazarzem w grobie i z Samarytanką.

Pragnę tej wody i o nią błagam, wiem, jak kosztownym jest darem.

Im większa Twa łaskawość, jaką okażesz, tym pełniejsza blasku Twoja wspaniałość.

Jestem tylko chwiejącą się trzciną, przyjdź, wesprzyj bezsilnego.

Połóż kres mojej chwiejności, jestem bardziej niestały niż wiatr.

I ślepy od urodzenia – ulecz mnie z mej ciemnoty.

(Ludwik Maria Grignion de Montfort)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 2 LUTEGO 1990

Jestem z wami od dziesięciu lat, i od dziesięciu lat chcę was przekonać, że Bóg, wasz Ojciec, jest jedyną drogą, jedyną prawdą i jedynym życiem. Pragnę wam wskazać drogę do życia wiecznego, dopomóc w pogłębianiu waszej wiary. Weźcie różaniec, zgromadźcie wokół siebie wasze dzieci i całą rodzinę. Taka jest droga do zbawienia. Dawajcie dzieciom dobry przykład; bądźcie wzorem dla tych, którzy nie wierzą. Nie osiągniecie szczęścia na ziemi ani w niebie, jeśli wasze serca nie staną się czyste i pokorne i nie zachowacie Bożych przykazań. […] Przychodzę prosić was o pomoc: połączcie się ze mną w modlitwie za niewierzących. Tak mało mnie wspomagacie. Tak mało w was gotowości do miłosierdzia i miłości dla waszych bliskich. Przecież Bóg obdarzył was miłością i pokazał, jak przebaczać innym i ich miłować. Pojednajcie się i oczyśćcie wasze dusze. Weźcie różaniec i odmawiajcie go. Znoście cierpliwie wszystkie wasze cierpienia. Pamiętajcie, że i Jezus cierpliwie za was poddał się męce.

Pozwólcie mi być dla was Matką, prowadzić was do Boga i do życia wiecznego. Niewierzącym nie narzucajcie swej wiary. Świadczcie o niej przykładem i módlcie się za nich. Dzieci moje, módlcie się!.

ROZMYŚLANIE

Słowa Elżbiety: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła” odnoszą się nie tylko do tego szczegółowego momentu, jakim było zwiastowanie. Jeśli chodzi o wiarę Maryi oczekującej Chrystusa, zwiastowanie jest z pewnością momentem przełomowym, ale zarazem jest także punktem wyjścia, od którego zaczyna się całe „itinerarium ku Bogu”; cała Jej droga wiary. Na tej zaś drodze w sposób niezwykły, zaiste heroiczny – owszem, z coraz większym heroizmem wiary – będzie się urzeczywistniać owo „posłuszeństwo”, które wyznała wobec słowa Bożego objawienia. A to „posłuszeństwo wiary” ze strony Maryi w ciągu całej drogi posiadać będzie zadziwiające podobieństwo do wiary Abrahama. […]. Uwierzyć – to znaczy „powierzyć siebie” samej istotnej prawdzie słów Boga żywego, znając i uznając z pokorą, „jak niezbadane są Jego wyroki i niezgłębione Jego drogi” (por. Rz 11, 33). Maryja, która z odwiecznej woli Najwyższego znalazła się, rzecz można, w samym centrum owych „niezgłębionych dróg” oraz „niezbadanych wyroków” Boga, kształtuje się w ciemności wiary, przyjmując całkowicie i z sercem otwartym to wszystko, co było przewidziane w planie Bożym.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, p. 14)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

O Maryjo, Ty sama widziałaś Boga , nosiłaś Go w swym łonie, dotykałaś Go i kosztowałaś Słowa życia. Ty sama martwego Boga-człowieka trzymałaś w ramionach, sama niosłaś w sobie wiarę całego świata w tej strasznej nocy, w której Twój Syn wstąpił do otchłani. Matko wszystkich nocy wiary, poświęcam się Twemu Sercu, które tak mocno wierzyło, jak bardzo kochało. Zechciej powtórzyć w mym sercu i zachować wszystkie Twe słowa i obietnice, abyśmy mogli doświadczyć przez wiarę tego, czego nie widzą oczy ciała: Twoją wśród nas obecność, przyjście Twego Syna w chwale i odnowienie wszystkich rzeczy.

Podobnie jak Ty jedna jedyna skupiałaś w sobie wiarę całego świata w obietnice Pisma i w słowa anioła, pozwól mi wierzyć za tych wszystkich, którzy nie uwierzyli Twemu posłannictwu w tych ostatnich czasach.

Poświęcam się Tobie w Twojej wierze, w Twojej nadziei i miłości oraz w tych wszystkich cnotach, jakie Duch Święty złożył w Tobie już przy Twoim poczęciu.

ANTYFONA

Maryja rzekła: Idźcie napić się ze źródła i obmyjcie się.

Maryja mówi do nas: Idźcie napić się ze źródła i obmyjcie się.

PIEŚŃ: Kantyk Anny (Sm 2, 1-10)

Moje serce raduje się w Panu, dzięki Niemu moc moja wzrasta.

Szeroko otwarłam usta przeciw moim wrogom, bo cieszyć się mogę Twoją pomocą.

Nikt nie jest tak święty jak Ty, Panie, poza Tobą bowiem nie ma nikogo, prócz naszego Boga nie ma innej ostoi.

Nie powtarzajcie słów pełnych pychy, niech mowa harda z ust waszych nie wychodzi,

Gdyż Pan jest Bogiem wszechwiedzącym i On ocenia uczynki.

Łuk potężnych się łamie, a mocą przepasują się słabi.

Syci za chleb się najmują, głodni zaś odpoczywają.

Niepłodna rodzi siedmioro, siedmioro matka wielu dzieci usycha.

Pan daje śmierć i życie, wtrąca do Otchłani i z niej wyprowadza.

Pan czyni ubogim lub bogatym, poniża i wywyższa.

Biedaka z prochu podnosi, z błota dźwiga nędzarza,

By go wśród książąt posadzić i dać mu tron chwały.

Fundamenty ziemi należą do Pana i na nich świat On położył.

On strzeże kroków swoich wiernych, grzesznicy zaś zginą w ciemnościach, bo nie własną siłą człowiek zwycięża.

Pan w niwecz opornych obraca i przeciw nim grzmi na niebiosach.

Pan sądzi krańce ziemi, króla obdarza potęgą i wywyższa moc swego pomazańca.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień trzeci: Maryja łonem nowych narodzin z Ducha

Poświęcenie charyzmatów i darów Ducha Świętego.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

WEZWANIE

Duchu Święty, usłysz nasze wołanie i razem z wierną Oblubienicą Twoją, Maryją, powołaj i ukształtuj prawdziwie dzieci Boże. W Niej i przez Nią ukształtowałeś Głowę wybranych, Chrystusa. A więc z Nią i w Niej zechciej ukształtować członki do tej Głowy przynależne. Nie dajesz początku żadnej innej Osobie boskiej, ale Ty jeden kształtujesz wszystkie osoby Boże poza Boskością. Wszyscy święci, którzy byli i będą aż do skończenia świata, są dziełem Twej miłości złączonej z Maryją.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca świętego w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 23 MAJA 1985

W tych dniach usilnie was wzywam, byście otworzyli serca Duchowi Świętemu. Szczególnie w tych dniach Duch Święty oddziaływuje na was. Otwórzcie serca i ofiarujcie swe życie Jezusowi, by on wpływał na wasze serca i umocnił was w wierze.

ROZMYŚLANIE

Maryja, jest wielką formą Boża, utworzona przez Ducha Świętego dla ukształtowania przez osobowe zjednoczenie Boga-człowieka według natury i człowieka jak Boga – przez łaskę. Tej formie nie brak najmniejszego rysu Boskości. Kto się pozwoli do tej formy wrzucić i obrabiać, otrzyma od razu wszystkie rysy Jezusa Chrystusa, Boga prawdziwego, w sposób łagodny, dostosowany do ludzkiej słabości, bez wielkich walk i bólów; ustrzeże się też od obaw złudzenia, gdyż diabeł nigdy nie miał i nie będzie miał przystępu do Maryi, niepokalanej i świętej, bez najmniejszego cienia grzechu.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Tajemnica Maryi, p. 17)

Maryję, która poczęła Słowo Wcielone za sprawą Ducha Świętego i która potem w całym swoim życiu pozwoliła się prowadzić przez Jego wewnętrzne działanie, będziemy kontemplować i naśladować w ciągu tego roku przede wszystkim jako niewiastę, która potrafiła, jak Abraham, przyjąć wolę Bożą, wierząc nadziei wbrew nadziei (por. Rz 4, 18). Maryja dała pełny wyraz pragnieniu ubogich Jahwe, jaśniejąc jako wzór dla tych wszystkich, którzy całym sercem powierzają się Bożym obietnicom.

(Jan Paweł II , Tertio Millennio Adveniente, n. 48)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, doskonała piękności, piękna pięknością najpiękniejszego z ludzkich dzieci! Maryjo, ukształtowana w łonie św. Anny przez najdoskonalszą, jaka istnieje, miłość. Maryjo, moja Gołąbko, o Ty doskonała, w której nie ma zmazy, samolubstwa ani niczego podobnego. Maryjo, cała wewnątrz piękna, bo kształtowana na podobieństwo Mądrości, która utworzyła sobie tron z Twego Serca i łona, z całej Twej duszy matczynej. Piękności, znalazłem Cię i nie puszczę, dopóki mnie mocno sobą nie ogarniesz i nie urodzisz w Twym łonie do doskonałości do całkowitej formy Chrystusa.

Przez ogarnięcie Duchem, którego użycza On swej Oblubienicy, niech moje wnętrze całkowicie upodobni się do Niego. Niechaj wszystkie charyzmaty i dary Ojca ubogich przywrócą mi pierwotne podobieństwo do Boga, aż do zaślubin z Nim.

ANTYFONA

Cudem jest Twa Matka. Pan wstąpił do Niej i stał się sługą.

Wstąpiło Słowo, stając się w Niej nieme.

Wstąpił grzmot i głos swój skłonił do milczenia.

Wstąpił Pasterz i stał się Barankiem.

(św. Efrem Syryjczyk, Teksty o Matce Bożej, t.9, s. 171)

PSALM 84

Jak miłe są Twoje przybytki, Panie Zastępów!

Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich, serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego.

Nawet wróbel znajduje swój dom, a jaskółka gniazdo, gdzie złoży swe pisklęta:

Przy ołtarzach Twoich, Panie Zastępów, Królu mój i Boże!

Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie, nieustannie wielbiąc Ciebie.

Szczęśliwi, których moc jest w Tobie, którzy zachowują ufność w swym sercu.

Przechodząc suchą doliną, w źródła ją zamieniają, a wczesny deszcz błogosławieństwem ja okryje.

Mocy im będzie przybywać, ujrzą na Syjonie Boga nad bogami.

Panie Zastępów, usłysz modlitwę moją, nakłoń ucho, Boże Jakuba.

Spójrz, Boże, tarczo nasza, wejrzyj na twarz Twojego pomazańca.

Doprawdy, dzień jeden w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące.

Wolę stać w progu domu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników.

Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą, On hojnie darzy łaską i chwałą,

nie odmawia dobrodziejstw żyjącym nienagannie.

Panie Zastępów, szczęśliwy człowiek, który ufa Tobie!

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień czwarty: Pocieszycielka Oblubienica Pocieszyciela

Powierzenie się Pocieszycielce strapionych

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Królu niebieski, Pocieszycielu, Duchu Prawdy, który wszędzie jesteś i wszystko wypełniasz.

Skarbnico wszelkiego dobra i Dawco Życia, przyjdź i zamieszkaj w nas.

Oczyść nas z wszelkiej zmazy i zbaw nasze dusze, Ty, który jesteś dobrocią.

(liturgia bizantyjska)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 lutego 1991

Dziś wzywam was, żebyście zdecydowali się na Boga, ponieważ oddalenie od Boga jest owocem niepokoju w waszych sercach. Bóg jest samym pokojem, dlatego przybliżcie się do Niego w waszej osobistej modlitwie i potem żyjcie pokojem w waszym sercu. Wtedy pokój z waszego serca popłynie jak rzeka na cały świat. Nie mówcie o pokoju, ale czyńcie pokój! Błogosławię każdego z was i każdą waszą dobrą decyzję.

ROZMYŚLANIE

O Ty, która mnie zrodziłaś, ulituj się nade mną!

Zawsze, gdy głębiej odczuwamy naszą nędzę, czy to w chorobie, czy w słabości, w świadomości grzechów, wszelkich braków i niebezpieczeństwa, wznieśmy ku naszej Matce oczy zalane łzami beznadziei: O Ty, która mnie zrodziłaś, ulituj się nade mną! I czekajmy pełni ufności na Jej pomoc. Nigdy żadna matka nie oparła się wołaniu i łzom swego dziecka, choćby nie wiem jak okazało się przedtem niewdzięczne.

Wzywajmy Ją, prosząc, aby nauczyła nas ukochać Miłość. Ufając Jej, przetrwamy spokojnie wszystkie ciosy życiowe. Nasza Matka wysoko ceni ten spokój: „Bądź spokojne, dziecko moje, będziesz cierpieć, ale Ja jestem przy tobie! […]

Głęboką przyczyną cierpień Chrystusa jest nieprzyjazny osąd ludzki skierowany przeciwko wcielonej, boskiej Mądrości. […] Dziewica Maryja współprzeżywała ten straszny ból: sprzeciw wobec Jej Syna i Jej Boga! Ciężar tego sprzeciwu niosła przez całe swe życie, nawet w radości zmartwychwstania.

Kto się pozwala rozumnie kształtować w szkole Mądrości, jest prawdziwą pociechą Jezusa i Maryi, ponieważ w nim ten sprzeciw milknie. W szczęściu kochania i oddania się miłości, przemienia on cierpienia Chrystusa w radość, nie tylko dla siebie, lecz również dla swego boskiego Mistrza i jego Matki.

(o. Gabriel Jacquier)

Macierzyńskie zadanie powierzone Maryi pobudza lud Boży, by zwyczajem dzieci ufnie uciekał się do Tej, która okazuje się zawsze chętna i gotowa do wysłuchania z macierzyńską miłością jego próśb i do pośpieszenia mu ze skuteczną pomocą. Dlatego chrześcijanie zwykli wzywać Ją jako „Pocieszycielkę strapionych, Uzdrowienie chorych, Ucieczkę grzeszników”, celem uzyskania pociechy w smutkach, w chorobie – ulgi, w grzechach – mocy, która wyzwala ich z niewoli; i rzeczywiście Ona, całkowicie wolna od zmazy grzechów, doprowadza synów do tego, że przez mocne postanowienie przezwyciężają grzech. To uwolnienie od zła i od niewoli orzechowej (por. Mt 6, 13) trzeba uznać – co należy wciąż powtarzać – za nieodzowny warunek wstępny każdej chrześcijańskiej odnowy obyczajów.

(Paweł VI, Marialis cultus, n. 57)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Matko wszystkich cierpień! Ty znasz każde cierpienie, bo Twoja dusza była najściślej zjednoczona z duszą Twojego Syna, gdy płakał nad Łazarzem, którego ciało rozkładało się już w grobie z powodu winy Adama; Maryjo, opłakująca z córkami jerozolimskimi świątynię Boga i dzieci Twego ludu; Maryjo, która w godzinie śmiertelnej agonii czułaś łzy krwawe w sercu; Ty odczułaś także ogniste łzy Ducha pierwszej Pięćdziesiątnicy i zaznałaś pełni pociechy. Oddaję się Twemu Niepokalanemu Sercu, promieniejącemu łagodnym światłem wszystkich Jego pociech. Pocieszycielko, Oblubienico Pocieszyciela, poddaję się Twej nieskończonej czułości. Orędowniczko moja, Ty bronisz mnie, gdy szatan mnie oskarża z powodu wielu moich grzechów. Matko, której miłość zawsze usprawiedliwi Twoje dzieci, poświęcam się Twemu najczulszemu Sercu, abym upodobniony do Ciebie, stał się również zdolny innym nieść pocieszenie.

ANTYFONA

Zawsze płomień miłości dziecko w piersi czuje, na myśl, że Matki serce wspólnie z nim cierpiało:

Królowo, Twoje serce, ach, ja to pojmuję, by zyskać moją miłość, ileż łez wylało!

To, co mówią o Tobie Ewangelii słowa, zbliżyć mi się do Ciebie i patrzeć ośmiela,

Tak prosta bowiem życia Twego osnowa, żyłaś, cierpiałaś, jak ja, Matko Zbawiciela.

(św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Dlaczego kocham Cię, Maryjo? Strofa 2)

PSALM 46

Bóg jest dla nas ucieczką i siłą, najpewniejszą pomocą w trudnościach.

Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia i góry zapadły w otchłań morza.

Niech jego wody burzą się i kipią, niech góry chwieją pod jego naporem;

Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest naszą obroną!

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże, najświętszy przybytek Najwyższego.

Bóg w nim przebywa, a on się nie zachwieje, Bóg je wspomoże o świcie.

Zaszemrały narody, wzburzyły się królestwa, zagrzmiał glos jego i rozpłynęła się ziemia.

Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest naszą obroną!

Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana, zdumiewające czyny, których dokonał na ziemi.

On uśmierza wojny aż po krańce ziemi, On kruszy łuki i łamie włócznie, a tarcze ogniem pali.

„Połóżcie temu kres, a we Mnie Boga uznajcie, wywyższonego wśród narodów, wywyższonego na ziemi”.

Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest naszą obroną!

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień piąty: Powszechne pośrednictwo

Powierzenie się pośrednictwu Maryi

W imię Ojca I Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, Duchu Pocieszycielu, który w dniu Pięćdziesiątnicy stąpiłeś na Apostołów, napełniając ich serca łaską, miłością i mądrością; błagam Cię w imię Twej hojności i nieskończonego miłosierdzia, zstąp również do mej duszy z Twoją łaską i pozwól jej zakosztować niewypowiedzianej słodyczy Twej miłości.

„Przybądź, Duchu Święty, ześlij z nieba wzięty światła twego strumień. Przyjdź, Ojcze ubogich. Przyjdź, Dawco łask drogich. Przyjdź, Światłości sumień!”

Nasz jedyny Pocieszycielu, umiłowany Oblubieńcze dusz, pokoju i radości nasza, przyjdź! Przyjdź, który gładzisz grzechy świata i leczysz nasze choroby! Przyjdź, mocy silnych, podporo słabych, nauczycielu ubogich, postrachu pysznych. Przyjdź, chwało żyjących, nadziejo i zbawienie umarłych. Przyjdź, o mój Boże, i napełnij me serce skarbami Twej łaski i Twoich zmiłowań!

Udziel mi daru mądrości i upój Twoją miłością; daru rozumu, który mnie oświeci światłem z wysoka; dary rady, abym się nigdy nie oddalił od Twoich przykazań; daru mocy i męstwa w walce; daru wiedzy w poznawaniu Twych świętych prawd; daru pobożności, aby moje serce otwarło się na działanie Twojej łaski; daru bojaźni Bożej, aby moja dusza ze czcią poddała się Twoim wyrokom.

O, czuły Miłośniku dusz czystych i niewinnych! Racz rozgrzać w moim sercu i rozpalić je najmilszym, kosztownym płomieniem Twojej miłości, aby płonąc wznosiło się ku Tobie, jedyny celu mego życia i przepastna skarbnico wszelkiego dobra, O, czuły Miłośniku dusz czystych i niewinnych, Ty znasz moją bezgraniczną słabość! Wyciągnij nade mną swą dłoń miłosierną, i wyprowadź mnie ze mnie samego, i zanurz całkowicie w sobie. Zburz, zniszcz we mnie i zabierz wszystko, czyń, co chcesz, abym mógł się Tobie podobać. Niech życie moje będzie godną Ciebie ofiarą, całkowitą żerową miłości. Któż mi tej łaski udzieli? Zwróć się ku Twemu biednemu stworzeniu, które dniem i nocą wzdycha do Ciebie. Moja dusza pragnie Boga, Boga żywego. Kiedy stanę przed Jego obliczem, pełnym łask wszelakich? Kiedy przyjdę do przybytku Pana, do domu mego Boga? Kiedy nasycę się chwałą Twej bliskości? Kiedy będę wyzwolony od ataków pokus? Kiedy przezwyciężę mur tej nędznej śmiertelności?

Ognisko wiecznej szczęśliwości, pozwól mi wrócić tam, skąd wyszedłem, poznać Cię tak, jak Ty mnie poznajesz i tak Cię ukochać, jak Ty mnie miłujesz. Abym mógł na wieki Z Twymi wybranymi oglądać Twe oblicze. Amen.

(Ludwik z Granady)

Wierzę w Boga

Dziesiątek różańca świętego w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 KWIETNIA 1991

Dzisiaj wzywam was, aby wasza modlitwa stała się modlitwą sercem. Niech każdy z was znajdzie czas na modlitwę, gdyż w niej odkryjecie Boga. Nie chcę, żebyście mówili o modlitwie, ale żebyście się modlili. Niech każdy wasz dzień będzie wypełniony modlitwą dziękczynną Panu Bogu za życie i za wszystko, co posiadacie. Nie chcę, by wasze życie przeszło na mówieniu, lecz dziełami wysławiajcie Boga. Jestem z wami i dziękuję Bogu za każdą chwilę spędzoną z wami.

ROZMYŚLANIE

Matko miłosierdzia, oto u Twoich stóp Księżyc, to jest Kościół, Kościół imię czułości Twego przeczystego Serca prosi Ciebie usilnie jako swą pośredniczkę o wstawiennictwo przed Słońcem sprawiedliwości. Spraw, aby w Twym świetle widział Światło i za Twą przyczyną stał się godny łask tego Słońca Boskiego, które umiłowało Cię ponad wszystko i uczyniło całą piękną, przywdzianą w płaszcz wspaniałości i ukoronowało.

(św. Bernard)

Maryja, nie tyle dla siebie otrzymała pełnię łask, ile dla nas: Bóg Ja wybrał, aby wszędzie i we wszystkim była naszą opatrznością.

Jest wolą Bożą, abyśmy wszystko mieli przez Maryję.

(św. Bernard)

Czy nie Jej zwiastowano, że Duch Święty na Nią zstąpi? I dla jakiego by innego powodu, jeśli nie po to, aby Ją posiąść i napełnić, i aby ten Boży Duch w Maryi – gdzie już przecież w całej pełni przebywał stając się w Niej nadmiarem – mógł przelewać się na nas?....

Panie, Maryja jest naszą pośredniczką; przez Nią otrzymaliśmy Twoje zmiłowanie, przez Nią otrzymujemy Pana Jezusa w naszych rodzinach.

(św. Bernard)

Macierzyńskie pośrednictwo Służebnicy Pańskiej zyskało uniwersalny wymiar wraz z odkupieńczą śmiercią Jej Syna, ponieważ dzieło Odkupienia ogarnia wszystkich ludzi. Tak więc w ten szczególny sposób objawiła się skuteczność owego jedynego i uniwersalnego pośrednictwa Chrystusa „pomiędzy Bogiem a ludźmi”. Współdziałanie Maryi w swoim „podporządkowanym” charakterze uczestniczy w powszechności pośrednictwa Odkupiciela – jedynego pośrednika. […]

Poprzez swoje pośrednictwo „podporządkowane” pośrednictwu samego Odkupiciela, Maryja przyczynia się w sposób szczególny do łączności Kościoła pielgrzymującego na ziemi z eschatologiczną rzeczywistością Świętych obcowania, Ona sama bowiem jest już „wzięta do nieba”.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, p. 40 I 41)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, w momencie gdy boska sprawiedliwość została całkowicie przejednana największą, jaka istnieje, matczyną miłością, Bóg powierzył Tobie cały porządek swego miłosierdzia; jedyny Pośrednik zechciał Ciebie obrać za najwyższą rozdawczynię wszelkich łask, aby Jego Mistyczne Ciało żyło z miłości Oblubieńca do Jego Oblubienicy.

Poświęcam się Tobie, Maryjo, niech moje serce i moje myśli staną się całkowicie przejrzyste dla Twego pośrednictwa i od Ciebie otrzymują pełnię Boga, jak Ty w pełni jesteś Jego. Niech wszystko we mnie Ciebie głosi, Ciebie wysławia i opiewa piękność Twoją i Boga, który uczynił Cię tak cudownie piękną.

ANTYFONA

O, Maryjo, Ty rozświetlasz naszą noc. Kto idzie za Tobą, nie chodzi w ciemności, ale ma Światło życia.

(św. Bernard)

PIEŚŃ: Jdt 13, 18-20

Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego, spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi,

i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, Stwórca nieba i ziemi, który cię prowadził,

abyś odcięła głowę wodza naszych nieprzyjaciół.

Twoja ufność nie zetrze się aż na wieki w sercach ludzkich wspominających moc Boga.

Niech to sprawi tobie Bóg, abyś była wywyższona na wieki i ubogacona w dobra,

bo nie szczędziłaś swego życia, gdy naród nasz był upokorzony, ale przeciwstawiłaś się naszej zagładzie, postępując prawą drogą przed Bogiem naszym.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień szósty: Oto Matka twoja

Weź Maryję do siebie, a Ona też do siebie cię weźmie

Poświęć Jej nade wszystko to, czego jeszcze Jej nie poświęciłeś

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Ten, który przez proroków przemawiał, obwieścił Prawo grzesznej ludzkości,

Doradca i Pocieszyciel, Bóg prawdziwy dziś się objawił sługom i świadkom boskiego Słowa.

Jego pieczęć i odbicie Boga żywego w ogniu zstępuje Duch na Apostołów.

Daje się poznać w darze języków, On jest tą mocą, która z Ojca wychodzi.

O Królu królów, Jedyny z Jedynego, o Boskie Słowo, które wciąż rodzi Ojciec niezrodzony,

W Twej miłości Duch Twój wszechmogący nawiedził w blasku Twoich Apostołów.

Tyś odnowiło, o Słowo Boga, naszą śmiertelnie zranioną naturę, Ty nas zanurzasz w zdroju,

Co wytryska z Twego przebitego boku bez zmazy, znacząc nas pieczęcią żarliwości Ducha.

(modlitwa Kościoła wschodniego)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca świętego i intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LUTEGO 1992

Dziś wzywam was, żebyście jeszcze bardziej zbliżyli się do Boga przez modlitwę. Tylko w ten sposób będę mogła wam pomóc i obronić was przed każdą napaścią szatana. Jestem z wami i wstawiam się za wami u Boga. Potrzebne mi są wasze modlitwy i wasze „tak’. Łatwo gubicie się w materialnych i ludzkich rzeczach, a zapominacie, że Bóg jest waszym największym Przyjacielem. Dlatego, moje drogie dzieci, zbliżcie się do Boga, aby was obronił i chronił przed każdym złem.

ROZMYŚLANIE

Pierwszy przyjął Maryję Jan, choć, oczywiście, pierwszym całkowicie Ją przyjmującym jest sam Bóg. Do nas zaś i do naszego działania, należy wziąć Maryję do siebie świętym gwałtem, na który chciałbym was uwrażliwić, a przed którym Ona nigdy się nie broni. „Królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je” (Mt 11, 12). […]

Maryja mówi nam: „Weź mnie do siebie, nie wziąłeś mnie jeszcze dostatecznie. Weź mnie, jak to często mi obiecywałeś. Dotrzymaj słowa. Przyrzekłeś mi przecież nie tylko całkowicie do mnie należeć, ale w taki sposób wziąć mnie do siebie, abym i Ja całkowicie należała do ciebie. Powtarzałeś mi słowa mające to jedno znaczenie. Więc weź mnie teraz do siebie – jak obiecałeś! Nie zawstydzaj mnie w moim oczekiwaniu; tak długo już czekam, tak długo wyglądam tej godziny, tego momentu, w którym mnie weźmiesz do siebie i wprowadzisz w całe swoje wnętrze!”

Jan w pełni i całkowicie odpowiedział na to oczekiwanie Maryi u stóp Krzyża.

(o. Dehau)

Maryjny wymiar życia ucznia Chrystusowego wypowiada się w sposób szczególny poprzez takie właśnie synowskie zawierzenie względem Bogurodzicy, które ma swój początek w testamencie Odkupiciela na Golgocie. Zawierzając się po synowsku Maryi, chrześcijanin – podobnie jak apostoł Jan – „przyjmuje” Matkę Chrystusa i wprowadza Ją w to wszystko, co stanowi jego własne życie wewnętrzne, poniekąd jego ludzkie i chrześcijańskie „ja”: „wziął Ją do siebie”. Stara się on w ten sposób wejść w zbawczy zasięg tej „macierzyńskiej miłości”, poprzez którą Matka Odkupiciela „opiekuje się braćmi swego Syna” i „współdziała w ich rodzeniu i wychowaniu” wedle tej miary daru, jaka każdemu jest właściwa z mocy Ducha Chrystusowego. Tak też realizuje się owo macierzyństwo wedle Ducha, jakie stało się udziałem Maryi pod Krzyżem i w wieczerniku.

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 45)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, weź wszystko, czego Ci jeszcze nie poświęciłem i czego dotąd nie umiałem oddać. Błagam, przyjmij to, o moja Matko, moja Najpiękniejsza, Gołąbko moja i Przyjaciółko. Dotknij, oczyść i zabierz całkowicie to, co we mnie do Ciebie nie należy, a ja tego dotąd nie wiedziałem. Przeniknij wnętrze całej mej istot. Wejdź do godowej komnaty mej duszy, w to miejsce najbardziej wewnętrzne, do którego nie dotrę bez Ciebie. Oblubienico Boga, uczyń mnie całkowicie swoim. Przygotuj, o Przeczysta, w tajemnicy mojej nocy weselny baldachim, dla którego stworzył Cię Najwyższy. Spowij mnie sobą, tak jak Duch Święty spowił Cię swoim cieniem.

ANTYFONA

Pod Twoją obronę uciekamy się święta Boża Rodzicielko.

(Sub Tuum)

PIEŚŃ: Iz 27, 2-5

W ów dzień [powiedzą]: Winnica urocza! Śpiewajcie o niej!

Ja, Pan, jestem jej stróżem; podlewam ją co chwila,

By jej co złego nie spotkało, strzegę jej w dzień i w nocy.

Nie czuję gniewu.

Niech Mi kto sprawi [w niej] ciernie i głogi!

Wypowiem mu wojnę, spalę je wszystkie razem!

Albo raczej niech się uchwyci mojej opieki,

I zawrze pokój ze Mną, pokój ze Mną niech zawrze!

 

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

Dzień siódmy: Pięćdziesiątnica Miłości

Oddanie się pod władzę Niepokalanej

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Panie, ześlij Ducha Twego, a powstanie życie i odnowisz oblicze ziemi. Panie, ponów Twoją pierwszą Pięćdziesiątnicy. Udziel, Jezu, Twoim umiłowanym kapłanom łaski rozeznawania duchów, napełnij Twymi darami, pomnóż w nich miłość, niechaj wszyscy staną się żarliwymi apostołami i prawdziwymi świętymi pośród ludzi.

Duchu Święty, Boże Miłości, zstąp w potężnym wichrze do naszych katedr, kościołów i kaplic, do wszystkich naszych wieczerników; nawiedź zarówno wspaniałe domy, jak i ubogie mieszkania. Napełnij całą ziemię Twoim światłem, Twoim pocieszeniem i Twoją Miłością.

Przybądź, Duchu Miłości, i orzeźwij świat swoim świętym tchnieniem. Ogarnij wszystkich ludzi blaskiem swojej łaski i weź ich w posiadanie w świetle swej chwały.

Przyjdź i umocnij tych, którzy z lękiem myślą o teraźniejszości, rozjaśnij niepewną dla wielu przyszłość. Umocnij tych, którzy się jeszcze wahają na Twoich Bożych drogach.

Duchu Światła, rozprosz wszystkie ciemności ziemi, doprowadź zagubione owce do Bożej zagrody, rozchmurz niebo swą przedziwną jasnością. Objaw się ludziom i niechaj ten dzień będzie zwiastowaniem nowej jutrzenki. Napełnij wszystkie serca różnorodnością darów, boskim owocem kalwaryjskiej ofiary, wspaniałą nagrodą Chrystusowych obietnic.

Duchu Boży, Ogniu Miłości, radości wszystko przewyższająca, Światło rozpraszające najgłębsze ciemności; Ty, który nas uczysz, jak wielbić Boga, Duchu prawdy, daj duszom zakosztować słodyczy rzeczy świętych.

Pozwól im dotrzeć do głębi piękna Twoich tajemniczych przybytków. Niech wejdą w ukryte królestwo boskich tajemnic, według obietnicy Słowa. Wówczas ich życie, całkowicie przemienione i przebóstwione w Chrystusie, otrzyma nieskończoną moc przez zanurzenie w Twoim boskim bogactwie.

Boski Pocieszycielu w naszych troskach, bezcenny uroku płodnej samotności, sprawco wszystkich naszych radości, święte ziarno wszelkiego życia duchowego, rozprzestrzeń się nad całym wszechświatem. Ogarnij świat Twoją pełnią. Przyjmij nasze ludzkie jestestwo i wprowadź je w tajemnicę Twojej boskiej jedności. Wyciśnij w sercach pieczęć obietnic Ojca. Usuń każdy cień z naszego oblicza. Upój nas kielichem Jezusa, a wkrótce nadejdzie żniwo świętych w światłości.

(Marta Robin, 26 maja 1939)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 Maja 1993

Dziś wzywam was, abyście poprzez modlitwę otwarli się na Boga, aby Duch Święty zaczął czynić cuda w was i poprzez was. Jestem z wami i oręduję za każdym z was przed Bogiem, bowiem każdy z was, drogie moje dzieci, jest ważny w moim planie zbawienia. Bóg może wam dać pokój, jeśli się nawrócicie i będziecie się modlić. Dlatego módlcie się, módlcie się, módlcie się i czyńcie to, czym natchnie was Duch Święty.

ROZMYŚLANIE

Ojciec udziela światu jeszcze nieco czasu. Jest to znamienny okres miłosierdzia przed przyjściem Jezusa, dany ludziom dobrej woli, małym, ubogim, wszystkim, którzy pragną naśladować Maryję i iść za Jezusem. Otrzymali Ducha Świętego, aby mogli raz jeszcze przeżyć tę tajemnicę miłości, jaką na ziemi żył Jezus wraz ze swoją Matką.

(o. Thomas Philippe OP)

Przez Maryję rozpoczęło się zbawienie świata i przez Maryję musi się ono dopełnić. […] Przy drugim przyjściu Jezusa Chrystusa Maryja zostanie poznana i objawiona przez Ducha Świętego, aby dzięki Niej Jezus Chrystus został poznany, umiłowany, aby wiernie Mu służono, albowiem powody, które skłoniły Ducha Świętego do ukrycia swej Oblubienicy za Jej życia ziemskiego i do objawienia Jej w tak szczupłej mierze od czasu, gdy przepowiadana jest Ewangelia, już istnieć przestaną.

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat, p. 49, s. 32)

Maksymilian Kolbe, jak mało kto, przejęty był tajemnicą Boskiego wybrania Maryi. Jego serce i myśl skupiały się w szczególnej mierze na tym nowym Początku, jakim w dziejach ludzkości stało się – za sprawą Odkupiciela – Niepokalane Poczęcie Matki Jego ziemskiego wcielenia.

Maksymilian Kolbe, w tę tajemnicę wniknął szczególnie głęboko, szczególnie syntetycznie: nie w oderwaniu, ale przez żywy kontekst Boga-Trójcy – Boga, który jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym – oraz poprzez żywy kontekst zbawczych zamierzeń Boga w stosunku do Świata. Oto znowu jego słowa: „Starajmy się zawsze coraz bardziej, co dzień coraz bardziej zbliżać się do Niepokalanej; w ten sposób zbliżymy się coraz bardziej do Najświętszego Serca Jezusowego, do Boga Ojca, do całej Trójcy Przenajświętszej, gdyż żadne ze stworzeń nie stoi tak blisko Boga jak właśnie Niepokalana. A więc również wszystkich bliskich naszemu sercu przybliżymy tym samym do Niepokalanej i do dobrego Boga….” ( list z Nagasaki, 6 kwietnia 1934)

(Jan Paweł II, Druga podróż do Polski, czerwiec 1983)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Maryjo, Tyś hufcem zbrojnym na polu bitwy; Twoim jedynym orężem jest miłość miłosierna, a puklerzem – niezmienna czystość. Maryjo Dziewico! Ciałem i duszą chciałbym służyć w Twym hufcu, który zaciągniesz dla rozegrania ostatecznej walki ze zwodzącym ludzkość wężem. Stoisz pośrodku Twoich małych ubogich, którzy są apostołami czasów ostatecznych, w wieczerniku tak rozległym, jak świat! Wydaję całą moją istotę płomieniom Boskiej Miłości w wielkiej Pięćdziesiątnicy Miłości, obiecanej ludziom pragnącym spłonąć w tym żarze ognia.

ANTYFONA

Duch i Oblubienica mówią: „Przyjdź!

Niech przyjdzie, Panie, Twa łaska, przeminie ten świat, a Ty staniesz się wszystkim we wszystkich!”

PIEŚŃ: Ap 4, 11; 5, 9. 10. 12

Godzien jesteś, Panie i nasz Boże, otrzymać cześć, moc i chwałę,

Bo Ty stworzyłeś wszystko, a dzięki Twej woli istniało i zostało stworzone.

Godzien jesteś wziąć księgę i otworzyć jej pieczęcie,\

Bo zostałeś zabity i nabyłeś Bogu krwią swoją ludzi z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu.

I uczyniłeś ich królestwem i kapłanami dla naszego Boga, i będą panować na ziemi.

Godzien jest Baranek zabity wziąć potęgę, moc, mądrość i bogactwo, cześć, chwałę i błogosławieństwo.

Dowolna modlitwa np. Litania, Pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM (3 razy)

 

 

OBLUBIENICA TRÓJCY ŚWIĘTEJ

Maryjo, Ty rozpalasz serce Ojca.

Maryjo, płonąca dla Serca Syna.

Maryjo, rozpłomieniona przez Ducha Świętego.

(Brat Efraim)

Dzień pierwszy; Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny.

Maryja w łonie Trójcy Świętej.

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Boże mój, Trójco, którą uwielbiam, pomóż mi zapomnieć o sobie samej, abym mogła zamieszkać w Tobie, nieporuszona i spokojna, jakby dusza moja była już w wieczności.

Oby nic nie zmąciło mego pokoju ani nie wyprowadziło mnie z Ciebie, mój Niezmienny, ale niech każda minuta unosi mnie coraz bardziej w głębię Twego misterium.

Uspokój moją duszę. Uczyń ją swym niebem, swoim mieszkaniem umiłowanym, i miejscem swego odpoczynku. Niech nigdy nie zostawię Cię tam samego, ale niech tam będę cała, cała czuwając w wierze, cała adorując, cała poddana Twojemu twórczemu działaniu.

Chryste mój umiłowany, ukrzyżowany z miłości! Chciałabym zostać oblubienicą Twego serca; chciałabym okryć Cię chwałą, ukochać Cię tak, iżbym śmierć poniosła z miłości! Jednakże czuję moją bezsilność. Błagam Cię, przyoblecz mnie w siebie i moją duszę dostosuj do wszelkich poruszeń Twojej duszy; ogarnij mnie, pochłoń, zajmij moje miejsce, aby moje życie promieniowało jedynie Twoim życiem. Przyjdź do mnie jako Ten, który uwielbia, wynagradza i zbawia.

Słowo odwieczne, Słowo mego Boga! Chcę przebyć życie słuchając Ciebie; chcę być najzupełniej pojętną, aby Cię rozumieć, od Ciebie wszystkiego się nauczyć. A następnie poprzez ciemności, całą pustkę i własną bezsilność, zawsze chcę wpatrywać się w Ciebie i trwać w Twojej światłości. Gwiazdo moja umiłowana! Olśnij mnie tak, abym nie zdołała oddalić się poza krąg promieni Twojego światła.

Ogniu trawiący, Duchu miłości, zstąp na mnie! Niech w mej duszy dokona się jakby wcielenie Słowa: niechaj stanę się dla Niego jakby nowym człowieczeństwem, w którym mógłby odnawiać swą tajemnicę.

A Ty, mój Ojcze, skłoń się ku Twemu biednemu, małemu stworzeniu, okryj je swym cieniem, racz w nim widzieć jedynie „Umiłowanego, w którym sobie upodobałeś”.

O moi Trzej! Moje wszystko! Moja szczęśliwości! Samotności nieskończona! Bezmiarze, w którym się gubię!

Tobie się oddaję jako zdobycz. Ukryj się we mnie, abym mogła ukryć się w Tobie w oczekiwaniu na wejście w Twoją światłość i przepaść bezmiaru Twych doskonałości.

(bł. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 21 KWIETNIA 1984

Podnieście ręce i wyciągnijcie je do Jezusa, gdyż On chce was obsypać ponad miarę łaskami Zmartwychwstania.

Pozwólcie się ogarnąć Jego mocy. W niebie jesteśmy wszyscy szczęśliwi, ale pragniemy również radości waszych serc. Obecnie mój Syn i Ja chcemy wam udzielić daru ulgi w waszych doświadczeniach; łatwiej je zniesiecie, bo będziemy przy was. Jeśli nas posłuchacie, pokażemy wam, jak je przezwyciężać.

Módlcie się jutro wiele, żeby Jezus prawdziwie zmartwychwstał w waszych rodzinach. Niechaj nastanie pokój tam, gdzie panuje wojna. Życzę wam, aby w waszych sercach zrodziło się coś nowego. Dziękuję wam. Starajcie się, aby Zmartwychwstanie Jezusa pobudziło wszystkich ludzi!

ROZMYŚLANIE

Gdy syn jest królem, jego matka jest królową i cieszy się takim tytułem. W momencie gdy Maryja zgodziła się zostać Matką Słowa, stała się godną być królową świata i całego stworzenia. Złączona z Jezusem fizycznie, jakżeby będąc Jego Matką mogła nie uczestniczyć w Jego królewskiej godności? Dodajmy, że Matka i Syn nie tylko sprawują władzę królewską, lecz w tej samej władzy współuczestniczą.

Jeśli Jezus jest królem wszystkiego, to i Maryja jest wszystkiego królową. Wszelkie stworzenie służące Bogu, służy również Maryi. Aniołowie i ludzie, całe niebo i ziemia poddane Bożemu królestwu, podlega w tej samej mierze władzy Maryi Dziewicy. „Króluj nam, Maryjo, króluj w pokoju: jako królowa, matka i oblubienica Króla zarządzaj swobodnie dobrami swego Syna. Jesteś królową, Tobie przystoi godność królewska i władza nad wszelkim stworzeniem.

(św. Alfons Liguori)

Trzeci aspekt [Wniebowzięcia] wyrażają słowa psalmu responsoryjnego. Wyraża go poetyckie słownictwo tego psalmu: córka królewska, odziana w drogocenne szaty, wchodzi, by zająć swoje miejsce przy tronie króla: „ Tron Twój, Boże, trwa na wieki, berłem sprawiedliwym berło Twego królestwa!” (PS 44 [45], 7). W Odkupieniu odnawia się królestwo Boże, zapoczątkowane już przez stworzenie, a później zgaszone w sercu człowieka przez grzech.

Maryja, Matka Odkupiciela, jest pierwszą, która uczestniczy w tym królestwie chwały i zjednoczenia z Bogiem w wieczności. Jej narodziny dla nieba są ostatecznym zapoczątkowaniem chwały, jaką synowie i córki tej ziemi powinni osiągnąć w tym samym Bogu na mocy Odkupienia dokonanego przez Chrystusa.

Rzeczywiście Odkupienie jest podstawą przemiany dziejów kosmosu w królestwo Boże. Maryja jest pierwszą z odkupionych. Ona także już rozpoczęła przemieniać kosmos w królestwo Boże. To właśnie wyraża ta tajemnica Jej Wniebowzięcia: narodziny dla nieba z duszą i ciałem.

(Jan Paweł II, Lourdes, 15 sierpnia 1983)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swoją Matkę i Królową.

Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności. Amen

(św. Ludwik Maria Grignion de Montfort)

ANTYFONA

Maryjo pełna łaski, jaśniejąca pięknością Boga,

Wyjdź Mu na spotkanie, jako Oblubienica zraniona Jego miłością.

(liturgia Andre Gouzes)

PSALM 45

Z mego serca płynie piękne słowo, pieśń moją śpiewam królowi, język mój jest jak rylec biegłego pisarza.

Najpiękniejszy jesteś spośród synów ludzkich, wdzięk się rozlał na twoich wargach,

przeto Bóg pobłogosławił Tobie na wieki.

Przypasz do biodra twój miecz, mocarzu, chlubę twoją i ozdobę.

Wstąp szczęśliwie na rydwan w obronie wiary, prawa i ubogich, a twoja prawica niech ci wskaże wielkie czyny.

Twe ostre strzały trafiają w serce wrogów króla, ludy padają przed tobą.

Tron Twój, Boże, trwa na wieki, berłem sprawiedliwym berło Twego królestwa.

Miłujesz sprawiedliwość, wstrętne ci bezprawie, dlatego Bóg,

twój Bóg namaścił ciebie olejkiem radości hojniej niż równych ci losem.

Twe szaty pachną mirrą, kasją i aloesem, z pałaców z kości słoniowej cieszy cię dźwięk lutni.

Córki królewskie wychodzą na spotkanie z tobą, królowa w złocie z Ofiru stoi po twojej prawicy.

Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha, zapomnij o swym ludzie, o domu swego ojca.

Król pragnie twego piękna, on twoim panem, oddaj mu pokłon.

Oto córa Tyru zbliża się z darami, możni narodów szukają twych względów.

Córa królewska wchodzi pełna chwały, w złotogłów odziana.

W szacie wzorzystej do króla ją prowadzą, za nią przywodzą do ciebie dziewice, jej druhny.

Wiodą je z radością i w uniesieniu, wkraczają do królewskiego pałacu.

Synowie twoi zajmą miejsce twych ojców, ustanowisz ich książętami na całej ziemi.

Przez wszystkie pokolenia upamiętnię twe imię, dlatego na wieki sławić cię będą narody.

Dowolna modlitwa – litania, pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM ( x 3 )

Dzień drugi: Maryja Królowa serc

Oddanie się Maryi Królowej

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Duchu Święty, Boże miłości, więzi miłości w Boskiej Trójcy!. Ty wypoczywasz i radujesz się przebywaniem z synami ludzkimi w świętej czystości, która dzięki Twemu działaniu i Twemu urokowi rozkwita na ziemi, jak róża wśród cierni.

Duchu Święty! Miłości! Miłości! Powiedz mi, jaka droga wiedzie do tej wspanialej siedziby, gdzie się znajduje ścieżka życia, prowadząca do żyznych łąk boskiej rosy orzeźwiającej spragnione serca? O Miłości, jedynie Ty sama znasz drogę życia i prawdy. Ty łączysz w sobie wszelką rozkosz jednoczącą Boskie Osoby Trójcy Świętej. Przez Ciebie, o Duchu Święty, spływają na nas najwspanialsze dary. Przez Ciebie wzrastają nasiona, przynoszące owoce życia. Z Ciebie wylewają się na nas żyzne wody Bożego błogosławieństwa, te tak cenne, choć u nas tak rzadkie, dary Ducha.

(św. Gertruda)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE W LISTOPADZIE 1991

Codzienna modlitwa pomoże wam z dnia na dzień lepiej słyszeć, co Bóg mówi w waszych sercach. Trzeba się wam nauczyć dostrzegać w nich głos Boży. Bóg ciągle mówi do was, modlitwa jest rozmową z Nim. Pragnie wam ukazać, czego od was oczekuje i chce objawić wam swą wolę. Módlcie się więc każdego dnia modlitwą serca. Jeśli nie będziecie się modlić, nie rozpoznacie waszego powołania.

ROZMYŚLANIE

Ojciec Przedwieczny wysyła do naszych serc Ducha swego Syna, który woła: „Abba, Ojcze!” Zatem czy się o to staramy, czy też nie, gdy Duch widzi naszą wrażliwość i dziecięcą miłość do Ojca, wówczas On, Duch Syna, rozszerza serce, aby objęło także czułością i miłością Jego nieskończenie łaskawą i pełną słodyczy Matkę. Również Przedwieczny Ojciec posyła do naszych serc Ducha swego Syna, który woła: „Matko! Matko!”

Bowiem jeden i ten sam Duch, Duch Chrystusa, budzi w duszach tę miłość dziecięcą, jak i życie w Maryi, podobnie jak jest sprawcą dziecięcej miłości do Ojca i życia w Bogu, zupełnie tak, jak dokonał tego w Jezusie Chrystusie. Są to tajemnice, wobec których trzeba świętego milczenia. Każdy ich może doświadczyć na miarę swej miłości.

(s. Marie de Sainte Therese)

Ogłaszając Rok Maryjny podałem również, że jego zakończenie będzie miało miejsce w roku przyszłym, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Dziewicy, aby uwydatnić ów „wielki znak na niebie”, o jakim mówi Apokalipsa. W taki sposób pragniemy także uczynić zadość wezwaniu Soboru, który patrzy na Maryję jako na „znak niezawodny nadziei i pociechy dla pielgrzymującego Ludu Bożego”. Wezwanie zaś swoje wyraża Sobór w następujących słowach: „Niechaj wszyscy chrześcijanie błagają wytrwale Matkę Boga i Matkę ludzi, aby Ona, która modlitwami swymi wspierała początki Kościoła, także i teraz w niebie, wywyższona ponad wszystkich świętych i aniołów we Wspólnocie wszystkich Świętych wstawiała się u Syna swego, dopóki wszystkie rodziny ludów, zarówno tych, które noszą zaszczytne imię chrześcijańskie, jak i tych, co nie znają jeszcze swego Zbawiciela, nie zespolą się szczęśliwie w pokoju i zgodzie w jeden Lud Boży na chwałę Przenajświętszej i nierozdzielnej Trójcy” (Lumen gentium, n. 69)

(Jan Paweł II, Redemptoris Mater, n. 50)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Poświęcając się Tobie, Maryjo, wydaję się miłości, zarówno jej pieszczotom w tchnieniu Ducha, jak też strawieniu w jej ogniu. Wydaję się wszystkim tajemnicom zbawienia świata; oddaję się niepodzielnej miłości Ojca, jaką go ukochał, ukrzyżowanej miłości Syna, pożerającej miłości Ducha, również siedmiu boleściom Twego Serca i jego siedmiu radościom; wydaję się wszystkiemu, czego Twa miłość oczekuje ode mnie. Przyjmij, Maryjo, moje serce i zjednocz z sercami, które są w Sercu Twoim. Spraw, o moja Królowo, abym się nigdy od Ciebie nie oddalił i nigdy nie odwrócił od miłości, która wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję i wszystko przetrzyma.

ANTYFONA

Królowo nieba i Matko świętej miłości! Tyś ze wszystkich stworzeń Bogu najmilsza, najdroższa, ponad wszystko najukochańsza. Zechciej przyjąć łaskawie miłowanie żebrzącego o miłosierdzie grzesznika, zakochanego w miłości do Ciebie.

(św. Alfons Liguori)

PSALM 23

Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie, pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.

Prowadzi mnie nad wody, gdzie odpocząć mogę, orzeźwia moją duszę.

Wiedzie mnie po ścieżkach właściwych przez wzgląd na swoją chwałę.

Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.

Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.

Stół dla mnie zastawiasz na oczach moich wrogów, namaszczasz mi głowę olejkiem, kielich mój pełny po brzegi.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni życia.

I zamieszkam w domu Pana po najdłuższe czasy.

Dowolna modlitwa – litania, pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM ( x 3 )

 

 

Dzień trzeci: Maryja Królowa jedności

Oddanie się za jedność Kościoła

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

Gdy Ty, o Panie, za nas oddajesz życie i swego Ducha Ojcu powierzasz,

Jednoczysz ludzkość uratowaną: Z twego ciała płyną strumienie żywej wody!

Oto spragnieni przychodzimy do Ciebie.

Duch spoczął na Tobie, gdy głos z nieba mówił:

„Ty jesteś Moim Synem umiłowanym, w którym mam upodobanie”.

My tez jesteśmy dziećmi Boga, gdyż Twój Duch woła w naszych sercach: „Abba Ojcze!”

„A Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź!

(modlitwa Kościoła wschodniego)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 KWIETNIA 1988

Bóg pragnie uczynić was świętymi, dlatego wzywa was przeze mnie do pełnego oddania się Mu. Niech Msza św. będzie dla was życiem. Zrozumcie, że kościół jest domem Bożym, miejscem, w którym was gromadzę i pragnę pokazać drogę do Boga. Przychodźcie i módlcie się! Nie powinniście patrzeć na innych ani ich obmawiać, ale niech wasze życie będzie świadectwem na drodze świętości. Kościoły są godne szacunku i są poświęcone, ponieważ Bóg, który stał się Człowiekiem, mieszka w nich dzień i noc. Dlatego, dzieci, wierzcie i módlcie się, by Ojciec pomnożył w was wiarę, a potem proście o to, co wam potrzebne. Jestem z wami, cieszę się waszym nawróceniem i chronię was swoim matczynym płaszczem.

ROZMYŚLANIE

Chrześcijanie wiedzą, że jedność między nimi zostanie przywrócona tylko wówczas, gdy będzie oparta na jedności wiary. Muszą oni rozwiązać niemałe różnice doktrynalne dotyczące tajemnicy i posłannictwa Kościoła, a niekiedy roli Maryi w dziele zbawienia. […] Zgłębiając jedno i drugie, wyjaśniając jedno przy pomocy drugiego, chrześcijanie pragnący, zgodnie z zaleceniem swojej Matki, czynić to, co im powie Jezus (por. J 2,5), zdołają wspólnie postąpić w owej „pielgrzymce wiary”, której Maryja jest również wzorem, i która winna doprowadzić chrześcijan do jedności, jakiej pragnął ich jedyny Pan, i tak pożądanej przez tych, którzy uważnie słuchają tego, co dzisiaj „Duch mówi do Kościołów” (Ap 2, 7.11.17)

Jest tedy bardzo pożądane, aby Kościoły te i Wspólnoty kościelne spotkały się z Kościołem katolickim w zasadniczych punktach wiary chrześcijańskiej, także w tym, co odnosi się do Dziewicy Maryi. Uznają Ją bowiem za Matkę Pana i przyjmują, że należy to do naszej wiary w Chrystusa, prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka. Patrzą na Tę, która u stóp Krzyża przyjmuje za syna umiłowanego ucznia i on ze swej strony przyjmuje Ją za Matkę.

Dlaczego więc nie mielibyśmy wszyscy razem patrzeć na Nią jako na naszą wspólną Matkę, która modli się o jedność rodziny Bożej i która wszystkim „przoduje” na czele długiego orszaku świadków wiary w jedynego Pana, Syna Bożego, poczętego w Jej dziewiczym łonie za sprawą Ducha Świętego?

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Adam i Ewa panowali w raju nad stworzeniem w całkowitej jedności i harmonii. Ty, Maryjo, jesteś nową Ewą, a Syn Twój umiłowany – nowym Adamem. W jedności waszych serc złączonych w radości, cierpieniu i chwale, panujecie w harmonii nad nowym stworzeniem, Kościołem niepokalanym w swej tajemnicy, zrodzonym z przebitego boku Jezusa i z bezgranicznego bólu Twego Serca. Chciałbym, Maryjo, wołać z Teresą od Dzieciątka Jezus: „W sercu Kościoła, mej Matki, będę miłością”.

Poświęcam się Tobie całkowicie, doskonała Matko doskonałego Ciała, aby Kościół stał się na przyjście Oblubieńca doskonały, nieskalany i bez skazy. Ty, o Maryjo, jesteś Matką Kościoła i Matką jedności jego wszystkich członków.

ANTYFONA

Skoro przez grzech Adama zapanowała śmierć nad człowiekiem,

to przez śmierć jedynego Sprawiedliwego tym obficiej spłynęła na wszystkich łaska.

W Tobie, przeczysta Dziewico, zaświtała jutrzenka zbawienia wcześniej niż grzech; Tyś pierwszą odkupioną.

(liturgia, Andre Gouzes)

PIEŚŃ: Modlitwa arcykapłańska Chrystusa (J 17, 1-3. 17-26)

Ojcze, nadeszła godzina!

Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których mu dałeś.

A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga,

oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.

Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą.

Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem.

A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.

Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie;

aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a ja w Tobie,

aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty mnie posłał.

I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy.

Ja w nich, a Ty we Mnie!

Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty mnie posłał

i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.

Ojcze, chcę, aby także ci, których mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem,

aby widzieli chwałę Moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.

Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał.

Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał,

aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich.

Dowolna modlitwa – litania, pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM ( x 3 )

 

 

Dzień czwarty: Maryja Królowa Pokoju

Oddanie się Maryi Królowej Pokoju

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

WEZWANIE

O Duchu Boży, Duchu prawdy i światłości, mieszkaj w mej duszy stale przez swą łaskę Bożą.

Niech tchnienie Twoje rozprasza ciemności, w świetle Twym dobre uczynki się mnożą.

O Duchu Boży, Duchu miłości i miłosierdzia, który wlewasz w me serce balsam ufności,

Twa łaska w dobrym ma duszę utwierdza, dając jej moc nieprzezwyciężoną – stałości.

O Duchu Boży, Duchu pokoju i radości, który krzepisz me serce spragnione

I wlewasz w nie żywy zdrój Bożej miłości, i czynisz ją do walki niestrudzoną.

O Duchu Boży, najmilszy Gościu mej duszy, pragnę z mej strony dotrzymać Ci wierności.

Jak w dniach radości, tak w cierpień katuszy, pragnę zawsze żyć w Twej, Duchu Boży, obecności.

O Duchu Boży, który na wskroś przenikasz istotę moją, i dajesz mi poznać swe życie Boskie, Troiste,

I wtajemniczasz mnie w Boską Istotę swoją, a tak zjednoczona z Tobą, wieść będę życie wieczyste.

(św. Faustyna)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 WRZEŚNIA 1986

Wzywam was, byście swym pokojem pomogli innym przejrzeć, by zaczęli poszukiwać pokoju. Jesteście, drogie dzieci, pełne pokoju i nie możecie pojąć, co to jest niepokój. Dlatego wzywam was, byście modlitwą i własnym życiem pomogli zniszczyć w ludziach wszystko to, co jest złe i zdemaskować oszustwo, którym posługuje się szatan. Módlcie się, by prawda zapanowała we wszystkich sercach.

ROZMYŚLANIE

Maryja jest Gwiazdą morza, której blask rozpromienia niebo, przenika otchłanie, rozjaśnia świat. Rozgrzewa on bardziej ducha niż ciało, doskonali cnoty, przecina więzy grzechu. Maryja jest, powtarzam, Gwiazdą wspaniałą, wybraną, nieskończenie wyniesioną nad rozległe morze, jaśniejącą przez zasługi, świecącą jako wzór.

Gdy spostrzeżesz, że kroczysz wśród fal, wichru i burzy bardziej niż po stałym lądzie, nie spuszczaj z oczu Jej światła, abyś nie zginął w nawałnicy. Gdy szturmują wichry pokus i doświadczeń, gdy się zwalą na ciebie skały utrapień, patrz na Gwiazdę, spoglądaj na Maryję! Kiedy zawirują tobą fale pychy, ambicji, potwarzy, zazdrości patrz na Gwiazdę, wzywaj Maryję! Gdy będzie tobą wstrząsać gniew, chciwość czy pożądliwość ciała, spoglądaj na Maryję! Jeśli przygniata cię ciężar grzechów i zawstydza sumienie albo niepokoi cię surowość sądu, grozi ci pogrążenie w smutku i zwątpieniu, myśl o Maryi! W niebezpieczeństwie, trwodze i rozpaczy pamiętaj o Maryi, wzywaj Jej pomocy! Niechaj jej imię nie znika z twych warg i serca! Pomoże ci i wstawi się za tobą, jeśli nie zapomnisz zmienić się na Jej wzór! Podążaj za Nią, a nie ustaniesz w drodze. Proś Ją, a nigdy się nie zawiedziesz! Pamiętaj o Niej, a nie pobłądzisz.

(św. Bernard)

Baranek złożony w ofierze żyje ze znamionami męki w blasku zmartwychwstania. Tylko On jeden panuje nad wszystkimi wydarzeniami historii: łamie jej „pieczęcie” (por. Ap 5, 1-10) i utwierdza – w czasie i poza czasem – władzę życia nad śmiercią. W „nowym Jeruzalem”, to znaczy w nowym świecie, ku któremu zmierzają dzieje ludzkości, „śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły” (Ap 21, 4). Podążając z ufnością do „nowego nieba i nowej ziemi” (por. Ap 21, 1) jako lud pielgrzymujący, lud życia i dla życia, kierujemy ufne spojrzenie ku Tej, która jest dla nas znakiem „pewnej nadziei i pociechy”.

O Maryjo, jutrzenko nowego świata, Matko żyjących,

Tobie zawierzamy sprawę życia:

Spójrz, o Matko, na niezliczone rzesze dzieci, którym nie pozwala się przyjść na świat,

Ubogich, którzy zmagają się z trudnościami życia,

Mężczyzn i kobiet – ofiary nieludzkiej przemocy,

Starców i chorych zabitych przez obojętność albo fałszywą litość.

Spraw, aby wszyscy wierzący w Twojego Syna potrafili otwarcie i z miłością głosić ludziom naszej epoki

Ewangelię życia.

Wyjednaj im łaskę przyjęcia jej jako zawsze nowego daru,

Radość wysławiania jej z wdzięcznością w całym życiu

Przez odwagę czynnego i wytrwałego świadczenia o niej,

Aby mogli budować, wraz z wszystkimi ludźmi dobrej woli,

Cywilizację prawdy i miłości na cześć i chwałę Boga Stwórcy, który miłuje życie.

(Jan Paweł II Evangelium Vitae, n. 105)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Kwiecie Galilei, Maryjo, córko Dawida, Świątynio, której Twój ojciec nie mógł zbudować mimo zapewnienia proroka Natana, że „Pan jest z Tobą”, Zasłono świątyni i miejsce najświętsze, Arko i Bramo przybytku świętości, święte miasto Jeruzalem, które wszyscy zamieszkujemy. Ty jesteś miastem pokoju, Oblubienicą Mesjasza, Księcia Pokoju. Królowo Pokoju, Ty dajesz nam Tego, który daje pokój nie tak, jak daje świat, ale jak tylko sam Bóg może go dać.

Poświęcam się Tobie całkowicie, Maryjo! Naucz mnie wprowadzać pokój, wprowadzać Bożą obecność, która ratuje i przywraca wzajemną więź ludzi, więź człowieka ze światem i człowieka z Bogiem.

ANTYFONA

Maryjo, Morze uciszone, Dawczyni pokoju, Ziemio żyzna! Jesteś nowym drzewem pachnącym Kwieciem Słowa. Ty nosiłaś jedynego Syna Boga. W Tobie zostało zasiane Słowo. Ziemio płodna! Tyś drzewem i ziemią zarazem.

PSALM 72

Boże, przekaż Twój sąd królowi, a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu,

Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie i ubogimi według prawa.

Niech góry przyniosą pokój ludowi, a wzgórza sprawiedliwość.

Otoczy opieką ubogich z ludu, będzie ratował dzieci biedaków i zmiażdży ciemiężycieli.

Będzie żył długo jak słońce, jak księżyc, z pokolenia na pokolenie.

Będzie jak deszcz spadający na trawę, jak rzęsista ulewa, co nawadnia ziemię.

Za dni jego sprawiedliwość zakwitnie i wielki pokój, zanim księżyc zagaśnie.

Będzie panował od morza do morza, od Rzeki aż po krańce ziemi.

Wrogowie będą bić przed nim pokłony, a przeciwnicy pył będą lizali.

Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary, królowie Szeby i Saby złożą daninę.

I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie, wszystkie narody będą mu służyły.

Wyzwoli bowiem biedaka, który go wzywa, i ubogiego który nie ma opieki.

Zmiłuje się nad biednym i ubogim, nędzarza ocali od śmierci.

Wybawi ich od krzywdy i przemocy, gdyż krew ich cenna jest w jego oczach.

Będzie żył i przyniosą mu złoto z Saby, zawsze się będą modlić za niego, nieustannie błogosławić mu będą.

Obfitość zboża będzie na ziemi, szczyty pagórków zaszumią kłosami jak Liban

i rozmnożą się mieszkańcy miast jak polna trawa.

Niech jego imię trwa na wieki, jak długo świeci słońce, niech trwa jego imię.

Niech jego imieniem wzajemnie się błogosławią, niech wszystkie narody życzą mu szczęścia.

Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Izraela, który sam czyni cuda.

Na wieki niech będzie błogosławione Jego imię, a Jego chwała niech wypełni ziemię.

Niech się tak stanie, niech się stanie!

Dowolna modlitwa – litania, pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM ( x 3 )

 

 

Dzień piąty: Maryja Matka Kościoła – ostatni bo 33 dzień rekolekcji.

Oddanie Maryi całej naszej istoty

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

WEZWANIE

O Miłości, o Duchu Święty, Ty jesteś niewypowiedzianym pocałunkiem w Trójcy Przenajświętszej, potężną więzią Ojca z Synem….

Jezu mój, pociągnij mnie do siebie tchnieniem Twego Ducha i wchłoń mnie w siebie. Pozwól mi przejść w Twoją Boską istotę, w wieczny pocałunek nieskończonego zjednoczenia i udziel mi łaski, bym mogła Cię widzieć i posiadać oraz radować się Tobą w wiecznej szczęśliwości.

Moje serce trawi wielka za Tobą tęsknota, ogromne pragnienie…. Kiedyż, Umiłowany, będzie mi wreszcie wolno Tobą się radować?....

Przyjdź, wyrwij mnie z tego wygnania. Ukój płomień tęsknoty za poznaniem Ciebie w Tobie samym i za żarliwszym kochaniem…..

Umiłowany mój, Ty znasz tęsknotę mego serca. O Miłości, nie zwlekaj, aby ja wypełnić.

(św. Gertruda)

Wierzę w Boga.

Dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny.

PRZESŁANIE MATKI BOŻEJ W MEDJUGORJE Z 25 LUTEGO 1993

Dziś błogosławię was moim macierzyńskim błogosławieństwem i wzywam was wszystkich do nawrócenia. Pragnę, aby każdy z was zdecydował się na zmianę życia i aby każdy z was pracował więcej w Kościele nie poprzez słowa czy myśli, lecz poprzez przykład, tak aby wasze życie było radosnym świadectwem o Jezusie. Nie możecie mówić, że jesteście nawróceni, bowiem wasze życie musi stać się nieustannym nawracaniem się. Dzieci, Bóg da wam poznać, co macie konkretnie czynić i jak się zmieniać. Jestem z wami i biorę was wszystkich pod swój płaszcz.

ROZMYŚLANIE

Należy dobrze zrozumieć, że niebo stanowi doskonałość całej istoty, tak że Najświętsza Dziewica jest bardziej niż kiedykolwiek conferens omnia verba haec in corde suo (jest tą, która wszystkie te słowa zachowuje w swoim sercu, por. Łk 2, 19. 51), łączyć się z Jej sercem to odpowiadać na całą miłość.

Co więcej, obecnie łączność z Sercem Maryi jednoczy nas ze wszystkimi Jej pragnieniami dotyczącymi wszystkich aktualnych potrzeb Kościoła. Nie do nas, maluczkich, należy je określać. Łączmy się z Sercem naszej Matki, tej Matki, która w sobie nosi wszystkie troski, a Ona wprowadzi nas w samo centrum chwały Bożej i aktualnych potrzeb Kościoła świętego.

Zdajmy się więc na tę łączność, nie określając naszego uczestnictwa, lecz spuśćmy się we wszystkim na Jej działanie, które może nas pociągnąć ku tej tajemnicy lub pozwoli nam się modlić w tej intencji. Prawdę jednak mówiąc, ta łączność w nocy wiary, abstrahując od wszelkich naszych pojęć osobistych i wszelkich pragnień, obejmuje wszystko, co nam pozwoli zrealizować naszą misję miłości tak względem Boga, jak i względem naszych braci. Korzystajmy więc z kontaktu z tą wielką nędzą, aby łączyć się z niezmierzoną modlitwą Maryi w tych i wszystkich intencjach.

Powinniśmy się oddać Maryi, aby sprawiać Jej macierzyńską radość tym, że czynimy dobro, uczestnicząc w tej miłości i w ten sposób dając się porwać miłości Jej Boskiego Syna oraz innych Jej dzieci, naszych braci.

Serce Maryi jest ogniskiem miłości. Trzeba tylko, żebyśmy przez wiarę i ufność w nim trwali, a nią się rozpalimy.

(o. Gabriel Jacquier)

Mówi on (Jasnogórski akt oddania – przyp. Red.) o niewoli. Znaczenie słowa „niewola” tak dotkliwie dla nas, Polaków, kryje w sobie podobny paradoks, jak słowa Ewangelii o własnym życiu, które trzeba stracić, ażeby je zyskać (por. Mt 10, 39).

Wolność jest wielkim darem Bożym. Trzeba go dobrze używać.

Miłość stanowi spełnienie wolności, a równocześnie do jej istoty należy przynależeć – czyli nie być wolnym albo raczej być wolnym w sposób dojrzały! Jednakże tego „nie-bycia-wolnym” w miłości nigdy nie odczuwa się jako niewoli, nie odczuwa jako niewoli matka, że jest uwiązana przy chorym dziecku, lecz jako afirmację swej wolności, jako jej spełnienie.

(Jan Paweł II, Jasna Góra, 4 czerwca 1979)

MODLITWA POŚWIĘCENIA

Poświęcam się dzisiaj w Komunii Maryi Królowej Pokoju Trójcy Przenajświętszej przez ręce Maryi mojej Matki. Oddaję się i całkowicie poświęcam Jej Niepokalanemu Sercu, aby prowadziła mnie prosto do ludzkiego i Boskiego Serca Jezusa.

W duchu zadośćuczynienia i uwielbienia czynię siebie sługą pokornej Służebnicy Pana, aby być całkowicie oddanym Jezusowi przez Nią, z Nią i w Niej; która jest Matką Miłosierdzia. Dlatego decyduję się na czynienie tego, o co moja Królowa i moja Matka prosiła nas w swoich objawieniach: na zachowanie postu, odmawianie różańca, częste przyjmowanie sakramentów i czytanie Pisma Świętego, na małe ofiary i poświęcenie mojego życia, aby przyczynić się do zwycięstwa Niepokalanego Serca Maryi.

Amen!

(Brat Efraim)

PIEŚŃ POŚWIĘCENIA

O Maryjo, żyjąca w myśli Ojca,

O Maryjo, żyjąca w Ciele Chrystusa,

O Maryjo, żyjąca we łzach Ducha,

O Matko wszystkich żyjących w Sercu Trójcy Przenajświętszej, poświęcam się Tobie.

O Maryjo, żyjąca w łonie Ojca,

O Maryjo, żyjąca w Sercu Syna,

O Maryjo żyjąca w wylaniu Ducha Świętego,

O Matko wszystkich żyjących w Sercu Trójcy Przenajświętszej, poświęcam się Tobie.

O Maryjo, ukoronowana czułością Ojca,

O Maryjo, ukoronowana przebitymi dłońmi Syna,

O Maryjo, ukoronowana ogniem Przenajświętszego Ducha.

O Matko wszystkich żyjących w Sercu Trójcy Przenajświętszej, poświęcam się Tobie.

ANTYFONA

Bądź pozdrowiona, Pani, Święta, Królowo najświętsza,

Boża Rodzicielko, Maryjo, która jesteś Dziewicą, stałaś się Kościołem.

Wybrał Cię Ojciec najświętszy z nieba i uświęcił

z najświętszym i umiłowanym Synem i Duchem Pocieszycielem.

W Tobie była i jest wszelka pełnia łaski, wszelkie dobro.

Bądź pozdrowiona, Pałacu Jego,

Bądź pozdrowiona, Przybytku Jego,

Bądź pozdrowiona, Mieszkanie Jego.

Bądź pozdrowiona, Szata Jego,

Bądź pozdrowiona, Służebnico Jego,

Bądź pozdrowiona, Matko Jego.

I wy wszystkie święte cnoty, które Duch Święty swą łaską i oświeceniem wlewa w serca wiernych,

abyście z niewiernych uczyniły wiernych Bogu.

(św. Franciszek z Asyżu, Teksty o Matce Bożej, t. 5, s. 12)

PSALM 150

Chwalcie Boga w Jego świątyni, chwalcie na ogromnym Jego nieboskłonie.

Chwalcie Go za potężne Jego dzieła, chwalcie za niezmierzona wielkość Jego.

Chwalcie Go dźwiękiem rogu, chwalcie na harfie i cytrze.

Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie na strunach i flecie.

Chwalcie Go na dźwięcznych cymbałach, chwalcie na cymbałach brzęczących.

Wszystko, co żyje, niech chwali Pana!

Dowolna modlitwa – litania, pomnij….

Wezwanie: MARYJO, KRÓLOWO POKOJU, MÓDL SIĘ ZA NAMI I ZA CAŁYM ŚWIATEM ( x 3 )

 

 

DODATEK

Modlitwa oddania się Maryi

Maryjo, jak Dzieciątko Jezus oddaję się Twoim ramionom i zdaję na ciepło Twego miłującego Serca, na bezpieczeństwo Twojego słodkiego spojrzenia Matki.

Wiem, że kochasz mnie miłością szczególną i nie zważając na me grzechy, udzielasz mi szczęścia spoczynku przy Twoim niepokalanym Sercu.

Przyjmuję bez sprzeciwu życie w skrajnej nędzy ubóstwa i niedostatku, bo Ty otaczasz mnie najcieplejszą czułością.

O Maryjo, echo Boga, Twój glos mnie uspokaja, gdyż jest wylaniem Ducha Świętego, który okrył Cię swym cieniem; na Twoich kolanach, tronie mądrości, składam wszystkie troski.

Matko moja, kochająca aż do przeszycia mieczem boleści, jak Jezus zdjęty z krzyża oddaję się Twoim ramionom i wśród nocy tego świata wiem, że moje szczęście jest owocem Twoich łez.

To takie proste stanowić z Tobą jedno i kosztować doskonałej jedności, która jednoczy Ciebie z Tym, o którym powiedziano: ” Umiłowany mój do mnie należy, a ja do Niego”.

Maryjo, Gołąbko ukryta w szczelinie boskiej Skały naszego zbawienia,

która śpiewasz pieśń bólu i radości

w ranie Serca Syna Twojego,

oczarowałaś mnie słodyczą i upojeniem słodszym nad wino.

Dla jednego Twego spojrzenia wytrwam na krzyżu,

wytrwam w zachwycie nad Tobą.

Pogrążony we śnie, przywiązany do drzewa Raju przywróconego.

(Brat Efraim)

 

 

 

 

 

Godzina Łaski

 

8 grudnia od 12.00 do 13.00

 

Matka Boża, objawiając się w Święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 r.,

pielęgniarce Pierinie Gilli w Montichiari we Włoszech powiedziała:

 

     "Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono Godzinę Łaski dla całego świata.

     Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę wiele łask dla duszy i ciała.

     Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga.

     Pan, mój Boski Syn Jezus, okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za bliźnich.

     Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona.

     Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny łaski.

     Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu".

 

 

Za zazwoleniem władzy duchownej.
Imprimatur ks. biskup dr. Rudolf Graber

 

1

 

Jak odprawić Godzinę Łaski?

 

To szczególna godzina i dobrze będzie, jeśli zdołasz wykorzystać ją całą. Im więcej czasu spędzisz z Maryją, tym więcej łask spłynie na ciebie i tych, których nosisz w sercu. Dlatego postaraj się oddać Niepokalanej całą świętą godzinę. Jeżeli to niemożliwe, przybliż się do Jej Niepokalanego Serca na tyle czasu, na ile cię stać. Każda chwila, którą spędzisz przytulony do obietnicy Matki Bożej, okaże się bezcenna!

 

2

 

Zacznij od przypomnienia sobie obietnic Matki Najświętszej.

     "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego".

     Skup się na modlitwie i zapytaj siebie: "Co obiecuje mi Matka Najświętsza?". Ona zapewnia, że Godzina Łaski "zaowocuje wieloma nawróceniami".

     Proś o łaskę nawrócenia dla tych, którzy jej najbardziej potrzebują.

     "Serca zatwardziałe i zimne jak ten marmur zostaną dotknięte Bożą łaską i staną się wiernymi czcicielami naszego Pana, i będą Go szczerze miłować (...)".

     Proś o tę łaskę dla siebie i najbliższych.

     "Przez to nabożeństwo uzyskacie wiele łask duchowych i cielesnych".

     Nie bój się prosić o łaski - nawet największe!

     "Nasz Pan, mój Boski Syn, Jezus, ześle swe przeobfite Miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą stale modlić się za swych grzesznych braci (...)".

     Proś o łaskę nawrócenia dla grzeszników.

     "Każdy, kto będzie modlić się w tej intencji i wylewał łzy pokuty, odnajdzie pewną drabinę niebieską, przez me macierzyńskie Serce będzie też miał zapewnioną opiekę i łaskę".

     A teraz podziękuj za tę łaskę, którą ci dziś Matka Najświętsza gwarantuje!

     W tym momencie możesz zacząć rozmawiać z Maryją modlitwami, które są najbliższe twemu sercu. Odmów Różaniec, przeplatając go aktami miłości (Boże, choć Cię nie pojmuję...) i żalu za grzechy (Ach, żałuję za me złości...). Wyznaj swą wiarę w Boga (Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego), wychwalaj Jego dobroć (Chwała na wysokości Bogu), oddaj się Maryi pod opiekę (Cały jestem Twój, o Maryjo). To słowa szczególnie miłe Maryi. One otworzą dla ciebie Jej Serce, ciebie zaś niech otworzą na Jej dary.

 

 

 

STACJA FATIMA W WONIEŚCIU – OD 7 – 13 PAŹDZIERNIKA 2017 ROKU

Stacja Fatima w Wonieściu obejmować będzie nasze modlitewne zaangażowanie w dogłębnym rozważaniu objawień Fatimskich i Maryjnego przesłania do nas ludzi grzesznych i niewiernych. Kolejne sześć dni, począwszy od 7.10 – od wielkiej modlitwy „różaniec do granic”, aż do 13.10 – do ostatniego objawienia w Fatimie, chcemy w naszej parafii nawiązać w tym kończącym się roku Maryjnym i 100 – lecia objawień w Fatimie do sześciu spotkań Łucji, Franciszka i Hiacynty z Maryją w Fatimie. Przytaczane opisy zjawień Matki Bożej opisane piórem Siostry Łucji będą ilustrowane przypomnieniem wydarzeń historycznych, które potwierdzają skuteczność modlitwy różańcowej. Znaki towarzyszące każdej stacji będą pomagały wejść w ducha spotkań z Maryją i uczyć głębszego rozumienia różańca. Niech to będzie naszym wezwaniem sumienia wszystkich Parafian do czynnego udziału w tych szczególnych dniach, nie lekceważąc sobie Maryjnego ostrzeżenia.

1  2

Centralnym punktem każdej stacji, czyli każdego dnia będzie Msza święta , podczas której zostanie odnowione ofiarowanie się Niepokalanemu Sercu Maryi, uwielbienie i dziękczynienie, zakończone Koronką do Bożego Miłosierdzia, co będzie okazją do autentycznego przeżywania w tych dniach pokuty i ofiarowania swego trudu w duchu wynagrodzenia za grzechy swoje, swojej rodziny, parafii, naszej ojczyzny i całego świata.

3

STACJA FATIMA W WONIEŚCIU - 8, 9, 10, 11, 12, 13 PAŹDZIERNIK

SZCZEGÓŁOWY PROGRAM:

Dzień I –niedziela - 8.10. - Stacja I 

– miejsce: kościół św. Wawrzyńca w Wonieściu.

– temat: Zjawienie 13 maja – Fragment Pisma Świętego, wspomnienie siostry Łucji

– historia: Ocalenie św. Jana Pawła II na Placu świętego Piotra 1981(kazanie)

– znak: Zapalenie świec(przynosimy z domów)– Dziesiątek Różańca.

- godz. 9.30 - dziecięca procesja z Aniołem i Fatimska Msza święta z udziałem dzieci

– godz. 9.40 – zapalamy świece, dziesiątek różańca, litania do św. Hiacynty i Franciszka i błogosławieństwo dla dzieci.

– godz. 10.30 – różaniec Fatimski dorosłych i młodzieży.

– godz. 11.00 – Fatimska Msza św. zakończona przy zapalonych świecach, oddaniem się Niepokalanej, koronką do Bożego miłosierdzia i litania do św. Jana Pawła II.

Dzień II – poniedziałek - 9.10. - Stacja II

– miejsce: kaplica na cmentarzu w Wonieściu

– udział rodzin – Jezierzyc i Chełkowa.

– temat: Zjawienie 13 czerwca – Fragment Pisma Świętego, wspomnienie siostry Łucji

– historia: Uzdrowienie Ojca Pio przez Matkę Bożą Fatimską 1959 (kazanie)

– znak: Namaszczenie olejkiem różanym – Dziesiątek Różańca

- godz. 18.00 – rozpoczęcie od modlitwy za naszych zmarłych na cmentarzu

                           - fragment Pisma św. i wspomnienie s. Łucji z 13 czerwca

                           - procesja fatimska do kościoła- różaniec tajemnice radosne

                            - modlitwa uniżenia(kapłan leży krzyżem) i uwielbienia przed Mszą św.(Święty Boże, Święty mocny…)

- godz.19.00 – Fatimska Msza św. (z kazaniem- uzdrowienie O. Pio przez Maryję.)

                          - wystawienie Najś. Sakramentu

                          – akt oddania się Niepokalanej

                           - znak stacji II – namaszczenie olejem i dziesiątek różańca

                           - koronka do Bożego Miłosierdzia

                           - uroczyste błogosławieństwo

                           - odśpiewamy – Zapada zmrok.

Dzień III – wtorek - 10.10. - Stacja III

– miejsce: kaplica na cmentarzu w Wonieściu

– udział rodzin – Zygmuntowa i Żydowa.

– temat: Zjawienie 13 lipca – Fragment Pisma Świętego, wspomnienie siostry Łucji

– historia: Wyzwolenie Austrii 1955

– znak: Modlitwa o uwolnienie – Dziesiątek Różańca

- godz. 18.00 – rozpoczęcie od modlitwy za naszych zmarłych na cmentarzu

                           - fragment Pisma św. i wspomnienie s. Łucji z 13 lipca

                           - procesja fatimska do kościoła- różaniec tajemnice bolesne

                           - modlitwa uniżenia(kapłan leży krzyżem) i uwielbienia przed Mszą św.(Święty Boże, Święty mocny…)

- godz.19.00 – Fatimska Msza św. (z kazaniem- Wyzwolenie Austrii 1955)

                           - wystawienie Najś. Sakramentu

                           – akt oddania się Niepokalanej

                           - znak stacji III – Modlitwa o uwolnienie i dziesiątek różańca

                           - koronka do Bożego Miłosierdzia

                           - uroczyste błogosławieństwo

                           - odśpiewamy – Zapada zmrok.

Dzień IV – środa - 11.10. Stacja IV

– miejsce -  kaplica na cmentarzu w Wonieściu

– udział rodzin – Parska i Gniewowa.

– temat: Zjawienie 13 sierpnia – Fragment Pisma Świętego, wspomnienie siostry Łucji

– historia: Pokojowy przewrót na Filipinach 1986

– znak: Wyrzeczenie się zła i wyznanie wiary – Dziesiątek Różańca

- godz. 18.00 – rozpoczęcie od modlitwy za naszych zmarłych na cmentarzu

                           - fragment Pisma św. i wspomnienie s. Łucji z 13 sierpnia

                           - procesja fatimska do kościoła- różaniec tajemnice chwalebne

                           - modlitwa uniżenia(kapłan leży krzyżem) i uwielbienia przed Mszą św.(Święty Boże, Święty mocny…)

- godz.19.00 – Fatimska Msza św. (z kazaniem- Pokojowy przewrót na Filipinach 1986)

                            - wystawienie Najś. Sakramentu

                            – akt oddania się Niepokalanej

                            - znak stacji IV – Wyrzeczenie się zła i wyznanie wiary i dziesiątek różańca

                            - koronka do Bożego Miłosierdzia

                            - uroczyste błogosławieństwo

                            - odśpiewamy – Zapada zmrok.

Dzień V – czwartek - 12.10. Stacja V

– miejsce - kaplica na cmentarzu w Wonieściu

– udział rodzin – Starej Przysieki I i II.

– temat: Zjawienie 13 września – Fragment Pisma Świętego, wspomnienie siostry Łucji

– historia: Ofiarowanie świata Niepokalanemu Sercu Maryi 1984

– znak: 12 gwiazd korony Maryi i deklaracja pokutnego daru serca– Dziesiątek Różańca

- godz. 18.00 – rozpoczęcie od modlitwy za naszych zmarłych na cmentarzu

                           - fragment Pisma św. i wspomnienie s. Łucji z 13 września

                           - procesja fatimska do kościoła- różaniec tajemnice światła

                           - modlitwa uniżenia(kapłan leży krzyżem) i uwielbienia przed Mszą św.(Święty Boże, Święty mocny…)

- godz.19.00 – Fatimska Msza św. (z kazaniem- Ofiarowanie świata Niepokalanemu Sercu Maryi 1984)

                           - wystawienie Najś. Sakramentu

                           – akt oddania się Niepokalanej

                           - znak stacji V –korony Maryi i deklaracja daru serca i dziesiątek różańca

                           - koronka do Bożego Miłosierdzia

                           - uroczyste błogosławieństwo

                           - odśpiewamy – Zapada zmrok.

Dzień VI – piątek - 13.10. Stacja VI

– miejsce -  kościół św. Wawrzyńca w Wonieściu

– udział rodzin – Karmina, Spławia i Wonieścia.

– temat: Zjawienie 13 października – Fragment Pisma Świętego, wspomnienie siostry Łucji

– historia: Nawiedzenie Parafii św. Wawrzyńca przez Maryję w znaku fatimskim 2017

– znak: Pokropienie wodą święconą – Dziesiątek Różańca

- godz. 18.00 – rozpoczęcie od wystawienia Najś. Sakramentu

                           - fragment Pisma św. i wspomnienie s. Łucji z 13 paźdiernika

                           - Różaniec tajemnice chwalebne

                           - modlitwa uniżenia(kapłan leży krzyżem) i uwielbienia przed Mszą św.(Święty Boże, Święty mocny…)

- godz.19.00 – Fatimska Msza św. (z kazaniem- Nawiedzenie Parafii św. Wawrzyńca przez Maryję w znaku fatimskim 2017)

                           - wystawienie Najś. Sakramentu

                          – akt oddania się Niepokalanej

                           - znak stacji VI – Pokropienie wodą święconą i dziesiątek różańca

                           - koronka do Bożego Miłosierdzia

                           - uroczyste błogosławieństwo i zakończenie Apelem. 

4

LITANIA DO BŁ. HIACYNTY I FRANCISZKA

Kyrie, eleison, Chryste, eleison, Kyrie, eleison.
Chryste, usłysz nas €“ Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże €“ zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże €“
Duchu Święty Boże €“
Święta Trójco, Jedyny Boże €“
Święta Maryjo, Królowo wszystkich Świętych €“ módl się za nami.
Błogosławieni Hiacynto i Franciszku €“ módlcie się za nami.
Kwiaty świętości, wyrosłe z dala od zgiełku świata €“
Wrażliwi na piękno darowanej nam przez Boga przyrody €“
Czyste dusze, będące mieszkaniem Boga €“
Krzewie gorejący Najwyższego €“
Płomyki, zapalone przez Boga w ciemnych i niespokojnych czasach €“
Przewodnicy dzieci, młodzieży i dorosłych na drogach świętości €“
Głoszący swym życiem orędzie zbawienia €“
Ewangeliczni maluczcy, zaszczyceni Bożym objawieniem €“
Pojętni uczniowie Anioła Pokoju €“
Szybko uświęceni w szkole Maryi €“
Posłuszni orędziom Pani z nieba €“
Godni powiernicy Matki Bożej, wzywającej świat do pokuty €“
Posłuszni we wszystkim woli Bożej €“
Uświęceni na drodze codziennego krzyża €“
Wierni darom Ducha Świętego i wszystkim łaskom Bożym €“
Heroiczni świadkowie wiary €“
Mężni obrońcy prawdy €“
Przeniknięci współczuciem dla cierpiących €“
Apostołowie zagrożonych wiecznym potępieniem €“
Wierni naśladowcy Jezusa Ukrzyżowanego €“
Męczennicy w pragnieniu €“
Apostołowie zagrożonych, za których ofiarowaliście tyle cierpień €“
Mężni na drodze pokuty i wynagrodzenia Bogu za grzechy €“
Pocieszyciele Serc Jezusa i Maryi €“
Gorliwi czciciele Jezusa w Najświętszym Sakramencie €“
Apostołowie Różańca świętego €“
Mistrzowie w przepojeniu modlitwą całego życia €“
Towarzysze dzieci w ich radosnych zabawach €“
Wierni w przyjaźni, sięgającej poza grób €“
Pielgrzymi przez ziemię, stęsknieni za domem Ojca Niebieskiego €“
Przygotowani przez samą Maryję do szczęśliwej śmierci €“
Ufni w Boże miłosierdzie, wypraszane za życia i po swojej śmierci €“
Szczególni orędownicy Ojca Świętego przed tronem Boga €“
Orędownicy w niebie na rzecz tryumfu Niepokalanego Serca Maryi €“

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata €“ przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata €“ wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata €“ zmiłuj się nad nami.

W. Módlcie się za nami, błogosławieni Hiacynto i Franciszku €“
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się.
Boże, Ty zawstydzasz mędrców tego świata, a maluczkim i pokornym objawiasz swoje tajemnice. Wielbimy Cię w dziele, jakiego dokonała najpokorniejsza Twoja służebnica Maryja, doprowadzając w krótkim czasie Hiacyntę i Franciszka do pełni świętości. Daj nam w szkole Fatimskiej Pani, za wstawiennictwem dwojga Błogosławionych, dojść do nagrody obiecanej w niebie apostołom wszystkich czasów. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.

Modlitwa podyktowana przez anioła dzieciom w Fatimie

Tak uczył w 1916 r. Anioł Pokoju dzieci w Fatimie się modlić:

Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu, Duchu Święty, oddaję Wam cześć głęboką i ofiaruję Najdroższe Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecne we wszystkich tabernakulach całej ziemi, jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętności, którymi ludzie obrażają Jezusa. Przez nieskończone zasługi Najświętszego Serca Jezusa i wstawiennictwo Niepokalanego Serca Marii modlę się o nawrócenie grzeszników.

Modlitwę tę odmawia się trzy razy

5

Akt poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi

Obieram Cię dziś, Maryjo,

w obliczu całego dworu niebieskiego,

na moją Matkę i Panią.

Z całym oddaniem i miłością powierzam

i poświęcam Tobie moje ciało i moją duszę,

wszystkie moje dobra wewnętrzne i zewnętrzne,

a także zasługi moich dobrych uczynków

przeszłych, teraźniejszych i przyszłych.

Tobie zostawiam całkowite i pełne prawo

dysponowania mną jak niewolnikiem oraz

wszystkim, co do mnie należy,

bez zastrzeżeń, według Twojego upodobania,

na większą chwałę Bożą teraz i na wieki.

Amen.

 

 

 

 

 

 

RÓŻANIEC DO GRANIC

 RÓŻANIEC DO GRANIC POLSKI

2017

r01

„Na koniec moje Niepokalane Serce zatryumfuje”.

Świat bardzo potrzebuje modlitwy. Dlatego otoczmy nasz kraj różańcem. Stańmy wszyscy 7 października na granicach Polski w 100. rocznicę objawień w Fatimie, w święto Matki Bożej Różańcowej, w pierwszą sobotę miesiąca. Odpowiedzmy na wezwanie Matki Bożej, odmówmy wspólnie cztery części różańca, błagając o ochronę, pokój i nawrócenie. Razem módlmy się o ratunek dla naszej Ojczyzny i świata. Gorąco prosimy wszystkie wspólnoty parafialne i grupy modlitewne, by organizowały wyjazdy do wybranych kościołów stacyjnych. Bardzo prosimy o wcześniejsze zarejestrowanie się na naszej stronie internetowej. Wszystkich, którzy nie będą mogli tego dnia wziąć udziału w wielkiej modlitwie różańcowej na granicach Polski, prosimy o modlitwę na miejscu – w kościołach parafialnych, grupach modlitewnych i rodzinach. Na stronie internetowej dostępny jest szczegółowy program, który można wszędzie realizować.

Zacznijmy działać. Wszyscy razem módlmy się za Polskę

i cały świat.


Program wydarzenia:


10:30 Spotykamy się w kościołach stacyjnych, rozlokowanych wzdłuż całej granicy Polski. Na naszej stronie internetowej możesz wybrać miejsce, do którego chcesz przyjechać.
11:00 Msza Święta.
12:00 Specjalnie przygotowane nabożeństwo eucharystyczne – adoracja.
13:00 Ruszamy do stref modlitwy – wolontariusze prowadzą do wyznaczonych miejsc na całej granicy Polski.
14:00 Modlitwa różańcowa. Zaczynamy o tej samej godzinie na całej granicy, odmawiamy wszystkie cztery części różańca.
16:00 Koniec. Jedziemy do domów, a Błogosławieństwo ogarnia cały świat!

 

 RÓŻANIEC DO GRANIC WONIEŚCIA

2017

r02„Na koniec moje Niepokalane Serce zatryumfuje”.

Wonieść  też bardzo potrzebuje modlitwy. Dlatego otoczmy modlitwą różańcową naszą Ojczyznę, parafię i nasze rodziny. Stańmy wszyscy 7 października na wysokości zadania  w 100. rocznicę objawień w Fatimie, w święto Matki Bożej Różańcowej, w pierwszą sobotę miesiąca. Odpowiedzmy na wezwanie Matki Bożej, odmówmy wspólnie cztery części różańca, błagając o ochronę, pokój i nawrócenie. Razem módlmy się o ratunek dla naszej Ojczyzny, naszej parafii i świata. Gorąco proszę wszystkich  parafian poszczególnych wiosek, wraz  z Sołtysami, by przybyli  do naszego kościoła w Wonieściu, a jeśli to nie możliwe, to chociaż w swojej wiosce przy Krzyżu lub figurze Maryi, łączyli się w modlitwie różańcowej.

ZAPRASZAMY!
PRZYJDŹ CAŁĄ RODZINĄ!


Zacznijmy działać. Wszyscy razem módlmy się za Polskę, naszą parafię i cały świat.


Program wydarzenia:


8:00 Msza św. do N.S.N.M. Panny z racji pierwszej soboty miesiąca  z 15 – sto minutowym rozmyślaniem.
13:00 Msza Święta ze specjalnie przygotowanym nabożeństwem eucharystycznym – adoracja.
14:00 Ruszamy w całej Polsce o tej właśnie godzinie - modlitwa różańcowa, odmawiając cztery części różańca.
16:00 Koniec. Idziemy do domów, a Błogosławieństwo ogarnia całą naszą Parafię, Ojczyznę i świat!

Kochani Parafianie i Goście – poniżej wszystko o wielkiej modlitwie „Różaniec bez granic”, który będzimy przeżywać w parafii św. Wawrzyńca w Wonieściu


Komunikat Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w sprawie inicjatywy „Różaniec do granic”


Dobiega końca jubileuszowy rok objawień w Fatimie. Sto lat temu Maryja przekazała trojgu portugalskich dzieci orędzie ocalenia: nawracajcie się, wynagradzajcie za grzechy przeciw mojemu niepokalanemu sercu i odmawiajcie różaniec.


Szczególną sposobnością do realizowania tego wezwania jest ogólnopolska inicjatywa Różaniec do granic. Jej celem jest podjęcie ogólnopolskiej modlitwy różańcowej przez osoby zebrane wzdłuż granic naszego kraju, w intencji Polski i całego świata.
Przedsięwzięcie będzie miało miejsce 7 października tego roku, w pierwszą sobotę miesiąca, w święto Matki Bożej Różańcowej i na zakończenie obchodów 100. rocznicy objawień fatimskich, kiedy to – zebrani na granicach naszej Ojczyzny – o jednej godzinie odmówimy cztery części różańca.


Prosimy wszystkich wiernych, aby licznie włączyli się w tę inicjatywę. Módlmy się wspólnie: duchowni, osoby życia konsekrowanego i wierni świeccy, dorośli, młodzież i dzieci.


Niech w modlitwę różańcową włączą się również ci, którzy nie będą mogli udać się nad granice Polski. Rodziny niech modlą się w swoich domach, chorzy w szpitalach, a wspólnoty parafialne w swoich kościołach. Prosimy duszpasterzy, aby w tym dniu, przeżywali w parafiach bardziej uroczyście nabożeństwo różańcowe, korzystając z pomocy duszpasterskich przygotowanych przez Komisję ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski.

Warszawa, 20 września 2017 r.

1

2

„Różańcem do Granic” - jest zaproszeniem skierowanym do wierzących Polaków, a także naszych Parafian, aby w dniu 7 października, we wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, w pierwszą sobotę miesiąca października, stanęli obok siebie wzdłuż polskiej granicy, w naszej świątyni i wspólnie odmówili różaniec, otaczając modlitewnym łańcuchem całą Polskę, od południa i od północy, od wschodu i od zachodu. Z tą wielką wspólnotą modlitewną połączą się duchowo ci, którzy nie mogą się udać na granice, lecz będą się modlić na różańcu w swoich kościołach i domach rodzinnych. Wspólna modlitwa nazwana „Różańcem do Granic” jest inicjatywą ludzi świeckich. Przekonali oni do niej wiele osób i wspólnot miłujących modlitwę różańcową. Zwrócili się też z prośbą o akceptację i błogosławieństwo do biskupów. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła pozostawić w gestii biskupów diecezjalnych sprawę włączenia się w tę inicjatywę oraz określenia sposobu jej realizacji w ich diecezjach.


„Różaniec do Granic”, ma przede wszystkim uwielbiać Boga i dziękować Mu za hojność Jego łask. Nasze dziękczynienie kierujemy również do Maryi, Matki Chrystusa i Kościoła, Matki Bożej Różańcowej. Nikt nie policzy cudów duchowych i zewnętrznych, które otrzymali Polacy przez Jej wstawiennictwo. Nikt nie zliczy „Zdrowasiek”, które popłynęły z głębi ludzkich serc w stronę Maryi, kochającej Matki. Wszystkie te duchowe dary pozwalają działać łasce Bożej, „opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę”. Nasz Jedyny, ukochany Bóg Ojciec nieustannie podnosi z upadku, leczy dusze i ciała, jednoczy rodziny, usuwa lęk, daje radość i nadzieję. Za każdy taki dar chcemy dziękować. Ponieważ gromadzimy się w pierwszą sobotę miesiąca, dlatego chcemy również naszą modlitwą wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi za niewdzięczność i bluźnierstwa, jakich doznaje od ludzi. Staramy się spełnić prośbę Matki Najświętszej, odnośnie pierwszych sobót, a więc otrzymaliśmy dar przebaczenia grzechów w sakramencie pokuty, przystępujemy do Komunii Świętej, podejmujemy medytację o tajemnicach różańca, z wiarą i miłością odmawiamy cały różaniec.


Ważne intencje błagalne


Wdzięczni za hojne dary Boga i macierzyńską opiekę Maryi chcemy także prosić o potrzebne łaski. Wszyscy ich nieustannie potrzebujemy, tak poszczególne osoby, jak też rodziny, naród i świat. Wiara daje nam odwagę, aby prosić o wiele, o pomoc, o ratunek, o nadzieję, o siłę, o nawrócenie, o wierność.

Nawrócenie 3


Ks. kard. Karol Wojtyła, jeszcze przed wyborem na Stolicę Piotrową mówił o wyzwaniach, z jakimi w tamtych czasach, prawie czterdzieści lat temu, musiał mierzyć się Kościół. W przemówieniu wygłoszonym w czasie Kongresu Eucharystycznego w Filadelfii w 1976 roku mówił: „Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią”. Ta konfrontacja trwa nadal, a nawet wydaje się przybierać na sile. Oddalenie się od Boga i życie jakby Boga nie było, to największe niebezpieczeństwo, jakie może nam grozić. Człowiek buduje wtedy doczesną rzeczywistość na podobieństwo wieży Babel. Kierując się tą logiką, niszczy rodzinę, gubi sens męskości i kobiecości, wikła się w nałogi, rości sobie prawo do zabijania nienarodzonych i nieuleczalnie chorych, czuje się panem świata i uważa, że wszystko mu wolno. Staje się egoistą, który bez skrupułów wykorzystuje innych. Na skutek tego rośnie nienawiść, rodzą się konflikty, człowiek staje przeciw człowiekowi, a naród przeciw narodowi. Wołamy więc z pokorą o łaskę wiary, o nawrócenie serc do Boga, o ratunek dla dusz, o zaufanie Maryi i oddanie się Jej Niepokalanemu Sercu. Ta modlitwa płynie nieustannie z naszych kościołów i naszych domów, a przede wszystkim z naszych serc. W większym zgromadzeniu, jakim jest „Różaniec do Granic”, nabiera ona szczególnego znaczenia. Jest wielkim wspólnym wołaniem o ratunek dla człowieka, który jest kuszony, aby odejść od Boga. Chcemy gorąco prosić o łaskę umocnienia wiary dla tych, którzy trwają przy Bogu, o dar odnalezienia wiary dla tych, którzy ją utracili, a także o nawrócenie dla zatwardziałych grzeszników.

Pokój 4


Św. Jan Paweł II w liście o różańcu Rosarium Virginis Mariae pisał: „Kościół zawsze uznawał szczególną skuteczność tej modlitwy, powierzając jej wspólnemu odmawianiu, stałemu jej praktykowaniu, najtrudniejsze sprawy. W chwilach, gdy samo chrześcijaństwo było zagrożone, mocy tej właśnie modlitwy przypisywano ocalenie przed niebezpieczeństwem, a Matkę Bożą Różańcową czczono jako Tę, która wyjednywała wybawienie. Dziś skuteczności tej modlitwy zawierzam – jak o tym wspomniałem na początku – sprawę pokoju w świecie i sprawę rodziny” (RVM 39). My również powierzamy skuteczności tej modlitwy najtrudniejsze sprawy współczesnego świata, naszej Ojczyzny, poszczególnych rodzin i każdego z nas. W Fatimie, 13 lipca 1917 roku, Maryja powiedziała do dzieci:


„Chcę, żebyście przyszli tutaj 13 przyszłego miesiąca, żebyście nadal codziennie odmawiali różaniec na cześć Matki Boskiej Różańcowej, dla uproszenia pokoju na świecie i o zakończenie wojny, bo tylko Ona może te łaski uzyskać”. Do Niej więc wołamy z wielką wiarą, aby uchroniła nas od wojen, zamachów, walk, a tam, gdzie one się toczą, aby się zakończyły i aby ludzie mogli żyć w pokoju. Nasza wspólna modlitwa może stać się „duchową arką”, która uchroni nas przed utratą wiary i skutkami naszych grzechów.

Rodzina 5


Trzecia szczególna intencja modlitwy różańcowej to prośba o pomoc dla rodzin. Papież zwraca najpierw uwagę na to, że „różaniec był też zawsze modlitwą rodziny i za rodzinę. Niegdyś modlitwa ta była szczególnie droga rodzinom chrześcijańskim i niewątpliwie sprzyjała ich jedności. Należy zadbać, by nie roztrwonić tego cennego dziedzictwa. Trzeba powrócić do modlitwy w rodzinie i do modlitwy za rodziny, wykorzystując nadal tę formę modlitwy” (RVM 41).


W dniu siódmym października, we wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, wiele rodzin połączy się w tej modlitwie, a ogromne rzesze wierzących, zgromadzonych przy granicy Ojczyzny, będą wznosić ku niebu wołanie, aby Bóg błogosławił wszystkim rodzinom, aby pomnażał szczęście rodzin żyjących miłością, aby uzdrawiał rodziny poranione, aby bronił przed rozpadem małżeństwa przeżywające kryzys, aby wskazywał drogę tym, którzy założyli nowe związki.


Rozważając tę intencję modlitwy, warto przywołać dalsze słowa papieża z listu o różańcu: „Liczne problemy współczesnych rodzin, zwłaszcza w społeczeństwach ekonomicznie rozwiniętych, wynikają stąd, że coraz trudniej jest się porozumiewać. Ludzie nie potrafią ze sobą przebywać, a być może nieliczne momenty, kiedy można być razem, zostają pochłonięte przez telewizję. Podjąć na nowo odmawianie różańca w rodzinie znaczy wprowadzić do codziennego życia całkiem inne obrazy, ukazujące misterium, które zbawia: obraz Odkupiciela, obraz Jego Najświętszej Matki. Rodzina, która odmawia razem różaniec, odtwarza poniekąd klimat domu w Nazarecie: Jezusa stawia się w centrum, dzieli się z Nim radości i cierpienia, w Jego ręce składa się potrzeby i projekty, od Niego czerpie się nadzieję i siłę na drogę” (RVM 41).

Inne intencje modlitwy6


Do tych głównych intencji modlitwy, wskazanych przez Ojca Świętego


Jana Pawła II, dołączymy te osobiste, rodzinne i inne.

Ważne wydarzenia ostatnich miesięcy


Modlitwa w dniu 7 października 2017 roku wpisuje się w ciąg wydarzeń, które z Opatrzności Bożej dokonały się w ostatnim czasie w Kościele i na polskiej ziemi. Ukazują one wyraźnie miłość Boga ku nam i Jego plan wobec nas. Prosimy Boga przez przyczynę Maryi, Matki Bożej Różańcowej, abyśmy nigdy nie utracili wiary, lecz zawsze byli autentycznymi świadkami Chrystusa we współczesnym świecie.

1050 rocznica Chrztu Polski 7


W Wielkim Jubileuszowym Roku Miłosierdzia przeżywaliśmy rocznicę wydarzenia, które najgłębiej zdeterminowało bieg historii naszej Ojczyzny i zbudowało naszą tożsamość. W tamtym czasie wypowiadaliśmy modlitwę, która jest niezmiennie aktualna, a nasza obecność na granicach kraju nadaje jej jeszcze głębszego znaczenia.


Boże, nasz Ojcze, w roku jubileuszu Chrztu Polski dziękujemy za łaskę wiary, za Twoje wejście w dzieje każdego z nas i naszej Ojczyzny, za łaskę, która nam nieustannie towarzyszy. Jezu Chryste, Synu Boży, Ty jesteś Panem i Zbawicielem każdego z nas. Pragniemy i prosimy, abyś kierował całym naszym życiem osobistym, rodzinnym i społecznym.


Maryjo, nasza Matko i Królowo, święci Patronowie naszej umiłowanej Ojczyzny, wspierajcie nas swoim wstawiennictwem, abyśmy dochowali wierności łasce chrztu świętego. Boże w Trójcy Świętej Jedyny, bądź uwielbiony w naszej historii, teraz i na wieki wieków. Amen.

Światowe Dni Młodzieży 8


Wyjątkowym wydarzeniem ubiegłego roku było przeżycie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Są one wyrazem wielkiej troski Kościoła o młodych ludzi, którzy coraz mniej wiążą swoje życie z Panem Bogiem. Wielu z nich fałszywie pojmując daną im wolność, daje się pochłaniać, a wręcz zniewalać przez ofertę współczesnego świata. Dlatego ofiarujmy nasz dzisiejszy wysiłek także za nich.


Boże, Ojcze miłosierny, który objawiłeś swoją miłość w Twoim Synu Jezusie Chrystusie, i wylałeś ją na nas w Duchu Świętym, Pocieszycielu, Tobie zawierzamy dziś losy świata i każdego człowieka. Zawierzamy Ci szczególnie ludzi młodych ze wszystkich narodów, ludów i języków. Prowadź ich bezpiecznie po zawiłych ścieżkach współczesnego świata i pomnażaj w nich owoce przeżycia Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
Maryjo, Matko Miłosierdzia, módl się za nami. Święty Janie Pawle II, módl się za nami. Święta Siostro Faustyno, módl się za nami.

Wielka Pokuta w Częstochowie 9


15 października w Roku Miłosierdzia, wielka rzesza wiernych przybyła na Jasną Górę, by podjąć pokutę i modlitwę przebłagalną za grzechy popełnione przez Polaków. Pielgrzymi prosili Boga, by odwrócił swój gniew i uwolnił nas od konsekwencji naszych nieprawości. Myślą i sercem wracamy do niektórych słów modlitwy tam wypowiedzianej.


Stajemy przed Tobą, Boże Wszechmogący, który znasz nasze serca i sumienia. Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który oddał swoje życie za nasze grzechy, błagamy Cię o przebaczenie i miłosierdzie nad nami wszystkimi.

Przyjęcie Chrystusa jako Pana i Króla 10


W wigilię uroczystości Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, w sobotę, dzień maryjny, 19 listopada 2016 roku, w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach, biskupi polscy wraz z licznie zgromadzonymi wiernymi dokonali uroczystego aktu przyjęcia Chrystusa jako Pana i Króla. Oto fragment tego aktu.


Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie. Pragnąc uwielbić majestat Twej potęgi i chwały, z wielką wiarą i miłością wołamy: Króluj nam Chryste!


W naszych sercach – Króluj nam Chryste!
W naszych rodzinach – Króluj nam Chryste!
W naszych parafiach – Króluj nam Chryste!
W naszych szkołach i uczelniach – Króluj nam Chryste!
W środkach społecznej komunikacji – Króluj nam Chryste!
W naszych urzędach, miejscach pracy, służby i odpoczynku – Króluj nam Chryste!
W naszych miastach i wioskach – Króluj nam Chryste!
W całym Narodzie i Państwie Polskim – Króluj nam Chryste!

Ponowienie aktu poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi 11


W dniu 6 czerwca br. biskupi, zebrani w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem, ponowili akt poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi. Mówili w nim:


Oto mija już sto lat od Twojego objawienia się trojgu dzieciom w Fatimie, gdzie prosiłaś o modlitwę i pokutę za grzeszników oraz o nawrócenie. Dzisiaj stajemy przed Tobą my, polscy biskupi, duchowieństwo, osoby życia konsekrowanego, wierni świeccy i zwracamy się do Twego Niepokalanego


Serca, postanawiając rzetelnie odpowiedzieć na Twoją prośbę [...]. Poświęcając się Twemu Niepokalanemu Sercu, pragniemy jak najściślej zjednoczyć się z Tobą, Najświętsza Dziewico, oddając się Chrystusowi – jedynemu Zbawicielowi, który żyje i króluje na wieki wieków”.


Z tym aktem oddania, dokonanym przez biskupów, łączyło się wielu
wierzących w Polsce, a wszyscy byli zaproszeni, aby w święto Narodzenia
Matki Bożej, 8 września, ponowić ten akt w parafiach i rodzinach.

Rocznica wyzwolenia naszej Ojczyzny 12


„Różaniec do Granic” przeżywamy w przededniu setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Warto przy tej okazji przypomnieć, że wprowadzenie uroczystości Najśw. Maryi Panny Królowej Polski, którą obchodzimy 3 maja, nastąpiło po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Do Niej, jako swojej Królowej, Polacy zwracali się we wszystkich okresach swoich dziejów.


Mszał Rzymski zamieszcza następującą informację wprowadzającą w przeżywanie uroczystości Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski:


„Naród polski wielokrotnie w ciągu swych dziejów doświadczał szczególnej opieki Matki Bożej. Moc tej opieki zajaśniała wyjątkowo podczas najazdu szwedzkiego. Po cudownej obronie Jasnej Góry przed Szwedami król Jan Kazimierz 1 kwietnia 1656 roku uroczystym aktem oddał nasz kraj pod opiekę Matki Bożej, obierając Ją Królową Polski. Po odrodzeniu Polski papież Pius XI ustanowił w 1924 roku specjalne święto Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski, i pozwolił je obchodzić w pamiętnym dniu uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Papież Jan XXIII ogłosił Najświętszą Maryję Pannę, Królową Polski, główną patronką kraju, obok świętych biskupów i męczenników: Wojciech i Stanisława”.


ROZWAŻANIA CZTERECH TAJEMNIC RÓŻAŃCOWYCH


Prowadzący: Zanim rozpoczniemy modlitwę różańcową wzywajmy wstawiennictwa świętych i błogosławionych Rodaków. Oni uczą nas prawdziwego nabożeństwa do Matki Najświętszej. Prośmy ich, aby byli z nami, w naszej modlitwie.


Lektor: Dziękujemy Bogu za dar świętych i błogosławionych, którzy w pierwszych wiekach naszej historii rozjaśniali życie blaskiem świętości. Oni przynieśli Ewangelię na nasze ziemie i wprowadzali w życie ludzi chrześcijańską mądrość. Są fundamentem wiary dla dalszych pokoleń Polaków. Wielu z nich to męczennicy, wielu żyło na dworach królewskich lub książęcych, wszyscy umiłowali Boga i z miłości ku Niemu podejmowali odważnie zadania, które im zostały powierzone. Prosimy ich, aby wstawiali się za nami i wspierali nas w pójściu do tych, którzy jeszcze nie znają Ewangelii lub też odeszli od Chrystusa. Będziemy ich wspominać według daty ich narodzin dla nieba.


Święty Wojciechu (+997), módl się za nami.
Święci: Benedykcie, Janie, Mateuszu, Izaaku i Krystynie (+1003),
Święty Andrzeju Świeradzie (+1030),
Święty Benedykcie (+1037),
Święty Stanisławie (+ 1079),
Błogosławiony Bogumile (+1204),
Błogosławiony Wincenty Kadłubku (+1223),
Błogosławiony Czesławie (+1242),
Święta Jadwigo Śląska (+1243),
Święty Jacku Odrowążu (+1257),
Błogosławiona Bronisławo (+1259),
Błogosławiony Sadoku z 48 towarzyszami (+1260),
Błogosławiona Salomeo (+1268),
Święta Kingo (+1292),
Błogosławiona Jolanto (+1298).


Prowadzący: Miłosierny Boże, bądź uwielbiony w Twoich Sługach i Służebnicach,
którzy przynieśli naszym przodkom Ewangelię i przenikali nią życie Polaków w pierwszych wiekach powstawania Państwa Polskiego. Spraw, przez ich wstawiennictwo, abyśmy umieli bronić wiary i godności człowieka w dzisiejszym świecie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.


Śpiew: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny”.


Lektor: Dziękujmy Bogu za świętych i błogosławionych, których dał On narodowi polskiemu w kolejnych wiekach jego historii, w okresie świetności Rzeczypospolitej, a także w czasie jej słabości. Byli oni prawdziwym światłem dla swego pokolenia. Umacniali innych swoim przykładem, dodawali męstwa odwagą i wypraszali Boże błogosławieństwo modlitwą. Przez ich wstawiennictwo prośmy, abyśmy umieli dobrze rozpoznawać znaki czasu i umieli być świadkami Chrystusa w każdym miejscu, do którego Bóg nas pośle.


Lektor:
Błogosławiona Doroto z Mątowów (+1394), módl się za nami.
Święta Jadwigo, królowo (+1399),
Błogosławiony Jakubie Strzemię (+1409),
Święty Janie z Kęt (+1473),
Święty Szymonie z Lipnicy (+1482),
Święty Kazimierzu, królewiczu (+1484),
Święty Janie z Dukli (+1484),
Święty Stanisławie Kazimierczyku (+1489),
Błogosławiony Władysławie z Gielniowa, (+1505),
Święty Stanisławie Kostko (+1568),
Błogosławiona Regino Protmann (+1613),
Święty Melchiorze Grodziecki (+1619),
Święty Janie Sarkandrze (+1620),
Święty Jozafacie Kuncewiczu (+1623),
Błogosławiona Zofio Czeska (+1650),
Święty Andrzeju Bobolo (+1657),
Błogosławiony Rafale Chyliński (+1741),


Prowadzący: Bądź uwielbiony, Ojcze niebieski, który w każdym wieku dajesz nam świadków wiary. Dziękujemy Ci za naszych rodaków, którzy dali piękne świadectwo wiary i miłości w wieku czternastym i w następnych stuleciach. Przez ich wstawiennictwo prosimy, abyśmy nie dali się zwieść pokusom tego świata, lecz zawsze wiernie trwali przy Tobie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.


Śpiew: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny”.


Lektor: Dziękujmy Bogu za świętych i błogosławionych, którzy prowadzili święte życie i pełnili swoją służbę w trudnym okresie zaborów, a także tych, którzy głosili Ewangelię w okresie międzywojennym, w czasie II wojny światowej i aż do naszych dni. Dziękujmy im za heroiczną miłość Boga i bliźniego oraz prośmy o wstawiennictwo w intencji całej Ojczyzny.


Święty Klemensie Dworzaku (+1820), módl się za nami.
Błogosławiony Edmundzie Bojanowski (+1871),
Błogosławiona Mario Ludwiko Merkert (+1872),
Błogosławiony Wincenty Lewoniuku z 12 towarzyszami (+1874),
Błogosławiony Auguście Czartoryski (+1893),
Święty Zygmuncie Szczęsny Feliński (+1895),
Błogosławiona Angelo Truszkowska (+1899),
Błogosławiona Mario od Jezusa Dobrego Pasterza (+1902),
Błogosławiona Marto Wiecka (+1904),
Błogosławiona Małgorzato Szewczyk (+1905),
Święty Rafale Kalinowski (+1907)
Błogosławiona Marcelino Darowska (+1911),
Błogosławiony Bronisławie Markiewiczu (+1912),
Błogosławiony Janie Beyzymie (+1912),
Błogosławiona Celino Borzęcka (+1913),
Błogosławiona Karolino Kózkówna (+1914),
Błogosławiona Klaro Ludwiko Szczęsna (+1916),
Błogosławiony Honoracie Koźmiński (+1916),
Święty Bracie Albercie Chmielowski (+1916),
Święty Zygmuncie Gorazdowski (+1920),
Błogosławiona Anielo Salawo (+1922),
Błogosławiona Mario Tereso Ledóchowska (+1922),
Święty Józefie Bilczewski (+1923),
Święty Józefie Sebastianie Pelczarze (+1924),
Błogosławiona Kolumbo Gabriel (+1924),
Błogosławiony Jerzy Matulewiczu (+1927),
Błogosławiony Ignacy Kłopotowski (+1931),
Błogosławiona Mario Karłowska (+1935),
Święta Faustyno Kowalska (+1938),
Święty Urszulo Ledóchowska (+1939),
Błogosławiona Bernardyno Jabłońska (+1940),
Święty Maksymilianie Mario Kolbe (+1941),
Błogosławiona Sancjo Szymkowiak (+1942),
Błogosławiona Mario Stella i jej 10 towarzyszek (+1943),
Błogosławiony Michale Kozalu (+1943),
Błogosławiony Stefanie Wincenty Frelichowski (+1945),
Błogosławiona Bolesławo Lament (+1946),
Błogosławiony Janie Balicki (+1948),
Błogosławiony Władysławie Findyszu (+1964),
Błogosławiony Władysławie Bukowiński (+1974),
Błogosławiony Michale Sopoćko (+1975),
Błogosławiony Jerzy Popiełuszko (+1984),
Błogosławieni Michale Tomaszku i Zbigniewie Strzałkowski (+1991).
Święty Janie Pawle II (+2005)


Prowadzący: Bądź uwielbiony, miłosierny Boże, który sprawiasz, że tam, gdzie wzmógł się grzech, jeszcze obficiej rozlała się łaska, gdzie ciemność ogarnia umysły ludzi, tam posyłasz ludzi jaśniejących szczególnym blaskiem prawdy, gdzie zwycięża nienawiść, tam miłość okazuje się jeszcze potężniejsza. Spraw, abyśmy umocnieni świadectwem życia i wstawiennictwem naszych świętych patronów, nie lękali się tego świata, lecz odważnie nieśli mu Ewangelię o Twoim Synu, Jezusie Chrystusie, który z Tobą żyje i króluje, w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.


Śpiew: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny”.

Wprowadzenie do modlitwy różańcowej


O godz. 14.00 rozpoczyna się modlitwa różańcowa,


(Śpiew: „Z dawna Polski Tyś Królową” lub inny).


Prowadzący: Umocnieni udziałem w Eucharystii i adoracją Najświętszego Sakramentu, zjednoczeni z naszymi braćmi i siostrami, otaczając modlitwą naszą Ojczyznę od północy i południa, od wschodu i zachodu, w dzień poświęcony czci Matki Bożej Różańcowej, w pierwszą sobotę października, pełni wdzięczności za wielkie dary, jakie otrzymaliśmy przez Jej wstawiennictwo, zawierzając Jej siebie samych, nasze rodziny i parafie, nasze wioski i miasta, naszą Ojczyznę i cały świat, rozpocznijmy święty różaniec. Rozpocznijmy wyznaniem wiary w Boga, który jest naszym Ojcem, w Jezusa Chrystusa, który jest naszym Zbawicielem, w Ducha Świętego, który jest naszym Uświęcicielem.


Prowadzący: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo (3x), Chwała Ojcu. Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego.


I. Część pierwsza


Tajemnice radosne


Rozważając radosne tajemnice różańca, uwielbiajmy Syna
Bożego, Jezusa Chrystusa, który dla nas stał się człowiekiem. Począł się
z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, zamieszkał w ludzkiej
rodzinie, był podobny do nas we wszystkim, oprócz grzechu. Prośmy Go,
naszego Pana i Zbawiciela, przez wstawiennictwo Maryi, Jego Najświętszej
Matki, o błogosławieństwo dla wszystkich rodzin. Polecajmy Jego
miłości małżonków, rodziców i dzieci. Niech Jego obecność w życiu
rodzinnym, będzie umocnieniem w słabościach, światłem w ciemności,
nadzieją w zwątpieniu, jednością w podziałach.


Tajemnica 1 13
Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
Bądź pozdrowiona, pełna łaski! Bądź pozdrowiona Dziewico
i Matko! Bądź pozdrowiona Niepokalana Maryjo! Pan jest z Tobą!
Wybrał Ciebie jako święte naczynie godne nosić Najwyższego. Stałaś się
bramą Boga do nas i naszą bramą do nieba. Radujesz się miłością męża,
św. Józefa i darem macierzyństwa z Ducha Świętego. Uproś u Boga
łaskę miłości dla wszystkich małżonków. Wspieraj ich w codziennym
życiu, aby pozostali sobie wierni i dobrze wychowali dzieci.


Tajemnica 2 14
Nawiedzenie św. Elżbiety
Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest
owoc Twojego łona! Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią
się słowa powiedziane Ci od Pana! Matko Kościoła i Królowo Aposto45
łów! Idziesz do Elżbiety i niesiesz Chrystusa. Jesteś prowadzona przez
Ducha Świętego. Bądź z nami, gdy idziemy do świata odrzucającego
prawdę o małżeństwie jako związku mężczyzny i kobiety. Bądź z nami,
gdy chcemy wspierać rodziny dotknięte alkoholizmem, rozłąką i podziałami.


Tajemnica 3 15
Narodzenie Pana Jezusa
Witaj, Matko Baranka i Pasterza! Witaj, która nam rodzisz
Dawcę życia! Witaj, radości ludzkich pokoleń! Dzięki Tobie Stwórca
stał się stworzeniem i wyniósł człowieka do godności dziecka Bożego.
Nad Betlejem aniołowie śpiewali: „Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. Przez Twoje wstawiennictwo
prosimy, aby w każdej rodzinie Bóg był uwielbiony, a rodzice
i dzieci cieszyli się błogosławieństwem pokoju.


Tajemnica 4 16
Ofiarowanie Pana Jezusa
O Maryjo, Niepokalanie poczęta! Różo anielskiej czystości!
Oddana Bogu bez reszty. Idziesz ze św. Józefem do świątyni, by przedstawić
Panu Tego, którego porodziłaś. Prowadź wszystkich małżonków
do domu Boga i ucz ich zawierzać ich dzieci najlepszemu Ojcu. Niech
niedziela będzie dla każdej rodziny dniem świętym, czasem poświęconym
Panu. Prosimy o to przez wstawiennictwo Twego wiernego sługi,
św. Jana Pawła II, który z miłością powtarzał słowa: „Jestem cały Twój”.


Tajemnica 5 17
Znalezienie Pana Jezusa
O Pani nasza! Orędowniczko nasza! Pośredniczko nasza! Pocieszycielko
nasza! Wraz ze św. Józefem doznałaś pociechy, gdy po trzech
dniach poszukiwań odnalazłaś Jezusa w świątyni. On wrócił z wami
do domu i był wam poddany. Maryjo, zawierzamy Ci dziś wszystkie
dzieci. Wyproś dla nich u Boga piękne i szczęśliwe dzieciństwo. Niech
wzrastają otoczone miłością, chronione przed złem i czyniące świat
lepszym.


(Śpiew: „Jezu, ufam Tobie” lub inny).


II. Część druga


Tajemnice światła


Prowadzący: Po trzydziestu latach pobytu w Nazarecie, Jezus opuszcza
dom rodzinny i idzie nad Jordan, gdzie rozpoczyna drugi etap realizacji
swojej zbawczej misji. Głosi Ewangelię i uzdrawia ludzkie słabości.
Wskazuje drogi życia i wzywa do pójścia za Nim. Rozważając tajemnice
światła prośmy z wiarą Jezusa, przez wstawiennictwo Maryi, o dar
pokoju. To ważna intencja naszego zgromadzenia modlitewnego. Jesteśmy
spragnieni pokoju i zgody, wzajemnego szacunku i współpracy.
Prosimy za tymi, którzy powodują konflikty i rozniecają wojny, aby
się nawrócili. Prosimy za tymi, którzy angażują wszystkie swoje siły
na rzecz pokoju, aby nie osłabli w swoich działaniach. Modlimy się
również w intencji tych, którzy cierpią na skutek sporów i walk, aby
nie tracili nadziei.


(Prowadzący może dodać: Odmawiając tę część różańca podajmy sobie
dłonie. Zjednoczeni prośmy o zgodę i pokój. Wskazane jest, aby na ten
czas schować różańce. Trzymają je tylko ci, którzy prowadzą modlitwę).


Tajemnica 1 18
Chrzest Pana Jezusa w Jordanie
Panie Jezu, Ty będąc Bogiem uniżyłeś samego siebie stawszy
się do nas podobnym. Ty nie znając grzechu, zanurzyłeś się w wodach
oczyszczenia, aby uczynić siebie zapłatą za nasz grzech, również ten,
który w sposób bezpośredni uderza w życie innych osób. Daj nam, już
tu na ziemi doświadczać Królestwa Pokoju. Prosimy o opamiętanie dla
tych, którzy powodują konflikty i rozniecają wojny, prosimy o zatrzymanie
narastającej fali terroryzmu i fanatyzmu religijnego.


Tajemnica 2 19
Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie
Panie Jezu, na weselu w Kanie Galilejskiej po raz pierwszy objawiłeś
swoją boską moc. Zgromadzeni wzdłuż granic kraju na wspólnej
modlitwie różańcowej, wyznajemy dziś za świętym Piotrem: „Ty jesteś
Mesjasz, Syn Boga żywego”. Twoja Opatrzność dała nam życie
i wszystko, czego potrzebujemy do jego rozwoju. Twoja opieka towarzyszyła
i nadal towarzyszy wszystkim pokoleniom, językom, ludom
i narodom. Prosimy Cię, czuwaj nad nami, aby każdy człowiek mógł
rodzić się, wzrastać, dojrzewać i odchodzić z tego świata w bezpieczeństwie
i pokoju.


Tajemnica 3 20
Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia
Panie Jezu, Królestwo Twoje jest królestwem wszystkich wieków,
Twoje panowanie trwa przez wszystkie pokolenia. Przez Ciebie
wszystko się stało, a bez Ciebie nic by się nie stało, co się stało. Króluj
nam Chryste! Króluj w naszej Ojczyźnie, króluj w każdym narodzie.
Spraw prosimy, aby naszą Ojczyznę i świat cały objęło Twe Królestwo:
królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości,
miłości i pokoju. Prosimy również za tymi, którzy cierpią
na skutek sporów i walk, aby nie utracili nadziei.


Tajemnica 4 21
Przemienienie na Górze Tabor
Panie Jezu, dzięki Tobie poznajemy jaką miłością obdarzył nas
Ojciec. Zostaliśmy nazwani Jego dziećmi i rzeczywiście nimi jesteśmy.
Prowadzeni przez Ducha Świętego upodabniamy się coraz bardziej
do Ciebie, Jednorodzonego Syna Bożego. Prosimy z wiarą, abyśmy
dzięki kontemplacji Twojego przemienionego Oblicza, uświęcali się jak
Ty jesteś święty, aby cały świat poznał Ciebie, a przez to doświadczył
pokoju i zgody, a ludzie stali się pełni wzajemnego szacunku i współpracy.


Tajemnica 5 22
Ustanowienie Eucharystii
Panie Jezu, Ty przez usta Apostoła Narodów uczysz nas, że podobnie
jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, tak też jest
z Tobą i z nami. Zostaliśmy ochrzczeni i napojeni jednym Duchem,
by stanowić jedno Ciało. Nasza jedność ma swój korzeń w Eucharystii –
bierzemy z tego samego Chleba. Wspólnota Ciała i Krwi Twojej to także
współodczuwanie, bliskość w stosunku do drugiego człowieka. Prosimy
pomóż nam o tym pamiętać, kiedy karmimy się Chlebem Życia. W tej
tajemnicy prosimy za osobami, które angażują swoje siły na rzecz pokoju
i jedności na świecie, aby nie osłabli w swoich działaniach.
(Śpiew: „Jezu, ufam Tobie” lub inny).


III. Część trzecia


Tajemnice bolesne


Wraz z Maryją udajemy się na Golgotę, aby być przy Jezusie,
który dla naszego zbawienia podejmuje krzyżową mękę. Od Niej, naszej
niebieskiej Matki, uczymy się trwać do końca przy naszym Panu i Zbawicielu.
Odmawiając bolesne tajemnice różańca polecamy miłosierdziu
Bożemu grzeszników, aby moc miłości Chrystusa, objawiona w Krzyżu,
przemieniła ich serca. Modlimy się także za wszystkich dotkniętych cierpieniem,
za chorych, bezdomnych, bezrobotnych, samotnych, smutnych,
skrzywdzonych, zagubionych, uchodźców i wszystkich potrzebujących.
Niech z Boskiego Serca Jezusa, przebitego włócznią żołnierza, spłynie
na nich pociecha i umocnienie. Niech Bóg pomnaża w nas wszystkich
chęć niesienia im pomocy.


(Prowadzący może dodać: W czasie odmawiania bolesnej części różańca
można uklęknąć lub wznieść w górę ręce, przynajmniej w czasie jednej
dziesiątki różańca).


Tajemnica 1 23
Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Chryste nasz Królu, gdy przyjąłeś naszą cielesność, nie ominęło
Cię to, co w niej bolesne. Opuszczony przez ludzi trwasz na rozmowie
z Ojcem, duchowo towarzyszy Ci Matka. Prosimy, naucz nas przeżywać
wszystkie trudności w jedności z Tobą. W tej tajemnicy Twojemu miłosierdziu
szczególnie polecamy chorych, niepełnosprawnych oraz osoby
starsze, prosząc o umocnienie w cierpieniu dla nich i ich opiekunów.
Krwi Chrystusa, przy konaniu w Ogrójcu spływająca na ziemię, wybaw
nas!


Tajemnica 2 24
Biczowanie Pana Jezusa
Chryste nasz Królu, spadła na Ciebie chłosta zbawienna dla nas,
a w Twoich ranach jest nasze uzdrowienie. Milczysz, gdy jesteś tak
okrutnie torturowany. Twoja godność nas zdumiewa, nie krzyczysz, nie
przeklinasz, nie płaczesz, znosisz niesprawiedliwość z pełnym miłości
przebaczeniem. Prosimy, naucz nas czynić podobnie, kiedy jesteśmy
oskarżani, a nasze cierpienie zdaje się nie mieć granic, naucz nas z serca
przebaczać.
Krwi Chrystusa, tryskająca przy biczowaniu, wybaw nas!


Tajemnica 3 25
Cierniem ukoronowanie
Chryste nasz Królu, z Sercem otwartym na każdego, z Sercem
zranionym, wyśmianym, poniżonym. Okryty płaszczem szkarłatnym,
z trzciną w ręku, cierniową koroną na głowie, splątany sznurem na szyi.
Królu ubogi dla ubogich, przypominający włóczęgę, żebraka, wygnańca,
naucz nas prawdziwej i skutecznej miłości Boga i bliźniego. Naucz nas
pomagać najbardziej potrzebującym: bezdomnym, uchodźcom, uzależnionym,
bezrobotnym.
Krwi Chrystusa, brocząca spod cierniowej korony, wybaw nas!


Tajemnica 4 26
Dźwiganie krzyża
Chryste nasz Królu, biorąc krzyż obarczyłeś się naszymi winami,
przyjąłeś na swoje barki nasze trudy i słabości. W imię miłości bratniej
zawierzamy Tobie wszystkie narody świata, a zwłaszcza te, które cierpią
z powodu bratobójczych walk, głodu i niesprawiedliwości. Polecamy
Ci grzeszników, aby moc Twojej miłości przemieniła ich serca.
Krwi Chrystusa, przelana na krzyżu, wybaw nas!


Tajemnica 5 27
Śmierć Pana Jezusa na krzyżu
Chryste nasz Królu, w Twojej śmierci jest nasze życie. Jak przez
grzech jednego Adama wszyscy mamy w nim uczestnictwo, tak przez
łaskę zbawienia współkrólować będziemy z Tobą. Otrzymałeś imię ponad
wszelkie imię. I my dziś wyznajemy że jesteś naszym Panem – ku chwale
Boga Ojca. Daj nam siłę, mimo przeciwności, być Ci wiernymi. Prosimy
obdarz zmarłych z naszych rodzin, naszych dobrodziejów, przyjaciół oraz
osoby zasłużone dla naszej Ojczyzny nagrodą wiecznej chwały.
Krwi Chrystusa, zapłato naszego zbawienia, wybaw nas!
(Śpiew: „Jezu, ufam Tobie” lub inny)


IV. Część czwarta


Tajemnice chwalebne


Rozpoczynamy czwartą, chwalebną część różańca świętego.
Wpatrujemy się w Chrystusa, który powstaje z martwych, wstępuje
do nieba, zsyła od Ojca Ducha Świętego, zabiera swoją Matkę, Maryję
do nieba i czyni Ją królową nieba i ziemi. Modlimy się o to, abyśmy
wszyscy kroczyli tą drogą, którą szedł Jezus i doszli do domu Ojca, gdzie
czeka na nas pełnia szczęścia i pokoju. Wielką pomocą w nieustannym
rozważaniu słów i czynów Jezusa jest różaniec. Maryja chce, abyśmy
Ją czcili również w tytule „Matka Boża Różańcowa”. Ona uczy nas, jak
rozważać w sercu tajemnice radosne i światła, bolesne i chwalebne. Dlatego
w tej ostatniej części naszej różańcowej modlitwy prosimy gorąco
o łaskę umiłowania tej formy medytacji i modlitwy dla wszystkich wierzących,
dla dorosłych, młodzieży i dzieci. Niech Bóg w swoim miłosierdziu
rozleje hojnie ten dar w naszym narodzie. Modlitwa na różańcu
jest wielką pomocą w wypełnieniu zobowiązania, jakie podjęli w akcie
przyjęcia Chrystusa jako Pana i Króla i w akcie pełnego ufności zawierzenia
się Niepokalanemu Sercu Matki Najświętszej. Przez modlitwę
różańcową wypraszamy ratunek dla świata.
(Prowadzący może dodać: Chwalebną cząstkę różańca będziemy śpiewać).


Tajemnica 1 28
Zmartwychwstanie Pana Jezusa
Maryjo, Matko Boża Różańcowa, z Tobą rozważamy w sercu
tajemnicę zmartwychwstania naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Z Tobą
rozważamy Jego słowa i czyny, Jego dzieło odkupienia i Jego zwycięstwo
nad śmiercią. Dziś, w naszej modlitwie różańcowej, dzięku51
jemy Ci za dar modlitwy różańcowej, za prowadzenie nas do Jezusa
i uczenie nas pełnego zaufania wobec Niego. Wzywałaś nas w Fatimie:
„Odmawiajcie codziennie różaniec”. Chcemy Twoje polecenie wypełnić,
dlatego prosimy o pomoc. Udziel łaski umiłowania modlitwy
różańcowej dorosłym, młodzieży i dzieciom. Naucz nas wszystkich
takiego rozważania tajemnic Jezusa, jakie Ty przeżywałaś w swoim
Niepokalanym Sercu.


Tajemnica 2 29
Wniebowstąpienie Pana Jezusa
Święta Boża Rodzicielko, Twój Syn wstąpił do nieba i zasiadł
po prawicy Ojca jako Pan całego wszechświata. Ty swoją modlitwą
i swoim Sercem podążyłaś za Nim. On był z Tobą, a Ty byłaś z Nim. Prosimy
Cię, nie dopuść, abyśmy kiedykolwiek w wirze codziennych spraw
zapomnieli o Nim, o Jego Ewangelii i o dziedzictwie, które On przygotował
dla nas w niebie. Pomóż nam trzymać w ręku różaniec. Gromadź nas
na tej niezwykłej modlitwie w naszych kościołach i rodzinach. Pozwól
nieustannie doświadczać niezwykłej skuteczności modlitwy różańcowej
w życiu osobistym, rodzinnym i narodowym.


Tajemnica 3 30
Zesłanie Ducha Świętego
Maryjo, napełniona Duchem Świętym i zawsze posłuszna
Jego natchnieniom. Chcemy Cię coraz gorliwiej czcić imieniem, którym
sama pragniesz być nazywana: „Matka Boża Różańcowa”. Twoim
„różańcem”, według słów św. Jana Pawła II, było nieustanne rozważanie
w sercu życia i słów Jezusa. Ucz nas takiego przeżywania różańca. Broń
przez powierzchownym tylko odmawianiem modlitwy. Niech każda
chwila modlitwy różańcowej owocuje wylaniem Ducha Świętego. Niech
On zstępuje i odnawia oblicze ziemi, tej ziemi.


Tajemnica 4 31
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
Niewiasto obleczona w słońce – w takim znaku na niebie ujrzał
Cię umiłowany apostoł Baranka, zaś zachwycone dzieci z Fatimy wołały:
„Mamy Matkę! Bardzo piękną Panią”. Papież Franciszek komentując
to objawienie stwierdza: „Dziewica Matka nie przyszła tutaj, abyśmy
Ją widzieli (...) jednak, przeczuwając i przestrzegając nas przed groźbą
piekła, do którego prowadzi życie bez Boga, bezczeszczące Boga w Jego
stworzeniach, przyszła, aby nam przypomnieć o Bożym Świetle, które
w nas mieszka i nas okrywa”. Nasza piękna Matko, prosimy ucz kolejne
pokolenia ludzi młodych modlitwy, która szczelniej okryje świat tym
Bożym światłem.


Tajemnica 5 32
Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny
Królowo nieba i ziemi, Tobie Bóg powierzył władzę nad rozdawaniem
wszelkich skarbów nieba. Jako najlepsza Matka nieustannie
troszczysz się o nas. Oto mija już sto lat od Twojego objawienia się
trojgu dzieciom w Fatimie, gdzie prosiłaś o modlitwę, pokutę za grzeszników
oraz nawrócenie. Prosiłaś także, zgodnie z wolą Syna, o ustanowienie
nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca ku czci Twego Niepokalanego
Serca, dla ratowania świata. Z Opatrzności Bożej dziś przypada
również pierwsza sobota. Przyjmij więc nasze akty dziecięcej miłości,
w których pragniemy Ci wynagrodzić za niewdzięczność i bluźnierstwa,
jakich doznajesz od ludzi. Zawierzamy się Twemu Niepokalanemu Sercu
i z Tobą idziemy do Jezusa, Syna Bożego i Zbawiciela ludzi. Jego uznajemy
za naszego Króla i Pana. Jemu pragniemy służyć każdego dnia
i we wszystkich sprawach życia.


(Śpiew: „Jezu, ufam Tobie” lub inny)


Rozesłanie


Dziękujemy Ci, miłosierny Ojcze, za dar dzisiejszego spotkania modlitewnego. Odpowiadając na wezwanie Maryi, wzięliśmy do ręki różaniec. Ta modlitwa połączyła wszystkich. Jedni modlili się na granicach naszego kraju, inni w swoich kościołach parafialnych, niektórzy w swoich domach. Nasza Ojczyzna stała się wielkim Wieczernikiem
Modlitwy. Prosiliśmy, aby zstąpił Duch Twój i odnowił oblicze ziemi. W mocy tego Ducha posyłasz nas, abyśmy odważnie świadczyli o Chrystusie i nieśli ludziom Dobrą Nowinę. Idziemy posłani przez Ciebie, napełnieni Twoim Duchem, zjednoczeni z Jezusem Chrystusem, naszym Panem i Zbawicielem. Idziemy otoczeni miłością Maryi, Matki Bożej Różańcowej. Ona w Fatimie zapewniła nas, że Jej Niepokalane Serce zatryumfuje. Ufni w Jej wstawiennictwo prosimy Ją, aby nas prowadziła do Ciebie. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.


Błogosławieństwo kapłana


(na podstawie opracowania Komisji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.)

33

„Na koniec moje Niepokalane Serce zatryumfuje”.

 

 

 

 

 

 

 

 

WIELKI JUBILEUSZ – PRZESTROGA I RATUNEK

 

1

 

 

MARYJA ZWYCIĘŻY SZATANA

 

"Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.” 

Jest to na tyle rzadkie zjawisko, że można nazwać je ewenementem w historii ludzkości. Już sam ten fakt skłania do głębszej refleksji i bliższego przyjrzenia się temu, co dzieje się na niebie.

Otóż tego właśnie dnia Jowisz, zwany Królem Układu Słonecznego, przemieści się do konstelacji Panny (na wysokości łona), gdzie spędzi - poruszając się ruchem retrogradacyjnym - 9,5 miesiąca. Ten czas odpowiada bezpośrednio okresowi brzemienności kobiety, licząc od dnia zapłodnienia.

Po 9,5 miesiącach Jowisz opuści łono Panny. W dniu jego "narodzin", 23 września 2017 roku, będzie można zaobserwować konstelację Panny jakby obleczoną w Słońce, wznoszące się wprost za nią. U jej stóp znajdziemy Księżyc, a ponad jej głową umiejscowi się 12 gwiazd: 9 z gwiazdozbioru Lwa i 3 dodatkowe - Wenus, Merkury i Mars.

Jest to zaprawdę zadziwiająca koincydencja. Ale jakby tego było mało, także data tych zjawisk nie może być przypadkowa. Wszystko to będzie miało miejsce w 100 rocznicę objawień w Fatimie, a kulminacja nastąpi 3 tygodnie przed rocznicą fatimskiego cudu Słońca, które rozbłyskiwało i tańczyło na portugalskim niebie, na oczach tysięcy pielgrzymów.

Przesłanie z Fatimy jest naglące i aktualne jak nigdy dotąd.  Ludzie nie nawrócili się i nie przestali obrażać Boga. Świat płonie konfliktami; widzimy okrutne wojny, giną całe narody, prawa Boże są łamane w coraz to wymyślniejszy sposób. Maryja ostrzegała przed wybuchem II WŚ, teraz ostrzega przed czymś znacznie gorszym. Choć wciąż czekamy na wypełnienie się obietnicy zwycięstwa Jej Niepokalanego Serca i okres pokoju, mający potem nastąpić, to nie możemy pominąć Jej dramatycznych słów, o karze, która musi nadejść jeśli się nie nawrócimy i nie będziemy pokutować za grzechy.

Nie bądźmy obojętni na znaki czasów. Pamiętajmy, że Trzej Królowie odnaleźli Dzieciątko Jezus patrząc w niebo i idąc za Gwiazdą Betlejemską, a pojawienie się w czasach ostatecznych znamiennych zjawisk na firmamencie niebieskim jest zapowiedziane w Piśmie Świętym. 

Ks. Dominik Chmielewski o dacie 23 września, która ma rzekomo zapowiadać „koniec świata

W odpowiedzi na zapytania wielu ludzi dotyczących „daty 23 września”, która ma rzekomo zapowiadać Koniec Świata i innych pytań, które są mi zadawane. Proszę jeszcze raz przeczytać znaczenie Wielkiego Znaku z Apokalipsy, tam nie ma nic o końcu świata, tylko o potężnej walce, która rozegra się w świecie widzialnym i niewidzialnym pomiędzy Niewiastą i Jej potomstwem, a smokiem piekielnym w kulminacyjnym okresie czasów ostatecznych. Znaki czasów ostatecznych to nie określanie dat końca świata:)

Czasy ostateczne zaczęły się od Pięćdziesiątnicy. Znak Niewiasty obleczonej w słońce nie mówi o końcu świata, tylko o rozpoczęciu szczególnej duchowej walki ze smokiem piekielnym, o urodzeniu i aktywacji pokolenia Niewiasty do walki z mocami piekła, która to walka przyjmie charakter ostatniej próby, którą KKK określa w ten sposób: KKK 675 „Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących (Por. Łk 18, 8; Mt 24, 12). Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce przez ziemię (Por. Łk 21,12; J 15,19-20) odsłoni „tajemnicę bezbożności” pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele (Por. 2 Tes 2, 4-12; 1 Tes 5, 2-3; 2 J 7; 1 J 2, 18. 22). 

Warto sobie uświadomić, że to oszustwo psudomesjanizmu Antychrysta będzie też uaktywnieniem się wielu fałszywych proroków, którym uda się oszukać większość chrześcijan przez fałszywe znaki i cuda czynione nawet w imię Jezusa, ale do których to Jezus nie przyzna się na Sądzie Ostatecznym. Zwiedzeni chrześcijanie nie będą jak mówi św. Paweł już słuchać zdrowej nauki, ale będą wyszukiwać sobie nauczycieli głoszących nauczania, które łechcą ucho. To słowa św. Pawła. Smok będzie się posługiwał fałszywymi prorokami, żeby walczyli przeciwko Niewieście apokaliptycznej.

Krótko mówiąc oszustwo Antychrysta to stworzenie fałszywego chrześcijaństwa i fałszywego Kościoła, gdzie fałszywi prorocy wśród fałszywych znaków i cudów, nienawidząc i walcząc z Niewiastą, postawią człowieka w miejsce Boga, ale w taki sposób, że jeśli to możliwe zwiodą nawet wybranych, przekonanych, że to nowe objawienie chrześcijaństwa.

Warto też tu przypomnieć, że tak Pismo Święte, jak i KKK odrzuca protestancką interpretacje eschatologiczną, jakoby Kościół miał w mocy i autorytecie zapanować nad całym światem i w ten sposób przygotować go na przyjście Pana. Pismo Święte i KKK mówi wyraźnie: KKK 677 „Kościół wejdzie do Królestwa jedynie przez tę ostateczną Paschę, w której podąży za swoim Panem w Jego Śmierci i Jego Zmartwychwstaniu (Por. Ap 19, 1-9). Królestwo wypełni się więc nie przez historyczny triumf Kościoła (Por. Ap 13, 8) zgodnie ze stopniowym rozwojem, lecz przez zwycięstwo Boga nad końcowym rozpętaniem się zła (Por. Ap 20, 7-10), które sprawi, że z nieba zstąpi Jego Oblubienica (Por. Ap 21, 2-4). Triumf Boga nad buntem zła przyjmie formę Sądu Ostatecznego (Por. Ap 20, 12) po ostatnim wstrząsie kosmicznym tego świata, który przemija (Por. 2 P 3, 12-13).”

 

Widzenie Ojca Pio -Trzy dni ciemności

Tłumaczenie kopii prywatnego listu autorstwa Ojca Pio, adresowanego do Komisji w Heroldsbach wyznaczonej przez Watykan w celu przebadania prawdziwości objawień o ‘Trzech Dniach Ciemności’ danych przez Naszego Pana, Ojcu Pio, zakonnikowi zgromadzenia Kapucynów i stygmatyka.
28 STYCZEŃ 1950
Dobrze pozamykajcie i uszczelnijcie okna. Nie wyglądajcie na zewnątrz. Zapalcie święconą świece, która wystarczy na wiele dni. Módlcie się na różańcu.
 Czytajcie duchowe książki. Czyńcie akty przyjęcia Duchowej Komunii, a także uczynki miłości, które są nam tak potrzebne. Módlcie się z wyciągniętymi rękami lub padając na twarz, aby uratować wiele dusz. Niewolno wam wychodzić na zewnątrz. Zaopatrzcie się w wystarczającą ilość pożywienia. Moce natury zostaną wstrząśnięte i deszcz ognia napełni ludzi przerażeniem. Miejcie odwagę! Jestem pośród was.

7 LUTY 1950

Otoczcie opieką swoje zwierzęta, podczas tych dni. Ja Jestem Stworzycielem i Opiekunem dla wszystkiego stworzenia, tak samo jak dla człowieka. Dam wam wcześniej znaki, kiedy powinniście pozostawić większą ilość jedzenia dla swoich zwierząt. Ochronię dobytek wybranych, w tym także zwierzęta, które będą później w potrzebie pożywienia. Niech nikt nie próbuje wychodzić na zewnątrz, nawet, aby nakarmić swoje zwierzęta, – kto będzie nieposłuszny temu słowu, zginie! Dokładnie zakryjcie okna. Moi wybrani nie powinni widzieć Mojego gniewu. Miejcie Ufność we Mnie, a Ja będę waszą obroną. Wasza wiara, zobowiązuje Mnie, do przybycia wam z pomocą. 
Godzina Mego powrotu jest bliska! Jednak okażę Miłosierdzie. Najstraszliwsza karę będzie cierpieć świadek czasów. Moi aniołowie, którzy będą egzekutorami tej pracy, stoją już w gotowości z ostrymi mieczami! Szczególnie zadbają o zniszczenie tych, którzy Mnie przedrzeźniali i nie wierzyli w Moje objawienia.
 Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozciągnie na całą ziemię! Sztormy, grzmoty, straszliwa pogoda i trzęsienia ziemi pokryją świat na kilka dni. Nastanie nieprzerwany deszcz ognia! Wszystko rozpocznie się w bardzo zimną noc. Te wydarzenia mają udowodnić, że Bóg jest Panem wszelkiego Stworzenia. Ci, którzy pokładają we Mnie nadzieję i wierzą w Moje słowa, nie mają się, czego obawiać. Nie zaprę się tych, którzy rozpowszechniają Moje przesłanie. Żadna krzywda nie spotka dusz w łasce uświęcającej i tych, które szukają obrony u Mojej Matki.
     Dam wam następujące znaki i instrukcje, w ten sposób możecie być przygotowani na nadchodzące wydarzenia:
Noc będzie bardzo zimna, a wiatr zacznie przeraźliwie huczeć i wyć. Po krótkim czasie usłyszycie grzmoty. Zamknijcie wszystkie drzwi i okna i z nikim nie rozmawiajcie z zewnątrz. Padnijcie przed krzyżem, żałujcie za grzechy i błagajcie o opiekę Mojej Matki. Nie patrzcie przez okno podczas trzęsienia ziemi, ponieważ gniew Boży jest święty! (Jezus nie chce, abyśmy ujrzeli gniew Boga, gdyż musi być rozważany w strachu i trwodze. Ci, którzy nie potraktują poważnie tego polecenia, zginą na miejscu.)
Wiatr, przyniesie ze sobą trujące gazy, które rozniosą się po całej ziemi. Każdy, kto będzie cierpiał i umrze niewinnie, stanie się męczennikiem i będzie przebywał ze Mną, w Moim Królestwie.
Szatan zatryumfuje! Jednak po trzech nocach, ogień i trzęsienie ziemi ustaną.Następnego dnia słońce znów wzejdzie i oświeci ziemie. Aniołowie przybędą z Nieba i przykryją ziemie duchem pokoju. Uczucie niezmierzonej wdzięczności ogarnie tych, którzy przeżyją okropne doświadczenia – bliską karę -, którymi Bóg nawiedza ziemię od jej stworzenia.
Wybrałem dusze także w innych krajach jak: Belgia, Szwajcaria, czy Hiszpania i otrzymały to samo objawienie, aby te kraje również mogły się przygotować. Módlcie się dużo w czasie tego Świętego Roku 1950. Módlcie się na różańcu, ale tak, aby wasze modlitwy dosięgły Nieba. Wkrótce znacznie gorsza katastrofa nadejdzie na cały świat, jakiej nikt nie widział, straszliwa kara! Wojna 1950 roku jest wstępem do tych wydarzeń.
Jakże obojętny jest człowiek na te sprawy, które już wkrótce staną się rzeczywistością, wbrew wszelkim oczekiwaniom! Jakże dalecy są od roztropnego przygotowania się na te przepowiedziane, a niewysłuchane wydarzenia, przez które niebawem będą musieli przejść.  Wpływ Boskiej równowagi dosięgną ziemi! Gniew Mego Ojca zostanie wylany na cały świat! Kolejny raz ostrzegam świat, po przez wasze środki, jak dotąd zawsze to czyniłem.
Grzechy ludzkości przerosły miarę: Lekceważąca postawa w Kościele, grzeszna duma wywołana wstydem przed aktywnością religijną, brak prawdziwej, braterskiej miłości, nieprzyzwoitość w ubieraniu się, a zwłaszcza w okresach letnich… Świat jest pijany od grzechu.
Ta katastrofa przyjdzie na ludzkość jak przebłysk światła, w chwili, gdy wschód poranku zostanie zastąpiony ciemnościami! Od tego momentu, nikomu nie wolno opuścić domu lub wyjrzeć przez okno. Ja Sam, przybędę pośród grzmotów i piorunów. Słabsi powinni zawierzyć się Mojemu Najświętszemu Sercu. Nastanie wielki chaos z powodu całkowitych ciemności, które okryją ziemie i wielu, wielu zginie od przerażenia i rozpaczy.
Ci, którzy będą „walczyć” dla Mojej sprawy, otrzymają łaski z Mojego Najświętszego Serca, a pokorny płacz skruchy: „KTÓŻ JEST JAK BÓG” będzie ratunkiem dla wielu. Jednakże, niezliczona ilość spłonie na otwartych polach jak wyschnięta trawa! Bezbożni zostaną unicestwieni, aby później sprawiedliwość narodziła się na nowo.
W dniu, jak tylko nadejdą całkowite ciemności, nikt nie powinien opuszczać swojego domu lub wyglądać przez okno. Ciemności będą trwały dzień i noc, kontynuując kolejny dzień i kolejną noc i jeszcze jeden dzień, lecz następnej nocy gwiazdy znów wzejdą na niebie, a przy nadchodzącym dniu ponownie ujrzycie brzask słońca i będzie to CZAS WIOSNY!
W ciągu dni ciemności, Moi wybrani nie powinni spać, jak uczniowie w Ogrodzie Oliwnym. Muszą się modlić nieprzerwanie, a nie zawiodę ich. Zbiorę Moich wybranych! Piekło uwierzy, że włada całą ziemią, ale Ja ją odzyskam!
Czy być może myślicie, że pozwoliłbym Ojcu na zesłanie takiej kary na cały świat, jeśli ludzie odwróciliby się od swoich zbrodni dla sprawiedliwości? Ale to z powodu Mojej wielkiej miłości, te cierpienia za Moim dozwoleniem zostaną zesłane na was. Wielu Mnie przeklnie, a mimo to tysiące dusz ocali się przez nich. Żadne ludzkie rozumowanie nie jest w stanie pojąć głębin Mojej Miłości!
  Módlcie się! Módlcie się! Pragnę waszych modlitw. Moja Najdroższa Matka, Maryja, Św. Józef, Św. Elżbieta, Św. Konrad, Św. Michał, Św. Piotr, Mała Tereska, wasi Aniołowie Stróżowie niech będą waszymi rzecznikami. Błagajcie o ich pomoc! Bądźcie dzielnymi żołnierzami Chrystusa! Gdy powróci Światłość, niech wszyscy złożą dziękczynienie Świętej Trójcy za opiekę! Zniszczenia będą ogromne! Ale Ja, wasz Bóg oczyszczę ziemię. Jestem z wami. Miejcie ufność!

O. PIO OSTRZEGA: Powaga chwili skłania mnie do zwrócenia wszystkim uwagi, zwłaszcza tym, którzy nie wierzą, że to wielkie niebezpieczeństwo zagraża ludzkości – jeśli ludzkość się nie zmieni. Dnia, ani godziny wam nie powiem, gdyż jedynie Ojciec Niebieski wie, kiedy to nastąpi.
– Pamiętajcie o tym surowym upomnieniu, które wam daję. Nie lekceważcie go sobie, ponieważ niebezpieczeństwo grozi całej ludzkości! Wobec krótkiego czasu, należy go wykorzystać, nie poddawać się złu i nie grzeszyć ciężko.
 Waszym obowiązkiem jest wskazywać na zbliżające się niebezpieczeństwo. Nie będzie usprawiedliwienia, że nie wiedziałyście o tym, niebo bowiem ostrzegało was i ostrzega, chociaż ludzie się tym nie przejmują. lekceważąc sobie Kościół Chrystusowy, religię i Boga! Potem będzie za późno!
Trwajmy w stanie łaski, bez grzechu ciężkiego, bo jesteśmy w  rękach Boga, który pragnie dobra swoich dzieci i zabierze je do Siebie do Nieba w chwili najodpowiedniejszej.
Musimy się gorąco modlić o zbawienie dusz ludzkich i dawać im dobry przykład. Bo wszystko jest postanowione dlatego, że ludzie żyją w nienawiści ku sobie, że nawet brat bratu wyrządza krzywdy!!

Błagalne wezwanie z Krzyżem w ręku, małym lub dużym, odmawiaj tę modlitwę:
” Pozdrawiam Cię, uwielbiam i obejmuję Krzyż Mojego Zbawiciela. Jezu, zbaw nas.
Kocham Cię.”
(Koniec listu Ojca Pio)

 

 

 

 

 

 

13-WRZESIEŃ- 2017rok

 

Z A P R A S Z A M Y

 

Godz. 17.00 – różaniec fatimski

 

Godz. 18.00 – Msza św. do Matki Bożej Fatimskiej

 

 

Piąte  objawienie 1917r. 13 wrzesień 1917r. - Kiedy zbliżyła się godzina, przeciskałam się z Hiacyntą i Franciszkiem przez tłum ludzi, który nam ledwo pozwalał przejść. Ulice były pełne ludzi. Wszyscy chcieli nas widzieć i rozmawiać z nami. Tam się jeden drugiego nie bał. Wiele osób, nawet zacne panie i panowie przeciskali się przez tłum, który nas otaczał. Padali na kolana przed nami, prosząc, byśmy Matce Bożej przedstawili ich prośby. Inni, którzy nie mogli się do nas dostać, wołali z daleka:
- „Na miłość Boską, proście Matkę Boską, żeby mi wyleczyła mego syna kalekę".
Ktoś inny wołał:
- „Niech wyleczy moje niewidome dziecko". A znowu inny:
- „A moje jest głuche". I znowu inny:
- „Niech mi przyprowadzi z wojny do domu mego męża i mego syna".
- „Niech mi nawróci grzesznika".
- „Niech mnie uzdrowi z gruźlicy" itd.

Tam ukazała się cała nędza biednej ludzkości, niektórzy krzyczeli z drzew, inni z muru, na którym siedzieli, aby nas zobaczyć, gdy przechodziliśmy. Jednym obiecując spełnienie ich życzeń, innym podając rękę, aby mogli się podnieść z ziemi, mogliśmy się dalej posuwać dzięki kilku mężczyznom, którzy nam torowali drogę przez tłum.

Kiedy teraz czytam w Nowym Testamencie o tych cudownych scenach, które się zdarzały w Palestynie, kiedy Pan Jezus przechodził, przypominam sobie te, które jako dziecko mogłam przeżyć na ścieżkach i ulicach z Aljustrel do Fatimy do Cova da Iria. Dziękuję Bogu i ofiaruję Mu wiarę naszego dobrego ludu portugalskiego. Myślę, że jeżeli ci ludzie na kolana padali przed trojgiem biednych dzieci, jedynie dlatego, że z miłosierdzia Bożego doznały łaski rozmawiania z Matką Boską, to co by dopiero robili, gdyby widzieli przed sobą samego Jezusa Chrystusa? Więc dobrze, ale to wszystko do tego nie należy. Było to raczej poślizgnięcie się pióra w tym kierunku, do którego właściwie nie zmierzałam. Cierpliwości, znowu coś zbędnego! Nie usuwam jej jednak, aby nie niszczyć zeszytu.
Doszliśmy wreszcie do Cova da Iria koło dębu skalnego i zaczęliśmy odmawiać różaniec z ludem.

Wkrótce potem ujrzeliśmy odblask światła i następnie Naszą Panią nad dębem skalnym.

 „Odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec, żeby uprosić koniec wojny. W październiku przybędzie również Nasz Pan, Matka Boża Bolesna i z Góry Karmelu, św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, żeby pobłogosławić świat. Bóg jest zadowolony z waszych serc i ofiar, ale nie chce, żebyście w łóżku miały sznur pokutny na sobie. Noście go tylko w ciągu dnia".
- „Polecono mi, żebym Panią prosiła o wiele rzeczy: o uzdrowienie pewnego chorego i jednego głuchoniemego".
- „Tak, kilku uzdrowię, innych nie. W październiku uczynię cud, aby wszyscy uwierzyli".
I zaczynając się wznosić, znikła jak zwykle.

 

 

Rozważania różańcowe z egzorcyzmem

 

 

  1. Zmartwychwstanie - Przyjdź Duchu Święty przez potężne wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi Twojej umiłowanej Oblubienicy.

Złe duchy wiedziały, że na zawsze wymknęły im się dusze świętych, idące od początku świata do Otchłani. Miejsce to odwiedziła dusza Chrystusa niosąc triumfalną wieść o odkupieniu, radosną zapowiedź wyzwolenia wszystkich za czterdzieści dni. Potem połączyła się z ciałem, blaskiem swej chwały oświecając wszystko, co żyje. Piekło, przy użyciu swego wypróbowanego narzędzia jakim są pieniądze, zamknęło usta świadkom zmartwychwstania i pilnującym grobu. Jednak Baranek Zabity lecz Wiecznie Żyjący znajdzie dosyć świadków, którzy za wiarę w Zmartwychwstanie oddadzą swoje życie aby zyskać wieczne. Nie zlękną się zabijających ich ciało, ale bezsilnych wobec ich duszy. Niech z Ran Zmartwychwstałego Pana spłynie moc na wszystkich cierpiących za wiarę w Prawdziwego Boga, a klęska spadnie na duchy ciemności posługujące się prześladowcami Kościoła.

O Mój Jezu , przebacz nam nasze grzechy ,  zachowaj Nas od ognia piekielnego , zaprowadź wszystkie dusze do nieba , i dopomóż  szczególnie  tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia

 

 

  1.   Wniebowstąpienie  - Przyjdź Duchu Święty przez potężne wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi Twojej umiłowanej Oblubienicy.

Syn Boży, otoczywszy swoją ludzką naturę przeogromną chwałą, porywa ją ku niebu i wznosi na prawicę Ojca. Razem z Sobą wprowadza do Nieba wszystkich, którzy okazali się tego godni. Czyni to ku wściekłości upadłych aniołów, których zazdrość nie ma granic. Zechcą do końca świata porywać dusze w kierunku przeciwnym, lecz Jezus wstępujący do Nieba dał Swojemu Kościołowi nakaz: „Wypędzajcie złe duchy, uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych”. Dzieło to wypełnia Kościół zwłaszcza przez sakramenty święte, dzięki którym nawet duchowo umarli, pogrążeni w grzechach ciężkich, w nałogach, w niewierze i rozpaczy – otwierają swoje serca dla Boga i Jego łaski. Niech mocą sakramentów świętych a także sakramentaliów, do których należą egzorcyzmy, poniosą klęskę wszystkie złe duchy wszędzie tam, gdzie sięga władza i moc Chrystusowego Kościoła.

O Mój Jezu , przebacz nam nasze grzechy , zachowaj Nas od ognia piekielnego , zaprowadź wszystkie dusze do nieba , i dopomóż  szczególnie  tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia

 

 

  1. Zesłanie Ducha Świętego - Przyjdź Duchu Święty przez potężne wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi Twojej umiłowanej Oblubienicy.

Dobre drzewo duszy ludzkiej przynosi Dobremu Ogrodnikowi, Duchowi Świętemu, dobre owoce: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie, czystość, wstrzemięźliwość. Rajski wąż zna doskonale, i to już od dziecka, ogród naszej duszy i próbuje działać w nim oczekując swoich trujących owoców jako odwrotności tamtych. Wyhodowuje więc nienawiść, smutek, strach, wojny na większą lub mniejszą skalę, niecierpliwość, brutalność, egoizm, niewierność, gniew, popędliwość, nieczystość, brak umiarkowania oraz wszystkie inne wady i złe przyzwyczajenia. Nawet jeśli już dziś odniósł jakieś zwycięstwa, Duch Święty tym bardziej chce przyjść nam z pomocą. Niech mocą Ducha Świętego mieszkającego i działającego w nas, złamana zostanie moc siewcy wad i wszelkiego zła. Niech uzbrojenie w postaci siedmiu Darów Ducha Świętego zapewni nam zwycięstwo.

O Mój Jezu , przebacz nam nasze grzechy ,  zachowaj Nas od ognia piekielnego , zaprowadź wszystkie dusze do nieba , i dopomóż  szczególnie  tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia

 

 

  1. Wniebowzięcie Maryi - Przyjdź Duchu Święty przez potężne wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi Twojej umiłowanej Oblubienicy.

Stwarzając Maryję, kształtując w Jej łonie ludzką naturę Syna Bożego, Bóg powtórzył niejako swoje rajskie dzieło... Jednak Nowego Adama i Nową Ewę umieścił nie w rajskim ogrodzie, lecz na ziemi rodzącej osty i ciernie, zamieszkałej przez ludzi skażonych grzechem pierworodnym i obciążonych większą skłonnością do złego niż do dobrego. I oto w tych straszliwych warunkach, wśród niesłychanych ataków zbuntowanych aniołów oraz zniewolonych przez nich ludzi, Jezus i Maryja wytrwali w pełnej miłości do Boga, w posłuszeństwie bez granic. Wniebowzięcie Maryi jest więc triumfem Stwórcy, a klęską szatana, który jednak zechce się mścić na nas, „pięcie Niewiasty”. Niech mocą tej Tajemnicy uchodzi szatan z dusz pogrążonych w grzechach ciężkich, zwłaszcza konających z rozpaczy. Niech ustąpi przed Maryją Najpokorniejszą, Ucieczką Grzeszników, Bramą Niebieską.

O Mój Jezu , przebacz nam nasze grzechy , zachowaj Nas od ognia piekielnego , zaprowadź wszystkie dusze do nieba , i dopomóż  szczególnie  tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia

 

 

  1. Ukoronowanie Maryi - Przyjdź Duchu Święty przez potężne wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi Twojej umiłowanej Oblubienicy.

Jest bardzo możliwe, że w tej Tajemnicy wypełni się Boży scenariusz ukazany Lucyferowi i wszystkim Aniołom na początku ich próby. Niewiasta obejmuje władzę królewską nie tylko nad ludźmi, ale także nad wszystkimi Aniołami. Zakochany w samym sobie, w swym pięknie i w swej wielkości, Lucyfer nie chce zgodzić się na to, że inne stworzenie, cielesny człowiek otrzyma w Niebie nad nim władzę i zawołał : „Nie będę służył !!!”. Cóż teraz jemu, strąconemu do piekła przez Archanioła Michała i wierną Bogu armię pozostało ? Żyje tylko żądzą zemsty na Bogu i odebrania Mu ludzi zwłaszcza tych, którzy stanowią ziemski poczet Królowej. To ci, którzy mówią Jej: „Totus Tuus”. Niech moc tej Tajemnicy ochrania wszystkich oddanych Maryi w niewolę miłości. Niech zniweczy moc wszystkich sług szatana na ziemi, by mógł nadejść triumf Niepokalanego Serca Maryi.

O Mój Jezu , przebacz nam nasze grzechy , zachowaj Nas od ognia piekielnego , zaprowadź wszystkie dusze do nieba , i dopomóż  szczególnie  tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia

 

 

Po odmówieniu tej modlitwy, na zakończenie V tajemnicy można odmówić jeszcze „Pod Twoją obronę...”.

 

 

...............................................................................................................................................................................

 

 

Akt oddania parafii i naszych rodzin wraz z Ks. Proboszczem dokonał się

 

podczas Mszy św. w piątek 8 września 2017 r o godz. 17.00. Mszy św.

 

przewodniczył i Słowo Boże wygłosił Ks. Piotr Bartkowiak – Kustosz

 

Sanktuarium Maryjnego w Górce Duchownej. Jako Rodziny naszej parafii

 

na urodziny Matki Bożej wszyscy przekazaliśmy w darze urodzinowym

 

nasze serca. Obyśmy w dalszym życiu rodzinnym okazywali Maryi

 

wierność w złożonym Akcie. Kopie figurki Matki Bożej Fatimskiej,

 

rozpoczęły peregrynację po naszych rodzinach w 11 wioskach.

 

 

 

 

 

 

8 września 2017 rok

Narodzenie Najświętszej Maryi Panny

Królowej Rodzin

WYPEŁNIAJĄC PROŚBĘ MATKI BOŻEJ Z FATIMY, PRZYBLIŻAMY TRYUMF

JEJ NIEPOKALANEGO SERCA

ZAWIERZAMY NIEPOKALANEMU SERCU

NASZĄ PARAFIĘ, PROBOSZCZA I RODZINY

MARYJA JEDYNYM RATUNKIEM

DLA CZŁOWIEKA I RODZINY

 

1

 

godz.   8.00 – rozpoczęcie Mszą św. z prośbą o opiekę Matki Bożej dla naszych rodzin.

godz.   8.30 – rozpoczęcie całodziennej adoracji przed wystawionym Najświętszym Sakramentem

godz.   9.00 – objazd chorych

godz. 16.30 – wspólny różaniec w intencji rodzin

godz. 17.00 – Uroczysta Msza św. do Niepokalanego Seca Najświętszej Maryi Panny w intencji wszystkich Rodzin i Małżeństw naszej Parafii, wraz z odmówieniem uroczystego Aktu oddania Matce Bożej na wszystkie dni naszego życia. Na tę Mszę św. zapraszam całe rodziny wraz ze swoimi dziećmi. Mszy św. przewodniczyć będzie i Słowo Boże wygłosi – Kustosz Sanktuarium Matki Bożej w Górce Duchownej Ks. Piotr Bartkowiak. Po Mszy św. Sołtysi, jako przedstawiciele danej wioski w kościele odbiorą poświęconą figurę Matki Bożej Fatimskiej, która będzie nawiedzała każdy dom, każdą rodzinę w każdej wiosce, aby w ten sposób Maryjne orędzie i Jej opieka dotarła do każdej rodziny i aby każda rodzina duchowo przeżyła tę chwilę Nawiedzenia Maryjnego.

 

 

2

 

AKT ZAWIERZENIA PARAFII I NASZYCH RODZIN MATCE BOŻEJ 8 wrzesień 2017 rok

 

W łączności z Ojcem Świętym Franciszkiem, naszym Biskupem Stanisławem, waszym Proboszczem, klęczymy przed Tobą, nasza ukochana Matko i Niepokalana Królowo. Oto Rodziny naszej Parafii, klęczą dziś u Twych stóp, umocnieni Twoim znakiem fatimskiej figury, w stu lecie Twoich objawień, pokrzepieni duchowo, ugruntowani w świętej wierze z niezliczonymi postanowieniami, dziś oddajemy nasze rodziny Tobie. Prosimy Cię z całego serca: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy. Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Niepokalana Dziewico, zawierzamy Tobie wszystkie rodziny naszej parafii, abyś uprosiła u swego Syna ich religijne i moralne odrodzenie, wyjednała łaskę pojednania rozbitym małżeństwom, a wszystkim uzależnionym od jakichkolwiek nałogów zwłaszcza alkoholu, siłę do zwycięstwa nad nimi. Napełnij serca Matek i Ojców taką mocą, by z miłością przyjęli każde poczęte dziecko i wychowali na chwałę Panu Bogu i pożytek dla ludzi. Prosimy Cię z całego serca, Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Boża Rodzicielko, zawierzamy Tobie dzieci i młodzież naszej parafii i prosimy, abyś uchroniła ich od zgorszenia, napaści złego ducha, utraty wiary i wszystkich ciężkich grzechów i umocniła do chętnego poznawania Ewangelii i życia według zasad w niej zawartych. Nauczycielko nasza, Tobie polecamy nauczycieli i wychowawców. Prosimy Cię z całego serca, Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Uzdrowienie chorych, zawierzamy Tobie wszystkich chorych i cierpią­cych, starszych i samotnych, przynieś ulgę w cierpieniach, obdarz nadzieją zrozpaczonych, błogosław Służbie Zdrowia i wszystkim poświęcającym się w ofiarnym trudzie dla bliźnich. Prosimy Cię z całego serca, Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Matko powołań kapłańskich i zakonnych, zawierzamy Tobie wszystkich kapłanów i siostry zakonne, każdego alumna naszego seminarium i pro­simy Cię: napełnij serca powołanych czystością, postawą służby i troską o chwałę Bożą. Uproś u swego Syna liczne i dobre powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, bo żniwo wielkie, a robotników mało. Prosimy Cię z całego serca, Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Królowo Pokoju, zawierzamy Tobie całą naszą Ojczyznę, władze pań­stwowe, administracyjne i samorządowe, uchroń świat przed wojnami i katastrofami i spraw, by wszyscy ludzie mogli się cieszyć sprawiedli­wym pokojem i bezpieczeństwem. Prosimy Cię z całego serca, Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wspomożenie wiernych, zawierzamy samych siebie Twojej Opiece i pro­simy: dopomóż nam gorliwie wypełniać nasze obowiązki wypływające z wybranego stanu czy zawodu, naucz nas poszanowania godności drugie­go człowieka, gorliwej modlitwy i uczciwej pracy, zgody w rodzinach i zakładach pracy, szacunku dla mienia publicznego. Twojej opiece pole­camy także ludzi bezrobotnych i bezdomnych. Prosimy Cię z całego serca, Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Maryjo Dziewico, odnów pośród nas moc Kościoła pierwszych wieków, gdy chrześcijanie byli dla świata tym, czym jest dusza dla ciała, a jeden Duch ożywiał wszystkich wierzących. Umacniaj jedność naszej wspólnoty parafialnej, przywiązanie do pasterzy Kościoła i zgodę sąsiedzką. Niech ustaną wśród nas gniewy i spory, a zapanuje dobroć i miłość braterska. Prosimy Cię z całego serca, Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Wszyscy: Matko Boża Fatimska, módl się za nami.

Matko Odkupiciela, chcemy Cię naśladować w bezgranicznym oddaniu Panu Bogu, w nieskalanej czystości, w niezłomnej nadziei i męstwie w cierpieniu. Maryjo, Matko nasza, czuwaj nad naszą doczesną wędrówką i spraw, byśmy doszli Tam, gdzie Ty jesteś z Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Amen.

 

3  4

 

Najważniejsze z objawień fatimskich

Podczas trzeciego z objawień fatimskich, 13 lipca 1917 r., Matka Boża obiecała, że ludzie zobaczą cud słońca, aby mogli uwierzyć w prawdziwość orędzia fatimskiego. Natomiast 13 września, podczas piątego objawienia, zapowiedziała: „Przybędzie również św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, by pobłogosławić świat”. Ze słów Matki Najświętszej wynika jasno, że ostatnie objawienie w Cova da Iria miało kilka zadań: Maryja miała powiedzieć, kim jest              i czego chce, a dokonany w tym dniu cud miał wzbudzić wiarę w ludziach. Ponadto ukazanie się całej Świętej Rodziny miało być ważnym znakiem dla świata. 
Faktycznie, podczas objawienia 13 października wydarzył się zapowiedziany cud ze słońcem, którego świadkiem był stutysięczny tłum. Słońce oderwało się od zenitu, zaczęło tańczyć po niebie, w pewnym momencie wydawało się, że spada na ziemię. Przerażony tłum upadł w przestrachu na kolana. Wielu, myśląc, że to koniec świata, prosiło Boga o miłosierdzie. 
Siostra Łucja opowiada jednak, że kiedy słońce wróciło na swoje miejsce, dzieci zobaczyły wysoko na niebie św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Matką Bożą ubraną w biel, w płaszczu niebieskim. Zdało im się, że św. Józef z Dzieciątkiem błogosławią światu, czyniąc znak krzyża. Jednak ta wizja Świętej Rodziny została szybko zastąpiona inną: ukazała im się sama Maryja w postaci Matki Boskiej Bolesnej, a następnie Maryja w obrazie Matki Boskiej z góry Karmel. Jak to zinterpretować? 
Odpowiedź narzuca się sama: wizja Świętej Rodziny wskazuje na centralne znaczenie tematu rodziny w naszych czasach, natomiast chwilę później sama postać Matki Boskiej Bolesnej może oznaczać zatroskanie Maryi o los współczesnych rodzin, które coraz bardziej oddalają się od wzoru życia Świętej Rodziny. Z kolei ponowne ukazanie się Maryi, już jako Pani z Góry Karmel, oznacza wezwanie do poświęcenia się Jej Niepokalanemu Sercu. Wniosek: wizję Świętej Rodziny w Fatimie należy interpretować jako wezwanie do uświęcenia rodziny w naszych czasach - dopowiedzmy: rodziny dotkniętej wyjątkowym kryzysem jedności, zgody, miłości, świętości i dzietności. 
Wniosek ogólny: Najpierw w orędziu fatimskim mamy ukazaną rewolucję w Rosji jako zorganizowany system walki z Bogiem. Dzięki pontyfikatowi Jana Pawła II udało się go pokonać. Skoro obecne systemy znowu rozpoczęły walkę z Bogiem, uderzając w rodzinę, oznacza to, że powinniśmy na nowo zmobilizować serca i sumienia, aby ludzkość przetrwała.

Dobrze odczytywał wspomniane zagrożenia w duchu fatimskiego orędzia Jan Paweł II, nazywany Papieżem Fatimy, ale i Papieżem rodziny. Obrona rodziny w jego nauczaniu to w dużej mierze wejście w spór ze światem o wizję człowieka: czy człowiek pochodzi od Boga, czy od świata. W obronę rodziny i życia nienarodzonych Jan Paweł II zaangażował cały swój autorytet. Już 26 lutego 1979 r. mówił: „Walczcie, aby każdemu człowiekowi przyznano prawo do urodzenia się (...). Nie zniechęcajcie się trudnościami, sprzeciwami czy niepowodzeniami, jakie można spotkać na tej drodze. Chodzi o człowieka i nie można w tej sytuacji zamykać się w biernej rezygnacji. Jako Namiestnik Chrystusa, Wcielonego Słowa Bożego, mówię wam: pokładajcie wiarę w Bogu, Stworzycielu i Ojcu każdej ludzkiej istoty. Ufajcie też człowiekowi stworzonemu na obraz i podobieństwo Boże i powołanemu, by być dzieckiem Bożym. W Chrystusie zmarłym i zmartwychwstałym sprawa człowieka otrzymała już swój ostateczny wyrok: życie zwycięży śmierć”. 
Jan Paweł II powołał do życia trzy instytucje służące rodzinie: 13 maja 1981 r., w dniu zamachu na swoje życie, Ojciec Święty utworzył Papieską Radę ds. Rodziny. Jej zadaniem jest rozważanie naukowych problemów medycyny i prawa, mających znaczenie dla promocji i obrony życia ludzkiego. Rok później Ojciec Święty powołał Papieski Instytut Rodziny, mający swoje filie w Waszyngtonie, Meksyku i Walencji, a 11 lutego 1994 r. - Akademię Życia, złożoną głównie z osób świeckich. Efektem tych działań Papieża było powołanie w obrębie poszczególnych Kościołów lokalnych ośrodków duszpasterstwa rodzin, prowadzących działania służące ochronie życia. Ponadto Jan Paweł II zaproponował, by co roku w każdym kraju obchodzono Dzień Świętości Życia.

 

5 6 7

 

Kiedy w 1994 r. - Roku Rodziny - Jan Paweł II doznał złamania panewki biodrowej, już po wyjściu ze szpitala 29 maja, odmawiając z wiernymi modlitwę „Anioł Pański”, połączył w swojej wypowiedzi cierpienie po zamachu w 1981 r. z cierpieniem związanym z tym złamaniem. Papież mówił: „Dlaczego teraz, dlaczego w tym roku, dlaczego w Roku Rodziny? Właśnie dlatego, że rodzina jest zagrożona, że rodzina jest przedmiotem ataków. Papież musi być przedmiotem ataków, musi cierpieć, aby każda rodzina na świecie mogła zobaczyć, że istnieje, że tak powiem, wyższa Ewangelia - Ewangelia cierpienia, która przygotowuje przyszłość, trzecie tysiąclecie rodzin, każdej rodziny i wszystkich rodzin... Jestem wdzięczny Najświętszej Maryi Pannie za ten dar cierpienia i dziękuję Jej za niego...”. 

Jeśli cierpienie z zamachu 13 maja 1981 r. miało zadośćuczynić za „błędy Rosji”, to cierpienie po złamaniu panewki biodrowej w 1994 r. złączył Papież z Rokiem Rodziny i trwającą wówczas konferencją w Kairze, gdzie próbowano zaatakować rodzinę i narzucić całemu światu aborcję - przypomnę, że nie udało się wówczas przeforsować ONZ-owskiej rezolucji o aborcji jako „lekarstwie” na przeludnienie świata. 
Św. Papież Jan Paweł II podpowiada nam, jak dzisiaj odbudować rodzinę. Nie da się tego uczynić bez przyjęcia różnych ofiar i cierpienia w tej intencji. Rodzina jest warta tych poświęceń, skoro jest „sercem i centrum cywilizacji miłości”, skoro „poprzez rodzinę toczą się dzieje człowieka, dzieje zbawienia ludzkości” - jak napisał Papież w „Liście do rodzin” (p. 23).

 

Apostolat Rodzin Fatimskich

 

8

 

 

„Przetrwają tylko te rodziny katolickie, które są świadome znaczenia męczeństwa i cierpienia. Wejdą one z właściwą postawą w trzecie tysiąclecie. Natomiast rodziny pozbawione tego zrozumienia utracą prawdziwą wiarę - a zatem zginą. Tylko rodziny żyjące Ewangelią i silne duchowo przetrwają i staną się zasiewem...”. Są to słowa założyciela i dyrektora Apostolatu Rodzin Fatimskich w Stanach Zjednoczonych - ks. Roberta Foxa, wypowiedziane na Kongresie Rodzin Fatimskich, który zorganizował w Zakopanem śp. ks. Mirosław Drozdek w sierpniu 1995 r. 
Celem Apostolatu Rodzin Fatimskich jest uświęcanie rodzin drogą wskazaną przez Matkę Bożą w Fatimie, a więc: przez Eucharystię, która stanowi centrum fatimskich objawień; przez modlitwę i pokutę; przez wzajemne oddziaływanie na siebie rodzin.

 

9

 

Matka Boża mówiła: „ W Fatimie ogłosiłam wam wielką walkę pomiędzy Mną – Niewiastą obleczoną w słońce, a ogromnym czerwonym Smokiem, który doprowadził ludzkość do życia bez Boga. Przepowiedziałam wam też podstępne i mroczne działanie masonerii, która odwodzi was od zachowywania Prawa Bożego i czyni ofiarami grzechu i nałogów. Jako czuła Matka chciałam was przede wszystkim ostrzec przed wielkim niebezpieczeństwem zagrażającym dziś Kościołowi z powodu licznych diabelskich ataków, usiłujących go zniszczyć”. Matka Najświętsza ukazała nam, jak będzie wyglądać Wielki Finał. Nadejdzie zwycięstwo Jej Niepokalanego Serca i pokój zstąpi na świat. By jednak tak się stało, Maryja potrzebuje „nowego pokolenia”, ludzi czystego serca, czyli nas walczących ze złem, tą bronią, którą sama nam wskazuje.

 

10 11

 

Słynny stygmatyk św. Ojciec Pio kapucyn był znany nie tylko ze swoich krwawiących ran, ale i z tego, że miewał wizje dotyczące przyszłości świata. Niektóre doświadczenia mistyczne Pio opisywał w listach do swojego powiernika i opiekuna duchowego, ojca Augustyna. Przytoczę krótki fragment jednego z nich. Korespondencja pochodzi z 7 kwietnia 1913 roku. A pisał ojciec Pio takie słowa:

"Mój drogi Ojcze, w piątek rano [...] ukazał mi się Pan Jezus. Był zdruzgotany i załamany. Ukazał mi ogromny tłum księży, pośród których było wielu dygnitarzy z różnych kościołów. Jedni odprawiali msze święte bez należnego nabożeństwa, inni ubierali lub zdejmowali szaty liturgiczne bez żadnego szacunku. [...] Zapytałem dlaczego tak cierpi. Nie odpowiedział, tylko pokazał mi ukaranie tych księży. Za chwile jednak, patrząc na nich z wielkim smutkiem zapłakał i zobaczyłem jak dwie duże łzy spłynęły po Jego twarzy. Odwrócił się i odszedł stamtąd wypowiadając gorzko pod ich adresem 'Mordercy!'.

Zwracając się do mnie powiedział: „Mój synu, nie wierz w to, że moja agonia trwała tylko trzy godziny. Moja agonia nadal trwa i będzie trwała do końca świata ze względu na Dusze, które bardzo umiłowałem. [...] To potęguje moje cierpienie i przedłuża agonię. A najgorsze jest to, że ludzie są obojętni, nie wierzą we mnie i gardzą moja miłością. Ileż to razy mój gniew jak piorun, chciałem obrócić przeciw nim, ale powstrzymali mnie Aniołowie i Duch miłości, który jest we mnie... [...]".

Święty Ojciec Pio opisuje też treść jednego z najważniejszych widzeń mistycznych. 15 stycznia 1957 roku Zbawiciel nasz, Jezus Chrystus, oznajmił mi wieść następującą:

„Godzina mego przyjścia i sądu jest już bliska. Przy tym przyjściu będzie Miłosierdzie, a jednocześnie twarda i straszna kara. Moi Aniołowie powołani do tego zadania będą uzbrojeni w miecze. Uwaga ich będzie zwrócona przeciw tym, którzy nie wierzą i bluźnią przeciwko objawieniu Bożemu. Z chmur powstaną orkany ognistych strumieni padających na całą ziemię. Niepogody, burze, pioruny, wichury, powodzie, trzęsienia ziemi będą jedne po drugich następować w różnych krajach.

Nieustannie będzie padać deszcz ognisty. Rozpocznie się to w bardzo mroźną noc. Grzmoty i trzęsienia ziemi będą trwać trzy dni i trzy noce. Będzie to dowodem, że przede wszystkim jest Bóg. Ci, którzy we mnie pokładają nadzieję i wierzą moim słowom, niech się nie boją, bo ja ich nie opuszczę. Szczególnie tych, którzy niniejsze ostrzeżenie podadzą innym dla ich dobra, żeby się ludzie nawrócili i przestali źle czynić.

Kto jest w stanie łaski i szuka opieki Matki Mojej, temu nie stanie się nic. Abyście się na to przygotowali, podaję wam znaki: noc będzie bardzo zimna, wiatr będzie huczał, a po pewnym czasie powstaną grzmoty. Wtedy zamknijcie drzwi i okna, nie rozmawiając z nikim poza domem. Uklęknijcie pod krzyżem, żałując za swoje grzechy. Proście Matkę Moją o opiekę. Podczas gdy ziemia trząść się zacznie, nie wyglądajcie na zewnątrz, bo gniew Ojca Mego jest godny szacunku. Kto rady tej nie usłucha, ten zginie w okamgnieniu, bo serce jego widoku tego nie wytrzyma. Kto będzie cierpiał nieustraszenie, nie zginie. Zostanie on męczennikiem i wejdzie do Królestwa Mojego. W trzecią noc ustanie ogień i trzęsienie ziemi, a w dniu następnym świecić będzie słońce.

W postaciach ludzkich zstąpią na ziemię Aniołowie i przyniosą z sobą ducha pokoju. Niezmierna wdzięczność uratowanej ludzkości wzniesie się do nieba w gorącej modlitwie dziękczynnej. Kara, jaka spadnie, nie może być porównana z żadną inną, jaką Bóg dopuścił na stworzenia od początku świata. Jedna trzecia ludzkości zginie.

Powaga czasu skłania Mnie do zwrócenia uwagi wszystkim, że to wielkie niebezpieczeństwo grozi ludzkości, jeżeli się ona nie zmieni. Nikt nie zna dnia ani godziny, kiedy przyjdzie kara. Ojciec Mój wie, kiedy to nastąpi.

Pamiętajcie o tym surowym napomnieniu, które wam daję. Nie bójcie się, ale tego nie lekceważcie, bo niebezpieczeństwo grozi całej ludzkości. Wobec krótkiego czasu należy go gorliwie wykorzystać, nie poddawać się złu ani nie ustępować. Waszym zadaniem i obowiązkiem jest wskazać na nadchodzące niebezpieczeństwo, ponieważ nie będzie usprawiedliwienia, że nie wiedzieliście. Niebo długo bowiem czeka i ostrzega, a ludzie się tym nie przejmują. Gdy będzie za późno, wyłoni się duży głaz z białej mgły poprzez noc - noc bez wypowiedzenia wojny. [...]".

Czy proroctwa ojca Pio, Św. siostry Faustyny i Matki Bożej spełnią się?

 

 

Gdy poświęcamy się Maryi, to oddajemy się Bogu, który daje życie. I wtedy tajemniczo dokonuje się w naszym sercu – przymierze dwóch Serc.

12

 

W niejednym polskim domu odnaleźć można charakterystyczne obrazy Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Symbolizują one dotyk przepływu zwycięskiej łaski, łaski pokoleniowej. Tak wiele znamy ludzkich tragedii, sami znamy smak różnych dramatów w naszych rodzinach. A szatanowi przecież tylko o to chodzi, by zgnębić rodzinę i każdego z nas. I im bardziej ściska się serce odczuciem wyrzutu sumienia z powodu swojego grzechu , to samo ludzkie serce rozszerza się nadzieją płynącą z ufnego oddania się Maryi.                                                   Zatem zawierzamy Ci, wszystkich ludzi i wszystkie narody, zawierzamy Ci naszą parafię, każdą rodzinę, każdego z nas i siebie samego. Pomóż nam odeprzeć groźbę zła, które tak łatwo zakorzenia się w naszych sercach. Pomagaj nam zwyciężać mocą Ducha Świętego wszelki grzech: grzech naszego ciała, naszej duszy, naszego umysłu, grzech w każdej postaci. Niech w Twoim Niepokalanym Sercu ukaże się nam wszystkim światło Nadziei!

 

13

 

Pan Jezus powiedziałdo Siostry Faustyny,- Dzienniczku; Napisz: Jestem święty po trzykroći brzydzęsięnajmniejszym grzechem. Nie mogękochaćduszy, którąplami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla mojej hojności, jakąmam ku niej. Miłosierdzie moje ogarniająi usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje sięserce moje, gdy oni wracajądo mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszęsięz ich powrotu. Powiedz grzesznikom, żżaden nie ujdzie ręki mojej. Jeżeli uciekająprzed miłosiernym sercem moim, wpadnąw sprawiedliwe ręce moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję[się] w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny», przemawiam przez glos Kościoła, a jeżeli udaremniąwszystkie łaski moje, poczynam sięgniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i dajęim, czego pragną.
Pal
ąmnie płomienie miłosierdzia, pragnęje wylewaćna dusze ludzkie. O, jaki mi ból sprawiają, kiedy ich przyjąćnie chcą.. Powiedz zbolałej ludzkości, niech sięprzytuli do miłosiernego serca mojego, a ja ich napełniępokojem, bo jestem miłościąi miłosierdziem samym. Kiedy dusza zbliża siędo mnie z ufnością, napełniam jątakim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścićnie może, ale promieniuje na inne dusze.
 Dusze, które szerz
ącześćmiłosierdzia mojego, osłaniam je przez życie całe, jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będęim Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem. W tej ostatniej godzinie nic dusza nie ma na swąobronę, prócz miłosierdzia mojego; szczęśliwa dusza, która przez życie zanurzała sięw zdroju miłosierdzia, bo nie dosięgnie jej sprawiedliwość.
Napisz: Wszystko, co istnieje, jest zawarte we wn
ętrznościach mojego miłosierdzia głębiej niżniemowlęłonie matki. Jak boleśnie rani mnie niedowierzanie mojej dobroci. Najboleśniej raniąmnie grzechy nieufności. Modlitwąi cierpieniem więcej zbawisz dusz, aniżeli misjonarz przez same tylko nauki i kazania.
Jezus do Siostry Faustyny powiedzia
ł Na ukaranie ludzkości mam wieczność, a teraz przedłużam im czas
mi
łosierdzia, ale biada im, ,jeżeli nie poznajączasu mojego nawiedzenia… nie tylko zobowiązujędo napisania i głoszenia o moim miłosierdziu, ale wypraszaj im łaskę, aby oni uwielbili moje miłosierdzie.”

 

14

 

 

Koronka do Krwawych Łez Matki Bożej

O Jezu, przybity do krzyża! Padamy do Twoich Stóp i składamy Ci w ofierze Krwawe Łzy Tej, która z największą miłością współbolała z Tobą, towarzysząc Ci na Twej bolesnej drodze krzyżowej. Spraw, o Dobry Mistrzu, abyśmy z miłością pojęli wymowę Krwawych Łez Twojej Najświętszej Matki, a pełniąc Twą Świętą Wolę tu na ziemi, stali się godnymi wielbić Cię i czcić przez całą wieczność w Niebie. Amen.

 

 Na dużych paciorkach: O Jezu, spójrz na Krwawe Łzy Tej, która umiłowała Cię najmocniej tu na ziemi i nadal najgoręcej miłuje Cię w Niebie.

 

 Na małych paciorkach: (7x): O Jezu, wysłuchaj prośby nasze – przez Krwawe Łzy Twojej Najświętszej Matki.

 

 Na zakończenie:

 (3x) „O Jezu spójrz…”

 

 Modlitwa

O Maryjo, Matko Boleści, Matko Litości, Matko Miłosierdzia! Zjednocz nasze prośby ze swoimi prośbami, aby Twój Boski Syn Jezus, którego wzywamy, wysłuchał nasze wołanie, a przez przyczynę Twoich Matczynych Krwawych Łez, udzielił nam łask, o które Go błagamy i doprowadził nas do szczęścia wiecznego. Amen. Twoje Krwawe Łzy, o Matko Bolesna, kruszą moc szatana! O Jezu, zakuty w kajdany, przez Twoją Boską łagodność uchroń świat przed zagładą! Amen.

 

 

Koronkę do N.M.P. od Łez podyktował Pan Jezus S. Amalii w Brazylii 8.11.1929 r.

Pan Jezus powiedział: „Módl się do Mnie przez Łzy Mojej Matki. O cokolwiek ludzie Mnie będą prosić przez Łzy Mojej Matki, chętnie im tego udzielę. (…)

Innym razem, do tej siostry przyszła Matka Boża. Trzymając Różaniec (Koronkę) której paciorki lśniły jak słońce i były białe jak śnieg powiedziała; „Oto Różaniec Łez Moich… Syn Mój chce Mnie uczcić w szczególny sposób i z radością udzieli wszelkich łask za przyczyną Moich Łez. Różaniec (Koronka) ten posłuży do nawrócenia wielu grzeszników, a zwłaszcza opętanych przez diabła”. Matka Boża wyraziła życzenie aby w każdej rodzinie i klasztorach, uważano sobie za obowiązek miłości odmawiać „Koronkę do Leź” o 7-mej wieczorem…

Stolica Apostolska 15.V. 1934 r zatwierdziła to nabożeństwo.

 

 

.Koronka ta ma wielką potęgę i moc.

21.IX. 1982 r. Matka Boża płakała krwawymi Łzami w figurze „Róży Duchownej” (Róży Mistycznej)  we włoskiej miejscowości Erbano. Powiedziała: „Odmawiajcie Koronkę do Krwawych Łez! Rozpowszechniajcie ją! Zły duch musi uchodzić z tego miejsca gdzie odmawiana jest ta Koronka.”

 

 

Naszym zadaniem jest realizować prośbę Matki Bożej, dla dobra zbawienia własnego jak i innych.

 

 

 

WIELKI JUBILEUSZ 100 LAT OBJAWIEŃ FATIMSKICH 13 MAJ 2017 ROK

 

 

 

 

 

 

 

1

 

 

Przygotowanie do Aktu Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi w parafii św. Wawrzyńca w Wonieściu.

 

21.Osobiste przygotowanie od niedzieli   27.08.2017 roku.

 

 

-podjęcie trudu w pieszej pielgrzymce do Górki Duchownej w niedzielę 3.09, oraz podjęcie zobowiązania codziennej dziesiątki różańca – jako przygotowanie do Aktu Zawierzenia w dniu 8.09 w intencji zadośćuczynienia Bogu za grzechy i wynagrodzenia obelg i zniewag wobec Niepokalanej.

-częstszy lub codzienny udział we Mszy św. w tygodniu z Komunią św. wynagradzającą.

-propagowanie i zachęcanie swoich domowników i najbliższych do włączenia się w przygotowaniu do Aktu Zawierzenia.

-z pomocą Maryi podjęcie od 27.08 – pokuty, umartwienia, postu w dobrowolnym dniu przez siebie wybranym, a rozpoczynając odmówmy za każdym razem modlitwę: O Jezu, czynię to z miłości do Ciebie, za nawrócenie grzeszników i za zadośćuczynienie za grzechy popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.

 

32.Rodzinne przygotowanie od niedzieli 27.08.2017roku.

 

 

-udział całej rodziny w Mszy św. odpustowe w Górce Duchownej w niedzielę 3.09. o 10.00.

-codzienna rodzinna dziesiątka różańca w domu np. o 21.00 przed wizerunkiem Matki Bożej

-podjęcie w swojej rodzinie codziennego aktu dobroci i ofiary na rzecz swojej rodziny z intencją odmawianą za każdym razem: O Jezu, czynię to z miłości do Ciebie, za nawrócenie grzeszników i za zadośćuczynienie za grzechy popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.

 

43.Parafialne przygotowanie od niedzieli 27.08.2017roku.

 

 

-od poniedziałku 28.08 do piątku 8.09 codzienna Msza św. o Niepokalanym Sercu Najświętszej Maryji Panny o godz. 18.00, a przed Mszą św. codzienny różaniec jako egzorcyzm w intencji wynagradzającej o godz. 17.30.

-nabożeństwo pierwszych pięciu sobót miesiąca jako wynagrodzenie i zadośćuczynienie za grzechy ludzkości i nasze w sobotę 2.09 o godz. 7.30 w naszym kościele.

-udział mieszkańców poszczególnych wiosek naszej parafii we Mszy św. dziękczynnej wg. następującego harmonogramu: poniedziałek 28.08 – Jezierzyce, Chełkowo i Zygmuntowo, wtorek 29.08 – Gniewowo, Żydowo i Parsko, środa 30.08 – Karmin, czwartek 31.08 – Stara Przysieka I i II, piątek 1.09 – Wonieść,  w sobotę 2.09 – Spławie. 

Przed każdą Mszą św. odmawiamy różaniec.

Bardzo ważna rzecz to szczera spowiedź św. – sakrament pokuty, wyrzeczenie się zła i zerwanie z grzechem. Okazja do spowiedzi każdego dnia przed każdą Mszą św.

 

5

4.Parafialny i Rodzinny Akt Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi w kościele św. Wawrzyńca w Wonieściu

– w wielką uroczystość Maryjną piątek 8 września 2017 roku

 

Godz.   8.00 – rozpoczęcie Mszą św. z prośbą o opiekę Matki Bożej

 

 

Godz.   8.30 – rozpoczęcie całodziennej adoracji przed wystawionym Najświętszym Sakramentem

 

 

Godz. 16.30 – wspólny różaniec w intencji naszych rodzin

 

 

Godz. 17.00 – Uroczysta Msza św. do Niepokalanego Seca Najświętszej Maryi Panny wraz z odmówieniem uroczystego Aktu oddania Matce Bożej na wszystkie dni naszego życia.

 

 

Po Mszy św. Sołtysi jako przedstawiciele danej wioski w kościele odbiorą poświęconą figurę Matki Bożej Fatimskiej, która będzie nawiedzała każdy dom, każdą rodzinę w każdej  wiosce, aby w ten sposób Maryjne orędzie i Jej opieka dotarła do każdej rodziny i aby każda rodzina duchowo przeżyła tę chwilę Nawiedzenia Maryjnego.

 

Akt Poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu sercu Maryi jest wyrazem głębokiej troski o małżeństwo i rodzinę, o prawo do życia każdego człowieka oraz prośbą o obronę godności kobiet. Do tych zaś, którzy odeszli z Owczarni Chrystusa, biskupi zwrócą się z apelem o powrót na „Drogę Prawdy i Życia.” Akt ten zostanie ponowiony w każdej diecezji, parafii i rodzinie w święto Narodzenia Matki Bożej, 8 września 2017 r. Akt Poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu sercu Maryi ma swój początek w 1942 roku, kiedy Pius XII dokonał ofiarowania świata Niepokalanemu Sercu Maryi. Polski Kościół, który pozostawał wówczas pod okupacją niemiecką i sowiecką, nie mógł włączyć się w dokonanie tego aktu. Zrobił to zaraz po wojnie, 8 września 1946 roku. Wtedy polscy biskupi na czele z Prymasem Polski kard. Augustem Hlondem poświęcili na Jasnej Górze naszą ojczyznę Niepokalanemu Sercu Maryi. Tegoroczne ponowienie aktu zawierzenia jest nawiązaniem do tamtych wydarzeń, które były konsekwencją objawień fatimskich w 1917 roku. Wówczas Matka Boża przekazała dzieciom, by świat uczcił Jej Niepokalane Serce. Prosiła także o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu – Jeśli Rosja nawróci się, zapanuje pokój, jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła – objawiła Maryja.

 

 

Ludzie dzisiejsi nie są lepsi od przedpotopowych. Dzisiejsze miasta nie są lepsze od Sodomy i Gomory. ŚWIAT OTACZAJĄ NAJWIĘKSZE CIEMNOŚCI Wszystko to, mój synu, jest powiedziane wyraźnie i jasno. Potwierdzają to doświadczenia bliższe i dalsze, ale ludzie mają krótką pamięć. Gęsta mgła otacza ludzkość i powoduje, że idzie ona po omacku wśród największej ciemności. Wśród tej ciemności idzie wielu z moich kapłanów. Łatwo zrozumieć jaka stąd wynika szkoda i niebezpieczeństwo grożące duszom, a więc ich zbawienia. Nie możesz zrozumieć i ogarnąć umysłem niezmiernego ogromu zła gnębiącego mój Kościół. Podziały, niechęć, a nawet nienawiść. Podziały w parafiach, podziały i niesnaski w zakonach i zgromadzeniach, a nawet w klasztorach. Otwarte bunty ranią moje Ciało Mistyczne. Błotnisty potok wydobywa się z piekła na ziemię, we wrzącym wylaniu herezji, sprośności i zgorszeń, gwałtów, niesprawiedliwości prywatnych i publicznych, co powoduje śmierć dusz, nawet Bogu poświęconych. O Tak! Ludzie dzisiejsi nie są lepsi od przedpotopowych. A dzisiejsze miasta nie są lepsze od Sodomy i Gomory. Moje liczne wezwania nic nie zdziałały, jak też mnogie interwencje Moje i Mojej Matki nie posłużyły do poprawy życia. Liczne kary częściowe też nic nie zmieniły na lepsze. Ludzie tego wieku przepełnili miarę. Nieprawość zatwardziła ich serce i już by przyszła kara ogólna na świat, gdyby nie wstawiennictwo Mojej i waszej Matki, gdyż staje Ona między wami, a Sprawiedliwością Bożą, a także dzięki duszom ofiarnym, odważnym, heroicznym, które palą się jak żywe lampki przed Mymi ołtarzami. Ludzie tego przewrotnego pokolenia, którzy odwracają się od Boga, nie ujdą karom Bożej Sprawiedliwości. Tak, sprawiedliwi zobaczą, że Bóg dotrzymuje swoich obietnic. Ujrzą, jak mój Ojciec, nawet w swej Sprawiedliwości, spełni swój plan Miłości dla zbawienia ludzkości i Mego Kościoła.

 

 

6

 

Maryja jedynym naszym ratunkiem

 

 5sobot

 

NABOŻEŃSTWO PIĘCIU PIERWSZYCH SOBÓT MIESIĄCA
Wynagrodzenie składane Niepokalanemu Sercu Maryi



1. Wielka obietnica Matki Bożej Fatimskiej

W Fatimie 13 lipca 1917 r. Matka Boża powiedziała: „Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Bóg chce je uratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeżeli uczyni się to, co wam powiem, wielu zostanie przed piekłem uratowanych i nastanie pokój na świecie”.
„Przybędę, by prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój. Jeśli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła. Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie wiele cierpiał. Różne narody zginą, na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje”.

Siedem lat po zakończeniu fatimskich objawień Matka Boża zezwoliła siostrze Łucji na ujawnienie treści drugiej części tajemnicy fatimskiej. Jej przedmiotem było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi. 10 grudnia 1925 r. objawiła się siostrze Łucji Maryja z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone serce.
Dzieciątko powiedziało:
“Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”.
Maryja powiedziała:
“Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia”.

2. Dlaczego ma to być „pięć sobót” wynagradzających, a nie dziewięć lub siedem na cześć Matki Bożej Bolesnej?
    

Siostra Łucja odpowiada: „Pozostając przez część nocy z 29 na 30 maja 1930 roku w kaplicy z naszym Panem i rozmawiając z Nim o czwartym i piątym pytaniu, poczułam się nagle mocniej owładnięta Bożą obecnością. Jeśli się nie mylę, zostało mi objawione, co następuje: Córko, motyw jest prosty: Jest pięć rodzajów obelg i bluźnierstw wypowiadanych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.
    Pierwsze: Bluźnierstwa przeciw Niepokalanemu Poczęciu.
    Drugie: Przeciwko Jej Dziewictwu.
    Trzecie: Przeciwko Bożemu Macierzyństwu, kiedy jednocześnie uznaje się Ją wyłącznie jako Matkę człowieka.
    Czwarte: Bluźnierstwa tych, którzy starają się otwarcie zaszczepić w sercach dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do tej Niepokalanej Matki.
    Piąte: Bluźnierstwa tych, którzy urągają Jej bezpośrednio w Jej świętych wizerunkach. Oto, droga córko, motyw, który kazał Niepokalanemu Sercu Maryi prosić mnie o ten mały akt wynagrodzenia. A poza względem dla Niej chciałem poruszyć moje miłosierdzie, aby przebaczyło tym duszom, które miały nieszczęście Ją obrazić. Co do ciebie, zabiegaj nieustannie swymi modlitwami i ofiarami, aby poruszyć Mnie do okazania tym biednym duszom miłosierdzia”.
    Jezus powiedział do siostry Łucji: „To prawda, moja córko, że wiele dusz zaczyna, lecz mało kto kończy i ci, którzy kończą, mają za cel otrzymanie przyrzeczonych łask. Ja jednak wolę tych, którzy odprawią pięć pierwszych sobót w celu wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu twojej Matki Niebieskiej, niż tych, którzy odprawią piętnaście, bezdusznie i z obojętnością”.

3. Warunki nabożeństwa pierwszych sobót - co jest wymagane, aby uczynić zadość temu nabożeństwu?

Warunek 1 - Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca.
„Łucja przedstawiła Jezusowi trudności, jakie niektóre dusze miały co do spowiedzi w sobotę i prosiła, aby spowiedź święta mogła być osiem dni ważna. Jezus odpowiedział: Może nawet wiele dłużej być ważna pod warunkiem, ze ludzie są w stanie łaski, gdy Mnie przyjmują i że mają zamiar zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi”. 
    Spowiedź można odbyć na przykład w ramach pierwszego piątku miesiąca, pamiętając jednak o intencji wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi.
    Do spowiedzi - co istotne - należy przystąpić z intencją zadośćuczynienia za zniewagi wobec Niepokalanego Serca Maryi. Intencję można wzbudzić podczas przygotowania się do spowiedzi lub w trakcie otrzymywania rozgrzeszenia.

Przed spowiedzią można odmówić taką lub podobną modlitwę:
Boże, pragnę teraz przystąpić do świętego sakramentu pojednania, aby otrzymać przebaczenie za popełnione grzechy, szczególnie za te, którymi świadomie lub nieświadomie zadałem ból Niepokalanemu Sercu Maryi. Niech ta spowiedź wyjedna Twoje miłosierdzie dla mnie oraz dla biednych grzeszników, by Niepokalane Serce Maryi zatriumfowało wśród nas.

Można także podczas otrzymywania rozgrzeszenia odmówić akt żalu:
Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu, szczególnie za moje grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi.

Warunek 2 - Komunia św. w pierwszą sobotę miesiąca.
Po przyjęciu Komunii św. należy wzbudzić intencję wynagradzającą. Można odmówić taką lub inną modlitwę:
Najchwalebniejsza Dziewico, Matko Boga i Matko moja! Jednocząc się z Twoim Synem pragnę wynagradzać Ci za grzechy tak wielu ludzi przeciw Twojemu Niepokalanemu Sercu. Mimo własnej nędzy i nieudolności chcę uczynić wszystko, by zadośćuczynić za te obelgi i bluźnierstwa. Pragnę Najświętsza Matko, Ciebie czcić i całym sercem kochać. Tego bowiem ode mnie Bóg oczekuje. I właśnie dlatego, że Cię kocham, uczynię wszystko, co tylko w mojej mocy, abyś przez wszystkich była czczona i kochana. Ty zaś, najmilsza Matko, Ucieczko grzesznych, racz przyjąć ten akt wynagrodzenia, który Ci składam. Przyjmij Go również jako akt zadośćuczynienia za tych, którzy nie wiedzą, co mówią, w bezbożny sposób złorzeczą Tobie. Wyproś im u Boga nawrócenie, aby przez udzieloną im łaskę jeszcze bardziej uwydatniła się Twoja macierzyńska dobroć, potęga i miłosierdzie. Niech i oni przyłączą się do tego hołdu i rozsławiają Twoją świętość i dobroć, głosząc, że jesteś błogosławioną między niewiastami, Matką Boga, której Niepokalane Serce nie ustaje w czułej miłości do każdego człowieka. Amen.

Warunek 3 - Różaniec (jedna część) w pierwszą sobotę miesiąca.
Rozpoczynając różaniec należy wzbudzić intencję wynagradzającą, powiedzieć Matce Najświętszej, że będziemy się modlić, by ratować grzeszników i okazać Jej dowód miłości. 
Jeśli modlimy się prywatnie, spróbujmy zrobić to własnymi słowami. Jeżeli odmawiamy różaniec we wspólnocie, można odmówić następującą modlitwę:
Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego.

Po każdej tajemnicy różańca należy odmówić Modlitwę:
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.

Warunek 4 - Piętnastominutowe rozmyślanie nad tajemnicami różańcowymi w pierwszą sobotę miesiąca.
1.Podejmujemy piętnaście minut rozmyślania o ściśle określonej przez niebo tematyce: mamy pochylić się nad jedną (lub kilkoma) z tajemnic różańca. Możemy rozmyślać nad dowolną tajemnicą, również nowymi tajemnicami: tajemnicami światła.
    Wzbudźmy intencję wynagradzającą za grzeszników, którzy nie chcą słuchać Matki Najświętszej ani być Jej dziećmi, którzy okazują Maryi obojętność, a nawet Ją nienawidzą i wiele czynią, by pomniejszyć Jej chwałę. 
    Możemy w tym celu odmówić następującą modlitwę:
Matko Najświętsza, Niepokalana Maryjo!
Z radością przyjmuję Twe zaproszenie do udziału w Twoim rozmyślaniu. W pierwsze soboty otwierasz Swe Niepokalane Serce dla każdego, kto pragnie wlać we własne serce te najważniejsze znaki, jakie Bóg ukazał nam we Fatimie. Proszę, otwórz przede mną Swoje Serce. Ośmielam się prosić o to z całą pokorą, ale i z dziecięcą śmiałością, ponieważ chcę Cię naśladować, ponieważ chcę żyć miłością do Twego Syna, ponieważ pragnę zawsze trwać w stanie łaski i miłować Twój święty Różaniec, wreszcie – ponieważ pragnę wszystkiego, co tylko mogę ofiarowywać w duchu zadośćuczynienia za grzeszników. Daj mi uczestniczyć w Twym rozmyślaniu, a ja obiecuję wprowadzać w życie Słowo, które wlejesz do mego małego serca, by stawało się coraz milsze Tobie, bliższe Tobie, podobniejsze do Twego Niepokalanego Serca. A jeśli chcesz, zawsze możesz zabrać me serce, a dać mi Swoje – jak uczyniłaś to z tyloma swoimi dziećmi. Będę wtedy duszą najszczęśliwszą na świecie!

2. A jeśli ktoś nie może spełnić warunków w sobotę, czy może wypełnić je w niedzielę?
    Siostra Łucja odpowiada: „Tak samo zostanie przyjęte praktykowanie tego nabożeństwa w niedzielę następującą po sobocie, jeśli moi kapłani ze słusznej przyczyny zezwolą na to duszom”.

3. Korzyści: jakie łaski zostały obiecane tym, którzy choć raz je odprawią?

„Duszom, które w ten sposób starają się mi wynagradzać - mówi Matka Najświętsza - obiecuję towarzyszyć w godzinie śmierci z wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawienia”.

4. Intencja wynagradzająca. 

Jak ważna jest intencja zadośćuczynienia, przypomina sam Jezus, który mówił siostrze Łucji, że wartość nabożeństwa uzależniona jest od tego, czy ludzie „mają zamiar zadośćuczynić Niepokalanemu Sercu Maryi”. Dlatego siostra Łucja rozpoczyna swe zapiski uwagą: „Nie zapomnieć o intencji wynagradzania, która jest bardzo ważnym elementem pierwszych sobót”.

5. Warunki rzeczywiście proste, ale czy są wypełniane?

„Jeśli zrobi się to, co ja wam mówię, wiele dusz zostanie uratowanych, nastanie pokój na świecie. Wojna się skończy”- mówi Maryja. Trzeba zatem wypełnić to, o co prosi Niebo. Prośba Maryi dotyczy czterech warunków, zatem wszystkie cztery należy wypełnić, a nie jedynie dowolnie wybrane. Jeśli mowa jest o intencji wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi, to taka intencja winna nam przyświecać w trakcie nabożeństwa pierwszych sobót. Matka Boża prosi, by Jej towarzyszyć przez 15 minut, rozmyślając o tajemnicach różańcowych, zatem nie zapominajmy o medytacji, której temat jest jasno sprecyzowany i nie ma tu dowolności. Maryja prosi ponadto nie tylko o różaniec, ale również o rozmyślanie, zatem zwróćmy uwagę, by nie utożsamiać rozważań w czasie różańca z rozmyślaniem o tajemnicach różańcowych. Pamiętajmy: medytacja, niezależna od modlitwy różańcowej, jest niezmiernie istotna i nie możemy jej pomijać.

6. Czy nabożeństwo pierwszych sobót jest jeszcze dziś aktualne?

Ojciec Święty Benedykt XVI odpowiada: „Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona”. „W tym sensie posłanie nie jest zakończone, chociaż obydwie wielkie dyktatury zniknęły. Trwa cierpienie Kościoła i trwa zagrożenie człowieka, a tym samym nie ustaje szukanie odpowiedzi; dlatego wciąż aktualna pozostaje wskazówka, którą dała nam Maryja. Także w obecnym utrapieniu, gdy siła zła w najprzeróżniejszych formach grozi zdeptaniem wiary. Także teraz koniecznie potrzebujemy tej odpowiedzi, której Matka Boża udzieliła dzieciom”.
Do dziś pozostają również aktualne słowa siostry Łucji: „Najświętsza Maryja Panna obiecała odłożyć bicz wojny na później, jeśli to nabożeństwo będzie propagowane i praktykowane. Możemy dostrzec, że odsuwa Ona tę karę stosownie do wysiłków, jakie są podejmowane, by je propagować. Obawiam się jednak, że mogliśmy uczynić więcej niż czynimy i że Bóg, mniej niż zadowolony, może podnieść ramię swego Miłosierdzia i pozwolić, aby świat był niszczony przez to oczyszczenie. A nigdy nie było ono tak straszne, straszne”. Nabożeństwo pierwszych pięciu sobót miesiąca jest wciąż wezwaniem dla Kościoła i każdego z nas; nadal możemy twierdzić, iż moglibyśmy więcej uczynić, by było ono znane i praktykowane.
Rodzi się jednak pytanie: po cóż nam dziś to nabożeństwo? Nie zapominajmy jednak, iż to „Bóg chce ustanowić na świecie nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi”. Zatem sam Stwórca Nieba i Ziemi wyciąga pomocną dłoń człowiekowi przez Maryję, a to zupełnie zmienia postać rzeczy. Siostra Łucja z wielką prostotą poucza wszystkich wątpiących w sens tego nabożeństwa, iż „Bóg jest Ojcem i lepiej od nas rozumie potrzeby swoich dzieci” i pragnie „ułatwić nam drogę dostępu do Siebie”.

Przypomnienie tego nabożeństwa, w czasie, kiedy trwa Wielka Nowenna Fatimska, nabiera szczególnego znaczenia. Stanowi ono bowiem istotę przesłania Matki Bożej i jest wezwaniem skierowanym do każdego z nas. Jeśli mówimy o pobożności fatimskiej, to nie możemy jej utożsamiać jedynie z 13. dniem miesiąca od maja do października. Fatima bowiem woła o nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca. Nie wypełnimy fatimskiego przesłania, jeśli nie będziemy wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi w pierwsze soboty.
Jan Paweł II a Objawienia Fatimskie

16 października 1978  - wybór na Stolicę Piotrową. Kard. Karol Wojtyła przyjmuje imię Jan Paweł II

„Bałem się przyjąć ten wybór, ale zrobiłem to w całkowitym zaufaniu do Jego Matki, Panienki Przenajświętszej. Oto stoję przed wami, aby wyznać naszą wspólną wiarę, naszą nadzieję i naszą ufność w Matkę Chrystusa i Matkę Kościoła.” Jan Paweł II rozpoczął swój pontyfikat z głębokim przeświadczeniem, że będzie nad nim czuwała Maryja, że Ona sama poprowadzi go zgodnie z zamysłami Boga. Maryjną drogą Papież szedł od lat młodości dzięki wskazaniom z Traktu św. Ludwika Grignion de Montfort, jednak wraz z wyborem na Stolicę Piotrową, poprzez zrządzenia Bożej Opatrzności rozpoczął swoją fatimską drogę.

Przywołajmy zatem kilka dat i wydarzeń z czasu pontyfikatu Jana Pawła II, by uświadomić sobie, jak bardzo związany był On z Fatimą i Przesłaniem Matki Bożej.


2 kwietnia 1981 - heroiczność cnót dzieci

Jakże wymownym dziś staje się fakt, że - patrząc na to w świetle Bożej Opatrzności - u początku pontyfikatu Jan Paweł II, zaledwie parę tygodni przez zamachem na własne życie, podjął najważniejszą decyzję dotyczącą beatyfikacji fatimskich dzieci: Franciszka i Hiacynty. W dniu 2 kwietnia 1981 r. Kongregacja ds. Świętych uznała, że tak małe dzieci jak Franciszek i Hiacynta miały zdolność praktykowania cnót w stopniu heroicznym i stąd mogą zostać kanonizowane. Kiedy Ojciec Święty podpisał tę decyzję, ostatecznie usunięte zostały przeszkody utrudniające postęp w procesie beatyfikacyjnym.


13 maja1981 – zamach na placu św. Piotra

Na kolejny znak nie trzeba było długo czekać. Znak, który wycisnął swoje piętno na całym pontyfikacie Polskiego Papieża. Pamiętnego dnia, 13 maja 1981 r., na placu św. Piotra rozległy się strzały. Jan Paweł II miał wówczas zginąć. Mówią to wszyscy: kryminolodzy, lekarze, a nawet sam zamachowiec. A jednak miało miejsce coś, co dla nas stało się bez wątpienia cudem. Papież, choć po ludzku bezbronny w tym starciu, nie był jednak sam. Po zamachu powiedział: „Byłaś mi Matką zawsze, a w sposób szczególny 13 maja 1981 r., kiedy czułem przy sobie Twoją opiekuńczą obecność… We wszystkim, co się wydarzyło, zobaczyłem – i stale będę to powtarzał – szczególną matczyną opiekę Maryi”.

Pozostaje pytanie, dlaczego Bóg chciał, by Maryja ocaliła życie Papieżowi. Do czego był potrzebny? „W planach Bożej Opatrzności nie ma przypadków” – powtarza często po 1981 r. Ojciec Święty. Jego ocalenie nie było cudownym uśmiechem losu. W mrocznych cieniach zamachu kryły się wielkie plany Bożej Opatrzności.

Wielu w tym znaku pragnęło dostrzec wskazanie, że Wojtyła został wybrany po to, by maryjnemu doświadczeniu wyniesionemu z Polski nadać wymiar ogólnokościelny. Co więcej, pytali niektórzy, może „papież z dalekiego kraju” przyczyni się do rozpadu komunizmu? Początkowo jednak nikt nie zauważył, że wszystko to scala się w jedno w świetle Fatimy.

Jan Paweł II, jeszcze w szpitalu, uświadomił sobie zbieżność dat: zamachu i pierwszego objawienia fatimskiego. Bardzo szybko zapoznał się z dokumentacją fatimską. Wówczas nałożyły się na siebie dwa twierdzenia, które okazały się kluczem do odczytania Bożego szyfru. Jedno: „Za przyczyną Matki Bożej życie zostało mi na nowo darowane”. I drugie: „Zrozumiałem, że jedynym sposobem ocalenia świata od wojny, ocalenia od ateizmu, jest nawrócenie Rosji zgodnie z orędziem z Fatimy”. Papież wiedział już, że ocaliła go Pani Fatimska. Więcej, wiedział, że żyje po to, by wypełnić Jej żądanie. Przystępuje zatem, prawdopodobnie jeszcze w czasie rekonwalescencji, do działań mających na celu przygotowanie poświęcenia świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, w kolegialnej jedności z wszystkimi biskupami. Zapragnął doprowadzić do tego, co nie udało się Piusowi XII w 1942 r. ani Pawłowi VI w 1964 r.


13 maja 1982 – pielgrzymka do Fatimy i akt poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi

Papież czuł swoiste przynaglenie płynące z Fatimskiego Przesłania, dlatego też akt poświęcenia świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi był tylko kwestią czasu. Jedyne pytanie, jakie się wówczas rodziło, dotyczyło terminu. Pierwsza dogodna okazja ku temu łączyła się z pierwszą rocznicę zamachu i planowaną pielgrzymką do Fatimy. Z racji różnych okoliczności, a zwłaszcza krótkiego okresu czasu, do wielu biskupów nie dochodzi poczta z zaproszeniem papieskim, by wspólnie oddać świat i Rosję Maryi, co było wyraźną wolą Matki Bożej przekazaną przez s. Łucję. Akt poświęcenia, chociaż miał miejsce, okazał się nieważny, gdyż nie było kolegialnej jedności wszystkich biskupów.


13 maja 1982 – podziękowanie Matce Bożej za ocalenie

Pielgrzymka Ojca Świętego do Fatimy miała również dla Niego wymiar bardzo osobisty. Komu Jan Paweł II przypisuje swe ocalenie na Placu św. Piotra? – pytało wielu na całym świecie. Niektórzy uważali, że Matce Bożej Częstochowskiej. Jednak Papież jednoznacznie dziękuje Pani Fatimskiej. „Tak więc przybywam tu dzisiaj, gdyż dokładnie tego samego właśnie dnia ubiegłego roku, na Placu św. Piotra w Rzymie, podjęto próbę zamachu na życie papieża, co w tajemniczy sposób zbiegło się z rocznicą pierwszego objawienia w Fatimie., które miały miejsce 13 maja 1917 roku. Wydaje mi się, że w zbieżności tych dat rozpoznaję szczególne wezwanie, by przybyć na to miejsce. Tak więc jestem tu dzisiaj. Przybyłem, by podziękować Bożej Opatrzności tu, w tym miejscu, które Maryja zdaje się wybrała dla siebie w sposób szczególny”. Pielgrzymom zebranym w Fatimie wyznał: „Pragnę powiedzieć wam w zaufaniu: ...kiedy przed rokiem, na Placu św. Piotra miał miejsce zamach, gdy odzyskałem świadomość, myśli moje pobiegły natychmiast do tego Sanktuarium, ażeby w Sercu Matki Niebieskiej złożyć podziękowanie... We wszystkim, co się wydarzyło, zobaczyłem - i stale będę to powtarzał - szczególną matczyną opiekę Maryi. A że w planach Opatrzności nie ma przypadków - zobaczyłem w tym wezwanie i kto wie, przypomnienie orędzia, które stąd wyszło”.


25 marca 1984  – poświęcenie świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi

Uroczystość Zwiastowania Pańskiego w 1984 r., Jubileusz Rodzin w Jubileuszowym Roku Odkupienia to dzień, który przeszedł do historii świata i Kościoła. Po dwóch latach przygotowań, w jedności z wszystkimi biskupami świata, wobec wielotysięcznej rzeszy wiernych, Jan Paweł II przed Bazyliką św. Piotra dokonuje aktu poświęcenia, wypełniając prośbę Fatimskiej Pani. Dokonał się - jak pisała Siostra Łucja - „pierwszy triumf Niepokalanego Serca Maryi”. Zaznacza również, iż dlatego Ojciec Święty prosił o sprowadzenie figury Matki Bożej z Fatimy, by nikt nie miał wątpliwości, iż wypełnia właśnie Jej prośbę.

W akcie poświęcenia Papież wypowiedział następujące słowa:

„Zawierzając Ci, o Matko, świat, wszystkich ludzi i wszystkie ludy, zawierzamy Ci także samo to poświęcenie za świat, składając je w Twym macierzyńskim Sercu. O Serce Niepokalane! Pomóż nam przezwyciężyć grozę zła, które tak łatwo zakorzenia się w sercach współczesnych ludzi - zła, które w swych niewymiernych skutkach ciąży już nad naszą współczesnością i zdaje się zamykać drogi ku przyszłości!

Od głodu i wojny - wybaw nas!

Od wojny atomowej, od nieobliczalnego samozniszczenia, od wszelkiej wojny - wybaw nas!”. Wielu watykanistów i fatimologów zwracało wówczas uwagę na bardzo mocne słowa Papieża przywołujące niebezpieczeństwo wojny atomowej - zdające się zamykać drogi ku przyszłości. Jego słowa w czasie popołudniowej modlitwy w Bazylice Watykańskiej jeszcze bardziej zdawały się podkreślać trudną sytuację polityczną na świecie: „Maryjo, pomóż nam zapoczątkować Nowy świat, ponieważ Stary jest niesprawiedliwy, gnębi nas i budzi w nas lęk”.

Akt poświęcenia świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi stanowi istotę orędzia z Fatimy. Rzymski akt - spełniający, jak zapewniła s. Łucja, wszystkie warunki - doprowadził do spełnienia się pierwszych obietnic Maryi.


13 maja 1984 – wybuch w Murmańsku

Jak informowała w 1984 roku prasa włoska, doszło do dość tajemniczego zdarzenia w sowieckiej bazie w Siewiernomorsku na Morzu Północnym. Otóż 13 maja 1984, w święto fatimskie, z nieznanych przyczyn miał miejsce wybuch, który zniszczył znaczną część radzieckiego arsenału broni jądrowej. Alberto Leoni, ekspert historii wojskowej, napisał: „Bez tego systemu pocisków kontrolujących Atlantyk ZSRR nie miało już najmniejszych szans na zwycięstwo”. Z powodu osłabienia potencjału atomowego ZSRR zdecydował się wówczas na politykę ustępstw. Rok później objął rządy na Kremlu Michaił Gorbaczow. Rozpoczęła się tzw. pierestrojka, przebudowa systemu, która otworzyła imperium na świat. Wydarzenia te - jak przypomina G. Weigel - przypadły w czasie Roku Odkupienia. Zgodnie z tradycyjnym datowaniem ziemskiego życia Chrystusa, Rok Odkupienia 1983-1984 wyznaczał 1950. rocznicę zbawczej śmierci Jezusa, będącą punktem zwrotnym w historii świata. Zbieżność tych dat i wydarzeń, jak również zbieżność z dniem 13 maja, jest dziś niezmiernie wymowna.


13 maja 1989 – heroiczność cnót Franciszka i Hiacynty

Ojciec Święty rozpoczął swoją fatimską drogę 2 kwietnia 1981 roku od podpisania dekretu, który umożliwiał rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego dzieci, które nie były męczennikami. Po 8 latach mógł dokonać kolejnego, również niezmiernie ważnego aktu. Franciszek i Hiacynta, w ramach procesu beatyfikacyjnego,  przeszli badania pozytywnie i w dniu 13 maja 1989 r. Ojciec Święty mógł podpisać dekret ogłaszający, że słudzy Boży „praktykowali w stop¬niu heroicznym cnoty wiary nadziei i miłości względem Boga i bliźniego, jak również cnoty kardynalne roztropności, sprawiedliwości, umiarkowania i mę¬stwa oraz inne z nimi związane". Na mocy postanowienia Papieża dzieci otrzy¬mały tytuł „czcigodnych sług Bożych”. Dziś możemy jedynie się domyślać, co czuł Papież świadom, że te małe dzieci, które go nawet nie znały za swego krótkiego życia, nieustannie się za Niego modliły i ofiarowywały swoje cierpienia. Czyż On, który tak bardzo kochał dzieci, nie czuł szczególnej więzi z Hiacyntą, która, ilekroć kończyła modlitwę, zawsze dodawała: „I jeszcze za Ojca Świętego”. Z pewnością nie będzie nadużyciem twierdzenie, że przykład wiary, miłości i ofiary fatimskich pastuszków jeszcze bardziej otwierał serce Papieża na Fatimę i tworzył jeszcze bardziej intymny klimat, tej jakże głębokiej więzi z Matką Bożą Fatimską.


13 maja 1991 – Fatima - 10  rocznica zamachu

Jan Paweł II w homilii wygłoszonej w Fatimie w 1982 r. przypomniał: „Wezwanie Maryi nie jest jednorazowe. Jej apel musi być podejmowany z pokolenia na pokolenie, zgodnie z coraz nowymi znakami czasu. Trzeba do niego nieustannie powracać. Trzeba go podejmować wciąż na nowo”. Słowa te stały się pewnego rodzaju programem na dalsze lata Jego pontyfikatu. Papież przypomina to wezwanie pielgrzymując do Fatimy w 10. rocznicę zamachu oraz dokonując kolejnego aktu zawierzenia świata Matce Bożej. Ojciec Święty wypowiedział wówczas takie słowa: „Ileż razy kierowaliśmy do Ciebie to wezwanie! Dziś jesteśmy tu, aby dziękować, żeś zawsze nas wysłuchiwała, że okazywałaś się Matką: Matko misyjnego Kościoła idącego drogami ziemi ku trzeciemu milenium chrześcijaństwa, Matko ludzi, dziękujemy Ci za nieustanną opiekę, która pozwoliła nam uniknąć katastrof i nieodwracalnych zniszczeń, umożliwiła postęp i osiągnięcie nowoczesnych zdobyczy społecznych”. Nie sposób było wówczas nie dostrzec zupełnie innego tonu słów Papieża, słów wdzięczności i nadziei, uświadamiających światu, iż wydarzenia po poświęceniu w 1984 r. nie były przypadkowe.


7 czerwca 1997 – konsekracja Sanktuarium na Krzeptówkach

W I sobotę miesiąca i we wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi w czasie pielgrzymki do Polski Jan Paweł II nawiedził Sanktuarium Fatimskie na Krzeptówkach. Konsekrując kościół Matki Bożej Fatimskiej, podkreślił, że to Sanktuarium, zbudowane jako wotum dziękczynne za uratowanie jego życia, jest mu „w najszczególniejszy sposób bliskie i drogie”. Przypomniał również, że: „Z historią tego sanktuarium łączy się zarazem wydarzenie, które miało miejsce na placu św. Piotra w dniu 13 maja 1981 roku. Doznałem wówczas śmiertelnego zagrożenia życia i cierpienia, a równocześnie wielkiego miłosierdzia Bożego. Za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej życie zostało mi na nowo darowane”. Wzruszenie Ojca Świętego, ocierana łza, stworzyły wówczas niepowtarzalny klimat. Usłyszeliśmy Jego słowa wdzięczności za świątynię, za pamięć w modlitwie, za pomoc, kiedy był jeszcze biskupem krakowskim. Ojciec Święty nie tylko zostawił na Krzeptówkach cząstkę swego serca, ale również przypomniał nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi, odprawiając, niezaplanowaną w programie pielgrzymki, medytację z racji pierwszej soboty miesiąca.


28 czerwca 1999 – zakończenie procesu beatyfikacyjnego fatimskich dzieci, uznanie cudu

Do beatyfikacji fatimskich wizjonerów potrzebny był jedynie cud za ich wstawiennictwem. Ostatni warunek, wymagany przez Kościół, został spełniony w dniu 28 czerwca 1999 r. Wówczas to prefekt Kongregacji ds. Świętych, arcybiskup Saraiva Martins, złożył sprawozdanie z prac komisji Ojcu Świętemu, który polecił, by promulgowano dekret dotyczący cudu i powiedział: „Jest dla nas rzeczą oczywistą, że mamy do czynienia z cudem dokonanym przez Boga za wstawiennictwem sług Bożych: chłopca Franciszka Marto i dziewczynki Hiacynty Marto, a mianowicie nagłego, całkowitego i trwałego uzdrowienia Marii Emilii Santos”. Teraz już tylko czekaliśmy na uroczystą chwilę ich beatyfikacji, która, zgodnie z wolą Ojca Świętego, została wyznaczona na 13 maja Roku Jubileuszowego. Czyż można było sobie wyobrazić bardziej doniosłe podkreślenie tego wydarzenia?


1 października 1997  - list Papieża do biskupa diecezji Leiria

Przykład praktykowania pierwszych sobót miesiąca przez Jana Pawła II widzieliśmy na własne oczy przy okazji konsekracji Sanktuarium na Krzeptówkach. Ojciec Święty nieustannie nosił w sercu słowa Matki Bożej, rozważał je i czuł ich duchowe przynaglenie. By się o tym przekonać wystarczy lektura listu datowanego na 01 października 1997 r., skierowanego do biskupa diecezji Leiria - Fatima z okazji 80. rocznicy fatimskiego cudu słońca. Jan Paweł II zawarł w nim następujące słowa: „kiedy na progu trzeciego tysiąclecia przyglądamy się znakom czasu obecnym w wieku XX, Fatima jest z pewnością jednym z największych. Jest tak między innymi dlatego, że jej orędzie ujawnia wiele późniejszych wydarzeń i uzależnia je od odpowiedzi na jego wezwania. Chodzi o takie znaki, jak dwie wojny światowe, ale też gromadzenie się narodów i ludów naznaczone dialogiem i pokojem; kryzysy, odejścia i cierpienia wielu członków Kościoła, ale też odnowione i silne poczucie solidarności i wzajemnej więzi w Mistycznym Ciele Chrystusa; odejście od Boga przez poszczególne jednostki i całe społeczeństwa, ale i zstępowania Ducha Prawdy w serca i wspólnoty aż do ofiary i męczeństwa (…) by ocalić człowieka od jego samego”. Fatimskie Orędzie staje się światłem pozwalającym właściwe rozeznawać znaki czasu i wybierać właściwe środki, by sprostać rodzącym się wyzwaniom.


13 maja 2000  – beatyfikacja Franciszka i Hiacynty

Nadszedł jakże oczekiwany moment. Wielka radość z ogłoszenia nowych beatyfikowanych, obecność Siostry Łucji, która przybyła na uroczystość i homilia Jana Pawła II. Słowa jakie wówczas padły, nie pozostawiły żadnych wątpliwości, iż Jan Paweł II całym sercem pragnął wypełnić Apel Maryi, ale również, że to Niebo właśnie Jego wybrało do tej misji.

Usłyszeliśmy wówczas z ust Jana Pawła II: „Tutaj, w Fatimie, gdzie zostały zapowiedziane czasy udręki, Matka Boża domagała się modlitwy i pokuty, ażeby je skrócić, pragnę dzisiaj podziękować Niebu za siłę świadectwa, która się wyraziła w życiu tych wszystkich ludzi [świadków wiary XX wieku – przyp. autora] . I pragnę raz jeszcze wysławić dobroć Pana wobec mnie, kiedy po ciężkim ciosie owego 13 maja 1981 r. zostałem ocalony od śmierci. Wyrażam moją wdzięczność także błogosławionej Hiacyncie za ofiary i modlitwy złożone w intencji Ojca Świętego, którego wielkie cierpienia oglądała w swej wizji. […] Wysławiam Cię. Ojcze, że objawiłeś te rzeczy prostaczkom. Pochwała Chrystusa przyjmuje dzisiaj uroczystą formę beatyfikacji pastuszków Franciszka i Hiacynty. […] Kościół chce przez ten obrzęd postawić na świecznikach te dwa płomyki, które Bóg zapalił, aby przyświecały ludzkości w jej ciemnych i niespokojnych godzinach”.

26 czerwca 2000  – ujawnienie III części tajemnicy fatimskiej

Po beatyfikacji cały świat trwał w oczekiwaniu na ujawnienie „fatimskiego sekretu”, tzn. trzeciej części tajemnicy fatimskiej, co zostało zapowiedziane przez kard. A. Sodano już w czasie beatyfikacji fatimskich pastuszków. Nie sprawdziły się żadne katastroficzne spekulacje i przewidywania. Treść „sekretu” była wielkim zaskoczeniem dla wszystkich szukających sensacji. Jednak po raz kolejny, w centrum fatimskiego przesłania, znalazła się postać Ojca Świętego. Kard. J. Ratzinger wówczas wyjaśnił: „W obrazie uciążliwego wchodzenia na szczyt góry można z pewnością dostrzec jednoczesne odwołanie do różnych papieży, którzy poczynając od Piusa X aż do obecnego Papieża mieli udział w cierpieniach swojego stulecia i starali się iść przez nie drogą wiodącą ku krzyżowi. W wizji również Papież zostaje zabity na drodze męczenników. Czyż Ojciec Święty, kiedy po zamachu z 13 maja 1981 r. polecił przynieść sobie tekst trzeciej «tajemnicy», mógł nie rozpoznać w nim własnego przeznaczenia? Tamtego dnia znalazł się bardzo blisko granicy śmierci”. Zamach na Jana Pawła II i ujawnienie tajemnicy fatimskiej przyczyniły się do tego, że świat mógł usłyszeć pełne nadziei słowa: „Fakt, iż «macierzyńska dłoń» zmieniła bieg śmiercionośnego pocisku, jest tylko jeszcze jednym dowodem na to, że nie istnieje nieodwołalne przeznaczenie, że wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię, i że ostatecznie modlitwa okazuje się potężniejsza od pocisków, a wiara od dywizji”.


8 października 2000 – zawierzenie Kościoła Matce Bożej

Trwał Rok Jubileuszowy. Na prośbę Ojca Świętego figura Matki Bożej Fatimskiej zostaje sprowadzona na niedzielę 8 października, na Mszę świętą związaną z Jubileuszem Biskupów. Ojciec Święty mówił: „Ufni w Jej macierzyńską opiekę, na zakończenie jutrzejszej liturgii eucharystycznej odmówimy kolegialnie Akt Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi.” Nieprzypadkowo akt oddania Matce Bożej nowego tysiąclecia Jan Paweł II związał z Eucharystią. Przecież jest ona miejscem najpełniejszej obecności Boga w świecie! Tam, gdzie sprawuje się Eucharystię, tam niebo spotyka się z ziemią, a nasze modlitwy zanoszone do Boga są w szczególny sposób wysłuchiwane. Może dlatego najważniejszym elementem nabożeństwa pierwszych sobót jest właśnie Eucharystia. Sama Matka Boża nazwała je „Komunią świętą wynagradzająca w pierwsze soboty”.

11 lutego 2005  – list do siostry Łucji

W dniu 11 lutego w 13. Międzynarodowy Dzień Chorego Jan Paweł II napisał list do Siostry Łucji od Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi, w którym życzył by przeżywała chwile cierpienia i ofiary w duchu Paschy, która w języku biblijnym oznacza „przejście”. Siostra Łucja zmarła, w dniu 13 lutego 2005 roku; w ostatnich godzinach spokojnego gaśnięcia mówiła: „Serce Jezusa, Niepokalane Serce Maryi. Z Franciszkiem i Hiacyntą i Ojcem Świętym idziemy, idziemy, idziemy…”. Była godzina 17.25 - czas, w którym, miał miejsce zamach na Jana Pawła II w 1981r.


2 kwietnia 2005 – dzień „przejścia do Domu Ojca”

Ten dzień to była pierwsza sobota miesiąca. Od momentu zrozumienia roli fatimskiego orędzia w dniu zamachu w 1981 r. pierwsza sobota stała się umiłowanym dniem Papieża. Od tamtego czasu Jan Paweł II mógł powtarzać za Siostrą Łucją: „Co do mnie, muszę wyznać, że nigdy nie czułem się tak szczęśliwy, jak wtedy gdy przychodzi pierwsza sobota”. Może dlatego, że wówczas wypełniało się Jego oddanie do końca Maryi. Przecież Siostra Łucja pisała: „Czy nie jest prawdą, że największym naszym szczęściem jest być całym dla Jezusa i Maryi, i kochać Ich, Ich wyłącznie, bezwarunkowo?”. Tak, dla Jana Pawła II każda pierwsza sobota była dniem szczęśliwym, dniem bycia całym dla Jezusa i Jego Matki.

Każda pierwsza sobota była jednocześnie okazją dla Papieża do zastanawiania się nad tym, co jeszcze może uczynić, aby rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do Niepokalanego Serca. Ojciec Święty dobrze wiedział, że jest to ostatnie, niewypełnione żądanie Matki Bożej Fatimskiej, że ciąży na Nim jeszcze jedno posłannictwo. Przecież Matka Boża powiedziała w Fatimie o Jego zadaniu: poświęceniu Rosji i upowszechnieniu nabożeństwa pierwszych sobót. Ta pierwsza prośba Maryi została wypełniona w 1984 r. Druga pozostawała wciąż nie w pełni podjęta. Jan Paweł II próbował mówić o tym nabożeństwie, posługując się w życiu wieloma znakami, także znakiem własnego cierpienia, ale to wszystko jeszcze nie wystarczało. Przemówiła dopiero śmierć i u wielu zrodziła pytanie: co to takiego Pierwsza Sobota?

Być może dzień 2 kwietnia 2005 r. przejdzie do historii jako najważniejsza pierwsza sobota w dziejach świata. Była to ostatnia pierwsza sobota Jana Pawła II na ziemi. Znakiem Opatrzności jest bez wątpienia to, że Ojciec Święty, mimo trwającej agonii, zdołał spełnić wszystkie warunki tego nabożeństwa przechodząc do Domu Ojca.


13 maja 2009  – początek Wielkiej Nowenny Fatimskiej

Aby wypełnić Duchowy Testament Jana Pawła II z Polskiej Fatimy popłynęło w świat zaproszenie do wszystkich serc kochających Maryję, by zjednoczyć siły we wspólnym działaniu dla Maryi, by wypełnić Jej prośby skierowane do świata w Fatimie. Dlatego patronem Wielkiej Nowenny Fatimskiej jest, obok Matki Najświętszej, Sługa Boży Jan Paweł II. Ucząc się od Niego, możemy przyczynić się do ratowania świata przed złem niosącym śmierć i wypełnić pragnienie Jezusa: „by Maryja była bardziej znana i miłowana”.

FATIMA DLA NAS DZIŚ

Wsłuchani w Orędzie Fatimskie włączmy  się do  WIELKIEJ  NOWENNY FATIMSKIEJ (PO KOLEI LUB DO WYBORU)  :
Odprawiaj: Pierwsze Soboty Miesiąca  (Spowiedź, Komunia, Różaniec, 15- minutowa medytacja na temat jednej lub wielu tajemnic różańcowych). Tym, którzy odprawią 5 pierwszych sobót miesiąca,  Matka Boża obiecała, że przyjdzie im na pomoc w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia.
Uczęszczaj: na Msze święte, nabożeństwa maryjne - fatimskie.
Odmawiaj: Różaniec, Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
Poświęć: Niepokalanemu Sercu Maryi siebie samego, swoją rodzinę, wspólnotę, parafię.
Włącz się: do Akcji Ślubowań powstrzymania się od alkoholu, papierosów, narkotyków, hazardu i innych uzależnień – lub do „Grup Trzeźwościowych - „ AA”.

I

W PIERWSZEJ  POŁOWIE  XX  WIEKU Kościołowi i ludzkości zagrażały dwa najkrwawsze  totalitaryzmy, dyktatury i cywilizacje śmierci  w dziejach ludzkości:

Nazizm
Hitler – uważał siebie za boga. Jego najbliższe otoczenie to członkowie okultystyczno-satanistycznych Stowarzyszeń: Thule i Vril. Nieudane zamachy na życie Hitlera przekonały go, że jest „nieśmiertelny”.  Nazizm był nie tylko potęgą polityczną i militarną, której celem  było podbicie całego świata . Nazizm dążył do wykorzenienia ze świadomości ludzkiej wiary w prawdziwego Boga! W tym celu nazizm rozpoczął eksterminację Żydów – bo w dziejach narodu żydowskiego objawił się prawdziwy Bóg. Z tego narodu pochodzi  JEZUS CHRYSTUS, Syn Boży - jako człowiek. A w Nim Kościół otrzymał dla całej ludzkości pełną, ostateczną prawdę i zbawienie! Dlatego naziści dążyli do eksterminacji Żydów, aby z dziejów ludzkości usunąć korzenie i wszelki ślad wiary w Boga Żywego i Prawdziwego.  Na to miejsce nazizm  tworzył własną religię i budował własne świątynie.

Komunizm
Lenin – uważał siebie za „osobistego wroga Boga”. Należał do najwyższych sfer masonerii. Stwierdzał, że celem rewolucyjnego terroru jest zdobycie władzy światowej i zniszczenie cywilizacji chrześcijańskiej. Hitler i Lenin  dążyli do opanowania całego świata. 1 IX 1939 – wybucha II wojna światowa – Hitler i Stalin  napadają na Polskę. A potem  stają  się śmiertelnymi wrogami:  22 VI 1941 – wybucha wojna niemiecko-rosyjska.

Oba totalitaryzmy miały satanistyczne korzenie. Dlatego była konieczna interwencja i pomoc  z nieba!
Aby nas od tych zagrożeń ratować, w Fatimie – 13 VII 1917 objawia się Matka Boża i prosi:


„Przybędę, by prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty.
Jeżeli Moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój. Jeśli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła. Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie wiele cierpiał. Różne narody zginą, na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje.”

Gdyby Jej prośby zostały spełnione, nie byłoby II wojny światowej, a komunizm i nazizm nie rozprzestrzeniłby się tak bardzo na świecie!

Dopiero  św. Jan Paweł II spełnił wszystkie warunki i prośby Matki Boskiej Fatimskiej. Sprowadził do Rzymu Jej figurę i klęcząc przed Nią, otoczony episkopatem świata: poświęcił Rosję i świat Jej Niepokalanemu Sercu
25 III 1984.

Po tym wydarzeniu na północy Rosji,  wyleciały w powietrze magazyny z amunicją i rakietami do przenoszenia broni atomowej.
Dlatego nie było wojny atomowej.


26 VI 2000 św. Jan Paweł II  ogłosił treść Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej
patrz niżej:  rozdz. V.

Również papież Franciszek zawierzył ludzkość Matce Boskiej Fatimskiej i prosił, aby cały Kościół modlił się o pokój na świecie 13 X 2013.


„Nazizm i komunizm zaciążyły nad całym wiekiem XX i są odpowiedzialne za niezliczone zbrodnie”.
(św. Jan Paweł II)

„Chociaż obie dyktatury – totalitaryzmy już nie istnieją, to jednak Kościół jest prześladowany, zło jest tak silne, że grozi zdeptaniem wiary”.
 (Benedykt XVI)

II

OBECNIE  ZAGRAŻA  NAM: ISLAMIZACJA ŚWIATA I EUROPY

CHRZEŚCIJAŃSTWO JEST NAJBARDZIEJ PRZEŚLADOWANĄ RELIGIĄ 
Na świecie giną rocznie tysiące wyznawców Chrystusa.

KONFLIKTY NA ŚWIECIE MOGĄ ZAMIENIĆ SIĘ  W WOJNĘ ŚWIATOWĄ.
 
A przede wszystkim IDEOLOGIA GENDER
cywilizacja śmierci,  szatański  bunt w nowych kształtach (por. Ap  rozdz.12 i 13) zagraża całemu światu.
Ideologia gender  jest  rozpowszechniana na różny sposób,  najczęściej w sposób ukryty.
Dochodzi ona do głosu w KONWENCJI RADY EUROPY W SPRAWIE ZAPOBIEGANIA I ZWALCZANIA PRZEMOCY WOBEC KOBIET I PRZEMOCY DOMOWEJ.

KONWENCJA TA:
„Może wyrządzić więcej zła niż komunizm”   (Benedykt XVI).
Bo nie tylko usuwa Boga i Kościół, ale przekreśla ludzką naturę.

UDERZA W NASZĄ CYWILIZACJĘ CHRZEŚCIJAŃSKĄ, W INSTYTUCJĘ MAŁŻEŃSTWA I RODZINĘ.
JEST PRZECIWKO NATURZE – KULTURZE – RELIGII.
JEST  SPRZECZNA Z NASZĄ POLSKĄ KONSTYTUCJĄ.

NIE MOŻNA SIĘ ZGODZIĆ Z TWIERDZENIEM KONWENCJI, ŻE  ŹRÓDŁO  PRZEMOCY WOBEC KOBIET TKWI W TRADYCYJNEJ RODZINIE I W RELIGII CZY DOTYCHCZASOWEJ KULTURZE.
TO ŹRÓDŁO TKWI W PATOLOGII SPOŁECZNEJ.

TA KONWENCJA MOŻE NAM WYRZĄDZIĆ WIĘCEJ SZKÓD NIŻ NAZIZM I KOMUNIZM, PONIEWAŻ NISZCZY CZŁOWIEKA,  RODZINĘ, CHRZEŚCIJAŃSTWO, POLSKĘ U SAMYCH KORZENI. 
BO WEDŁUG NIEJ  NIEWŁAŚCIWA EDUKACJA SEKSUALNA DZIECI MA SIĘ ODBYWAĆ OD NAJMŁODSZYCH LAT  W PRZEDSZKOLACH I SZKOŁACH.

 DLATEGO  PRZECIWKO TEJ KONWENCJI Z OSTRYM PROTESTEM WYSTĄPIŁ KOŚCIÓŁ POLSKI:
-  OŚWIADCZENIE PREZYDIUM KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI -  4 II 2015
-  LIST OTWARTY DO PREZYDENTA BR.  KOMOROWSKIEGO NAPISANY PRZEZ KS. BP IGNACEGO DECA, PRZEWODNICZĄCEGO RADY DS. APOSTOLSTWA ŚWIECKICH KONFERENCJI EPISKOPATU, BY NIE PODPISYWAŁ KONWENCJI -   12 II 2015 .   
A mimo to
POWYŻSZĄ KONWENCJĘ RATYFIKOWAŁ POLSKI SEJM - 6 II 2015  i SENAT - 5 III 2015.


Z powyższych faktów niektórzy wyciągają następujący wniosek:
kończy się chrześcijańska Epoka Ryb, 
a zaczyna Epoka Wodnika –  Nowa Epoka
czyli New Age.
A w niej nie ma miejsca dla Boga – Chrystusa – Kościoła!
         
Wobec tego rodzaju zagrożeń może nam skutecznie pomóc tylko Bóg! Wszelkie ziemskie - ludzkie - militarne środki są bezsilne!

 
III

FATIMA - MIEJSCE  OBJAWIEŃ
Dlaczego na swoje największe i najważniejsze objawienia, którym towarzyszyły wielkie cuda i znaki, Matka Boża wybrała FATIMĘ W PORTUGALII ?

To nie przypadek. Przez wieki była  ona "Ziemią Najświętszej Maryi Panny". W XII w. Portugalia obroniła swoją  wolność przed najazdami muzułmańskich Maurów,  w XIV w. swoją niezawisłość od Hiszpanii. W 1646 r. król Jan IV ogłosił Matkę Bożą Patronką Portugalii.  Ale w XVIII w. w Portugalii pojawia się
                                                                                                         
MASONERIA
Jej celem jest   zbezczeszczenie tego świętego dziedzictwa i unicestwienie Kościoła.
Rozpoczyna się krwawy terror:
1 II 1908      -   dwaj masoni dokonują zamachu na króla i jego syna – obalono monarchię i ustanowiono republikę.  A. Costa, przywódca masonów,  zapowiada: "w ciągu dwóch  pokoleń katolicyzm zostanie usunięty z  Portugalii",  a Kościół wymazany z mapy historii.                          
1910             -   Masoneria przejmuje władzę w Portugalii, a w
1915             -   Lizbonę ogłasza ateistyczną stolicą świata.

Plany masonerii zostały  pokrzyżowane przez działania papieża św. Piusa X, a przede wszystkim  przez objawienia się
Matki Bożej trójce dzieci w Fatimie
Jest  rok  1917.              -

Wieść o tych objawieniach rozeszła się po całej Portugalii.
Władze masońskie ignorowały je, następnie zaczęły je wyśmiewać, wreszcie wprost zaatakowały trójkę wizjonerów:

13 VIII 1917  - Oliveira dos Santos aresztuje Hiacyntę, Łucję i Franciszka, zmusza je do ogłoszenia, że nie ma objawień. Grozi im torturami. Bez skutku.
13 X 1917  -  Matka Boska  zapowiedziała cud, który potwierdzi wiarygodność Jej objawień w Fatimie: „aby wszyscy wierzyli”.  Tym cudem był „cud słońca”.  Oglądało go ponad 70.000 ludzi. Wśród nich był pewien mason, który czaił się z nożem,  by zabić trójkę fatimskich wizjonerów.  Był  pewny,  że żadnego cudu nie będzie. Ale był. Rankiem znaleziono go martwego. 
24 X 1917 - W nocy grupa masonów próbuje ściąć dąb, na którym ukazywała się Matka Najświętsza. Przez pomyłkę ścięli zupełnie inny!
1919 – 1920 - Najpierw  umiera Franciszek w 1919 r.  potem Hiacynta w 1920 r.,  a Łucja żyje w ukryciu i wstępuje do zakonu. Ich znikniecie media interpretowały, że zostali usunięci, aby zatrzeć ślad „kłamliwej intrygi”.
6 III 1922 - Grupa masonów podkłada ładunek wybuchowy pod kaplicę na miejscu objawień oraz pod drzewo, którego cztery lata  wcześniej nie udało się im ściąć. Eksplodują trzy ładunki, niszcząc tylko dach  kaplicy; bomba podłożona pod drzewem  nie wybucha. Figury Matki Bożej Fatimskiej ocalała. 
13 V 1922 - Rusza pokutna pielgrzymka do miejsca objawień – licząca 100.00 pątników.

Wszystkie drwiny, kłamstwa, oszczerstwa i prześladowania - przyczyniły się do rozwoju kultu Matki Boskiej.
                           

Śmiertelne zagrożenie dla Kościoła ze strony masonerii na własne oczy poznał  św.  Maksymilian Kolbe.
W r. 1917 masoneria obchodziła 200-setną rocznicę istnienia. Z tej okazji urządzała manifestacje i ogłaszała koniec Kościoła. W rocznicę spalenia Giordano Bruno masoni podeszli pod Watykan z hasłem: „Diabeł będzie rządził w Watykanie, a papież będzie jego gwardią szwajcarską”. Świadkiem tych manifestacji był  św. O. Maksymilian Kolbe. Po powrocie do Polski zakłada Niepokalanów i Rycerstwo Niepokalanej. Jego członkowie  modlili się codziennie: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają – a zwłaszcza za masonami -  i poleconymi Tobie”. Dziś ta modlitwa brzmi: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie”.  


WAŻNE ROCZNICE
            
- 300 lat masonerii  przypadnie w roku 2017. 

DLATEGO MOŻNA SIĘ SPODZIEWAĆ, ŻE MASONERIA ZAATAKUJE KOSCIÓŁ ZE WZMOŻONĄ FURIĄ.   

Ale Bóg nie zostawi nas samych i bezbronnych!

- W tym samym 2017 r.  przypadnie również 100. rocznica Objawień Matki Bożej Fatimskiej.

- 300 rocznica koronacji Matki Bożej Częstochowskiej!

A Ona „JEST NAM DANA KU OBRONIE NARODU POLSKIEGO”

IV

ORĘDZIE  FATIMSKIE
 

„PRZESTAŃCIE GRZESZYĆ I MÓDLCIE SIĘ.
A MOJE NIEPOKALANE SERCE ZATRYUMFUJE”.

Tych tryumfów i cudów było wiele:

KONIEC  NAZIZMU NIEMIECKIEGO  
Niezwykły splot wydarzeń w czasie II wojny światowej
8 XII 1942 -  Na wyraźną prośbę Matki Boskiej Fatimskiej Pius XII poświęca Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i cały rodzaj ludzki. Od tego dnia wszystkie znaczące zwycięstwa nad armią niemiecką miały miejsce
w święta maryjne:
2 II 1943 -   Ofiarowanie Pańskie: zwycięstwo pod Stalingradem;
15 VIII 1943  -  Wniebowzięcie Matki Bożej: zdobycie  Sycylii;
8 IX 1943 -  Narodzenie Matki Bożej: Italia przechodzi na stronę aliantów;
15 IX 1944 -  Matki Bożej Bolesnej: alianci lądują w Tulonie;
8 V 1945  -  święto Michała Archanioła, patrona Niemiec:  poddają się ostatnie oddziały niemieckie;
15 VIII 1945 -  Wniebowzięcie Matki Bożej: kapituluje Japonia i kończy się II wojna światowa.
 
Niemcy pracowali nad bronią atomową – Gdyby im się udało wyprzedzić Amerykę -  Hitler podbiłby cały świat!
Właściwy koniec nazizmu to Procesy Norymberskie (1945- 1949).


KONIEC  KOMUNIZMU  ROSYJSKIEGO
2 VI 1979 św. Jan Paweł II na polskiej ziemi wołał :
"Wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja, Jan Paweł II, papież.
Wołam z całej głębi tego Tysiąclecia, wołam w przeddzień Święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi!  Tej ziemi!".

Słynne słowa, które padły podczas Mszy św. na ówczesnym placu Zwycięstwa w Warszawie, stały się wezwaniem do walki z komunizmem.

Po tych słowach zerwał się wicher wolności i solidarności:
VIII 1980  -  wybuchają strajki i powstaje „SOLIDARNOŚĆ”,  która odmieniła bieg dziejów naszej ojczyzny i  przekreśliła pojałtański porządek Europy.
25 III 1984  -  W latach 80-tych grozi wojna atomowa. Św. Jan Paweł II klęcząc na Placu Św. Piotra w Rzymie, pod figurą MB Fatimskiej, otoczony episkopatem świata, tysiącami pielgrzymów -  poświęca w sposób     uroczysty Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i świat.
13 V 1984  -  W Siewieromorsku – rosyjskiej  bazie marynarki wojennej, dochodzi do eksplozji. Zniszczonych zostało ponad 300 rakiet  zdolnych do przenoszenia ładunków nuklearnych i wielkie ilości amunicji.

1985  -  R. Kukliński ujawnia Ameryce tajne plany Rosji. Uchroniło to świat od trzeciej wojny – nuklearnej.   
M. Gorbaczow zapoczątkowuje proces przekształcania systemu socjalistycznego w ZSRR  -  pierestrojka.
10 XI 1989 - Upadek muru berlińskiego.
1 XII 1989  -  M. Gorbaczow spotyka się ze św. Janem Pawłem II w Watykanie i dziękuje mu, że to jego zasługa; to samo oświadczają biskupi niemieccy w  dniu jego  beatyfikacji. 
3 X 1990  -  Zjednoczenie Niemiec. 
29 VIII 1991 -  Rozwiązanie partii komunistycznej KPZR. 
25 XII 1991  - Oficjalny koniec ZSRR; bez jednego wystrzału upada komunizm; narody odzyskują wolność; kończy się okres prześladowań Kościoła;  Rosja zaczyna się nawracać; pojawia się Nowe Pokolenie: Ruch Czystych Serc, Pokolenie Jana Pawła II itp.  Tonowy Cud nad Wisłą. 

Ludzkości przestaje zagrażać wojna atomowa, która wisiała nad nią przez minione dziesięciolecia.

Drugiego Procesu Norymberskiego nie było. Dlatego potomkowie i spadkobiercy komunistów w dalszym ciągu mają wpływ na los Polski.
Polska nie jest w pełni wolna ani suwerenna. 

Spełniła się zapowiedź Matki Bożej Fatimskiej:
„Z Rosji wyjdzie błąd, który rozprzestrzeni się po całym świecie.
Ale Rosja się nawróci” (13 VII 1917).

Do powyższych cudownych wydarzeń należy zaliczyć również: CUD NAD WISŁĄ - patrz niżej: LOS POLSKI
 
OCALENIE PAPIEŻA
13 V 1981 –   W Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej zapowiedziany jest zamach na papieża. Zamach na św. Jana Pawła II  
miał miejsce podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie – na oczach całego świata. Dokładnie  w 64-tą  rocznicę pierwszego objawienia Matki Boskiej w Fatimie – 13 V 1917. Była godzina 17,17. 

Gdy Jan Paweł II spotkał się z zamachowcem -  Ali Agcą - po zamachu,  w więzieniu, zamachowiec nie przepraszał, „był zainteresowany tylko tajemnicą fatimską” (ks. S. Dziwisz – świadek tej rozmowy).  Jest rzeczą oczywistą, że Ali Agca nie mógł się o tej tajemnicy dowiedzieć dopiero w więzieniu! Wiedział o niej przed zamachem od swoich mocodawców!  To oni chcieli udowodnić światu, że losami świata nie rządzi  ani Maryja, ani Bóg - ale my!
 

TELEWIZJA TRWAM NA MULTIPLEKSIE
27  IV 2014  - Zwycięstwem i cudem było przyznanie Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym – po wielu latach trwającej walki, protestów, marszów i modlitwach, zmaganiach i staraniach tysięcy Polaków w Polsce i za granicą – przy poparciu Episkopatu Polski, papieży: Jana Pawła II i Franciszka.


Powyższe tryumfy, cuda i znaki zostały wymierzone ostatecznie w masonerię.
 A za nią stoi szatan.

V

TAJEMNICE FATIMSKIE KLUCZEM DO ZROZUMIENIA NASZYCH CZASÓW
(S. Łucja)
Ważną częścią Objawień Fatimskich są tzw. tajemnice fatimskie – poniżej dwa ujęcia.


PIERWSZE  UJĘCIE
Pierwsza tajemnica: Zawiera  sugestywny obraz piekła, gdzie trafiają „biedni grzesznicy”.

Druga tajemnica: Wezwanie do poświęcenia Rosji Maryi. Jeśli Rosja się nie nawróci, konsekwencje mogą być straszne: nastąpią wojny i prześladowania chrześcijan.

Trzecia tajemnica: męczeństwo biskupów, kapłanów i zamach na papieża.  Papież  wraz z innymi biskupami, księżmi, zakonnikami przechodzi przez zrujnowane miasto,  modląc się za zabitych, których mija po drodze. Papież sam dociera do krzyża, a klęcząc u jego stóp, zostaje zastrzelony. Trzecia tajemnica zawiera zapowiedź  zamachu na Jana Pawła II z 13 V 1981 r. Na oczach całego świata trwa  krwawe prześladowanie wyznawców Chrystusa. Ponad 100 tysięcy chrześcijan ginie rocznie za wiarę w Jezusa Chrystusa.  


DRUGIE UJĘCIE - W ŚWIETLE APOKALIPSY
S. Łucja pytana o treść Tajemnic Fatimskich, odpowiadała: „Jest to w Ewangelii i w Apokalipsie! Czytajcie je!”
Apokalipsa rozdz. 12 i 13.
Niewiasta  zwyciężająca smoka i dwie bestie.
Pierwsza tajemnica:      Wizja piekła - miejsce smoka (szatana) i dwóch bestii.
Matka Boska Fatimska powiedziała do dzieci:  „Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Aby je uratować, Bóg chce rozpowszechniać na świecie nabożeństwo do mojego Niepokalanego Serca”.

Druga tajemnica:  Pierwsza bestia – to władza polityczna.
Matka Boża ostrzega: „Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój. Jeśli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła. Dobrzy będą męczeni, a Ojciec Święty będzie miał wiele do cierpienia. Różne narody zginą”. Rosja rozszerzy swoje błędy!”

Trzecia tajemnica:   Druga bestia – to władza duchowa, religijna, wychodząca z samego Kościoła, na usługach smoka czyli szatana.

W Kościele pierwotnym
W Kościele pierwotnym pojawiały się „wilki drapieżne”.  Św. Paweł mówi o nich:  „po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także pośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki. Dlatego czuwajcie!”   (Dz Ap 20, 29-31).  Druga bestia jest kolejnym wysłannikiem smoka: „fałszywy prorok”  wychodzący „z paszczy smoka i z paszczy bestii”. Chodzi więc o władzę duchowną, religijną, pełną fałszu. Jest to herezja, „wychodząca z ziemi”, tzn. z samego Kościoła, imitując zewnętrznie Chrystusa i Kościół - „miała rogi podobne do rogów Baranka” -  inspirowana przez smoka i całkowicie na jego służbie.

W Kościele współczesnym
1. Św. Pius X  -  w encyklice Pascendi (1907 r.) demaskował fałszywych nauczycieli i proroków: „Nigdy nie brakowało mężów mówiących przewrotności” (Dz Ap 20,30), próżnomówiących i zwodzicielców” (Tyt 1,10), błądzących i w błąd wprowadzających (2 Tym 3, 1).  „W ostatnich czasach wzrosła liczba nieprzyjaciół krzyża Chrystusowego, którzy za pomocą podstępnych środków usiłują paraliżować działanie Kościoła, a nawet, gdyby się udało, doszczętnie wywrócić samo królestwo Chrystusowe”.  W r. 1910 r. papież potępił modernistyczny ruch Sillon:  „jest on cząstką ruchu apostazji, organizowanego we wszystkich krajach celem założenia kościoła powszechnego bez dogmatów i hierarchii”. Wilki drapieżne  to nie tylko otwarci wrogowie Kościoła, ale ludzie Kościoła, należy ich szukać   w samym Kościele: „ukrywają się oni w samym jego wnętrzu. W seminariach, na wszechnicach starają się pochwycić w swe dłonie prowadzenie studiów i katedry profesorskie niejednokrotnie zamieniając je tam na stolice zaraźliwości”.
2. Siostra Łucja  twierdziła, że Trzecia Tajemnica znajduje się  w Apokalipsie. Jeśli zaś I część Trzeciej Tajemnicy odnosi się do smoka i jego działania, II część do pierwszej bestii i jej czynów, to — logicznie rzecz biorąc — III część mówi o drugiej bestii i jej machinacjach, polegającej na doprowadzeniu do światowej apostazji przez upadek pasterzy Kościoła w pułapkę modernizmu.

W naszych czasach pojawił sie bolesny problem: pedofilia wśród duchowieństwa.
1. Papież Benedykt XVI ostro potępił pedofilię i nadużycia seksualne, popełniane przez duchownych – podsumowując rok 2010 w Kościele. 
2. Papież Franciszek powiedział:  "Czuję się w obowiązku, by poprosić o przebaczenie za zło, które wyrządzili niektórzy księża, za seksualne wykorzystywanie dzieci. W sprawie pedofilii w Kościele nie będzie żadnego kroku wstecz" w karaniu za te czyny (PAP - 11. IV. 2014).
3. Pierwsza w Polsce Międzynarodowa Konferencja –  20 i 21 VI 2014 r. -  poświęcona  pedofilii w Kościele.   Zorganizowało ją Centrum Ochrony Dziecka przy Akademii Ignatianum w Krakowie. Konferencję otworzyła Msza św. koncelebrowana m.in. przez kard. Stanisława Dziwisza, metropolitę krakowskiego, bp. Romana Pindla, ordynariusza bielsko-żywieckiego, ks. Roberta Olivera, promotora sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary,  O. Adama Żaka SJ, koordynatora ds. ochrony dzieci i młodzieży przy KEP. Celem tej konferencji było przeciwstawienie się,  w sposób jasny i zdecydowany i publiczny,  pedofilii wśród duchowieństwa.


Oto kogo w naszych czasach oznacza druga bestia!


ZAKOŃCZENIE  TAJEMNIC FATIMSKICH

TRYUMF NIEPOKALANEGO SERCA MARYI NAD SZATANEM I BESTIAMI
Nigdy nie wolno zapominać o konkluzji Tajemnic Fatimskich, które w najgorszych ciemnościach świecą jak słońce przed oczyma zakłopotanych i zdezorientowanych wiernych.

Słowa, które Jezus i Maryja powiedzieli do siostry Łucji, możemy odnieść do nas samych:

 „NIGDY NIE BĘDZIE ZA PÓŹNO UCIEKAĆ SIĘ DO JEZUSA I DO MARYI.”

„MOJE NIEPOKALANE SERCE BĘDZIE TWOJĄ UCIECZKĄ I DROGĄ, KTÓRA CIĘ POPROWADZI DO BOGA”.


 W Piśmie św.  mamy podnoszące na duchu proroctwo:
 „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę.
Pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: Ono zmiażdży ci głowę,  a ty zmiażdżysz mu piętę” (Rdz 3,15).

Szatan zostanie pokonany przez potomstwo niewiasty tzn. przez Jezusa Chrystusa, Syna Maryi – która jest Niepokalanie Poczęta: wolna od skutków grzechu pierworodnego.  Jej Syn, Jezus Chrystus,  zmiażdżył głowę szatana. Szatan zdołał tylko zmiażdżyć Mu piętę – został umęczony i poniósł śmierć na krzyżu.  Ale zmartwychwstał  i otworzył nam drogę do nieba!  

 
VI

DO NOWENNY FATIMSKIEJ WŁĄCZAMY: LOS POLSKI

ABY BYŁA WOLNA I SUWERENNA, WIERNA BOGU I KOŚCIOŁOWI, WOLNA OD IDEOLOGII GENDER.

Przypomnijmy sobie:

CUD NAD WISŁĄ  
W r.1918 Polska odzyskuje niepodległość. Dwa lata później - Polsce, Europie i światu zagraża śmiertelne niebezpieczeństwo: w r. 1920 Lenin wydaje rozkaz armii bolszewickiej:
„Po trupie Polski do serca Europy!”.
Wojska bolszewickie zbliżają się do Warszawy. Jest 15 sierpnia1920 Uroczystość Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny.
W okolicy Radzymina i Raszyna, nad wojskami polskimi objawia się Matka Boska. Następuje nagły odwrót wojsk bolszewickich!
To jedna z 18 przełomowych bitew w historii świata.

Od tego cudu upłynęło zaledwie 19 lat – w r. 1939 wybucha II wojna światowa.
Polsce i światu zagraża znowu śmiertelne niebezpieczeństwo. Wojska radzieckie zbliżają się do Warszawy -  wybucha

POWSTANIE WARSZAWSKIE - 1944.
Gdy wojska hitlerowskie niszczyły Warszawę, wojska sowieckie zatrzymały się u jej bram. Nie przyszły jej z pomocą. Również w Paryżu wybuchło powstanie, gdy wojska alianckie zbliżyły się do Paryża. To powstanie trwało bardzo krótko, bo alianci weszli do Paryża. Paryż ocalał.
Warszawa zostaje zrównana z ziemią!
Dlaczego Matka Boska nie ocaliła Warszawy?! Przecież w r. 1920 uratowała w sposób cudowny Warszawę, Polskę, Europę i świat przed zbrojnym zalewem komunizmu ?! 

Odpowiedź wydaje się prosta:
Ponieważ nie było oficjalnego, podobnego jak w r. 1920, zawierzenia działań zbrojnych Bogu i Jego Matce! Oprócz tego w 1920 r.: w Warszawie i całej Polsce – a nawet Europie -  trwała nieustanna modlitwa.  Oczywiście, również w r. 1944 powstańcy  zawierzali się Maryi, modlili na różańcu, przyjmowali sakramenty – ale tylko indywidualnie. Dlatego trudno się dziwić, że w dniu święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi 1944 r., nie  przepędzono Niemców ze stolicy! Powstanie Warszawskie poniosło druzgoczącą klęskę, a stolica została w odwecie starta z powierzchni ziemi. Pół miliona warszawiaków straciło życie -  tylu, ile przed wojną zostało pomordowanych dzieci poczętych.

Bóg ostrzegał jeszcze przed II wojną światową przez św. Faustynę oraz R. Celakównę, że Warszawa zostanie ukarana za rozpustę, nienawiść, aborcje i inne morderstwa.
Nadchodząca wojna będzie  "straszną karą za grzechy"  -  "Warszawa to miasto gorsze niż Sodoma"
(R. Celakówna).

Warszawa zostanie z Bożego wyroku "zniszczona niczym Sodoma i Gomora"
(Św. Faustyna, Dzienniczek).
Czy my Polacy wyciągniemy jednak z tej lekcji historii właściwe wnioski?!

ZA „CUD NAD WISŁĄ” ZAPŁACILIŚMY STRASZNĄ CENĘ:
-  Polska miała być wymazana z mapy: pakt Ribbentrop-Mołotow (23 sierpień 1939).
-  Morderstwa w Katyniu 1940 – związana z nimi i niewyjaśniona  dotychczas: katastrofa smoleńska (10  IV 2010), w której zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent L. Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie R. Kaczorowski. To była delegacja Polski na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
-  Morderstwa w latach drugiej wojny światowej.
-  Powstanie Warszawskie (sierpień-październik 1944) – militarnie wymierzone  przeciw Niemcom, politycznie przeciwko Rosji – zakończyło się zrównaniem Warszawy z ziemią.

Nie wolno nam jednak zaprzeczać – ignorować – pomijać - i zapominać o „CUDZIE NAD WISŁĄ”. 
W jego świetle należy rozważać i oceniać: to, co dzieje się obecnie na wschodzie Europy,  na Ukrainie,  politykę Rosji itd., lata rządów PO,  jej „zbrodnie polityczne i gospodarcze”.  Mówi się o niezaprzeczalnych – ale drobnych – sukcesach rządów PO, a ukrywa i zapomina o ogólnej sytuacji Polski: niszczenie gospodarki, przemysłu, gigantyczne zadłużenie Polski - w r. 2013 sam dług publiczny wynosił 838 mld złotych - przymusową emigrację itd.  Wszystko to prowadzi Polskę do politycznej i społecznej ruiny.  

Na tle powyższych wydarzeń i dziejów naszego narodu  zrozumiemy, dlaczego ORĘDZIE O BOŻYM MIŁOSIERDZIU OBJAWIENIA S. FAUSTYNY miały miejsce  właśnie w XX wieku  i to w Polsce!

Gdy ludzie popełniali tyle zbrodni i grzechów - któż mógł uratować nas przed Bożą Sprawiedliwością!?  Sam Bóg! Od roku 1931 mają miejsce objawienia S. Faustynie. Przez nią Bóg przekazał ludzkości ORĘDZIE O BOŻYM MIŁOSIERDZIU. Jest ono odpowiedzią Boga Miłości na ogrom zła i grzechów, których w XX wieku dopuszczał się człowiek: miliony mordowanych ludzi: wojny, obozy, więzienia, eutanazja i aborcja w szpitalach.  

W obliczu tego zła,  jedynym źródłem nadziei to BOŻE MIŁOSIERDZIE.

Przez S. Faustynę  otrzymaliśmy:
NABOŻEŃSTWO I KORONKĘ DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA.
Jedyny i skuteczny ratunek przed BOŻĄ SPRAWIEDLIWOŚCIĄ.

DZIĘKI WIERZE W JEZUSA CHRYSTUSA I ŻYCIU EWANGELIĄ
JESTEŚMY POLAKAMI.
Oparliśmy się szwedzkiemu potopowi, przetrwaliśmy zabory, oparliśmy się nazizmowi i komunizmowi.  W tym kontekście starajmy się zrozumieć i ocenić to, co się wydarzyło w czerwcu 2014 r.: dzięki protestom tysięcy wierzących Polaków w kilku miastach odwołano satanistyczny spektakl: „Golgota – Picnic”. Wyszydzana przez ten spektakl prawda o Jezusie Chrystusie jest korzeniem i źródłem naszego narodowego bytu i naszej tożsamości. 

 
KOŃCOWY WNIOSEK NARZUCA SIĘ SAM:

OBJAWIENIA   FATIMSKIE  to rzeczywiście NAJWIĘKSZE I NAJAWAŻNIEJSZE  OBJAWIENIA MATKI BOSKIEJ W DZIEJACH KOŚĆIOŁA I CAŁEJ LUDZKOŚCI.

Wsłuchani w Jej słowa:

„NIE MA TAKIEJ SPRAWY OSOBISTEJ ANI MIĘDZYNARODOWEJ, KTÓREJ NIE DAŁOBY SIĘ ROZWIĄZAĆ PRZEZ RÓŻANIEC”.

Odmawiajmy różaniec!

OSTATNIE SŁOWA MATKI BOSKIEJ W FATIMIE DO S. ŁUCJI:

„JESTEM CAŁA W RÓŻAŃCU. TAM MNIE SZUKAJCIE – TAM MNIE ZNAJDZIECIE”.

Przez naszą modlitwę  możemy wpływać na dzieje Polski, świata i ludzkości!

„ORĘDZIE FATIMSKIE JEST WCIĄŻ KTUALNE!”
„OBY LATA, KTÓRE DZIELĄ NAS OD STULECIA OBJAWIEŃ W FATIMIE, PRZYSPIESZYŁY ZAPOWIEDZIANY  TRYUMF NIEPOKALANEGO SERCA MARYI!”
(Benedykt XVI: w Fatimie 13 V 2010)

Treść objawień Matki Bożej

w Fatimie w 1917 r.

na podstawie Wspomnień Siostry Łucji

tekst zatwierdzony przez Biskupa diecezji Leiria

Fatima, grudzień 2002

 I. 13 maja 1917 - pierwsze objawienie się Matki Bożej


13 maja 1917 r. bawiliśmy się z Hiacynta i Franciszkiem na szczycie zbocza Cova da Iria. Budowaliśmy murek dookoła gęstych krzewów, kiedy nagle ujrzeliśmy jakby błyskawicę.
- „Lepiej pójdźmy do domu - powiedziałam do moich krewnych. - Zaczyna się błyskać, może przyjść burza".
- „Dobrze!" - odpowiedzieli.
Zaczęliśmy schodzić ze zbocza, poganiając owce w stronę drogi. Kiedy doszliśmy mniej więcej do połowy zbocza, blisko dużego dębu, zobaczyliśmy znowu błyskawicę, a po zrobieniu kilku kroków dalej, ujrzeliśmy na skalnym dębie Panią w białej sukni, promieniującą jak słońce. Jaśniała światłem jeszcze jaśniejszym niż promienie słoneczne, które świecą przez kryształowe naczynie z wodą. Zaskoczeni tym widzeniem zatrzymaliśmy się.

Byliśmy tak blisko, że znajdowaliśmy się w obrębie światła, które Ją otaczało, lub którym Ona promieniała, mniej więcej w odległości półtora metra.

Potem Nasza Droga Pani powiedziała:
- „Nie bójcie się! Nic złego wam nie zrobię!"
- „Skąd Pani jest?" - zapytałam.
- „Jestem z Nieba!"
- „A czego Pani ode mnie chce?"
- „Przyszłam was prosić, abyście tu przychodzili przez 6 kolejnych miesięcy, dnia 13 o tej samej godzinie. Potem powiem, kim jestem i czego chcę. Następnie wrócę jeszcze siódmy raz". (Siódmym razem było objawienie już 16 czerwca 1921 r. w przeddzień odjazdu Łucji do Vilar de Porto. Chodzi o objawienie z osobistym orędziem dla Łucji, dlatego nie uważała go za tak ważne).

- „Czy ja także pójdę do nieba?"
- „Tak!"
- „A Hiacynta?"
- „Też!"
- „A Franciszek?"
- „Także, ale musi jeszcze odmówić wiele różańców".

Przypomniałam sobie dwie dziewczynki, które niedawno umarły. Były moimi koleżankami i uczyły się tkactwa u mojej starszej siostry.
- „ Maria das Neves jest już w niebie?"
- „ Tak, jest". (Zdaje się, że miała jakieś 16 lat.)
- „ A Amelia?"
- „ Zostanie w czyśćcu aż do końca świata". (Sądzę, że mogła mieć 18 do 20 lat.) – (Oczywiście nie trzeba tego brać dosłownie. Do końca świata ma oznaczać bardzo długi czas).
- „ Czy chcecie ofiarować się Bogu, aby znosić wszystkie cierpienia, które On wam ześle jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi jest obrażany i jako prośba o nawrócenie grzeszników?"
- „ Tak, chcemy!"
- „ Będziecie więc musieli wiele cierpieć, ale łaska Boża będzie waszą siłą!"

Wymawiając te ostatnie słowa (łaska Boża itd.) rozłożyła po raz pierwszy ręce przekazując nam światło tak silne, jak gdyby odblask wychodzący z Jej rąk. To światło dotarło do naszego wnętrza, do najgłębszej głębi duszy i spowodowało, żeśmy się widzieli w Bogu, który jest tym światłem, wyraźniej niż w najlepszym zwierciadle.


Pod wpływem wewnętrznego impulsu również nam przekazanego, padliśmy na kolana i powtarzaliśmy bardzo pobożnie:
- „O Trójco Przenajświętsza, uwielbiam Cię. Mój Boże, Mój Boże, kocham Cię w Najświętszym Sakramencie".

Po chwili Nasza Droga Pani dodała:
- „Odmawiajcie codziennie różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny!"

Potem zaczęła się spokojnie unosić w stronę wschodu i wreszcie znikła w nieskończonej odległości. Światło, które Ją otaczało zdawało się torować Jej drogę do przestworza niebieskiego. Z tego powodu mówiliśmy nieraz, że widzieliśmy, jak się niebo otwierało.


Wydaje mi się, że pisząc o Hiacyncie albo w jakimś innym liście już podkreśliłam, że przed Naszą Panią nie mieliśmy strachu, lecz przed nadchodzącą burzą, przed którą chcieliśmy uciec. Ukazanie się Matki Boskiej nie wzbudziło w nas ani lęku, ani obawy, ale było dla nas zaskoczeniem. Gdy mnie pytano, czy odczuwałam lęk, mówiłam „tak", ale to się odnosiło do strachu, jaki miałam przed błyskawicą i przed nadchodzącą burzą; przed którą chcieliśmy uciekać, bo błyskawice widzieliśmy tylko podczas burzy. Błyskawice te nie były jednak właściwymi błyskawicami, lecz odbiciem światła, które się zbliżało. Gdyśmy widzieli to światło, mówiliśmy nieraz, że widzieliśmy przychodzącą Naszą Dobrą Panią.


Ale Matkę Bożą mogliśmy w tym świetle dopiero rozpoznać, kiedy była już na skalnym dębie. Ponieważ nie umieliśmy sobie tego wytłumaczyć i chcąc uniknąć drażliwych pytań mówiliśmy nieraz, że widzimy, jak przychodzi, a innym razem mówiliśmy, że Jej nie widzimy. Kiedy mówiliśmy „ tak", widzimy Ją jak przychodzi, mieliśmy na myśli światło, które się zbliżało, a którym właściwie była Ona. A jeżeli mówiliśmy, że nie widzimy, jak przychodzi, znaczyło to, że widzieliśmy Ją dopiero, gdy była nad skalnym dębem.

 II. 13 czerwca 1917 - drugie objawienie się Matki Bożej

13 czerwca 1917 r. po odmówieniu różańca z Hiacynta, Franciszkiem i innymi osobami, które były obecne, zobaczyliśmy znowu odblask światła, które się zbliżało (to cośmy nazwali błyskawicą), i następnie ponad dębem skalnym Matkę Bożą, zupełnie podobną do postaci z maja.

- „Czego Pani sobie życzy ode mnie?"
- „Chcę, żebyście przyszli tutaj dnia 13 przyszłego miesiąca, żebyście codziennie odmawiali różaniec i nauczyli się czytać. Później wam powiem, czego chcę".

Prosiłam o uzdrowienie jednego chorego.
- „Jeżeli się nawróci, wyzdrowieje w ciągu roku".
- „Chciałabym prosić, żeby nas Pani zabrała do nieba".
- „Tak! Hiacyntę i Franciszka zabiorę niedługo. Ty jednak tu zostaniesz przez jakiś czas. Jezus chce się posłużyć tobą, aby ludzie mnie poznali i pokochali. Chciałby ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca" (Tu z pośpiechu Łucja opuściła koniec zdania, który w innych dokumentach brzmi następująco: „Kto je przyjmuje, temu obiecuje zbawienie dla ozdoby Jego tronu").
- „ Zostanę tu sama?" - zapytałam ze smutkiem.
- „Nie, moja córko! Cierpisz bardzo? Nie trać odwagi. Nigdy cię nie opuszczę, moje Niepokalane Serce będzie twoją ucieczką i drogą, która cię zaprowadzi do Boga".

W tej chwili, gdy wypowiadała te ostatnie słowa, otworzyła swoje dłonie i przekazała nam powtórnie odblask tego niezmiernego światła. W nim widzieliśmy się jak gdyby pogrążeni w Bogu. Hiacynta i Franciszek wydawali się stać w tej części światła, które wznosiło się do nieba, a ja w tej, które się rozprzestrzeniało na ziemię. Przed prawą dłonią Matki Boskiej znajdowało się Serce, otoczone cierniami, które wydawały się je przebijać. Zrozumieliśmy, że było to Niepokalane Serce Maryi, znieważane przez grzechy ludzkości, które pragnęło zadośćuczynienia.

To, Ekscelencjo, mieliśmy na myśli, kiedyśmy mówili, że Matka Boska wyjawiła nam w czerwcu tajemnicę. Nasza Pani nie rozkazała nam tego zachować w tajemnicy, ale odczuwaliśmy, że Bóg nas do tego nakłania.

 III. 13 lipca 1917 - trzecie objawienie się Matki Bożej

13 lipca 1917 r. krótko po naszym przybyciu do Cova da Iria do dębu skalnego, gdy odmówiliśmy różaniec z ludźmi licznie zebranymi, zobaczyliśmy znany już blask światła, a następnie Matkę Boską na dębie skalnym.

- „Czego sobie Pani ode mnie życzy?" - zapytałam.
- „Chcę, żebyście przyszli tutaj 13 przyszłego miesiąca, żebyście nadal codziennie odmawiali różaniec na cześć Matki Boskiej Różańcowej, dla uproszenia pokoju na świecie i o zakończenie wojny, bo tylko Ona może te łaski uzyskać".
- „Chciałabym prosić, żeby Pani nam powiedziała, kim jest i uczyniła cud, żeby wszyscy uwierzyli, że nam się Pani ukazuje".
- „Przychodźcie tutaj w dalszym ciągu co miesiąc! W październiku powiem, kim jestem i czego chcę, i uczynię cud, aby wszyscy uwierzyli".

Potem przedłożyłam kilka próśb, nie pamiętam, jakie to były. Przypominam sobie tylko, że Nasza Dobra Pani powiedziała, że trzeba odmawiać różaniec, aby w ciągu roku te łaski otrzymać. I w dalszym ciągu mówiła:
- „Ofiarujcie się za grzeszników i mówcie często, zwłaszcza gdy będziecie ponosić ofiary: O Jezu, czynię to z miłości dla Ciebie, za nawrócenie grzeszników i za zadośćuczynienie za grzechy popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi".


Przy tych ostatnich słowach rozłożyła znowu ręce jak w dwóch poprzednich miesiącach. Promień światła zdawał się przenikać ziemię i zobaczyliśmy jakby morze ognia, a w tym ogniu zanurzeni byli diabli i dusze w ludzkich postaciach podobne do przezroczystych, rozżarzonych węgli, które pływały w tym ogniu. Postacie te były wyrzucane z wielką siłą wysoko wewnątrz płomieni i spadały ze wszystkich stron jak iskry podczas wielkiego pożaru, lekkie jak puch, bez ciężaru i równowagi wśród przeraźliwych krzyków, wycia i bólu rozpaczy wywołujących dreszcz zgrozy. (Na ten widok musiałam krzyczeć «aj», bo ludzie to podobno słyszeli.) Diabli odróżniali się od ludzi swą okropną i wstrętną postacią, podobną do wzbudzających strach nieznanych jakichś zwierząt, jednocześnie przezroczystych jak rozżarzone węgle.

Przerażeni, podnieśliśmy oczy do Naszej Pani szukając u Niej pomocy, a Ona pełna dobroci i smutku rzekła do nas:
- „Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Żeby je ratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeżeli się zrobi to, co wam powiem, wielu przed piekłem zostanie uratowanych i nastanie pokój na świecie. Wojna zbliża się ku końcowi. Ale jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to w czasie pontyfikatu Piusa Xl rozpocznie się druga wojna, gorsza. Kiedy pewnej nocy ujrzycie nieznane światło, (ma na myśli nadzwyczajne światło północne, które widziano w nocy 25 stycznia 1938 r. w całej Europie, także w Polsce. Łucja uważała je wciąż za znak obiecany z nieba) wiedzcie, że jest to wielki znak od Boga, że zbliża się kara na świat za liczne jego zbrodnie, będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca Świętego.
Aby temu zapobiec, przybędę, aby prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeżeli moje życzenia zostaną spełnione, Rosja nawróci się i zapanuje pokój, jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła, dobrzy będą męczeni, a Ojciec Święty będzie musiał wiele wycierpieć. Różne narody zginą. Na koniec jednak moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci i przez pewien czas zapanuje pokój na świecie. W Portugalii będzie zawsze zachowany dogmat wiary itd. Tego nie mówcie nikomu; Franciszkowi możecie to powiedzieć. Kiedy odmawiacie różaniec, mówcie po każdej tajemnicy: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia".

Nastała chwila ciszy, a ja zapytałam:
- „Pani nie życzy sobie ode mnie niczego więcej?"
- „Nie, dzisiaj już nie chcę od ciebie niczego więcej".

I jak zwykle uniosła się w stronę wschodu, aż znikła w nieskończonej odległości firmamentu.
 

 IV. 19 sierpnia 1917 - czwarte objawienie się Matki Bożej

 13 sierpnia 1917 r. ponieważ już opowiadałam, co tego dnia zaszło, nie będę się powtarzać, ale przechodzę do objawienia według mnie z dnia 15 pod wieczór (Łucja myli się, jeżeli uważa, że objawienie zdarzyło się w tym samym dniu, kiedy wyszli z więzienia z Vila Nova de Ourem. Objawienie miało miejsce w następną niedzielę, tj 19 sierpnia).
Ponieważ wówczas jeszcze nie umiałam odróżnić poszczególnych dni miesiąca, być może, że się mylę. Ale zdaje mi się, że było to tego samego dnia, kiedy wróciliśmy z więzienia z Vila Nova de Ourem.


Kiedy z Franciszkiem i jego bratem Janem prowadziłam owce do miejsca, które się nazywa Valinhos, odczułam, że zbliża się i otacza nas coś nadprzyrodzonego, przypuszczałam, że Matka Boska może nam się ukazać i żałowałam, że Hiacynta może Jej nie zobaczyć. Poprosiłam więc jej brata Jana, żeby po nią poszedł. Ponieważ nie chciał iść, dałam mu 20 groszy; zaraz pobiegł po nią.

Tymczasem zobaczyłam z Franciszkiem blask światła, któreśmy nazwali błyskawicą. Krótko po przybyciu Hiacynty zobaczyliśmy Matkę Boską nad dębem skalnym.
- „Czego Pani sobie życzy ode mnie?"
- „Chcę, abyście nadal przychodzili do Cova da Iria 13 i odmawiali codziennie różaniec. W ostatnim miesiącu uczynię cud, aby wszyscy uwierzyli".
- „Co mamy robić z pieniędzmi, które ludzie zostawiają w Cova da Iria?"
- „Zróbcie dwa przenośne ołtarzyki. Jeden będziesz nosiła ty z Hiacynta i dwie inne dziewczynki ubrane na biało, drugi niech nosi Franciszek i trzech chłopczyków. Pieniądze, które ofiarują na te ołtarzyki, są przeznaczone na święto Matki Boskiej Różańcowej, a reszta na budowę kaplicy, która ma tutaj powstać".
- „Chciałam prosić o uleczenie kilku chorych".
- „Tak, niektórych uleczę wciągu roku" - i przybierając wyraz smutniejszy powiedziała: - Módlcie, módlcie się wiele, czyńcie ofiary za grzeszników, bo wiele dusz idzie na wieczne potępienie, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił".

I jak zwykle zaczęła unosić się w stronę wschodu.

 V. 13 września 1917 - piąte objawienie się Matki Bożej

 13 września 1917. Kiedy zbliżyła się godzina, przeciskałam się z Hiacynta i Franciszkiem przez tłum ludzi, który nam ledwo pozwalał przejść. Ulice były pełne ludzi. Wszyscy chcieli nas widzieć i rozmawiać z nami. Tam się jeden drugiego nie bał. Wiele osób, nawet zacne panie i panowie przeciskali się przez tłum, który nas otaczał. Padali na kolana przed nami, prosząc, byśmy Matce Bożej przedstawili ich prośby. Inni, którzy nie mogli się do nas dostać, wołali z daleka:
- „Na miłość Boską, proście Matkę Boską, żeby mi wyleczyła mego syna kalekę".
Ktoś inny wołał:
- „Niech wyleczy moje niewidome dziecko". A znowu inny:
- „A moje jest głuche". I znowu inny:
- „Niech mi przyprowadzi z wojny do domu mego męża i mego syna".
- „Niech mi nawróci grzesznika".
- „Niech mnie uzdrowi z gruźlicy" itd.


Tam ukazała się cała nędza biednej ludzkości, niektórzy krzyczeli z drzew, inni z muru, na którym siedzieli, aby nas zobaczyć, gdy przechodziliśmy. Jednym obiecując spełnienie ich życzeń, innym podając rękę, aby mogli się podnieść z ziemi, mogliśmy się dalej posuwać dzięki kilku mężczyznom, którzy nam torowali drogę przez tłum.
Kiedy teraz czytam w Nowym Testamencie o tych cudownych scenach, które się zdarzały w Palestynie, kiedy Pan Jezus przechodził, przypominam sobie te, które jako dziecko mogłam przeżyć na ścieżkach i ulicach z Aljustrel do Fatimy do Cova da Iria. Dziękuję Bogu i ofiaruję Mu wiarę naszego dobrego ludu portugalskiego.
Myślę, że jeżeli ci ludzie na kolana padali przed trojgiem biednych dzieci, jedynie dlatego, że z miłosierdzia Bożego doznały łaski rozmawiania z Matką Boską, to co by dopiero robili, gdyby widzieli przed sobą samego Jezusa Chrystusa? Więc dobrze, ale to wszystko do tego nie należy. Było to raczej poślizgnięcie się pióra w tym kierunku, do którego właściwie nie zmierzałam. Cierpliwości, znowu coś zbędnego! Nie usuwam jej jednak, aby nie niszczyć zeszytu.

Doszliśmy wreszcie do Cova da Iria koło dębu skalnego i zaczęliśmy odmawiać różaniec z ludem. Wkrótce potem ujrzeliśmy odblask światła i następnie Naszą Panią nad dębem skalnym.
- „Odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec, żeby uprosić koniec wojny. W październiku przybędzie również Nasz Pan, Matka Boża Bolesna i z Góry Karmelu, św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, żeby pobłogosławić świat. Bóg jest zadowolony z waszych serc i ofiar, ale nie chce, żebyście w łóżku miały sznur pokutny na sobie. Noście go tylko w ciągu dnia".
- „Polecono mi, żebym Panią prosiła o wiele rzeczy: o uzdrowienie pewnego chorego i jednego głuchoniemego".
- „Tak, kilku uzdrowię, innych nie. W październiku uczynię cud, aby wszyscy uwierzyli".

I zaczynając się wznosić, znikła jak zwykle.

VI. 13 października 1917 - szóste objawienie się Matki Bożej

13 października 1917. Wyszliśmy z domu bardzo wcześnie, bo liczyliśmy się z opóźnieniem w drodze. Ludzie przyszli masami. Deszcz padał ulewny. Moja matka w obawie, że jest to ostatni dzień mojego życia, z sercem rozdartym z powodu niepewności tego, co mogło się stać, chciała mi towarzyszyć. Na drodze sceny jak w poprzednim miesiącu, ale liczniejsze i bardziej wzruszające. Nawet błoto nie przeszkadzało tym ludziom, aby klękać w postawie pokornej i błagalnej. 
Gdyśmy przybyli do Cova da Iria koło skalnego dębu, pod wpływem wewnętrznego natchnienia prosiłam ludzi o zamknięcie parasoli, aby móc odmówić różaniec. Niedługo potem zobaczyliśmy odblask światła, a następnie Naszą Panią nad dębem skalnym.
- „Czego Pani sobie ode mnie życzy?"
- „Chcę ci powiedzieć, żeby zbudowano tu na moją cześć kaplicę. Jestem Matką Boską Różańcową. Trzeba w dalszym ciągu codziennie odmawiać różaniec. Wojna się skończy i żołnierze powrócą wkrótce do domu".
- „Ja miałam Panią prosić o wiele rzeczy: czy zechciałaby Pani uzdrowić kilku chorych i nawrócić kilku grzeszników i wiele więcej".
- „Jednych tak, innych nie. Muszą się poprawić i niech proszą o przebaczenie swoich grzechów".

I ze smutnym wyrazem twarzy dodała:
- „Niech ludzie już dłużej nie obrażają Boga grzechami, już i tak został bardzo obrażony".

Znowu rozchyliła szeroko ręce promieniejące w blasku słonecznym. Gdy się unosiła, Jej własny blask odbijał się od słońca. Oto, Ekscelencjo, powód dlaczego zawołałam, aby ludzie spojrzeli na słońce. Zamiarem moim nie było zwrócenie uwagi ludzi w tym kierunku, gdyż nie zdawałam sobie sprawy z ich obecności. Zrobiłam to jedynie pod wpływem impulsu wewnętrznego, który mnie do tego zmusił.

Kiedy Nasza Pani znikła w nieskończonej odległości firmamentu, zobaczyliśmy po stronie słońca św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Naszą Dobrą Panią ubraną w bieli, w płaszczu niebieskim. Zdawało się, że św. Józef z Dzieciątkiem błogosławi świat ruchami ręki na kształt krzyża.

Krótko potem ta wizja znikła i zobaczyliśmy Pana Jezusa z Matką Najświętszą. Miałam wrażenie, że jest to Matka Boska Bolesna.
Pan Jezus wydawał się błogosławić świat w ten sposób jak św. Józef. Znikło i to widzenie i zdaje się, że jeszcze widziałam Matkę Boską Karmelitańską.

Uwagi końcowe

Oto, Ekscelencjo, historia objawień Matki Boskiej w Cova da Iria w 1917 roku.
Zawsze, gdy z jakiegoś powodu musiałam mówić o nich, starałam się uczynić to jak najzwięźlej z pominięciem intymnych spraw osobistych, bo by mnie to bardzo wiele kosztowało. Ale ponieważ są one Boże, a nie moje, i ponieważ Bóg teraz Waszą Ekscelencję o nie pyta, oddaję je niniejszym. Świadomie nie zatrzymuję niczego, co do mnie nie należy. Wydaje mi się, że brak tylko kilku małych szczegółów odnoszących się do próśb, które przedstawiłam. Ponieważ były to sprawy bardziej materialne, nie miały dla mnie specjalnego znaczenia i być może nie utkwiły mi tak żywo w pamięci. A poza tym było ich tak wiele! Miałam i z tym tyle roboty, aby sobie przypomnieć niezliczone łaski, o które miałam Matkę Bożą prosić, że może tu i tam wślizgnęła się jakaś pomyłka, kiedy np. powiedziałam, że wojna skończy się w tym samym dniu, tj. 13 (Prawdę mówiąc, Łucja nie powiedziała wprost że wojna skończy się w tym samym dniu. Nakłoniona została do tego przez wiele naglących pytań, które jej stawiano).
Wiele ludzi było zdumionych pamięcią, którą Bóg mi raczył dać. Dzięki nieskończonej dobroci Bożej jest to pod każdym względem naprawdę wielki dar. Jednak w nadprzyrodzonych sprawach nie trzeba się dziwić, że tak głęboko odciskają się w pamięci, że po prostu nie można ich zapomnieć. W każdym razie sensu spraw, które one oznaczają, nigdy się nie zapomina, jeżeli Bóg sam nie sprawi, że się je zapomni.

 

Koronka do Krwawych Łez Matki Bożej

O Jezu, przybity do krzyża! Padamy do Twoich Stóp i składamy Ci w ofierze Krwawe Łzy Tej, która z największą miłością współbolała z Tobą, towarzysząc Ci na Twej bolesnej drodze krzyżowej. Spraw, o Dobry Mistrzu, abyśmy z miłością pojęli wymowę Krwawych Łez Twojej Najświętszej Matki, a pełniąc Twą Świętą Wolę tu na ziemi, stali się godnymi wielbić Cię i czcić przez całą wieczność w Niebie. Amen.

 Na dużych paciorkach: O Jezu, spójrz na Krwawe Łzy Tej, która umiłowała Cię najmocniej tu na ziemi i nadal najgoręcej miłuje Cię w Niebie.

 Na małych paciorkach: (7x): O Jezu, wysłuchaj prośby nasze – przez Krwawe Łzy Twojej Najświętszej Matki.

 Na zakończenie:

 (3x) „O Jezu spójrz…”

 Modlitwa

O Maryjo, Matko Boleści, Matko Litości, Matko Miłosierdzia! Zjednocz nasze prośby ze swoimi prośbami, aby Twój Boski Syn Jezus, którego wzywamy, wysłuchał nasze wołanie, a przez przyczynę Twoich Matczynych Krwawych Łez, udzielił nam łask, o które Go błagamy i doprowadził nas do szczęścia wiecznego. Amen. Twoje Krwawe Łzy, o Matko Bolesna, kruszą moc szatana! O Jezu, zakuty w kajdany, przez Twoją Boską łagodność uchroń świat przed zagładą! Amen.

Koronkę do N.M.P. od Łez podyktował Pan Jezus S. Amalii w Brazylii 8.11.1929 r.

Pan Jezus powiedział: „Módl się do Mnie przez Łzy Mojej Matki. O cokolwiek ludzie Mnie będą prosić przez Łzy Mojej Matki, chętnie im tego udzielę. (…)

Innym razem, do tej siostry przyszła Matka Boża. Trzymając Różaniec (Koronkę) której paciorki lśniły jak słońce i były białe jak śnieg powiedziała; „Oto Różaniec Łez Moich… Syn Mój chce Mnie uczcić w szczególny sposób i z radością udzieli wszelkich łask za przyczyną Moich Łez. Różaniec (Koronka) ten posłuży do nawrócenia wielu grzeszników, a zwłaszcza opętanych przez diabła”. Matka Boża wyraziła życzenie aby w każdej rodzinie i klasztorach, uważano sobie za obowiązek miłości odmawiać „Koronkę do Leź” o 7-mej wieczorem…

Stolica Apostolska 15.V. 1934 r zatwierdziła to nabożeństwo.

.Koronka ta ma wielką potęgę i moc.

21.IX. 1982 r. Matka Boża płakała krwawymi Łzami w figurze „Róży Duchownej” (Róży Mistycznej)  we włoskiej miejscowości Erbano. Powiedziała: „Odmawiajcie Koronkę do Krwawych Łez! Rozpowszechniajcie ją! Zły duch musi uchodzić z tego miejsca gdzie odmawiana jest ta Koronka.”